Dlaczego decydujecie za wasze dzieci?

nie, uważam, że są naiwni i ślepo słuchają tego co mówi ksiądz z ambony:O niestety, ale ja z PRAWEM KOŚCIOŁA nie zgadzam się, bo to ziemskie prawo

RAczej - dlaczego wierzysz??

ja nie chcę was przekonywać do zaprzestania wiary w boga, chcę żebyście pomyślały o swoich dzieciach :) miłego dnia...

naprawdę nie masz większych, rację muszę przyznać ;)

aby nie chrzcic dzieci.

to jest argument żeby się chociaż zastanowić ;)

taki sam jak Twoj. Ale zasadniczo sie roznimy. MOja wiara mnie uspokaja, daje poczucie bezpieczenstwa. Moja wiara uczy mnie milosci i uczy mnie przekazywania jej moim dzieciom. Dla mnie Bog to milosc i spokoj, wiara i nadzieja. Dzieki mojej wierze mam spokojne zycie bez zbednego szarpania sie i szukania innej drogi, bo uwazam, ze droga, ktora teraz ide jest sluszna i wlasciwa. MOj umysl jest za maly, aby ogarnac Boga, czy tez jak inni mowia sile, ktora gdzies jest i ma wplyw na nas, ale wierze, ze ten Bog czy tez ta sila jest dobra i kazdego dnia czerpie z niej jak najwiecej, przekazujac dalej i dalej i dalej . Widzisz, ja sie usmiecham, ja jestem wyciszona, bo ja sie nie buntuje..........chociaz i to mam za soba. Wiara jest sila, ktora przekracza ludzkie umysly. Wiara moze byc dobra i zla i kazdy wybiera wedle swojego rozumu i nie mi sadzic innych czy dobrze robia czy zle :)

ale czy wiara i religia katolicka to to samo? chyba nie.............. co ma chrzest w kosciele kat do tej wlasnie Sily Wszechogarniajacej? mozna w nia wierzyc i bez tego calego cyrku.

dla mnie sam akt chrztu nie stanowi żadnego problemu, bo i tak każde dziecko, gdy już podrośnie samo będzie o sobie decydować:)tak jak ja dziś o sobie;)

dla mnie chrzest nie byl cyrkiem, a obrzadkiem, ktory pozwolil wcielic mnie i moje dzieci w szeregi tej sily, tej wiary i milosci.............amen. I powtarzam. Ja wierze w Boga, nie ksiezy. Zyje wg dekalogu. A czy slusznie wybralam, to sie kiedys okaze :) Na dzien dzisiejszy nie zaluje :) Milego dnia wszystkim zycze

naprawdę nie masz większych---- masz rację, ale chrzcząc dziecko zasilasz szeregi Krk, i potem taki Rydzyk i spółka pieprzą, jak to jest w Polsce 95% katolików. Poza tym ciężko jest zrezygnować z kościoła jeśli masz od małego wpajane pewne wartości...

choć słowo "wartości" nie jest tu słowem odpowiednim, bo wartości katolickie są same w sobie piękne. Szkoda że pozostają tylko na papierze :(

ciesszy sie ze smierci p.Geremka :O oni sa katolikami??

u mnie pozostaja w sercu, nie na papierze :)

wiesz, przyznam szczerze, że koło dupy latają mi statystyki Rydzyka jak i on sam;) natomiast wartości jakie niesie ze sobą przesłanie wiary chrześcijańskiej są dla mnie jak najbardziej pozytywne więc wolałabym z nich raczej nie rezygnować;)

ja też z nich rezygnować nie zamierzam, spokojnie ;) pozdrawiam :)

pozdr;)

wiele z tych "katolickich" wartości jest najzwyklej w świecie wartościami ludzkimi :)

no wiec wlasnie :)

CHRZEŚCIJAŃSKICH;) nie katolickich, bo wartości katolickie to niestety te, które reprezentuje dzisiejszy kościół w naszym kraju:O dlatego dla mnie jest bardzo istotne czy rozmawiamy o hipokrytach czy o wyznawcach wiary chcrześcijańskiej;)

Sczerze-- nudny już ten temat się zrobił... :-0

jakze wiele by zmienilo na swiecie bycie dla siebie czlowiekiem, a nie wilkiem.........

ciekawiej by było gdybyśmy się pokłócili trochę? ;)

Dziwi mnie, że niektórzy nie mają innych problemów ;)Każdy i tak zrobi po swojemu więc nie rozumiem po co rozbijacie gówno na atomy :)

zwłaszcza, że yvon_1986 nudzi się;)

i bardzo dobrze, bo nie ma sie o co kłócić-niech każdy żyje tak jak chce, byleby był dobrym i uczciwym człowiekiem.A do tego nie wszystkim jest potrzebny bóg, choć niektórym sie to wydaje niemozliwe ;) Pozdrawiam

To po co wogole rodzic dzieci.....przeciez gdy dorosna moga miec o to do nas pretensje,bo narzucilismy im to,ze sie urodzily,ze je ochrzcilismy,ze dalismy im na imie tak a nie tak.....bez sensu....

w takim razie nie rozważajmy w ogóle, nie wdawajmy się w dyskusje, bo nie ma sensu i tak każdy zrobi po swojemu ;)

dlaczego stworzono kierunek filozofia w ogóle, skoro ;udzie i tak zrobią co uważają za słuszne

Karmazino --> co sie tak denerwujesz ...typowe zachowanie katolików : brak argumentów , więc trzeba wyzwac od głupków itp żal.pl