Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiula86

Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

Polecane posty

a wiecie co dziewczyny... śniło mi się dzisiaj, że rodziłam dziecko i że to był córeczka :) Eh.. strasznie miły to był sen :) Naoglądałam się wczoraj filmików z porodów i to chyba dlatego... podświadomość spłatała mi figla :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia- niestety tak nasz mózg działa...szkoda,że sny nie mogą być czasem jawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam taką nadzieję:) tylko czemu jak się bardzo chce to się tego nie dostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie tego nie umie pojąć... jest przecież tyle par które za dziecko oddałyby wszystko, a i tak im nię nie udaje... Jak sobie myśle, o tych wszystkich dzieciach które "lądują" na śmietniskach, albo są katowane przez rodziców, to aż mnie ciarki przechodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo z rana miałam ważne zadanie do wykonania. Odbieraliśmy z mężem klucze do naszego nowego mieszkanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz czeka nas sporo ciężkiej (i niestety kosztownej) pracy przy wykańczaniu - ale i tak się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achaja gratuluję własnego gniazdka :) to teraz musicie się postarać, żeby go zapełnić :) dzidzia jak najbardziej wskazana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze achaja. Może własnie teraz kiedy będziesz zaabsorbowana nowym mieszkaniem się uda. Na pokoik dla dziecka też przyjdzie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Edusia 🌼 No, a narazie to mogę urządzić pokój dla kota, a co jemu też sie należy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem nie mam żadnych objawów ( no tylko brak@) ciązy , dziwnie sie czuje i mam chyba ogólnego doła... chyba tylko wizyta u lekarza rozstrzygnie co sie dzieje, mam chwilami dość duże bóle brzucha, sama nie wiem, wiecie co nawet nie mam ochoty lecieć po kolejny test (bo ile można) przy pierwszej ciążą było całkiem inaczej... achaja - to super uczucie miec juz własny kąt, pewnie kosztowne ale jaka frajda urządzania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóle brzucha na początku ciąży są chyba zupełnie normalne - dzieciątko urządza sobie domek na najbliższe miesiące, więc nie masz się o co martwić :) Oj kosztowne - to fakt :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achaja ja przy urządzaniu mieszkanka biegałam po sklepach , przeglądałam oferty, przeglądałam propozycje w internecie, dziesiątki godzin mi to zajęło, a i tak jeszcze nie skończyłam urządzać:) mieszkamy juz ponad 2 lata i np. ciągle przyświeca mi w pokoju gościnnym na kablu z sufitu żarówka:) w zeszłym miesi ącu doczekałam sie żyrandola w sypialni:) oj dużo jeszcze przed nami, ale mieszkac można i to wygodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My większość najpotrzebniejszych rzeczy mamy już wybranych, czekaliśmy tylko na klucze żeby zacząć zamawiać, kosztowało nas to też dużo czasu spędzonego na bieganiu po sklepach i siedzeniu w internecie. Boje się tylko tego, że jak już wszystko będzie w mieszkaniu to się okarze, że np. meble nie pasują do podłóg albo do koloru ścian. Nie mam doświadczenia w urządzaniu więc wszystko robie \"na czuja\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o żyrandolach to nawet jeszcze nie pomyślałam więc też mi pewnie będą żarówki świecić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie dziewczyny,wszystko będzie pasowało jak ulał:) wiem to z autobsji bo w maju do swojego m sie przeprowadzałam i sama ja urządzałam:)a też na czuja robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie dzwoniłam do lekarza i juz wszystko wiem. powiedziałam o plamieniach, 2 testach (mocniejszym i ostatnim słabszym) i powiedział że może w ciągu tygodnia dojść do krwawienia (to będzie samoistne poronienie) , jeśli jednak okaże sie silny zarodek to uda sie przetrzymać i w przyszłym tygodniu w piatek mam jechac na wizytę. Zrobimy usg, zbada i sie okaże. Ciekawa perspektywa tygodnia, prawda?? Wyć sie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz trzymamy kciuki, żeby zarodek okazał się silny. Przede wszystkim dbaj o siebie, nie przemęczaj się i zobaczysz wszystko będzie ok 🌼 Muszę przyznać, że nie zazdroszczę, napewno ten tycień będzie Cię kosztował dużo nerwów ale bądź silna 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominikap trzymam mocno kciuki, żeby dzidzia była mocna i zdrowa. Zobaczysz z resztą, że tak będzie.... Teraz musisz dużo odpoczywać i nie martwic się, bo to maleństwu na pewno nie pomoże . Głowa do góry 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu cisza nastala :( cos dziś strasznie zapracowane jesteście... jak Wam dzisiaj mija dzień? Ja zasypiam nad kompem... zrobiłam sobie silną kawę i mam nadzieję, że troszkę mnie pobudzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziwczyny wy to rozumiecie, te starania, a w pracy tylko patrza że to nie zrobione czy tamto... nie mogą o niczym wiedzieć bo dopiero życ by mi nie dali. Zreszta jak sie dowiedzą że jestem w ciąży dopiero będzie zadyma, nie mówią głosno ale sa przeciwni wszelkim zwolnieniom. Zastanawiałam sie jak to rozwiązać i mysle że jeśli wszystko dobrze pójdzie to popracuje najdłużej do grudnia i pójdę odpoczywać. Zreszta juz lepiej nic nie planuje, życie pisze swoje scenariusze... Jeszcze raz dziekuje za wsparcie , jest bardzo potrzebne, bo chwilami wymiękam z pierwszą ciążą pracowałam do ósmego miesiąca, ale nie dojeżdzałam tyle kilometrów (50km!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nie smucę Wam:):):) achaja, żabcia Wasze terminy sie zbliżaja , jak tam samopoczucie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×