Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

eliza ...........Eliza.......25..........Białystok.....4 ..............02.04.09 wesolutka.......Marta.......24.......Łomża.........4.... ..........08.04.09 ppk...............Matylda.....31....Warszawa.......4.... ..........04.04.09 mroweczki......Martyna....25..........Mielec.......6.... ........01.04.09 Apple_Seed.....Weronika.....30....Bielsko-Biala...6..... ........07.04.09 filka .............Kasia........28.........Mikołów.....5 .............05.04.09 Monixyz.........Monika.....29.........Olsztyn.....6..... .........05.04.09 maja79..........Ania........28........Augustów.....4 .............02.04.09 ewapit..........Ewa..........29....Częstochowa...5...... .......09.04.09 Orzeszek83....Kasia........25.........Lublin.......5.... .........10.04.09 syla-........Sylwia........33.........Kościan.........6 ..............03.04.09 kasiak79........Kasia.....29.........Żary.........6...........29.03.09-06.04.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczyny, jak sie czujecie w ten piekny, sloneczny poranek?:) Hmm..przynajmniej u mnie jest piekny. Mam tylko zgage i boli mnie zab ale to nic:) Kasiak, zobaczylam wlasnie na kiedy masz termin, mam nadzieje ze nie bedziesz az tak dlugo rodzic:):) Zartuje, wiem ze jeszcze nie mozesz dokladnie okreslic terminu. Jestes moze z tych Zar, gdzie odbywal sie Przystanek Woodstock? Ogladalam wczoraj w necie zdjecia (usg i takie bardziej wyrazne) 7 tygodniowych dzidziulkow, juz nie moge sie doczekac az zobacze moja kruszynke a tu jeszcze dwa tygodnie do wizyty u gin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.. U mie tez piekny i słoneczny poranek :D Siedze i myśle gdzie tu z małą iść na spacerek bo jak jest pogoda to cieżko ja w domu utrzymać... Narazie czuję się dobrze (mam nadzieję że wczoraj to jakis jednodniowy kryzys był) wiec myślę na jakąś dłuższą wędrówkę się wybać.. :) Kurcze, staram się pisać poprawnie i z polskimi znakami ale to strasznie powoli mi idzie :) Wogóle to chyba do drugiego lekarza się przejdę tym razem na NFZ bo nie uśmiecha mi się tych badań wszystkich prywatnie robić .. a tak tu zrobie badania, przy okazji pokaże swojemu gin (prywatnie) i wszystko bedzie grało.. chyba ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również witam, u mnie również pięknie i słonecznie:) Tylko noc nie za bardzo przespana. Chyba się za bardzo objadłam na noc:) Apple_Seed ja też oglądam zdjęcia usg na necie i się nie mogę doczekać aż zobaczę moje maleństwo. Tylko do wizyty jeszcze 3 tygodnie... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesolutka tobie smutno... :P To są wiesz, tzw huśtawki nastrojów, ja na przykład się wściekam o byle co... tylko szkoda mi mojeo dziecka bo to jej sie zawsze obrywa (słownie oczywiśćie)... a potem sie przepraszamy, ona mnie ze nie sluchala, ja ją że krzyczłam... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesolutka, ja tez mam hustawke nastrojow ale to chyba nie z powodu ciazy, bo zawsze tak mam:P A jak tam twoje jazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowisz ze to juz sie zaczyna?? ehh nie chce mi sie nic kompletnie robic NIC :( nawet za bardzo nie mam ochoty na jedzenie, czy to normalne?? nie chce zaglodzic juz na wstepie moja kropeczke. chyba chcialabym aby byl moj przy mnie. dzis byc moze przyjedzie na noc a jutro znowu pojedzie pozniej bedzie w czwartek i w sobote tez pojedzie ;/ a mielismy do znajomych do wawy jechac, chcialam troche po sklepach polazic ;/ no zobaczymy :( zaraz pojde pranie wstawic i do wanny. pogoda u mnie taka sobie pozniej pewnie sie rozpogodzi tak jak wczoraj, na razie jest cieplo i dzis ide do ginki po zaswiadczenie do pracy o ciazy. pojde wczesniej aby nie siedziec niewiadomo ile w poczekalni, na 18 mam jazde znowu. ewentualnie zadzwonie do mojej ginki i powiem aby mi przygotowala, ciekawe ile sobie zarzyczy za ta usluge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apple_Seed nie miałam:) Jak byłam u lekarza wcześniej to powiedział że kropeczka będzie tak malutka, że możemy jej nie zobaczyć i że szkoda ingerować i żeby poczekać jeśli dobrze się czuję. Tak więc czekam do 1szego września do 17.10:) Wesolutka mi też się zupełnie nic nie chce. Wstaję i widzę, że tyle rzeczy do zrobienia i jakoś za nic nie chce mi się wziąć. Zmusiłam się żeby trochę kuchnię ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak to się stało że mi teraz e-mail wyskakuje? :/ A jeszcze rano jak pisałam to się nie pokazał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszek, mi gin powiedziala to samo tzn ze nie bedziemy jeszcze "przeszkadzac" dzidzi. Dziewczyny ja sie obijam w pracy, jestem znudzona i mam ochote isc do domu:) Co rano jak wyjde spod prysznica to ledwo sie na nogach trzymam i wykonuje wszystko w zwolnionym tempie... ech, takie uroki zycia ciezarowek:) Co do jedzenia to staram sie jesc codziennie cos innego, np zamiast ziemniakow kasze zajadam, z reszta ja od dziecka tak mam ze jak mi sie menu powtarza to jestem niezadowolona:) Ogolnie jem wszystko, jak swinka;) tylko zylastego i tlustego miesa nie zjem. Ble Wczoraj bylam w kinie na nowym Batmanie, podobal mi sie ale ponury byl strasznie, od teraz to juz tylko komedie bede ogladac zeby sie wprowadzic w dobry nastroj:) Lubie tez kreskowki, ostatnio podobala mi sie Kung-fu Panda:) Slyszalyscie moze o jakichs technikach relaksacyjnych dla ciezarnych? Ja jestem dosc nerwowa z natury i poszukuje sposobow na relaks, bo nie chce zeby dzidziulek sie ze mna denerwowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie wstawilam jedno pranie i jeszcze zostana dwa... a i jeszcze cos wkurwia mnie moja swinka morska, mam ochote tego gada udusic wrrrrrrrrrrrrrrrr wiecznie piszczy ze glodny juz nie wiem co mam mu dac do jedzenia. nie dojada marchewki ani pietruszki, piszczy. ziarenek tez w kolko nie moze jest przeciez. nic innego nie mam w domu poza marchewka i pietruszka. gdyby byl grzeczny kupilabym mu cykorie a tak nie wiem czy bedzie chcial jesc bo ostatnio tez krecil nosem. mam go dosc. juz 4 posilek od 3 nad razem chce!!!!!!!!!!!!!!!!! chyba go udusze no :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam tylko o jodze dla ciężarnych. Chociaż kiedyś chciałam się zapisać na jogę i jak koleżanka opowiedziała mi jakie oni tam figury niewygodne wykonują i mają w nich wytrwać przez ileś tam minut - co niby ma relaksować, to stwierdziłam, że to zupełnie nie dla mnie. Może dla ciężarnych jest jakaś lajtowa wersja:) Wesolutka masz świnkę morską? A jak się nazywa?:) Ja mam kota - syberyjskiego. Robi się automatycznie głodny jak słyszy że idę do kuchni i otwieram lodówkę:) A poza tym to śpi całymi dniami. A jeszcze odnośnie relaksacji to jak nie mogę spać w nocy to przychodzi kot właśnie do mnie i mruczy mi nad uchem i wtedy zasypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam zestaw ćwiczeń dla ciężarówek :) http://www.sciaga.pl/tekst/69728-70-fizjoterapia_cwiczenia_dla_kobiet_w_ciazy Mi pomaga wszelki ruch.. z dzieciństwa tak mi zostało że muszę dać ujście energii :) A tu dwa relaksacyjne: http://zapytajpolozna.pl/ciaza/dolegliwosci_i_objawy/cwiczenia_w_czasie_ciazy.php Wesolutka tez robie pranie.. :D drugi wsad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo super mroweczki, dzieki, napewno skorzystam, ma jeszcze ksiazke gdzie tez jest pare cwiczen, napisze o nich jak cos wiecej poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe u mnie pierwszy :D w niedziele kupilismy dodatkowa suszarke wolnostojaca, przyda sie pozniej na ciuszki itp a ze mieszkamy na parterze to na noc pranie zabieramy do domu bo ponad rok temu ukradli moje yeansy i spodnie dresowe mojego, a pozniej widielismy w sklepie te same dresy na dupie jakiegos malolata. zadzwonilismy na policje przyjechali w ciagu 5 minut. chlopak byl z 2 kolegami. okazalo sie ze okradaja sklep. a wiedzielismy ze to te dresy, bo moj A dostal je od siostry z usa i mial do nich bluze do kompletu i nogawki byly tak samo poprzycierane bo spodnie byly ciut przy dlugie na mojego a chlopak kotry mial je na dupie byl wyzszy ciut. sprawa pozniej zostala umozona. od tamntej kradziezy na noc wszystko do domu pranie zabieramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mieszkam na parterze... :D A pranie niestety zmuszona jestem wieszać na sznurkach na polu.. (taki mielecki obyczaj panujący na najstarszym osiedlu) długo się nie mogłam przekonać, ale jak widziałam że sąsiadki w ciagu dnia kilka wsadów zbiorą suchych a ja w domu jeden kisze mokry przez cały dzień to się przekonałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wieszam normalnie na balkonie... zdecydowałam, że łóżeczka kupować na razie nie będziemy, tylko rozejrzymy się za kołyską, taką starą, drewnianą...achhh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppk nie odzyskalismy spodni. nawet nie chcialam wolalabym pieniadze odzyskac, bo po jakims brudasie ani ja ani moj nie nosilby ciuchow :O fuuuj no i tak jak mowilam rozpogodzilo sie tylko wietrznie jest. a w tym czasie konczy mi sie trzecie pranko pomalowalam pazury i zaraz sie ubieram i wybywam do ginki :P kurcze forum tak dlugo bylo niedostepne. wesolutka@o2.pl jesli macie ochote podsylajcie fotki. wlasnie gdzies zbilo sie jakies szklo, chyba u sasiadow obok, az podskoczylam w miejscu strasznie wystraszylam sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AppleSeed, jak już pisałam wcześniej termin wg dnia ostatniej miesiączki mam na 29.03.09. A wg usg 06.04.09. Dlatego tez tak napisałam. Tak, jestem z tych woodstockowych Żar. Widze, że wszystkich łapie jakieś znudzenie, a już myślałam, że ja tylko tak mam. Przed ciążą jadłam po kilka jogurtów dziennie, a teraz nie moge nawet na nie patrzeć, bo aż niedobrze mi sie robi. I ogólnie na nic nie mam ochoty, tzn. wszystko jem oczami, ale jak już wezmę kęsa, to odsuwam talerz od siebie. Jedyne co teraz to owoce, połykam kilogramami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka, ja teraz tez tak reaguje na jakies nagle dzwieki, od kiedy wiem ze jestem w ciazy mam tez problem kiedy jedziemy samochodem, wydaje mi sie ze zaraz jakis wypadek bedzie, masakra, przeciez za 3 tygodnie jedziemy nad morze (700km), chyba bede musiala spac cala droge:) Daj znac jak tam u gina. Dziewczyny - doswiadczone mamy, mozna farbowac w ciazy? Ja sobie nie wyobrazam nie farbowac....Podobno trzeba poczekac do 12 tygodnia. Hmm...Na razie sie wstrzymuje z wizyta u fryzjera ale moje wlosy zaczynaja wygladac koszmarnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak, no dobrze sie masz bo ja jakos owocow nie moge... zmuszam sie do ich jedzenia oczywiscie, ale wszystko dla dzidzi:) A zamiast jogurtow pije maslanke, moze to Ci bradziej zasmakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam czy mogę się dołączyć?? co prawda lekarz jeszcze nie potwierdził, bo nie odwiedziłam go jeszce, ale okres powinien zawitać tydzień temu, robiłam testy i zobaczyłam magiczne 2 kreski:) wg moich obliczeń termin może być na 16 kwietnia 2009:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla-k
Cześć dziewczyny. U mnie taka szarobura pogoda,że tylko położyć się spać. Jak czytam to nasze forum,to widze że nie tylko mnie dopada awersja do niektórych produktów,ale niestety obojętnie co bym nie zjadła,to mam takie dziwne uczucie w buzi???już sama nie wiem co to sprawia??? Z tej tabelki wynika że jestem najstarszą ciężarówką, normalnie szok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×