Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LouLou11

Ile zarabia pielęgniarka w UK?

Polecane posty

podalam wyzej link do stronki z zarobkami pielegniarek. Podzielone sa one na klika progow w zaleznosci od grade jaki sie otrzyma wiec prosze nie sugerowac sie informacjami, ze ktos zarabia 11-12 funtow/godz. bo to wcale nie jest regula...jesli chcesz wyjechac to licz na jakies 7-8. Co do dyplomow unijnych...tak czy tak trzeba przejsc tu dodatkowe szkolenie i zdac ielts...bez tego nie ma mozliwosci rejestracji w NMC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za wypowiedzi. Przyznam, że nie liczyłam na aż tak duży odzew. Bardzo mi pomogliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merren
Przypadkiem trafiłam na ten wątek i widzę tu mnóstwo nieścisłości, a także kilka błędnych informacji. Wyjaśnię kilka z nich: 1) Skończyłam licencjat na Akademii Medycznej w zeszłym roku, dyplom otrzymałam z dziekanatu także po angielsku po wpłacie ok.40 zł (wszędzie kwoty podobne, bo to samo mam z uniwersytetu). 2) Pielęgniarka z licencjatem (tak jak ja) może zostać zarejestrowana w NMC , jeśli zaczęła studia po wejściu do Unii czyli od 2004 roku. 3) Nie potrzebuje wtedy żadnego doświadczenia zawodowego - wiem bo jestem zarejestrowana od kilku tygodni, a nigdy nie podjęłam pracy zawodowej w Polsce. Praktyki studenckie skutecznie mnie zniechęciły. 4) Przy samej rejestracji w NMC nie wymagają żadnego egzaminu językowego, certyfikatu, itp. Rynek pracy i tak to dobrze zweryfikuje. 5) W przypadku pracy w szpitalu potrzeba kilka lat doświadczenia, czytaj doświadczenia w UK, więc piel. zaczynają w Nursing Home jako nurse albo przez agencje, także jako nurse. Stawki w Nursing home zaczynają się od 10-11 funtów/h. 6) W Belfaście, gdzie obecnie mieszkam, cena wynajęcia 2 bedroom house to ok.450 funtów, koszty utrzymania wcale nie wysokie. 7) Pracowałam przez roku czasu jako care assistant (700-750 funtów) i razem z partnerem, który kokosów nie zarabia (ok.830) wynajmowaliśmy domek i nie mieliśmy żadnych finansowych problemów. Mam nadzieję, że rozjaśniłam pewnym osobom całą tą plątaninę informacji zamieszczonych w poprzednich postach. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej - napiszcie i pytajcie. W miarę możliwości odpowiem. PRZEDE WSZYSTKIM SZUKAJCIE NA OFICJALNYCH STRONACH NP.NMC, gdzie naprawdę wszystko zostanie Wam wyjaśnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to wlasnie chodzi o prace w szpitalu moja droga, w Nursing Home kazdy glupi moze dostac prace i wtedy oczywiscie, ze egzamin z jezyka nie jest potrzebny...ale wybacz...aby ubiegac sie o prace pielegniarki trzeba zdac ielts i to na odpowiednim poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam pielegniarza z Afryki ktory pracuje jako tzw "bank nurse" czyli poprzez agencje, skurczybyk ponoc wyciaga ponad 40 tysiecy na rok, niezly cwaniak z drugiej strony niektore pielgniarki ktore ukonczyly pielegniarstwo w UK nie moga znalezc pracy, chociaz pewnie w jakims parszywym miejscu gdzie nikt nie chce pracowac i gdzie po 2 tygodniach dostaje sie zalamania nerwowego to prace pewnie mozna dostac od zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piguła02
Postanowiłam po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi wziąć udział w dyskusji - najpierw o sobie kilka słów. Mieszkam ro w Szkocji z mężem i 3 dzieci. Jestem pielęgniarką , po 5 - letnim licem bez matury , licencjatu itd... Przez 19 lat pracowałam w polskim szpitalu - 4 lata na laryngologii i 15 lat na chirurgii naczyniowej...Kto pracował i pracuje jako pielęgniarga dzisiaj w Polsce wie ,bo i tu są takie wypowiedzi ,Ze funkcja ta to nie tylko ,jak laik myśli dawanie zastrzyków i opieka pooperacyjna - przez te lata bywałam asystentką lekarza , instrumentariuszką , salową , kuchenkową , dietetyczką , sprzątaczką , księgową...Itp. , itd... Napiszę jeszcze ,że , cholera lubiłam tą pracę i pacjentów , lubiłam być pigułą , ale nie niewolnikem...po ostatnich strajkach ,w których brałam czynny udział spakowałam walizki i przyjechałam do męż do Szkocji. A teraz wrócę do tematu ... Pytanie autorki powinno brzmieć , nie ile zarabia pielęgniarka w Uk , tyko - JAK zostać pielęgniarką w Uk - ,bo nie pensja stanowi tu problem , tylko jak z pielęgniarki w Polsce ( niewolnika,który robi wszystko)stać się pielęgniarką tu w UK - to jak widać jest wyczyn... Pisałam na różnych forach - nie odezwała się ani 1 osoba,która pracuje tu w szpitalu strikte jako pielęgniarka - albo są opiekunkami , albo salowymi , albo asystentkami - czyli kimś kim może być prawie każdy ( patrz wyżej - nauczycielka)... Nie mam jeżyka , uczę się ,nie wchodzi mi tak szybko jak dzieciom - to mój 1 w życiu kontakt z angielskim , mam nadzieję ,że za 1-2 lata może pomyślę o jakiejś pracy w domu opieki , albo porzucę myśli o zawodzie i popracuję gdzie indziej ... Próbowałam zacząć jako pokiojówka w 5*****hotelu - powiedziano mi ,ze mam za ....wysokie kwalifikacje... zauważyłam ,ze bardzo skupiacie się na zarobkach - powiem tak - na moją 5 - osobową rodzinę mam ...20tys.F rocznie - starcza na 100m dom z agencji - długi w Polsce i jako takie zycie. Nie wiem skąd bierzecie te ceny w Uk - ja za dom ,w pięknej turystycznej miejscowości (4 bed)płacę z mediami , pradem i gazem 650f/msc. Na pytanie czy tu jest drogo w stosunku do zarobków odpowiem tak - jeśli ktoś samotny zarabia 6-7 f/h - może zyć spokojnie. Policzmy mniej więcej .Ja w ubiegłym roku w Polsce zarabiałam 8zł/h- licząc wszystko - takze nocki.. Ile za to kupiłam chleba?...- powiedzmy ,ze 3 bochenki.. Ile zarabia tu pilegniarka? - wiem ,ze ta ,która pracuje ok 150 h/msc i ma w tym 6-7 nocek , czyli jak ja w Polsce, zarabia przeciętnie w miesiacu 15f/h... Ile kupi za to chleba ? - 15 bochenków, każdy po 1 f - co jeszcze kupi po 1f - wyliczam : 3 snicersy herbata Lipton- 100 szt 2 czekolady Milki 500gr rodzynek w czekoladzie 1 masło 10p czipsów 1 proszek do prania róż Revlona szampon Pantene 1skarpetki pół pieczonego kurczaka 2 zeszyty A-5 -twarde 1 kg.bananów 2 mleka słuchawki z mikrofonem Na to wszystko wydasz 15 f - tyle ile zarobisz tu w godzinę - jeśli uda ci się wszystko załatwić , będziesz zdeterminowana , uparta i baaaaaaaaaaaaaaardzo ambitna - LouLou11 - życzę ci tego z całego serca. Zajrzę tu jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianeczusia
Czy nie ma tu nikogo , żadnej pielęgniarki , a tak fajnie się zaczęło... Pigula02 - fajnie napisałaś o tych cenach , nie mieszkam w Uk i to dało mi obraz stuacji...Naprawdę to wszystko można kupić za 15f???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pielegniarka, w Polsce pracowalam w Centrum Zdrowia Dziecka na onkologii. Skonczylam Liceum Medyczne. W UK po LM mozemy co najwyzej pracowac jako Senior Care Assistant. I to tez wlasnie robie. Pracowalam na kontrakcie w domu spokojnej starosci. Zwolnilam sie z pracy, pracuje teraz tylko dla agencji. Drugi raz nie popelnie tego bledu i nie bede pracowac na kontrakcie. Dlaczego? Bo w domach opieki nie wolno brac urlopow w swieta Bozego Narodzenia. A moi rodzice w Polsce. Obecnie moje zarobki wahaja sie od 7,50 przez 8,50 - 9,50 w niedziele do 12,50 w Bank Holiday. Na godzine. Godzin ile chce. Zaczelam rowniez studia pomostowe na Polskim Uniwersytecie Wirtualnym. Weszla nowa dyrektywa, ze pielegniarka tuz po licencjacie moze podjac prace w UK po uprzedniej rejestracji w NMC. Wczesniej po studiach Licencjackich wymagano 3 lat stazu w polskim szpitalu. Zobaczymy co czas przyniesie. Jedno wiem, nie jestem ani Carer, ani Senior Carer. Jestem pielegniarka i to chce robic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rok temu ukonczyłam licencjat z Pielegniarstwa. zaraz po tym wyjechałam do UK. zamierzam teraz zaczac pracowac w swoim zawodzie, tylko nie wiem jak to bedzie, bo w Polsce nie pracowałam (tyle co praktyki) i nie mam doswiadczenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smanta
Dla mnie istotne sa te informacje. Od dwoch lat jestem w UK , ucze sie jezyka i z mysla ze podejme prace w zawodzie pielegniarki. Niestety mam ukonczone tylko liceum medyczne, wiec nie wiem czy to bedzie mozliwe. W Polsce przepracowalam 20 lat w wiekszosci w psychiatrii. Czy mam szanse na rejestracje w Brytyjskich Izbach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula02
smanta , witaj odezwij się jeszcze,chętnie z tobą pogadam,mamy za sobą podobne doswiadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskra_boża ja mam do Ciebie pytanko: czy moge starac sie o pracę jako pielegniarka jesli ukonczyłam w zeszłym roku (2007) licencjat i od razu wyjechałam do UK żeby szkolić jezyk. Nie pracowałam w zawodzie, jedynie mam papiery z praktyk podczas trwania studiów (tzw suplement)? bardzo mnie to interesuje, poniewaz nie chce pracowac ponizej swoich kwalifikacji, a wrecz zdobywać wieksze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszła nowa dyrektywa odnośnie polskich pielęgniarek. Po studiach licencjackich możemy się tutaj rejestrować i starać o numer PIN bez żadnego stażu pracy. Wcześniej po licencjacie UK wymagało od nas 3 lat praktyki. Więc nie pozostaje Ci nic innego, jak wysłać prośbę do NMC o przysłanie Ci Application Form. Podaję Ci link, tam jest mail, jak poprosisz to Ci wyślą dokumenty. http://www.nmc-uk.org/aArticle.aspx?ArticleID=1594 Rozumiem, że nie chcesz pracować poniżej swoich kwalifikacji, ale może się tak stać, że będą wymagać od Ciebie rocznego \"adaptation\". Radziłabym więc zarejestrować się w agencji dla pielęgniarek i popracować trochę w nursing home. Choćby jako praca dodatkowa. Pozdrawiam i życzę powodzenia :) Mnie jeszcze trochę zajmą studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dzisiaj dola no ale czytajac te wszystkie komentarze to mam depreche. Bo jestem za granica, dokladnie w szwajcarji, skonczylam tu szkole, pracuje w zawodzie jako asystentka medyczna. Tutaj jest inaczej- pielegniarki pracuja w szpitalach a w malych osrodkach pracuja asystentki. Pracowalam kiedys w szpitalu i wiem jak tu wyglada praca pielegniarek .Tutaj jest lekarz, potem pielegniarka, potem pomoc pielegniarska a nastepnie sprzataczka wiec pielegniarka ma do dyspozycji 2 osoby! no i zarabia do tego kokosy! ja mam w planach powrot do kraju, zarabiam niezle, mam swoje mieszkanie itp ale teskni mi sie za krajem, za rodzina. Marzylam o zrobieniu zaocznych pielegniarki specjalnosc zwiazana z psychiatria a teraz jestem w szoku bo po tym co tu piszecie chyba nie ma sensu wracac bo do czeg`?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula02
Jestem,ale jakoś tez nie zabieram głosu jako pielęgniarka po Liceum Medycznym,bo chyba nie mam żadnych szans na pracę w zawodzie.Pisałam już .ale powtórzę - mam prawie 20 lat doświadczenia w polskim szpitalu,czy to naprawde nic nie znaczy w UK? Moge się zmierzyć z każdą pigułą po licencjacie i magisterce...To nie logiczne.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że to nie jest ani logiczne, ani sprawiedliwie. Polskie pielęgniarki podały ustawę o niemożliwości podjęcia pracy w UK po LM do Trybunału Sprawiedliwości. I przegrały. Może jestem samolubna, ale uważam, że jesteśmy jedną z najlepiej wykwalifikowanych grup zawodowych w Europie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O pracy na 2, 3 etaty to chyba dziewczyny pisały o Polsce. Bo tak moje koleżanki tam pracują, żeby wyciągnąć 3,5 tys zł. Link do angielskich ofert pracy podałam chwilę temu. Można sprawdzić, ile pielęgniarka zarobi. Jest to zależne od stanowiska. Wystarczy kliknąć tutaj, proszę, od razu mamy zarobki. http://www.jobs.nhs.uk/cgi-bin/advsearch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskra prosze powiedz mi ile zarabia sie w polsce bo ja zamierzam wrocic z zagranicy do polski. Chce zrobic zaoczne pielegniarstwa specjalnosc psychiatryka albo psychologia. Masz jakies pojecie o tym? jesli wiesz to prosze cie o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby zrobić kurs specjalizacyjny w Polsce musisz przepracować minimum rok w zawodzie. Musisz się zorientować w Izbach Pielęgniarskich, jakie kursy specjalizacyjne są przeprowadzane. Zazwyczaj kurs trwa 2 lata i jest w systemie mieszanym: dziwnny/zaoczny. Musisz mieć zgodę swojej oddziałowej. Po wysłaniu zgłoszenia też swoje odczekasz. Co do zarobków, to też zależy gdzie. Ja pracowałam w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. Wydaje się, że na Śląsku zarobki są najwyższe. Obecnie w GCZDiM jest to ok. 2000- 2200 "na rękę". Od stycznia ma być podobno podwyżka do średniej krajowej 3200. Natomiast Instytut Pomnik w Warszawie ogłasza nabór pielęgniarek i podaje podstawę 2300 zł. Szpitale powiatowe, miejskie płacą ok 1500 zł "na rękę". Ja byłam w Polsce tydzień temu. W ciągu tygodnia wydałam 1200 zł. Opłaciłam sobie mieszkanie, szkołę, bilet na uczelnię kosztował mnie 117 zł. Heh. Nie wyobrażam sobie przeżycia tam za 1500 zł miesięcznie. Wszystko bardzo drogie. Mimo tego też wolałabym pracować tam. Nie ma jak w domu ;) Trzymają mnie tylko studia. Po rejestracji w UK jako pielęgniarka mam otwartą drogę do pracy na całym świecie. W tym USA i Australia. Więc może warto się przemęczyć jeszcze te 2 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej iskara! dzieki za odpowiedz, zgadzam sie z toba, ja juz od paru lat jestem w szwajcarji. Ludzie tu to sami bogacze, zarabiaja kupe kasy i kazdego na wszystko stac. Tylko ze mmi tu nikt nie wierzy ze (bo tu wszyscy mimo wszystko narzekaja ze taka drozyzna) ze w polsce sa takie same ceny jak tutaj! a zarobki oczywiscie jak dla murzynow... Ja jestem rozdarta bo tesknie za polska ale panicznie boje sie rzeczywistosci. A psychiatria nie wiesz jak to mniej wiecej wyglada? nie mam ochoty uzerac sie z mentalnie chorymi ale cos w stylu alkocholicy, rodziny patologiczne itp. Czy cos takiego istnieje? jestem z czestochowy wiec tez slaskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z Zawiercia, moja babcia mieszka w Częstochowie :) W Lublińcu jest szpital psychiatryczny. Są różne oddziały, także leczenia alkoholizmu. Tylko, że zazwyczaj alkoholicy mają tylko kilka łóżek na danym oddziale psychiatrycznym. Więc pracując na psychiatrii, z mentalnie chorymi musiałabyś się automatycznie użerać. Natomiast jeśli chodzi o patologie rodzinne, to zajmują się tym pracownicy społeczni/socjalni. Nie pielęgniarki. Praca pielęgniarki opiera się głównie na pracy w oddziale, czy terenie (pielęgniarka środowiskowa). A nie myślałaś o jakimś innym kierunku studiów? Pedagogika specjalna? W Mysłowicach można to zrobić. Pokrewne psychiatrii: neurologia i neurochirurgia. Pracowałam na neurochirurgii. Już nigdy więcej ;) Po studiach zamierzam pracować na onkologii dziecięcej. Musisz się określić, co chcesz robić w życiu. Wiem, że to nie jest łatwe, ale da się zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskra- dzieki, tylko ze to nie jest takie proste. Wracam z zagranicy po kilku latach nieobecnosci i panika mnie bierze bo nie wiem od czego zaczac. Tu pracowalam w roznych osrodkach zdrowia jako asystentka wiec jak juz cos chcialabym robic cos podobnego.. Troche jestem zagubiona a pielegniarstwo to nawet ciekawe tylko wlasnie- wiem napewno ze nie moglabym pracowac w jakims syfie typu odzial intensywnej terapi czy ludzie po wypadkach, zakazny. Kurde glowa peka. A mam 28 lat wiec nie mam za bardzo ochoty studiowac jeszcze przez 5 lat tylko zaocznie 3 lata akurat pielegniarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę być wyrocznią, ale w Polsce, żeby pracować w przychodni czy ośrodku zdrowia musisz mieć doświadczenie w pracy pielęgniarki w oddziale. Tudzież dobre plecy. A może oddział dziecięcy? W Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach nie ma syfu na oddziałach. Są dobre zarobki, a po zdobyciu doświadczenia można szukać pracy gdzie indziej. Choćby w pracowni Radiologii, gdzie praca polega tylko na założeniu wkłucia i podaniu kontrastu. W szpitalach klinicznych w Polsce nie ma syfu. Może być ubogo w powiatowych. Polska służba zdrowia wciąż kuleje, ale mimo to wiele szpitali jest na wysokim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam to wszystko i wspominbam jak sama po 18 latach pracy w polskim szpitalu wyjechalam 4 lata temu do Holandii. Sama znajomosc angielskiego nic mi tutaj nie dala bo niestety obowiazuje jezyk Niderlandzki wiec musialam sie go w bardzo krutkim czasie nauczyc , przez prawie 2 lata biegalam do 2 szkol jednoczesnie. W tym samym czasie kolezanka z ktora pracowalam na OiOMie i anestezjologii wyjechala wlasnie do Anglii nie wiem ile zarabia ale wiem ze zanim dopuscili ja do pracy w zawodzie musiala sie nauczyc perfekcyjnie jezyka technicznego a poza tym ukonczyc mase innych kursow , smiechu warte ( nawet kurs pozwlajacy zakladanie wenflonow) Moge powiedziec o zarobkach w holandii poruwnujac stawki do cen chleba tak jak moja poprzedniczka. Ja pracuje tylko 26 godzin tygodniowo i na reke dostaje 1300 € to jakies 43 € dziennie = ok 35 bochenkow chleba na pelnym etacie napewno wiecej , dodam ze NIE pracuje na noce i co drugi weekend mam wolne. Apartament wynajmujemy po belgijskiej stronie(625€) poniewaz w holandii nie stac nas na wynajecie duplexu (1000€) Mam to szczescie ze moj maz jest holendrem i oboje pracujemy a do czasu rozpoczecia mojej pracy moglam byc na jego utrzymaniu i spokojnie zajac sie nauka jezyka. Reszta oplat w granicach 500 € + zywnosc wiec jedna cal pensja idzie na oplaty. Szczerze mowiac nie znam nikogo z polski kto przyjechal tu niedawno i pracuje w zawodzie , wiec moge powiedziec ze mialam wiele szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnulMzUK
iskra_boza a gdzie znajde takie agencje co bede pracowac w Nurse Home? narazie to zielona jestem w tym temacie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×