Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiula86

Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

Polecane posty

żabcia nie łam sie za wcześnie, masz przeciez jeszcze troche czasu do @, kto wie, może nie przyjdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny Czekam z niecierpliwością na wieści od aszti i nicoli - ciekawe czy maja jakieś dobre nowinki :) Pamposzek to się chyba już do nas nie odzywa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabcia, a Ty czemu taka zasmucona, przecież masz jeszcze tydzień do @. Jeszcze nic straconego 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tydzień,ale już się zanosi na @...rozdrażniona jestem...piersi są bardziej tkliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia - nic nie jest przesądzone. @ może nie przyjść. Mój małż psychicznie przygotowuje sie na przyjście synka (ma pewnosc ze to bedzie syn), mysli nad przemeblowaniem i kupnem fotela bujanego. Justysie bujalismy na boki na fotelu do komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J_A_N_A a ty już wiesz, że jesteś w ciązy, że twój mężulek planuje zakupy pod kątem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ! JANA chyba w ciązy jeszcze nie jest, bo dopiero zaczęła niedawno cykl. Chociaż jakby się uprzeć to można powiedzieć, że jest w pierwszym tygodniu, bo wiek ciąży liczy się od ostatniej @ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe to moja cioążą musiałaby mieć max 2 dni :p Nie jestem jeszcze w ciąży ale kiedyś na pewno bede :) Wiec moj mąż planuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, my jednak zmieniliśmy plany co do mieszkania i postanowilismy pomieszkac jeszcze przez rok tam gdzie mieszkamy i dopiero kupic a przez ten czas odlozyc troche kasy na opłaty notarialne remonty i umeblowanie..... Ehhhh niektórzy to maja dobrze, jak dostaja mieszkanie od rodzicow na start zyciowy..:P chociaz mnie bardziej cieszy to czego sie sama dorobie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) JANA fajnie ze sie zdecydowaliscie już rozpocząć staranka :) ja nadal @ nie mam... mam nadzieje ze tym razem nie bedzie tak jak ostatnio, ze cykl bedzie trwał 50 dnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loona - no niestety nie każdy ma tak dobrze, że rodzice mogą mu zafundowac mieszkanie. My też wzieliśmy kredyt na 30 lat, a sprawę wykończenia i urządzenia rozwiązaliśmy w ten sposób, że powiększyliśmy kredyt hipoteczny o kasę na wykończenie. Kasa ta rozkłada się tez na te 30 lat i prawie tego nie widać przy całej kwocie kredytu, a odłożyć to zawsze ciężko jest taką sporą kwotę. Edusia - tym razem napewno będzie lepiej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na marginesie to ja też się cieszę, że mogę powiedzieć, że sami do wszystkiego doszliśmy - przynajmniej nikt mi nie będzie wypominał ile to dostaliśmy np. teściowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achaja- chodzilismy po wielu bankach i sukcesem jest że wogóle chcą pokryc 100% wartosci nieruchomosci, niektóre z nich nie udzielaja kredytu na cała wartość mieszkania a co dopiero jeszcze np 20, 30 tyś więcej.....w jakim banku brałas kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My braliśmy kredyt w GE - początkowo na 100% wartości nieruchomości, a po około 1,5 roku kiedy mieszkanie było już do odbioru (jakieś 2 miesiące temu) złożyliśmy wniosek o podwyższenie kwoty kredytu o 30 tyś na wykończenie - przez te 1,5 roku zwiększyły nam się dochoty i zdolność kredytowa więć nie było problemu, a początkowo zdolności starczało nam tak ledwie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ciekawa sprawa, ale wiesz... boje sie troche zapchac teraz bo sama rata wyniesie nas około 1400zł a jak się okaze ze nie bedziemy mogli wnioskowac o podwyzszenie kredytu to zostaniemy postawieni przed koniecznością remontu i meblowania od ręki a skad wtedy na to wziąć kase płacąc ratę i podejrzewam że nasza przeprowadzka do nowego mieszkania by się jeszcze kolejny tok przeciągneła, wiec myslę ze założymy sobie jakąs lokatę albo książeczke oszczędnościową i będziemy musaieli odłozyć te pieniadze....musi sie udać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my bralismy w PKO i tez wzielismy wiecej zeby nam na oplaty notarialne starczylo, duzo bankow daje wiecej tylko trzeba miec zdolnosci, a tak w ogole witam laseczki jak tam nasza tabelka czy ktoras przeskoczy wkoncu do dolnej czesci do dominiki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska a w PKO braliscie w PLN czy we frankach? bo my chcieliśmy we frankach bo jest duzo nizsza rata i nam powiedzieli, ze musimy miec conajmniej 5% wkladu własnego, a w naszym przypadku to się mija z celem a co do tabelki to jak dla mnie wszystkie mogłybysmy wskoczyc na doł juz w tym miesiacu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o staranka to u mnie dziś 21dc i jak narazie ani śladu owulacji :o Znowu będę miała długi cykl - już mnie to męczyć zaczyna, bo w czasie moich dwóch cykli to inne dziewczyny mają trzy. Czuję się jakbym była tak trochę na straconej pozycji i szczerze mówiąc odechciewa mi się tych starań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj 9 d.c. Ja to jestem w troche trudniejszej sytuacji bo chciałabym wcelowac w girl, więc na owulacje czekac nie mogę, a ciężko tak przewidziec dokładnie w ktory dzień będzie:/ ehhh cięzkie to, ale nie możemy sie zniechęcać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynkę prosto zmajstrować, wystarczy kochać sie codziennie :p Trudniej z chłopakiem bo trzeba celować w owulacje... Ja kredyt mam w WBK i tez wzielam troche wiecej na remont. Brałam w PLN bo wtedy jeszcze nie był taki mocny. Teraz żałuje, bo mam wysoką rate, ale takie rzeczy ciężko przewidziec. A za 2-3 lata moze byc zupełnie na odwrót.... W Gazecie Prawnej czytałam ze teraz banki nie będą udzielać kredytów na całą wartość mieszkania, bedzie wiec młodym o wiele trudniej sie usamodzielnic. Moga przez to spasc ceny mieszkan, a tego bym nie chciała, bo wtedy ja tez strace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) my kupilismy mieszkanko w tym roku.oplaty notarialne sa liczone od wartosci mieszkania, wiec u nas byly calkiem male. kredyt wzielismy w wbk i to w pln,ale planujemy przewalutowac,to jest jakies 100 zl roznicy.trzeba pilnowac papierow bo mozna sobie tylko niepotrzebnie przedluzyc procedure. u nas ze wzgledu na skomplikowana sprawe trwala ona ponad 1,5miesiaca!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achaja nie mozecie teraz sie poddawać!!!! a u mnie teraz jest bardzo dziwna sytuacja- 30 d.c. a u mnie zamiast @ pojawia się sluz taki jak w dni płodne.... juz zupelnie nie wiem co mam o tym mysleć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jestok 20 d.c.i mam znowu sluz prezezroczysto-bialawy,galaretkowaty. a moja siostra dzis u ginekologa jest.....w koncu to juz prawie 4miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Staraczki! Jutro idę na to okropne badanie. Boję sie jak cholera! Co do kretytu mieszkaniowego, to tez kieyds z mężem szukaliśmy najlepszej oferty (jakies 2 lata temu). Najlepiej wypadł PKO. Mielismy już upatrzone mieszkanie, ale sie rozmyśliliśmy. Ciągle jesteśmy na walizkach (taka praca), mniej więcej co 2 lata zmieniamy miejsce pobytu a mieszkanie mamy wtedy służbowe. Więc zdecydowaliśmy, że nie kupimy mieszkania, bo i tak będzie stało puste, a kupowac tylko po to, żeby komus wynając, to też niezbyt chciałam. No i stanęło na tym, że zagrabilismy u teściów w domu całe piętro (ok 100 m2) i je właśsnie generalnie remontujemy. Troche tego jest, nowe podłogi, nowe sciany, instalacje, osobne wejście, taras, schody itd itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się jeszcze nie poddaje, dopiero lekkie zniechęcenie mnie ogarnia, ale nie wiem co zrobię jak się nie uda w tym cyklu. Chętnie zaczęłabym znowu tabletki brać, bo odkąd je odstawiłam to tylko się wkurzam, że albo za długi cykl, albo nie ma owulki, albo znowu @ przyszła. Stresuje mnie to wszystko. Do tego powiedziałam, że się staram jednej osobie za dużo i teraz żałuje, bo ciągle słyszę pytania czy już zaszłam - jak jej wytłumaczyć, że ja nie mam owulacji co tydzień ? No i strasznie mi się cera popsuła jak odstawiłam tabsy, normalnie nie mogę na siebie patrzeć i nakładam sobie masę jakichś świństw na twarz :o Edusia wygląda na to, że dopiero masz owulację - lepiej póżno niż wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×