Gość gość Napisano Maj 9, 2015 nie potępiam agencji rekrutacyjnych, sama dzięki nim znalazłam pierwszą pracę, nie zarabiają na nas,płaci im pracodawca, a my mamy normalną umowę z pracodawcą taką samaj jakby znalezc prace sama. jest to dobra opcja dla tych co szukaja pierwszej pracy z Polski, jednak nie polecam dla osob, ktore juz maja rozeznanie na rynku pracy w UK, bo agencje rekrutaja do slabszych szpitali i domow opieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka_12345 0 Napisano Maj 9, 2015 Witam jestem pielegniarka, probuje zarejestrowac sie w angielskich izbach of zeszlego roku. Prosze Pania UUle z TTM heaporade. o jakis kontakt I ewentualna porade. Z gory dziekuje, Agnieszka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TTMHealthcare Napisano Maj 9, 2015 Pani Agnieszko, proszę wysłać do mnie swój numer telefonu na polska@ttmhealthcare.com Chetnie pomogę. Ula Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nursing CEE Napisano Maj 11, 2015 http://www.pcqnursing.pl/2015-2/ Zapraszam Panie z Warszawy i okolic zainteresowane warsztatami przygotowania językowego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 12, 2015 Czy jest tu ktos kto pracuje jako RMN w UK? Pytam, bo zastanawia mnie jedna rzecz. Widze, ze tu wiele osob wybiera zatrudnienie przez agencje. Zwykle motywowane jest to dwoma czynnikami: swoboda przy wyborze godzin pracy oraz wiekszymi w porownaniu ze stalym zatrudnieniem przez NHS zarobkami. I tu pojawia sie problem. Wiadomo, ze podstawa pracy jako RMN jest nawiazanie relacji terapeutycznej z pacjentem. Domyslam sie, ze skoro ktos decyduje sie wykonywac taki zawod, to jest nie tylko swiadom tego faktu, ale przede wszystkim zdaje sobie sprawe z tego, ze jego praca nie ma sensu jesli ma sie ograniczac wylacznie do podawania tabletek nieznanym sobie pacjentem w innej placowce kazdego dnia. Zastanawiam sie, jakimi motywami kieruja sie ludzie, ktorzy jako RMN decuduja sie na prace przez agencje i rekami i nogami bronia sie przed praca kontraktowa. Niestety, widze, ze RMN pracujacy przez agencje, z ktorych dosc czesto korzysta moj pracodawca, nie wykazuja najmniejszego zainteresowania pacjentami, a ich aktywnosc zawodowa ogranicza sie wylacznie do wydania lekow i tyle. Mam wrazenie ze w UK pielegniarstwo studiuje sie przede wszystkim dlatego, ze jest to jeden z niewielu kierunkow za ktory nie trzeba placic, a pozniej juz trzeba robic tak, zeby sie jak najwiecej dorobic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nursing CEE Napisano Maj 12, 2015 aby pracować jako pielęgniarka agencyjna musisz mieć bardzo dużą swobodę ( praktykę) i nabytą pewność siebie w pracy jak również super biegły angielski, popadasz w różne miejsca i musisz momentalnie ogarnąć oddziała, zespół i pacjentów. Trzeba mieć praktykę ugruntowaną, dobrą metodą jest branie dodatkowych godzin agencyjnych aby się wdrożyć ale po jakimś roku pracy w UK. Stawki są znacznie wyższe więc dlatego jest to atrakcyjne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 12, 2015 Zobaczcie koniecznie: https://www.youtube.com/watch?v=sg0abiJ2VUI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 12, 2015 Ile czekalyscie od odeslania deklaracji wstapienia do nmc i oplacenia pin do otrzymania tej karty z pin? Ja odeslalam deklaracje prawie 2 tyg, wiem ze jest jeszcze czas ale ciezko o cierpliwosc. Dlugo czekalyscie na te karte? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TTMHealthcare Napisano Maj 12, 2015 Do Midi 7 Teraz już pielęgniarki nie dostają karty z PIN, tylko list z numerem. Pani aplikacja jest sprawdzana od 30 do 90 dni a potem wydają decyzję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 12, 2015 Aha, ja taki list dostałam, że moja aplikacja przeszła pozytywnie i dostałam deklaracje przystapienia do izb. Ale w liscie mam tylko numer PRN... więc widocznie muszę dostać kolejny list z numerem PIN. Więc pytanie - ile czekałyście od opłacenia PIN do jego dostania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugase Napisano Maj 12, 2015 Ja czekalam od 3 do 4 tygodni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 12, 2015 Dzieki Sugase. A jak tam oferty pracy? Odpowiedzial ktos? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugase Napisano Maj 13, 2015 Czekam az skoncza sie kolejne rekrutacje byc moze ktos znow sie do mnie odezwie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 13, 2015 NA stronie http://f.kafeteria.pl/temat/f1/polozne-wielka-brytania-praca-za-granica-uk-i-inne-p_6217653 polska położna opisała pracę w UK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luba M 0 Napisano Maj 19, 2015 witam, szukam informacji na temat ubiezpieczenia OC dla pielegniarek w UK. Czy ktos z was ma rozeznanie na ten temat? Ktoras z was moze korzysta z takiego ubiezpieczenia albo szpitale i Care Home placa za pielegniarki w ramach kontraktow, umow o prace? Dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskra_boża 0 Napisano Maj 19, 2015 Ja pracuję jako Locum practice nurse, przez agencję, pod umbrella body company (FPS Group). Oni się zajmują dla mnie wszystkim, od payslipów, przez obliczanie i odprowadzanie podatków, plus mam ubezpieczenie u nich automatycznie. Ale wystarczy, że wstąpisz do związków zawodowych, Unison ma w pakiecie ubezpieczenie. Nie wiem, jak RCN. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luba M 0 Napisano Maj 19, 2015 dzieki Iskra..ja jeszcze nie dostalam PINu, ale podpisalam umowe z Care Home..wlasnie czekam na decyzje z Londynu i nadanie tego PINu i tez myslalam ze musze sama starac sie o ubiezpieczenie O.C. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskra_boża 0 Napisano Maj 20, 2015 Najlepiej się dowiedz w tym domu opieki. Możliwe, że oni mają kontrakt z jakimś ubezpieczycielem i pracowników do niego dopisują. Jak pracowałam w przychodni na kontrakcie, to byłam wpisana do ich ubezpieczenia zbiorowego. Teraz, ze pracuję przez agencję, to muszę sama o to zadbać. Tutaj na stronie RCN mozna poczytać. No i tak jak pisałam wcześniej, Unison. Członkowstwo jest znacznie tańsze od RCN. http://www.rcn.org.uk/support/legal/indemnityscheme Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2015 szukam pracy w uk, nawet dobry angielski, od czego zaczac? REJESTRACJA CZY ROZSYŁAC cv ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TTMHealthcare Napisano Maj 21, 2015 napisz do mnie na polska@ttmhealthcare.com porozmawiamy :) bez zobowiązań :) Ula Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 24, 2015 A czy ktoś z Was pracował jako Care Assistant zanim zaczął prace w swoim zawodzie? Ile zarabialiście netto jako care assistant? Czy z takiej wypłaty da się żyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 24, 2015 oczywiście ze z takiej wypłaty da sie zyc! gdyby sie nie dalo nikt by tego nie robil :D ja pracowałam, zarabiałam ok 8f za godz, weekendy i nocki byly płatne wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 24, 2015 dodam że wcale mi sie zle nie zyło, stac mnie była do wszystko czego potrzebowałam, utrzymywałam (z mezem-on tez był care assistentem) samochod, mieszkanie, jeździłam do Pl i innych krajów, nie jadłam też śmieci.. Moi samotni znajomi tez jakoś sobie radzili i radzą w tym "zawodzie" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 24, 2015 No właśnie jak jest się z mężem to na pewno da się wyżyć. Ja jadę sama... i zastanawiam się, czy będę musiała mieszkać z obcymi współlokatorami czy da się samodzielnie wynając mieszkanie które kosztuje średnio 700 funtów + rachunki... A care ass. ile zarabia netto? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 24, 2015 Samodzielnie wynająć mieszkanie zaraz po przyjeździe do uk, początkująca, bez doświadczenia. Nie za wysoko mierzysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskra_boża 0 Napisano Maj 24, 2015 Zaczynałam w 2006 roku jako senior health care assistant, miałam 8.25 na godzinę w residential care home. A dlaczego ma sobie nie poradzić sama? Nie wszyscy Polacy muszą żyć na kupie. Niestety z tego słyniemy tutaj. Straszne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 24, 2015 No rzeczywiscie straszne :D Wiedziałam że ktoś tak napisze. Nie miałam na myśli mieszkania "na kupie" nie wiadomo ile osób w jednym pokoju bo można wynająć całkiem ładny i wygodny pokój w 2bed mieszkaniu i jest to ok moim zdaniem na starcie..Jeśli ktoś pyta o prace jako care assisstant gdzie zarobi góra 1300f i juz na wstępie chce przeznaczyć lwia cześć na zakwaterowanie to nie moja sprawa :) Zawsze też można poszukać jakiegoś studio flat.. 8.25 w 2500 roku to była baardzo dobra stawka. Mam naprawde sporo znajomych carerow i chyba zeden z nich nie zarabia wiecej mimo doświadczenia (chyba ze na nocki lub weekendowa stawka). Podwyżki w domach opieki były u nas rzedu 5p na rok. To dopiero było straszne! Niestety teraz jest komu pracować nawet za minimalna..Jak mieliśmy short staff to ściągnęli kilkanascie osob z Indii i zasuwali na min :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 24, 2015 Wiesz bo ja nie wyjeżdzam żeby zarobić i wrócić do Polski tylko raczej żeby już tam zostać i normalnie żyć. Jesli ktoś wyjeżdza z zamiarem np pracy na rok żeby coś odłożyć i wrócic to mieszkanie z kimś obcym jest ok. Ale jeśli ja chcę po prostu tam żyć, to chcę normalnie żyć. Przecież wyjezdzam z Polski nie po to aby żyło mi się jeszcze gorzej niż tu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskra_boża 0 Napisano Maj 24, 2015 Ja pracowałam w domu należącym do MHA. Bardzo dobra instytucja. Nie wiem, jakie teraz są stawki, bo nie pracuję już w domach opieki. Tym bardziej nie znam stawek z 2500, bo nie potrafię się poruszać w czasie, nad czym ubolewam. Dla mnie wspólne mieszkanie z kimś jest straszne i nie trzeba się nabijać. Najlepiej tak pisać sobie anonimowo i się naśmiewać. Jak ktoś lubi bylejakość i mieszkanie z obcymi, jak wielu Polaków, to jego sprawa. Nie każdy lubi takie życie, jak nastolatki w internacie. Midi7, ceny mieszkań i utrzymania zależą od tego, gdzie sie mieszka. W okolicach Leeds można mieć dom, czy flat za 300-400f miesięcznie, plus opłaty. Nawet ktoś, kto pracuje w warehouse się utrzyma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach