KWIECIEŃ 2009

Iza i Apple dzieki za maile i zdjecia:) Z obydwiema mam cos wspólnego-z Iza podobnie nam sie zycie układa:) a z Apple laczy nas milość do angielskiego.Może to zabrzmi śmiesznie,ale za rok chciałabym zdawać na filologie angielska(zaoczne oczywiście),nie wiem czy to będzie fizycznie wykonalne,ale może się uda:) Wieczorem podeśle Wam swoje fotki.

Alison, pogadaj z Orzeszkiem i mroweczki - obie sa anglistkami!:)

Apple nie wydaje ci sie :D:D Posciel kupuje na allegro - w sklepach sa kosmiczne ceny. Tylko musisz sobie najpierw wlklad kupic zeby wiedziec jakie wymiary poszewek potrzebujesz - ja mialam 100x135.. kupuj posciel 3 -elementowa.. nie wyobrazam sobie pierwszyk kilku kmiesiecy bez niego.. :) Apple sprobuje na tego maila.. Alison, dziecko... :D:P ja koncze wlansie filologie zaocznie :D

A Ty Apple nie?!Czyżby mi się coś pokićkało?

Alison, no troszke Ci sie pokickalo:) Ja mieszkalam ponad dwa lata w Anglii, moze dlatego skojarzylas sobie mnie z tym angielskim, ktory nota bene rzeczywiscie bardzo lubie:) Mroweczki, widzialam na allegro taka posciel 6 elementowa (od razu z wkladami). Te trzy podtawowe elementy to kolderka, poduszka i ochraniacz?

No to mróweczki male korki by się przydały.Szkoda,ze tak daleko mieszkasz:(Moj lektor ze szkoly językowej-nieziemsko przystojny Angol:)twierdzi,że studiowanie języka zaocznie troche mija sie z celem,bo zeby mówic dobrze w języku obcym trzeba miec kontakt z jezykiem codziennie a nie raz na dwa msc.Moze troche jest w tym racji,ale coz z tym zrobic skoro czasem nie ma wyjscia.No i badzo nie chciałabym byc nauczcielka potem,ale wiem jak wygladaja realia. Narazie sa to marzenia scietej glowy jednak:)

alison ja pierwsze 2 lata na dziennych bylam i faktycznie zupelnie inaczej to wyglada niz zaoczne.. tam masz kontakt z jezykiem na codzien.. na zaocznych masz co pradwa konwersacje, wyklady po angielsku itp ale to nie to samo... ALe mysle ze jak chodzisz na ang z lektorem anglikiem to jestes na wystarczajaco zaawansowanym poziomie zeby sobie na zaocznych poradzic :D A ze szkola to wyglada to tak ze po licencjacie mozesz uczyc w podst lub gimn.. ale jest ciezko sie zalapac gdziec bo na kazdym kroku kolegia jezykowe otwieraja.. zawsze dorobic mozna korkami i szkola prywatna jak sie znajdzie na to czas :D

hej dziewczyny :) mnie wzielo na kopytka i teraz bede sie za nie zabierala tylko mężuś obiera ziemniaki :P ja teraz mniej czuje malucha tzn czuje codziennie jakies ruchy ale nie takie mocne moze dlatego ze jestemw ciaglym ruchu. Co do rozkow i kolderek itp to zaczne kupowac juz od grudnia ::) zeby potem nie zebralo sie tego na sam koniec:) a pracowac bede albo do konca roku albo do polowy lutego zalezy od szefa jak postapi wobec mnie tzn ma nam na koniec roku wyplacic kase za urlop (bo u niego to wsyztsko takie inne jest) jak wyplaci i bede sie dobrze czula to jescze popracuje a jak nie to odrazu ide na L4 i tak juz nie chce wracac po maciezynskim tutaj do pracy bede szukac czegos na 8 godz:P

apple a posciel 6 el to wypelnienie poduszka + kolderka, poszewka poduszka i kolderka ochraniacz i przescieradelko... :)

Matyjasowa ja właśnie zajadam się kopytkami:)

Mroweczki, no to chyba taka 6elementowa kupie + 3 elementowa + spiworek. Poduszka podobno nie jest potrzebna na poczatku. Matyjasowa, chcialabym byc w ciaglym ruchu tak jak ty:) A tymczasem siedze sobie 8 godzin na dupci a potem jak dotre do domu i ugotuje objad to padam. CZy wy dziewczyny tez tak macie? Zmuszam sie do takich 10minutowych cwiczen i spacerow w weekend, ale ogolnie to mam niezlego lenia....

Mróweczki ja marze,żeby być tlumaczem.Teraz niestety mam przerwe w szkole językowej-nie zapisałam się w tym roku,bo tak fatalnie się czulam,że nie bylabym w stanie chodzić.Naprawde podziwiam was wszystkie studiujace dziewczyny.Mialam naprawde fantastyczngo lektora,który wile mnie nauczyl(to zupełnie co innego niż Polak ...bez obrazy...)).Z tym,że dostać sie w Krakowie na filologie na UJ czy na AP graniczy nemalże z cudem -po za tym nie ma w ogole zaocznych.Wymyśliłam sobie Uniwersytet Ślaski od 1 roku kierunek tlumaczeniowy.Warunkiem jest zabranie się do nauki już teraz i modlenie się żeby srednia z matury wystarczyla.Boje sie,że jestem juz na to za stara.Moje życie tak sie potoczylo,ze wczesniej nie moglam studiować(troche z własnej winy). Boże,ale ja tu prywate uprawiam.Sorry,mialo być o dzidziusiach:)

Hej dziewuszki:)... ajcccc własnie sie przeciagnełam po lekkiej drzemce i znowu brzusio zabolal.. wzięłam sobie tydz zwolnienia L4:) hhehe.. wystarczy jak narazie;).. a pracowac tez zamierzam jakos do Nowego Roku...ja musze byc w pracy na 7.30:(... straszne sa te pobodki szczególnie w zime:(...

Cześć:)... ja też jestem kwietniówką:)...teraz leci 5 msc...i wiecie co rosną mi włosy na brzuchu!!!!! aaaaaa... jestem brunetką naturalną więc wyglada to fatalnie... przyszłe mamusie czy Was też juz to dotyczy:>? w końcu to już 5 msc;)

Apple wyslalam.. mam nadzieje ze ten doje=dzie jak nie to tez zmienie maila :D

Mroweczki, dostalam Twojego maila:) Zaraz sie zrewanzuje! Coreczka slodka, piekne oczy!:)

Hej dziewczyny!.. tak Was podczytuje... od 2 dni i postanowiłam sie włączyć do dyskusji... Hymmm szukam spodni ciążowych dla siebie już wszędzie> Chodzi o to,że mam już swoje latka(29 lat).. i jestem puszystą osobą.. zawsze taka byłam a teraz w ciąży kg przybywają wraz z rosnącym dzidziusiem.. czytam o Waszych rozmiarach mimo ciąży.. 36..38 .40...a ja potrzebuje spodni 46 rozmiar przynajmniej czy może któraś widziała? we wspominanym HM można takie zakupić?Dodam..że ze mnie też kwietniowa mama:)

fajnie gdybyscie przyjęły mnie do swojego grona:)

uff nareszcie wrocilam pol dnia znowu zmarnowane na przelewy. Witaj rajjjjaa na allegro poszukaj takich spodni tylko pamietaj ze rozmair ciazowych to taki sam jak nosilas przed ciaza a nie wiekszy . W h&m raczej ciezko bedziesz miala dostac rozzmiar powyzej 44

witaj rajjjaa! napisz cos o sobie..

izabart tluklas sie autobusem faktycznie?

No dziewczyny wreszcie znalazłam chwile bardzo zajecta byłam przez ten weekend:)i aż mi głupio że mnie tyle tematów omineło...;( po pierwsze z brzuchem mam tak samo jak wszystkie...boli po jakims wysiłku a najbardziej po kichnięciu:(wczesniej troche sie bałam bo nie wiedziałam czy to normalne ale juz mnie uspokoiłyscie:) INKA co do teściowej to ja mam chyba wyjątkowe szczescie bo z moja dogaduje sie lepiej niz z matka(a jest duzo starsza)za to z tesciem mam nie za ciekawie...jak sie dowiedzial o moich kłopotach z zusem zaczal mi prawic kazania ze to wszystko moja wina bo nie potrafie nic sobie dopilnowac a w dzisiejszych czasach to trzeba dbac o swoje...(nie wazne ze ja w niczym niezawiniłam)a ostatnio zaczal sie \"CZEPAĆ\" o ślub(mamy z mezem tylko cywilny)i on do mnie mowi ze jak to wyglada ze chce urodzic dziecko bez slubu i co ludzie powiedza...:)i ze mamy wziasc w grudniu koscielny bo on sie nie bedzie za nas wstydził....dostałam takiej agresji ze dramat bo planujemy koscielny ale za rok i gowno mnie obchodzi co beda gadac ludzie...ja mam meza i to w swietle prawa i mnie szlag trafia jak cos takliego słysze...DRAMAT...ostanio kłotnia była o to straszna powiedzialm ze jak mnie jeszczer bardziej wkurzy to wezmiemy koscielny i nawet nie bedzie o tym wiedzial:)EEEhhHHeeHH szkoda słow... I ja sie mam nie denerwowac??? wogole to poztanowilam ze jak juz bede znac płec to nikomu z mężem nie powiemy...a niech sie denerwuja to nasze malenstwo...oczywiscie wy bedziecie wiedziec pierwsze:) WITAJ raajjja:)

cos ty mroweczki w jedna strone mnie zawiozla kumpela a z powrotem tata po mnie przyjechal i tak mi sie udalo....oczywiscie ten piekny i cudownyy i najlepszej jakosci kozuszek przywiozlam ze soba chociaz wygladam w nim jak grizli i przynajmniej nastepne 10kg grubiej ale tesciowa zauwazyla ze mi sie nie podoba i powiedxiala ze juz nie bedzie mi kupowac a jak zobaczyla jakie to mozolne robienie tych jej przelewow to wogole zwatpila. No i przekazalam jej ze musze lezec i sama widziala ze ledwo doszlam do auta bo akurat mnie wielo jak zeszlam ze schodow i chyba narazie da mi spokoj. Ten bol ktory mnie dopada to normalnie masakra jakas!! nie wiem czy ktoras z was tak moze ma postaram sie to opisac : to nie sa skurcze ani klucia to takie parcie w dol bolesne jakby mi sie kosci nawet rozciagaly ale brzuch wtedy nie twardnieje i ten bol tak mnie przechodzi dookola, czuje go nawet w krzyzu i kroku wtedy zrobic nie moge bo jest mocniejszy. A zaczelo sie od tego ze jak sie ubieralam i np wkladalam skarpetki i stalam na jednej nodze to mnie pobolewalo..a teraz mnie boli po zrobieniu kilku krokow czasem z duzego pokoju nie moge zajsc do lazienki wiec nie ma tu mowy o przemeczeniu. Cos mi sie wydaje ze bez szpitala sie nie obejdzie chociaz nurtuje mnie czy to czasami nie jest jakis ucisk np na korzonki albo nerki czy cos w tym stylu.....

no wlasnie izabart mialam ci pisac o nerkach.. ja w poprzedniej ciazy myslslam ze rodze.. pojechalam do szpitala powiedzieli ze wzszystko oki a ja sie z bolu zwijalam (w prawej czesci podbrzusza) poszlam do gin, zrobila mi usg i sie okazalo ze to kolka nerkowa - mialam zastoj w nerce dosc duzy.. dopiero po kilku dniach zaczeo mnie z tylu bolec.. A co na te twoje bole gin?

wklejam wam jeszcze moj brzuchol zebyscie zobaczyly w jakim expresowym tempie teraz sie rozrasta!!!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/951e965792fe1616.html

taki tepy mocny bol pojawil mi sie poraz pierwszy dopiero w piatek a wczesniej bolalo mnie inaczej. Na tamte gin mnie zbadala , powiedziala mi ze mam szyjke rozpulchniona czy cos takiego i biore znowu duphaston i luteine i nospe jak boli ale to nie jest bol ktory sie utrzymuje np jak leze wiec tej nospy jeszcze nie bralam. Wizyte mam dopiero 20 listopada zamierzam sie teraz jeszce bardziej oszczedzac a w razie czego to na izbe przyjec mam sie zgloscic chociaz wolalabym nie bo nie bede miala syna z kim zostawic bo moj na tym szkoleniu do konca grudnia...jakos musze dac rade w domu

izabart a ja juz myslalalam ze jestem najgrubsza a widze ze nie tylko ja mam juz taki brzuch , bo oczywiscie ostatnio spotkalam ciotke i byla zdziwiona ze mam juz taki niby duzy brzuch a co do tesciow to ja naprawde mma super tesciowa moge z nia o wszystkim pogadac nie wtraca sie do nas zawsze moge na nia liczyc , zawsze stanie za mna , naprawde skarb :))

nikola jeszcze z poltora tygodnia temu prawie wcale nie mialam brzucha a taki jak na zdjeciu tez jest niezawsze, nie wiem od czego zalezy jego wielkosc ale podoba mi sie taki pulchny hehhh ciaza to jedyny okres w ktorym moge powiedziec ze kocham moj wielki brzuszek hehehh

no to sie oszczedzaj dziewczyno w takim razie :D A brzuszek super.. tez mam taki ogromniasty :D

Ciekawe która bedzie miała ten zaszczyt rozpocząć setną strone:)? Ja chyba nie,bo glodna jestem i ide na kolacje...