Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nutri grain

15.07.2008, zaczynamy kobitki!

Polecane posty

no to drogie panie kolejny dzien prawie za nami... ja dzisiaj : Śniadanie: mała miseczka serka białego okolo 150 kcal II Śniadanie: dwa koła ryżowe z jednej strony polane czekoladą (gorzką) 150 kcal Lunch: kisiel wiśniowy 50 kcal Obiad: makaron pełnoziarnisty z smażoną na oliwie z oliwek papryką , oliwkami, czosnkiem i do tego bazylia i odrobina sera... pycha - sycące i myślę ze tak miało 400 kcal... wypiłam trochę wody, cherbatki odchudzającej i białej. wszystko bez cukru:PP plus cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała pasta do zębów możesz napisać coś więcej o tych kołach ryżowych z czekoladą :D? jakiej firmy i gdzie mozna kupić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja mieszkam sobie na przedmieściach (i do tego w małym mieście) ... więc raczej mam większość swoje:P a właściwe dziadzia, bo obecnie jestem u dziadków ze studiów: ) warzywka i owoce swoje i przetwory babuni - pychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feuille - to są koła ryżowe (wafle) firmy SONKO . jest dużo ryżowych przetworów z tej firmy... widziałam w wielu sklepach; takie koła ryżowe (około 12 w opakowaniu chyba) występują bez polewy, więc pewnie niższa zawartość kcal, i widziałam z gorzką czekoladą (te moje 75 kcal w jednym) , z mleczną, białą i truskawkową... cena to około 3, 4 zł . są też takie chipsy ryzowe, bez oleju i wogóle fajne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feuille, w sumie racja z tymi mrożonkami - mogę kupować je przecież i w zimie, a też słyszałam, że mrożonki są bardzo zdrowe, bo nie tracą nic ze swych właściwości. Ciekawe ile sie spala przy myciu garów, bo mam ich cały zlew z wczoraj i dziś. Do tego górę prasowania, a podobno godz. prasowania to spalone ok. 250 kalorii. Jak się z tym uporam to i na rowerek znajdzie się czas, mam nadzieję. Motywację mam silną, bo za niedługo będę na weselu, na którym będą dwie bardzo znane osoby publiczne. Jedna z nich zostanie szwagrem, druga teściem mojego kuzyna. Nie chcę paradować tam z brzuchem na wierzchu. Boję się tylko, żeby potem nie spocząć na laurach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała pasta do zębów - chodziło mi o to, że napisałaś, że może udasz sie do sklepu po jakiś sok wielowarzywny, to tak gwoli wyjaśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak te wafle to średnica z 10 cm moze nawet wiecej:) No wiem , że chodziło o ten mój sok :PP ale jak napisałaś o tych konserwantach to sie zastanowiłam i pomyślałam o babci:PP nie ma to jak stara wnuczka sępi babcine soczki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam na obiad zupę warzywna z fasolki szparagowej z ogródka przed domem więc 0 konserwantów i marchewki pewnie na kurczaku bo mama raczej tłusto gotuje :/ . Musze koniecznie kupić te wafle , skoro jeden ma 75kcal i zapewne zaspokaja :P głód na słodycze myślę , że warto . Zawsze można posmarować jogurtem + owoce sezonowe i słodki deser gotowy , a więcej niż 150kcal nie będzie miał . Od października zupełnie zmieni mi się tryb życia bo będę musiała :P przemaszerować z 20min na przystanek , żeby na uczelnie dojechać . Do tej pory to miałam go pod nosem :classic_cool:tak jak i market no a teraz do najbliższego spożywczego też jest z 10-15min co stanowi :D dodatkową barierę przed pokusami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feuille jesteś dopiero co upieczoną studentką czy taką już pełnął gębą?:P No ja zupełnie nie mam ochoty na słodkie jak sobie takiego wafla zjem... a poza tym gorzka czekolada jest zdrowsza niż inne typy ima żelazo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Rok mam za sobą :P straaasznie podoba mi się samodzielne życie , 120km od domu :classic_cool: aaach ten zew wolności :P . Teraz wróciłam do rodzinki ale coś czuje , ze max tydzień jeszcze wytrzymam 😭 odzwyczaiłam sie od tego , że ktoś mi rozkazuje , jakieś polecenia wydaje :P nudzę sie tuu 😭 i tęsknie za przyjaciółmi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja tez bym sie tu chetnie przyłączyla... No i trzymam oczywiscie za Was kciuki!:) Ja bym chciala zrzucic tak 3-4 kg... NIby niewiele ale nie moge sie za to zabrac :/ Obecnie mam jakies 59 kg przy 170 cm wzrostu - nie jest zle ale troszke mniej by sie jednak przydalo:) To co? Mozna ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniej jesc + wiecej sie ruszac + robic to wszystko caly tydzien a nie przez 3 dni w tyg :P Generalnie to lubie sie ruszac wiec moj problem to glownie mniej jesc... Nie chodzi mi o nie jedzenie chleba makaronu itd ale jedzene z umiarem... No i systematycznosc systematycznosc i jeszcze raz systematycznosc! To co juz mi kiedys pomoglo schudnac to bieganie (wolnym truchtem wieczorami kolo 3,5 km) - moglam jesc WSZYSTKO i waga leciala w dol:) Samopoczucie tez super wtedy jest ale ... To jednak pewnien wysilek i trudno sie zmobilizowac czasem... No wiec reasumując : duzo ruchu, mniej jedzenia, nie jesc po 20:00 (dobrzeby bylo po 18 ale chodze pozno spac wiec 20:00 chyba tez moze byc...) No i ograniczac slodycze... Powinno sie udac:) Tylko u mnie jest tak ze 2 dni super przestrzegam wszystkich zasad po czym lipa... Kiedys przeczytalam ze najtrudniejszy jest pierwszy tydzien - mam nadzieje ze przetrzymam ten tydzien i uda sie cos zrzucic... A co do dzisiaj to zjadlam jeden jogurt (150 kcal), jakies 6 kanapek (szacuje to na 600 kcal) i teraz jem talerz surówki (ok 300 kcal) no i szklanke koktajlu (nie wiem... moze kolo 200 kcal) wiec wychodzi jakies 1250 kcal... Nie jest wiec zle jesli czegos jeszcze dzis nie pochlone:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5godz smażyłam naleśniki dla rodziny od tego stania nad patelnią nogi mnie rozbolały :D . Nic nie podjadłam , nawet specjalnie nie mam ochoty , czuje lekkie ssanie w żołądku . Dla siebie przygotowałam 4 nalesniki smażone bez oleju i ciasto rozwodnione . składniki : ok2szklanki mąki ok 1100kcal 1szklanka mleka ok 100kcal , reszta wody gazowanej 2jajka 200kcal szczypta soli ok 20 nalesników z tego dało :P czyli jeden ma ok 80kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze ! ja bym nie wytrzymala :) podziwiam:) ja od razu zjadlabym z 3 najwieksze + dzem :) BRAWO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demeter - pociesza mnie myśl , że jutro zjem 2odchudzone na śniadanie :D 1 ze startym jabłkiem , a 2 na słono + szynka + surówka i będę miała imitacje pizzy :classic_cool: . Czas na rower :P przed kompem naturalnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kolejną towarzyszkę niedoli! a właściwie towarzyszkę walki o piękną sylwetkę i zdrowie:) hehe - tak brzmi to lepiej:) ja byłam właśnie na kawie z przyjaciółmi- capuccino z cukrem :/ ale cóż ... myślę że i tak dzisiaj przełamałam się bo jakoś mnie do jedzenia nie ciągnęło. podam wam fajny przepis. dzisiaj zrobiłam to na obiadek: kupiłam makarol pełnoziarnisty rurki lubella i ugotowałam go wg zaleceń z opakowania. do tego zrobiłam taką \"osnowę\" : kilka ząbków czosnku (tak z 7 :)) bo lubię posiekałam i smażyłam na oliwie z oliwek, do tego dodałam posiekaną paprykę czerwona jedną i smażyłam... kiedy się zrumieniło dodałam pół woreczka porkojonych oliwek i smażyłam... przy końcu posypałam suszoną bazylią i dodałam tak z 7 dużych posiekanych świeżych liści też bazylii... nakładałam to na makaron posypując odrobiną sera żółtego odtłuszczonego :) palce lizać- syci a jest zdrowe . jadłam powoli i napiłam się przed jedzeniem dużo wody... w sumie czuję się dzisiaj dietowo spełniono:) Pozdrawiam kobietki i miłej nocki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIMMU
Cześć! Widzę, że u wszystkich motywacja na max! Brawo! Mój dzień nie był tak obfity w sukcesy, ale motywujecie mnie jutro bardziej się postaram... demeter pisała o bieganiu, też kiedyś biegałem, po 50km tygodniowo. Schudłem 15kg, czułem się fantastycznie, mogłem jeść i nie przybierałem na wadze. Niestety potem kontuzja kolana i jak większość facetów do lekarza nie poszedłem, bo po co...? Minęły 3 lata nadrobiłem te 15kg + 3 dodatkowo a kolano dalej boli... Teraz mam 180cm wzrostu i ważę 93kg. Czuje się z tym paskudnie. Ale biorę się z a siebie na ostro, mój cel to zejść poniżej 80kg. 76-77 było by extra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam swój przepis, i myślę , że wyszło mi troszkę masło maślane:) no ale mam nadzieję, że może się na coś przyda. naprawdę szybko się robi... zapomniałam dodać że tej osnowy starcza na dwie duże porcje, wobec tego wystarczy połowa torebki makaronu:) na śniadanie mam już przygotowany jogurt activia brzoskwiniowy z ziarnami zbóż i LU GO - te ciasteczka. jedną małą paczuszkę:) dobranoc :* :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIMMU , wiesz co , moja motywacja słabnie zawsze z uczuciem głodu, ale teraz myślę , że musi się udać :) ruch , ruch, ruch... nie można tylko zaczynać trzeba wkońcu skończyć i zadbać o siebie:) razem raźniej - no a teraz już naprawdę DOBRANOCKA:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Feuille, jak wsiadalam na rowerek o 20:20 to sobie pomyślałam, że Ty pewnie właśnie skonczyłaś jeździć, a teraz widzę, że w tym samym czasie zaczęłyśmy męczyć rowerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIMMU
Witam! Ja już po śniadaniu zjadłem pół główki sałaty, pomidora i ogórka. Czuję się jak królik ale ok ;) Najgorzej będzie w pracy, bo jestem szefem kuchni i jedzenie mnie otacza ;) Ale dam radę, nie bedę podjadał tylko regularne "mądre" posiłki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Chętnie się do Was przyłaczę. Ja zaczęłam już od 14.07 brać za siebie. We wrześniu jade na urlop więc do tego czasu muszę się troszkę poprawić żeby super wyglądać na plaży;) Mam 175 cm i waże ok 61 kg, mój plan to 2 kg w dół i przede wszystkim płaski brzuch. Zaczęłam od a6w i lekkiego jedzenia. Stosowałam już dietę rozdzielną, białkowa, piłam ocet jabłkowy, ale na dłuższą metę nie zdały egzaminu. Mam 1,5 m-ca na zmianę i mam nadzieję, że w Waszym towarzystwie będzie mi raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trawacytrynowa - na czym po krótce opiera się ta dieta? nie chce mi się szukać i szperać więc napisz ze dwa zdania:P moja waga pokazje narazie 69 kg ... ale ona jest nie sprawna do końca więc nie wiem czy się cieszyć czy płakać. nie mam pomysłu na obiadek:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Zebra z klasą witam wśród nas :D Dzień dobry :) u mnie rano 58kg na wadze , aż jestem w szoku bo praktycznie zaczęłam się pilnować od 12 VII czyli minęło zaledwie 5 dni i ok 2kg mniej , a wydaje mi się , że jem sporo . Dzisiaj na śniadanie z 500kcal pochłonęłam ale zauważyłam , że im więcej jem z rana tym mniej odczuwam głód wieczorem . Wczoraj przed 18 zjadłam kolację i wytrwałam do 23 . Po wieczornym pedałowaniu od razu wzięłam prysznic i poszłam spać . Rano obudziłam się tak strasznie głodna :D , że dosłownie biegłam do lodówki . śniadanie : 1nalesnik 100kcal z białym serem , odrobiną mleka i cukru 150kcal = 250kcal kawa z mlekiem i 4 ptasie mleczka - 250kcal na resztę dnia zostało mi z 500kcal na pewno zjem jakiś jogurt , a teraz gotuję fasolkę szparagową .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIMMU :D podziwiam , że dałeś radę zjeść tylko te warzywa na śniadanie . U mnie by to nie przeszło :P bo osobiście jestem takiego zdania , iż śniadanie to jedyny posiłek , który może mi dać największą przyjemność :P z racji tego , że te kcal i tak spalę do końca dnia i w ogóle po obfitym , smacznym śniadaniu mam energie na cały dzień i dzięki temu łatwiej mi kontrolować to co zjem na obiad i na kolację .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×