Czemu umieszczacie zdjęcia swoich dzieci w sieci?

idz ty sie wyspij durnoto . Znasz Nasza modlitwe Wierze w jednego Boga .. Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół. My wierzymy w Boga a nie Kosciol ??? Idz juz bo widze ze zabraklo ci argumentow żalosna kobieto !!!!!!!!!!

a no widzisz nie do końca, bo ja wierzę w szczęście, miłość, wierzę w siebie, w to, że moja córka wyrośnie na porządnego człowieka a ma się to ni jak do religii. Wiara jest terminem wieloznacznym

Na wspak- ja natomiast bede mówic otwarcie dziecku ze uwazam ze religia katolicka jest taka i taka ,aczkolwiek jak kazda zasluguje na szacunek

A może Twoje 3 letnie (świadome) dziecko uważa, że wcale nie ma takiego wychowanie, jakie Ty uważasz, że ma?

owszem jest terminem wieloznacznym ale religia juz nie do konca Ja szanuje bardzo ludzi którzy wierzą - i którzy potrafią swoim życiem to pokazac - nawet jesli sie z tą wiarą nie zgadzam

ale macie dziewczyny zdrowie- matko jedyna zastanówcie się czemu wam ta dyskusja służy- bo naprawdę zostało w niej już wszystko powiedziane teraz to juz jest wpychanie na silę swojej najprawdziwszej prawdy

Ale ja nie piętnuje ludzi wierzących, w większości mam takich znajomych. Uważam, ze wierzący w boga są osobami naiwnymi, to jest tylko i wyłącznie mój pogląd, moje zdanie, nie zmienne od lat i nie zmieni się raczej w nadchodzącym stuleciu, nie wstydzę się tego i głoszę je.

ike he he ja uwiebiam dyskusje :D własnie sie mąż ze mnie smieje i mówi ze on tez chyba sie włączy :P

na wspak: "bo ja wierzę w szczęście, miłość, wierzę w siebie, w to, że moja córka wyrośnie na porządnego człowieka a ma się to ni jak do religii". Zupełnie nie rozumiem tej wypowiedzi:o To znaczy, że co... że religia wyklucza wiarę w wychowanie dziecka na dobrego człowieka?:o Każda (normalna) matka chyba tego pragnie - nie zależnie czy jest katoliczka czy nie.

ja też uwielbiam, ale na poziome, wtedy mogę dyskutować godzinami.

wiesz jak dla mnie mówienie ze chrzest niemowlecia jest brakiem szacunku - to forma pietnowania - a moze sie myle ??

jestes manipulatorka :) Nie odpowiedzials na zadne moje pytanie . Czyzbys nie znala odpowiedzi . Mam to w dupie !!! Czytalam ten topik od poczatku po cichu ale juz mnie tak wkurzylas ze postanowilam dac ci popalic . Twoje posty to zwyczajna Zenada skarbie !!!! Ale pisz dalej bom ciekawa co jeszcze wymyslisz :P Panie Boże widzisz i nie grzmisz ???

tzn., że religia nie jest głównym priorytetem w wychowaniu dziecka, bo ja swoje wychowuje w miłości, szacunku, tolerancji i zrozumieniu, religia mi jest do tego zbędna.

na wspak- i tu normalnie w całej rozciąglosci sie z Toba zgadzam - dyskusja na poziomie nie jest zła :D

ale nie brakiem szacunku dla danej religii tylko brakiem szacunku dla dziecka... przecież cały czas o tym piszę!

Ludzie wierzący są naiwni? To jak nazywasz nie wierzących? Pewnie realistami, no tak. Wiesz... wiara na prawdę czasem bardzo pomaga. Ja np. nie umiałabym się odnaleźć w nic nie wierząc. Nie potępiam żadnej religii, żadnej! Dla mnie nie logiczni są tylko Ci co w nic nie wierzą....

Tobie jest zbędna, mnie tez ,ale jesli byla bym osoba wierzaca to chcialabym wierzyc bardzo mocno tak zeby własnie religia w moim zyciu była priorytetem - i jesli ktos ma taka wiare to ja to szanuje nawet bardzo

jesli bym juz tak bardzo wierzyla ,ze religia była by moim priorytetem to brakiem szacunku dla dziecka bylo by go nie ochrzcic :P

a poza tym Na wspak - wg mnie brakuje Ci troche empatii

"tzn., że religia nie jest głównym priorytetem w wychowaniu dziecka, bo ja swoje wychowuje w miłości, szacunku, tolerancji i zrozumieniu, religia mi jest do tego zbędna" ALE JEDNO DRUGIEMU NIE ZAWADZA! Tu nie chodzi o priorytety:o Czy religia, czy szacunek i miłość. Akurat wiara katolicka na pierwszym miejscu stawia wszystkie słowa jakie wymieniłaś.

Z tą tolerancją to sobie pojechałaś - NIE MA W TOBIE ZA GROSZ TOLERANCJI WIĘC JAK MOŻESZ JĄ PRZEKAZYWAĆ DZIECKU?!

ja rózniez jestem przeciena umieszczaniu jakichkolwiek zdjec w sieci. Mini55 całą swoja familje widze na fotosiku umieściła... tak tak, ślicza masz familje:)

mi mała, dobrze gadasz ;)

dla mnie człowiek, który w nic nie wierzy, jest w jakiś sposób okaleczony wiara daje siłę, popycha do czynienia dobra cóż, przynajmniej mnie popychała :D nie od dzisiaj wiadomo, że wierzący żyją dłużej ;) i co mam tego moim dzieciom żałować? to tak, z przymrużeniem oka :D

Rafinka a Ty caly bozy dzien kobieto na kafeterii siedzisz??? wszedzie cie pełno... problemy z mezem czy jak, ze nie masz lepszych zajec niz klepac wciaz w klawiature... przeraza mnie ze kobiety w tym wieku tak nie umieja sobie zoorganizowac czasu.. nie wyobrazam sobie mojej mamy siedzacej tak caly dzien i czychaniem co by tu komu odpisac na kafee.. zenujace. Kup sobie np zestaw do dziergania, poczytaj ksiazke lub jesli juz musisz siedziec koniecznie w sieci to spozytkuj ten czas i poszukaj np jakiegos super przepisu na jutrzejszy obiad.:) pa

hm, jaki cały dzień, ostatnio byłam koło 15 jak mały spał teraz jest po północy i co logiczne, mały też śpi a ja jakoś nie mogę a co cię tak w tym boli? jest niedziela a ja jestem na urlopie, więc nie muszę rano wstawać :D

mąż też śpi a o tej godzinie faktycznie nie mam lepszych zajęć a jakie ty masz lepsze zajęcia, jeśli też tu siedzisz, co?

książki wszystkie już przeczytałam, jutro córka pójdzie do biblioteki wymienić obiad na jutro mąż już podszykował jeszcze jakieś pytania? :D

Rafinka Mnie to boli? Raczej śmieszy a zarazem smuci ze starsze kobiety tak czasu nie umieja sobie zorganizowac. Ale w sumie kazdy oranizuje sobie czas po swojemu jeden woli iść na pacer, drugi siedziec przed komputerem.