desperatki

Ja na plaży też nie rozbierałam mojego dziecka z pieluchy. Poza tym widzisz jak ktoś się gapi na Twoje dziecko. Zdjęciom z krzaków nie zapobiegniesz, możesz dziecko uczulać na tzw "zły dotyk" i dziwne zachowania (sama jako dziecko miałam próbę molestowania mnie, ale mama już o tym ze mną rozmawiała i ugryzłam tą osobę, bo wiedziałam, że mu tego nie wolno robić). Ale nadal uważam, że ułatwiacie pedofilom sprawę...

Bians- rzeczywiście.Oto aktywność - zajęcie sie dziećmi koleżanki i oddanie 1% podatku, a w dodatku te pampersy...szkoda jeszcze że gołębi nie dokarmiasz

binas to wybacz szkoda mi dziecka , które nawet nie mogło się popluskac- bo w pieluszce to tak nie bardzo ;) ja po prostu uważam, że takie rozumowanie to popadanie w paranoje- najlepiej schować dziecko przed światem, albo ubierać małe dziewczynki jak w krajach dalekiego wschodu- żeby tylko oczy wystawały bo kto wie czy jakiś zbokol nie podnieci się widokiem nadgarstka

Ike, a gdyby do Ciebie zapukał Pan Z Wydziału Wiadomo Jakiego i poprosił, żebyś nie zamieszczała zdjęć swoich dzieci, bo znalazł je na serwerach dziecięcej pornografii to wtedy byś posłuchała rad desperatki?

o ile na owym zdjęciu byłoby widać za przeproszeniem cipcię mojej córki to bym zdjęła- ale na żadnym nie widać

Julii wiesz, właściwie mogłabym nic nie robić, ale robię chociaż to i dziwi mnie, że uważasz, że to nic. Jestem mamą dwójki dzieci i więcej teraz nie mogę. A o innych rzeczach Wam nie napiszę, bo dotyczy to osobiście osób, które sobie w takich opowieściach nie chcą czytać na kafe.

Ike, rozumiem, rób jak uważasz :-) Ja tez robię jak uważam :-)

binas tu cię poprę lepiej robić świadomie tyle- niż robić nic aczkolwiek z tych wszystkich rzeczy- to obsmarowywanie matek zamieszczających zdjęcia- to chyba twoja działalność główna:)

Ike, a co to znaczy obsmarowywanie? Zacytuj mnie obsmarowującą, bo przeoczyłam..

dobra może przesadziłam:)

tak podałam łazienke bo takie zdjecia wstawiłaś w necie i nie sądze by pedofil dostał sie akurat do twojej lazienki, przekazuję rzeczy do Domowego Pogotowia Opiekuńczego i Barki, przekazałam podatek na operacje serduszka pomagałam jednej kobiecie na osiedlu ( dawałam jedzenie dla jej synka) róbcie sobie co chcecie żal mi tylko dzieci bo ja bym nie chciała żeby ktos wstawial moje nagie zdjęcia z dzieciństwa

odezwał się we mnie instynkt matki kafeterianki:)

To już coś - znaczy że wcale nie jest tak,że zawsze idziesz w zaparte. Ty rób jak uważasz, a może inne mamy po moich "obrazoburczych" wypowiedziach pomyślą, zanim umieszczą jakiekolwiek zdjęcie dzieci w internecie. Może to głupie uważać to za misję, ale ja sobie taką małą zrobię :-)

więc jak nie zrobi w łazience to zrobi na plaży z krzaków- trudno zrozumieć ?

królowo elfów- a może by tak wieksza akcja? zamiast czasu spędzonego nad tołkowanie nam o zdjęciach jakieś fora charytatywne?

Ale tu podajesz mu na tacy - tam musiałby się stresować, ze zostanie zauważony, złapany. Być może ktoś go złapie i przetrzepie mu dysk, ale to trudne dla niego do wyobrażenia...Także to, ze na podstawie tego, co tu podajesz łatwiej włamać się do Twojego komputera..

Nie ma to jak dobry plan...tylko szkoda że tydzień sie jeszcze pożadnie nie zaczął

Zaczął się i to porządnie.... Julii denerwuje Cię moje wymądrzanie? Wybacz mam taki styl...

binas mam męża inforamtyka- nie łatwo włamać się do mojego komputera aleee o czymś innym- dziewczyny przecież my jesteśmy dorosłe, świadome, mniej lub bardziej inteligentne i na dodatek kochamy swoje dzieci mamy soje spojrzenie na sprawę zdjęć nie szkoda wam energii bo to walka z wiatrakami można udzielać się na milionie for gdzie rzeczywiście istnieje problem dzieci- zaniedbanych, głodnych, matek nie radzących sobie z macierzyństwem dlatego uważam , że idziecie na łatwiznę bo najprościej jest co chwilę trąbić o zdjęciach naszych dzieci w necie

Ta. Temat uważam za wyczerpany. Życzę miłego tygodnia!

Nie nie denerwuje. Szanuje twoje poglądy, tylko ja mam dobry humor jakoś mimo ciężkiego tematu i tak jakoś mi sie wymksnęło. Jak tu kogos uraziłam to sory :)

binas przeczytalam co pisalyscie. Skoro uwazasz ostrzeganie przed umieszczaniem fotek dzieci w necie jako swoją misje to rob to! Może faktycznie komuś pomożesz. Ja przeczytalam przemyślalam i dalej uważam swoje więc mialabym prośbę do Ciebie i innych osob z podobną misją żeby nie wskazywac na mnie personalnie i na moją córkę, chcac poprzeć swoją akcję :) Z góry dziękuję.

julii właśnie osoby które znając mój np pogląd na zdjęcia - wiecznie krytykują mnie za ich umieszczanie- nie szanują mojego poglądu

mamani- popieram uwaga obwieszczam, że mam swój własny pogląd na umieszczanie zdjęć w necie i go nie zmienię więc również prosze o nie popieranie swoich - dla mnie bzdurnych poglądów- moim przykładem też z góry dziękuję :)

Witam!A ja lubię w głowie miec twarz osoby ,którą czytam tu na kafe lub z którą piszę.Kilka foteczek traktuję jako formę przedstawienia się,bo nczego co tu piszę sie nie wstydzę,a nie intersuje mnie jesli ktokolwiek napisałby o moim np mężu ,cytuję że \"nie podoba mu sie jego ryj\" :D Ach,takiego portalu jak nasza-klasa to pewnie w ogóle nie powinno byc,internetu jako całosci,bo czym rózni sie dla zboka fota córki Angeliny Joli od córki mamy z kafeterii??

nie wiem jak u ciebie ale moje dziecko na golasa po plaży nie biega, wiec skad ma wziąć pedofil zdjęcia mego dziecko nago???? bo do tego zmierzam...chyba ze matka sama je wstawi poza tym co to za rozliczanie co kto robi dla dzieci?? i masz racje szkoda czasu marnować na głupotę poszczególnych matek...po co zapobiegać, po co uświadamiać dawajcie foty gołych dzieci niech pedzie mają frajdę :D moze którys sie nawet zmobilizuje i was odwiedzi dziwne że w Niemczech była taka akcja policji, zeby uświadomić rodzicom na jakie zagrozenie narazają swoje dzieci umieszczając ich roznegliżowane zdjęcia, trąbili o tym na rtl przez bity miesiąc, szkoda ze niektórzy są tacy ograniczeni umysłowo żegnam kółko wzajmnej adoraccji

kto powiedział, że zbok zwróci uwagę na majtki mojej córki? równie dobrze może być cała ubrana a jego będą pociągać jej oczy na ulicy, kiedy będę szła z nią na spacer...... są na świecie zboczenia o których nie śniło się nawet filozofom

poza tym co to za rozliczanie co kto robi dla dzieci?? a co to za zwracanie uwagi innej dorosłej matce? he?? a jakim prawem ty to robisz? co? uważam że skoro czujesz się w obowiązku to powinnaś obrać bardziej ambitną ścięzkę to proste i daj spokój - po jaką cholere w takim wypadku chodzisz z dzieckiem na plażę? żeby ci się zagotowało? rozumiem że ty też jesteś ubrana w długie spodnie i golf?

dlaczego nie porozmawiamy o fotkach kotków i piesków w necie? zwierzęta też są członkami naszych rodzin i też są narażone na różne dewiacje ze strony zoofilii

Pamiętajcie że to nie my jesteśmy winne za to że istnieją pedofile. A wy tak mowicie jakby to te matki mające zdjęcia są winne że taki zbok sie podnieca na widok dzieci