15.07.2008, zaczynamy kobitki!

Feuille, to Ty lepiej sie tak nie głódź, te parę dni w miesiącu może sobie odpuść, albo chociaż te pierwsze najgorsze dni. A ja zaraz idę spać, tylko że pewnie będę leżeć i rozmyślać, jaka to dokladnie rok temu była piękna, upalna sobota i jaka to była ciepła noc, w którą prawie do północy siedziałam z moim - już mogę to chyba powiedzieć - byłym nad rzeką. Jeju jak było fajnie... :( Zaraz będę głupia beczeć pod kołdrą.

de mag ogia kto wie co będzie dokładnie za rok o tej porze :) może będziesz spędzała czas z kimś kto będzie Ciebie bardziej wart .

De ma racje,nie katuj sie aż tak,można czasem odpocząc troche od diety szczegółnie te pare dni w miesiącu.. De nie rycz i nie rozmyslaj,pomyśl w tej kategorii, ze było,wspaniale ale czasem sie konczy, kazdy zwiazek czegos nowego uczy a poza tym zawsze masz te piekne wspomnienia, o ktorych warto porozmyslac ale bez smutku

Dokładnie,bedzie nastepny, który bedzie Ciebie wart i nie bedzie widział poza Tobą świata, a o byłym nie myśl bo to jeszcze gorzej,po co masz sobie humor psuć

Neotropikalna - zjem troche wiecej na kolacje jutro ;) i koniecznie musze kupic jakąś herbate smakową o niewielkiej kaloryczności żeby sobie wieczorne ssanie złagodzić

A myślałam, że już śpicie. Ja wlazłam jeszcze na Allegro. Bardzo podoba mi się taki fason sukienki: http://www.allegro.pl/item403550277_definitions_czekoladowa_pieknosc_40.html#photo Może dekold trochę za głęboki i te koraliki mi się nie podobają, ale ogólnie fason ładny - jak dla mnie.

Nooo i taka odpowiedz nas satysfakcjonuje:) ja własnie popijam zieloną z mięta:D

ee tam dekolt za duzy,młoda jesteś i możesz troche odsłonić, ja jestem tego zdania:) a fason rzeczywiscie fajny,taki kobiecy bardzo:)

i elegancki zarazem :D

I elegancki:D kolor też mi sie podoba,jesli chodzi o takie sukienki:D

Tylko że ja jej nie kupię, bo bałabym się bez przymierzania. Ale może wypatrzę coś w Krakowie a jak nie to zostaje krawcowa. :D

Znajdziesz cos odpowiedzniego dla siebie,w krakowie jest dużo tego typu ubrań,sklepów multum ,wystarczy sie poszwędać:D

Ok dziewczyny, Wy sobie siedźcie skoro możecie spać do 9. Jednak inni muszą zarabiać, a to wiąże się ze wczesnym wstawaniem. Za to jak mi się uda to w piątek biorę urlop. Może okna pomyję, ileż to kalorii pójdzie. ;)

Ja ostatnio cierpie na bezsenność,nie moge za cholere zasnać,przewracam sie z boku na bok i nic :/ juz mnie to męczy totalnie

Dobranoc w takim razie De:)

Żegnam sie z Wami bo coś mnie na spanie zbiera,trzeba to wykorzystac:) dobranoc,miłego jutrzejszego dnia:D

:/ ja mam identycznie z zasypianiem

dobranoc :)

Dzień dobry, coś tu pusto jak na tą godzine:D

Witam. Aleście się rozpisały, nie ma co. ;) Ja dostalam rano @ ale czuję się dobrze, zobaczę jak mi pójdzie dzis na rowerku. Idę robić obiad, będę później.

hej! mnie dziś głowa boli po wczorajszym, ale humor mam super bo odnotowałam kolejny spadek wagi :-D już mi zeszło 3.5 kg i to w 8 dni!!!!

Gratuluje koo:D a ja jestem głodna strasznie, kolacja dopiero za godzine ostatnio ciagle mnie ssie w żołądku :/ aj niedobrze,niedobrze..

dziękuję :-) co najlepsze wcale nie chodzę głodna :-)

:D część , przed chwilą wróciłam do domu , praktycznie cały dzień poza nim spędziłam zjadłam : śniadanie : *2 małe kromki chleba każdy miał 75kcal *1jajko gotowane -90kcal *pomidor - 10kcal *szynka z indyka - 30kcal *bardzo mały kawałek sera żółtego - 30kcal suma - 310kcal IIposiłek : jogurt 0,1% tłuszczu 250ml - 225kcal kilka łyżek lodów :/ - ok 200kcal może mniej 1krążek ryżowy - 40kcal suma - 465kcal teraz kolacja : kanapki z krążków ryżowych skład : 1krążki - 80kcal sałata , pomidor , 1plaster szynki warzywnej , pasztet z papryką - 120kca 1nektarynka hmm z 50kcal suma - 250kcal podsumowanie dnia : l025kcal

wróóóć :P zapomniałam o jajku przy kolacji - 75kcal b.małe suma dnia - 1100kcal

koo :D brawo!

Feuille, zadziwiasz mnie tą dokładnością i skrupulatnością w liczeniu kalorii. Postanowiłam zrobić to samo, z tym, że mam częściowo ułatwione zadanie, bo pisało na niektórych opakowaniach ile co ma kalorii. Na pierwsze śniadanie: 2 kromki chleba jęczmiennego - ok. 145 kcal 2 plasterki wędliny w postaci pieczonego fileta - nie mam pojęcia ile to kcal :D 2 liście sałaty - tak mało, że nie warto pisać :P Drugie śniadanie i trzecie, bo jadłam to w odstępach czasu: serek wiejski - 186 kcal do tego wkrojone pół pomidora i pół ogórka, łyżeczka cebuli i mnóstwo zielonego - ok. 15 kcal 6 wafli ryżowych - 168 kcal wafelek ryżowy w polewie truskawkowej - 78 kcal jogurt - 46 kcal Obiad: szklanka makaronu - ok. 200 jak nie wiecej kalorii leczo - nie wiem jak wyliczyć dokładnie, ale na mrożonce na dwie porcje jest napisane, że ma 21 kcal. Ja tam dodalam same warzywa, więc liczę, że nie może to mieć więcej jak 40 kcal. Tak liczę zaokrąglając w górę. Razem wychodzi mi 878 kcal. Z tym, że pod warzywa dawałam 3 łyżki oleju, więc na pewno to będzie trochę więcej. Tradycyjnie na obiedzie kończę dzisiejsze jedzenie. koo, gratulacje, widocznie ta dieta Ci służy. Poczytalam o niej, chyba jest nawet znośna.

Właśnie wyczytałam, że jedna łyżka oleju ma 80 kcal. Skoro wlałam tam 3 łyżki, a porcji mam na jakieś 4 dni, to zjadłam mniej niż łyżkę tego oleju.

przed chwila zjadłam nektarynkę :/ 100gram ważyła czyli niecałe 50kcal :P czeka mnie ciężki weekend bo idę w niedzielę na urodziny muszę zaplanować :D jak będzie wyglądał mój dzień he . Najlepiej będzie jak zjem bardzo lekkie śniadanie w postaci sałatki owocowej , a obiado-kolację na urodzinach . Wiem , że będą filety rybne w cieście + sos , warzywa głównie papryka trochę przypominające leczo ;) myślę , że to całkiem zdrowe danie :P , 1kawałek ciasta do kawy też mi nie zaszkodzi .

de mag ogia :) podoba mi się Twój jadłospis , jesz zdrowo , bardzo dużo warzyw . Ja dopiero zaczynam zmieniać nawyki żywieniowe , pewnie jeszcze troche potrwa zanim w pełni dopracuję jadłospisy itd ;)