Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LouLou11

Ile zarabia pielęgniarka w UK?

Polecane posty

Gość mafidel
Czy to pytanie jest do mnie o co chodzi z IE? Irlandia? Nie ja od poczatku aplikowalam do UK. Tzn. w 2005 roku nostryfikowalam dypolm - NCLEX i CGFNS zeby moc pracowac w USA ale firma nie byla ,,reliable" wiec juz nie podchodzilam do egz. jezykowych ktore sa w USA obowiazkowe tzn. TOEFL i TSE lub inne bo moje kolezanki probowaly po 7-8 razy i nie mogly osiagnac odpowiedniego poziomu, wiec po tych wszystkich perypetiach zdecydowalam szukac pracy w UK jako ze na ,,swiezo" mialam kontakt z jezykiem i chcialam zobaczyc jak tu jest w pracy. Trafilam do agencji Windsor reqruitment brytyjskiej, ktora ma filie w wielu miastach ja pracowalam w BirminghaM W 16STU... MIEJSCACH ROZNYCH - 3ECH SZPITALACH, DOMACH OPIEKI, DOMACH REHABILITACYJNYCH nhsU nURSINGACH PRYWATNYCH I ,,PANSTWOWYCH" LEARNING DISABILITY ITD.Ale chcialam poznac ,,system" pozniej sie ograniczylam do stalych 2-óch firm, gdzie pracowalam.Nie wiem czy ta agencja dziala tak jak przedtem czy nie zostala wchlonieta przez inna wieksza bo juz te agencje z 2005/6 roku nie istnieja jak sprawdzalam w internecie niektore , z ktorymi ja negocjowalam.Teraz mam najgorsza prace jaka mialam bo trafilam jak ,,sliwka w kompot" w miejsce zupelnie pod kreska... ale to nie tak latwo sie wyrwac o mieszkanie, szukanioe dobrej pracy jak sie codziennie pracuje jest trudne poza tym szkoda mi rezydentow bo juz ich poznalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryzelda_1
mafidel ja jutro właśnie do pracy zmierzam jeszcze w Polsce (ostatki), sporo przeszłaś perypetii... chyba mogłabyś mi wiele doradzić ....to może skype ale to wt? bo w pon jestem do późna w pracy. mój skype aska.dmian albo email gryzelda_1@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze-w-polsce
dobry wiecazór, mam takie pytanie - mieliśmy wyjechac wcześniej, dopiero ruszamy z papierami do pin, zaświadczenia z izb pielęgn braliśmy w lipcu 2011 - czy one sa ważne bezterminowo czy też trzeba jeszcze raz wziąć ( tam nam dali takie zaświadczenie że mamy poziom licencjata zgodnie z dyrektywą itp... :) oraz takie zaświadczenie o zatrudnieniu) i drugie pytanie bo nie ogarniam mam orygiały dokumentów, potem ksero potem tłumacz czy notariusz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze-w-polsce
up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryzelda_1
Cześć "jeszcze w Polsce" gdzie aplikujesz, jeśli do Irlandii to mogę Ci podpowiedzieć co potrzebne do ABA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryzelda_1
Mafidel... czekam na Twój nr tel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, zastanawiam sie nad emigracją do UK, przegladam ogloszenia,wiekszosc do domu opieki, mniej pracy niz jeszcze 1-2 lata temu. Napiszcie, czy warto jeszcze wyjezdzac? Docelowo chcialabym pracowac w szpitalu, nie caly czas w domu opieki.. prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl trochę.Decydując się na wyjazd tak naprawdę NICZYM w Polsce nie ryzykujesz.W każdej chwili możesz wrócić. W PL za chwilę będzie jeszcze gorszy syf jak jest obecnie i to w każdym aspekcie życia.Drożyzna ,totalny brak kasy,horrendalne podatki,żadnych perspektyw na godne życie i późniejsza emeryturę. Oczywiście w UK też w tej chwili różowo nie jest ,ale gdy się dobrze sobą pokieruje, przy odrobinie szczęścia widać dobre dobre perspektywy na przyszłość. Zapewniam Cie ,że absolutnie ŻADEN Anglik ani jednego dnia nie wytrzymałby w pracy w polskim szpitalu.. Na początku może być Ci ciężko,ale prawie wszyscy w zawodzie pielęgniarki zaczynają tutaj od domów opieki.Szpitale bez doświadczenia nie przyjmuję do pracy. Wyjątkiem są absolwenci uczelni brytyjskich objęci programem "pierwsza praca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafield
Wysłąłam do Ciebie maila gryzelda ale nie mam odsp. tam też podałam tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli warto:) polecacie jakies agecje posrednictwa pracy?czy jak popracuje troche w domu opieki (np. rok) jest mozliwym przeniesienie do szpitala na oddzial? Mam juz dosc pracy na dwa eteaty, nie moge narzekac finansowo, ale ile mozna tak ciagnac.. zycie ucieka,a czlowiek chcialby cos zrobic innego niz tylko biegac z jednej pracy do drugiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duktor Małgośka
Nie ma w UK czegos takiego jak przeniesienie z nursingu do szpitala. Chyba, ze w ramach tego samego pracodawcy, o ile ten posiada prywatny szpital. Na kazde stanowisko sklada sie podanie i idzie na interview, jesli pracodawca sie zainteresuje, nie ma "przenoszenia" sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisząc "przenieść się" wlasnie to mialam na mysli, czyli po prostu rezygnacja z jednej pracy i przejscie do drugiej. W sensie jak znajdę sobie nową, lepszą i pracodawca zechce mnie zatrudnić. Wlasnie, czy zechce? slyszalam rozne opinie,lacznie z ta,ze polki tylko do domów opieki, bo "polki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowałam w szpitalu przed rejestracją, w poradniach. Po rejestracji jako pielęgniarka w domu opieki i już nigdy tego błędu nie popełnię. Teraz jako pielęgniarka, ale przez agencję będę pracować, w szpitalu NHS. Dopiero z urlopu wróciłam niedawno, posiedziałam trochę w domu, czas wrócić na rynek ;) CRB już przyszło, jak zwykle problem z referencjami, bo nikt się nie kwapi z nimi. Norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze-w-polsce
Gryzelda_1 chciałbym chyba do UK :) niby mam siostre w irlandii, sam jeszcze do końca nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pielegniarka
Zaczelam prace jako pielegniarka przez jakas firme, ktora znalazlam w internecie i powiem szczerze kobieta, ktora zadzwonila do mnie zajela sie mna fachowo od poczatku do konca i dzwonila do mnie w trakcie pracy upewniajac sie, ze jest wszystko ok. Jesli jest ktos chetny z tego skorzystac to prosze o kontakt bo ona potrzebuje opiekunek i zarejestrowanych pielegniarek w Anglii. Nie wiem ile opiekunki zarabiaja ale chyba okolo 7funtow ale jako pielegniarka dostalam 13.15 za godzine. Mieszkanie jednak trzeba zalatwiac samemu. Wiem ze maja duzo domow opieki chyba 74 w calej anglii. Ciagle jeszcze brakuje personelu i dlugo bedzie brakowac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pielegniarka
Do Iskry_bozej Iskra, dla Ciebie praca w Nursingu moze byla bledem ale dla mnie droga do sukcesu. Wlasnie tam zaczelam moja pierwsza prace i tam nauczylam sie wszystkiego co mi bylo potrzeba, pytalam o wszystko bo nic nie wiedzialam nawet jak korzystac z MAR chart, cala dokumantacja to bylo nowe dla mnie. Chociaz mialam jako opiekunka do czynienia z Care plans caly czas ale nigdy nie bylo czasu sie z nim zapoznac . Pierwsza praca byla trudna ale bardzo pomocna. Sama zajmowalam sie wazniejszymi sprawami bo musialam i robilam najlepiej jakmoglam caly czas majac oczy wkolo glowy. Wiadomo, inaczej niz w Polsce. jestem bardzo zadowolona z tego a to co bylo zle to malo czasu i trzeba bylo zostawac po godzinach zeby zakonczyc papiery. Oczywiscie, jesli ktos zna bardzo dobrze angielski w medycynie niech startuje do szpitala ale ja jeszcz musze wiele sie nauczyc zanim pojde tam, wlasnie z powodu angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara-nurse
Do pielęgniarki. Jestem zainteresowana wyjazdem,proszę o kontakt.Napisz też na jakim poziomie musi być angielski, aby pracować jako pielęgniarka,chodzi mi o dom opieki.Czy jesteś zadowolona z pracy. Jak długo jesteś w U.K. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pielęgniarki: wiesz, ja w Polsce pracowałam w Centrum Zdrowia Dziecka w klinice chirurgii onkologii i chemioterapii. Dla mnie praca w nursing home, to jak powrót do podstawówki, rozumiesz? Uwstecznianie się. Od czegoś trzeba zacząć, ale ja zaczęłam 15 lat temu w Polsce, a i w UK pracowałam dla NHS już w szpitalu. Praca w domu opieki nie daje mi żadnej satysfakcji. Ja chcę brać udział w procesie leczenia i ratowania życia, nie pielęgnacji, bo od tego w UK jest care assistant. W domu opieki nie ma ratowania życia, DNAR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chirurgii onkologicznej i chemioterapii miało być. Chciałam jeszcze zauważyć, że w UK nie trzeba być pielęgniarką, żeby pracować na Boots MDS system. Ja to robiłam w UK jako senior carer, przed rejestracją w NMC, w residential care home. Dokładnie to samo, co robi pielęgniarka w domu opieki, za niewiele mniejsze pieniądze. Nawet NVQ w niektórych domach opieki nie wymagają, tylko kurs przeprowadzany przez kogoś z Boots. Dlatego dla kogoś, kto dopiero zaczyna, dom opieki to na pewno dobre rozwiązanie. Dla kogoś, kto "siedzi" w zawodzie od kilkunastu lat i od samodzielnego szykowania i podawania chemii dzieciom, przechodzi do MDS, jest to życiowa porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez poproszę o kontakt na aga.wawa(malpa)op.pl,dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sara-nurse Trochę trudno w kilku słowach napisać na jakim poziomie powinien być angielski u pielęgniarki w domu opieki... Powinnaś umieć się porozumiewać z pensjonariuszami oraz innymi pracownikami (co najmniej) w sprawach służbowych.Jako pielęgniarka, zwłaszcza na nocach, będziesz "szefową" dla innych współpracowników. Musisz umieć pisać tzw plany opieki dla każdego z pensjonariuszy,umieć porozmawiać z lekarzem przez telefon ,gdy uznasz ,że niezbędna jest jego interwencja oraz wezwać karetkę. może brzmi to trochę strasznie,ale na początku nikt cię nie zostawi samą sobie a gdy będą chcieli tak zrobić to protestuj mówiąc,że jeszcze nie czujesz się na siłach pracować sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pielegniarka
Prosze mi podac swojego e-maila to sie skontaktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nurse:)
iskro boza czy moglabys podac do siebie mail albo jakis namiar:) chcialabym zadac osobiscie kilka pytan.. kiedys juz chcialam porozmawiac, ale wtedy wyjezdzalas na urlop:) mam nadzieje ze teraz bedzie okazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pielęgniarka Kiedyś podałam swój e mail na forum ,a potem miałam tyle korespondencji ( w tym również takiej ,która świadczyło o tym ,ze zainteresowani tematem nie zadali sobie nawet minimum trudu,żeby zajrzeć do internetu.),że nie dawałam sobie z tym rady. Podaj swój e mail a ja do Ciebie odpiszę.Tak będzie dla mnie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nurse:)
iskra, odrzucilo mi twoj email (podobno zablokowany...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara-nurse
Do pielęgniarki. mój email nursesara@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara-nurse
Do Agnieszki9876 Dzięki,ale krótko mówiąc,czy to znaczy ,że jak włączę telewizję anglojęzyczną to muszę wszystko rozumieć?Pytam dlatego ,że wiadomo,że słowo pisane jest łatwiejsze do zrozumienia niż mówione,i myślę,że zasób słów używany w domu opieki nie jest taki duży,że te ewentualne braki można szybko nadrobić,ale może się mylę, jakie jest twoje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,ze nie musisz wszystkiego rozumieć oglądając telewizję. Z językiem potocznym w UK jest taki problem,że Anglicy pomiędzy sobą (zwłaszcza młodsi) porozumiewają się językiem bardzo niechlujnym,pełnym skrótów myślowych i wyrażeń ,których nie usłyszysz w żadnej telewizji.Ponadto nieomal każdy region ma swój "specyficzny angielski"- język potoczny czasem trudny do zrozumienia przez kogoś,kto jest jeszcze z tym "nie osłuchany". W domu opieki będziesz miała do czynienia z ludźmi starszymi,którzy mówią moim zdaniem angielskim najbardziej zbliżonym tzw literackiego czyli do tego ,który znasz Ty .Oczywiście człowiek z wyższym wykształceniem mówi inaczej od takiego po podstawówce.. Musisz się nastawić na to ,że pierwszy kontakt z angielskim w UK może być dla ciebie szokiem z powodu rozbieżności tego czego się nauczyłaś w w PL, z tym co zastaniesz. W UK jest bardzo dużo pielęgniarek z Polski ,więc dasz radę o Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×