Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość stokrotka1234
alexandra - sprawdziłam jak wygląda wózek w Twoim kolorze. Bardzo ładny:) Teraz zostaje mi tylko przekonać męża. Marudzi, że drogi:) U mnie nadal pada. Nawet nie mam jak wyjść na spacer z psiakiem. Musi jeszcze trochę poczekać, może się rozpogodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie bobasku ze ci sie samej udalo wielkie jak dla mnie przedsiewziecie golenia/depilowania nozek :-) Stokrotko - dziekuje bardzo. No napewno ten wozeczek do najtanszych nie nalezy. Zycze udanego i owocnego przekonywania mezusia. Mam nadzieje ze sie u ciebie niedlugo wypogodzi i bedzie mogla isc na sacerek ze swoja psinka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cielica
u nas tez pogoda nijaka (pada i wieje)... co do wózka to myslałam tak samo o kupnie ale moja druga połowa stwierdziła ze na to bedzie jeszcze czas i jak sie urodzi to kupi...hehe, mądrala... a rodzinka tak zaangazowana w moją nienarodzoną dzidzie ze przeglądaja ciuszki po naszych juz przerosnietych dzieciakach (piorą i prasują) a pozniej tylko donoszą z uśmiechem na twarzy... ale zabawa z takim przeglądaniem takich malutkich ubranek... pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie jeszcze ze skarpetkami radzę całkiem nieźle :) nawet z takimi co mają osobne palce :) Po wczorajszej wizycie u gini usłyszałam, że w tym tygodniu jeszcze nie urodzę :) (jutro zaczyna się 37 tydz). W następny poniedziałek bedę miała USG więc dowiem się ile Mały urósł :) Dzisiaj skończyłam prać ostatnie ciuszki od koleżanki..musiałam porobić miejsce w szafie bo ich ilość przerosła moje oczekiwania. Wyszło na to że całe szczęście, że sama kupiłam tylko kilka sztuk bo pewnie i tak nie zdążę wszystkiego założyć. Łóżeczko już stoi, torba spakowana...pzoostaje tylko czekanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cielica
to tak jak u mnie...moj łóżeczko tez rozłozył...zagląda i zagląda....czas jeszcze jest...kołderke tez wsadził, kocyk... trba tez spakowana...a nie czuje sie dzisiaj najlepiej...boli mnie w pachwinach i chodze przygarbiona jak babcia 90-letnia (brzuch pobolewa)...ale jeszcze sie trzymam i miejmy nadzieje ze do konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ;) wszystkie prawie jak na szpilkach.. wrócę do tematu podkładów jeśli są w szpitalu dostępne to szkoda miejsca w torbie większość szpitali jednak nie ma ich w ciągłej ekspozycji tylko dają bezpośrednio po porodzie jeden bądź dwa a potem trzeba sobie samej radzić. jeszcze jedna wskazówka... taka niżowa hehe ja rodziłam w szpitalu gdzie papier toaletowy był dobrem luksusowym ;););) więc trzeba było mieć ze sobą .. ja nie miałam bo nie wiedziałam i musiałam pożyczać więc albo weźcie chociaż troszkę na wszelki wypadek albo zapytajcie czy w szpitalach jest czy wziąć .. i przez pierwsze kilka godzin po porodzie można tylko wodę pić więc warto włożyć dużą butelkę do torby.. i jeszcze warto aczkolwiek niekoniecznie kupić sobie taki jednorazowy podkład do przewijania dzieci z jednej strony jest jakby ceratka z drugiej fizelina czy coś. robi to np rossman i ma z reguły wymiary jakieś metr na metr.. i można sobie położyć w pierwszej dobie na łóżko.. niestety z kobiety po porodzie po prostu leci a w nocy pościeli nikt nie zmieni i niezbyt miło się leży w takiej brudnej... ale to oczywiście moja sugestia bo miała dziewczyna z mojej sali ja niestety wtedy nie i teraz to będzie jedno z ważniejszych elementów w torbie. ;) A ja tak jestem w ciąży z drugim bobaskiem i termin mam n 5 września ale ja zawsze wiedziałam ze chcę mieć dzieci z małą różnicą wieku.. dlatego były od razu starania a i tak mi trochę zeszło bo przy pełnym karmieniu piersią nie ma długo owulacji ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Ja od dwóch dni nie wiem, czy mam stać, siedzieć, czy leżeć... Tak mnie potwornie uciska Maleństwo na wątrobę, że aż czasem mam mroczki przed oczami z bólu... Ale cóż ... Staram się ciągle coś robić, żeby nie myśleć o dolegliwościach. Dzisiaj wreszcie wyprałam ciuszki, kocyki się piorą, no i prasowanie, prasowanie, prasowanie... Problemów ze skłonami też nie mam - mogę sobie nawet w powietrzu adidaski zawiązać, tylko dla równowagi muszę jakąś ścianę podeprzeć ;-) ;-) Czekam na zamówioną torbę, ale raczej większość rzeczy już mam, tylko wrzucić. Aleks, nie martw się - to tak jakoś samo przychodzi - po prostu trzeba sobie poradzić i daje się radę. Chociaż wpadki są nieuniknione... Ja do dziś pamiętam pierwszą kąpiel mojego starszaka - chciałam wg ksiażki i jeszcze szybciutko przed zamoczeniem sprawdziłam w poradniku jaka powinna być temperatura wody - 25stopni.... Dziecko darło się w niebogłosy, a po fakcie okazało się oczywiście, że spojrzałam na... temperaturę otoczenia, a nie wody ... Dziecko przeżyło, ale odtąd zawsze wolałam sprawdzać temp. przedpotopowym babcinym sposobem, czyli \"na łokieć\" ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) pilkaplazowa spoznione \'sto lat\' 🌼 ale pogoda.. pol dnia nie moglam sie zwlec z lozka (o 7.30 wyprawilam mala do przedszkola, pojechala z tata, a potem z powrotem lozko i bole okresowe), potem wygrzebalam sie i pojechalam w paskudnym deszczu do centrum, gdyz bylam umowiona z klientka, ktora o tym ZAPOMNIALA!!!! wrrr... postanowilam wykorzystac to, ze sie wybralam i umowilam sie z polozna(przypomniala mi co mam zabrac i takie tam organizacyjne sprawy) i pobralam krew na grupe krwi(posialam gdzies z poprzedniej ciazy). stokrotko, szpital wybralam, bo..juz tam rodzilam i bylam zadowolona. znam teren, co daje mi to poczucie bezpieczenstwa. a wtedy zadecydowalo kilka czynnikow-lekarz(przede wszystkim), dobry oddzial noworodkowy(sic!), bezplatne wowczas zzo(sic!!!). jak chcesz to mozemy pogadac poza forum, zeby innych nie zanudzac;) moj email kadill(malpa)o2.pl pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Brzuszki Jak tam dzionek mija? Ja juz w pracy siedze I nudze sie jak mops. Mam bardzo duzo do zrobienia ale po prostu checi brak. Wczoraj po wieczornym spacerku z M I psiakiem dostalam takich skurczy ze myslalam ze to juz. Polezalam sobie z 2 godzinki I sie uspokoilo – wiec jak by nie patrzec to byl falszywy alarm. Co bylo z tego najfajniejsze to zachowanie mojego M – siedzial przy mnie I tylko powtarzal – jej pewnie dzisiaj bede tatusiem. I tak w kolko przez 2h. Co tam u was mamusie? Stokrotko – przekonalas mezusia co do wozeczka? Jak tak to na jaki kolor sie zdecydowalas? Ale wam dobrze ze wszystko w szpitalu dostaniecie dla siebie I maluszka (no wiekszosc). U nas trzeba wszystko samemu przyniesc np ubranka dla smerfa, kocyki, podklady itd. Zycze milego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Odnośnie tych ceratek to bardzo dobra sugestia, naprawdę mogą się przydać, myśmy już spakowali do torby, a że mamy tego kilka reklamówek to trzeba korzystać :) Co do ubranek to też widzimy, że jest ich za dużo, stanowczo za dużo, ale po nas będzie rodzić szwagierka, później mamy nadzieję zaciaży kolezanka to ubranka się przydadzą :) No dziewczyny, zaglądamy tu z nadzieją, ze może któraś już na porodówce, albo urodziła, a tu na razie cisza. No ale skurcze już sa więc może któraś... U nas też skurcze są nadal, w nocy czuliśmy sie bardzo dziwnie, i bioderka nam sie powoli rozchodziły i skurcze były i nawet pokarm leciał z cycusiów, ale przeszło, więc nadal jestesmy w domku. Tylko jesteśmy tak padnięci, ze nawet jakby się okazało, ze to już to chyba nie mielibyśmy sił na poród. Ale to wszystko przez chorobę :( Niechże szybko mija. Koliban gratulujemy kolejnego potomka w brzuszku :) Miłego dnia życzymy wszystkim 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Witam . Od kilku dni dopada mnie straszliwe swedzenie ciala- szczegolnie nogi , rece brzuch piersi-to juz normalne, i wlasnie wczoraj doczytalam sie ze moze byc to cholestaza ciazowa, ktora ujawnia sie przewaznie w koncowym okresie ciazy. Dzwonilismy wczoraj do szpitala i mam dzis przyjechac, ale pewnie oprocz pobrania krwi nic wiecej nie zrobia. Tak czy inaczej , musze jakos zadzialac zebym nie miala nic na sumieniu. dam znac jak bede wiedziala co jest z tym swedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smart ja mam zdiagnozowana ta chorobe – cholestaze ciazowa. Jak pojedziesz do szpitala to napewno ci krew pobiora (na enzymy watrobowe – aspat, alat itd – znacznie podwyzszone w tej chorobie) rowniez zmierza ci cisnienie I rowniez kaza ci oddac probke moczu (przy tej chorobie jest bardziej zolty – wieksze stezenie bilirubiny w moczu). Trzymamy kciuki I czekamy na wiesci. Napewno wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Hej Dziewczynki! Ale dziś wietrzny dzień! Jak wyszłam rano wyprowadzić psiaka, mało mi głowy nie urwało;) alexandraa - w sprawie wózka dostałam od męża bojowe zadanie. Mam znaleźć ten model w najtańszej cenie. Więc siedzę i przeglądam stronki w internecie:) Ale warto się poświęcić bo wózeczek super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka to jest podobno jeden z tańszych sklepów.. ale nie wierz mi w ciemno ;-))) bo gdzieś indziej też może być jakaś promocja.. http://www.90n.pl/sklep/product/p/248/maxi,cosi,mura,4.html Wózeczek bardzo fajny, jedyne czego ja bym się mogła obawiać to to że spacerówka nie rozkłada się do pozycji leżącej ale po prostu będziesz musiała z gondolki dłużej korzystać i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Koliban - dziękuję za namiary na wózeczek. Już przygotowałam całą listę sklepów dla męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka1234 - spoko ;) aa i jeszcze jedno podobno jak zagadasz dobrze i ewentualnie inne rzeczy kupujesz to można dostać 5-10% rabatu. Tak na innych forach wyczytałam od dziewczyn. Więc najlepiej zadzwońcie tam i popytajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cielica
hej, hej...czy są juz jakieś rodzące??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Alexandra masz cholestaze i jestes domu?> Wczoraj sie wszedzie naczytalam,ze jak ma sie cholestaze to raczej trzeba byc w szpitalu, szczeglnie w ostatnich tygodniach. Ale nie wiem, lekarzem nie jestem. Tak -mialam pobrana krew i oddalam mocz i teraz czekam na wynik do 17tej. Ale przy okazji zrobili mi usg . Okazalo sie,ze w brzuchu mam nadal dziewczynke;) wazy ok 3066g i wymiary prawidlowe jak na 37 tygodni i 5 dni, wiec chociaz to w porzadku. A teraz czekam na wyniki. Widze,ze dziewczynki zabraly sie za kupowanie wozkow-my juz tez kupilismy,ale musimy go odebrac jeszcze. sam do nas nie przyjdzie niestetty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
ALexandro jeszcze pytanie odnosnie cholestazy- napisz jak sie u Ciebie objawia, tez masz takie choler... swedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smart mi powiedziano ze w szpitalu nie musze zostac. Biore leki, mam sie oszczedzac I mam teraz czasciej wizyty kontrolne. Oprocz tego lekarz powiedzial mi ze dlatego iz mam ta cholestaze to prawdopodobnie urodze troche wczesniej – co mi wcale az tak nie przeszkadza  Mojej mamy kolezanka ma 3 corki – we wszystkich ciazach miala cholestaze I urodzila 3 zdrowiusienkie babeczki przed terminem tzn 36-38 tydzien ciazy. Tak u mnie tez swedzenie – straszliwie uciazliwe. W szczegolnosci dlonie (miedzy palcami) I stopy – mi sie az skora luszczy (schodzi platami), smaruje sie wszystkim co tylko popadnie I nic nie pomaga. Napisz co tam z wyniczkami jak je juz dostaniesz. Trzymam kciukasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuchaczki...:D kiedyś na poczatku pisałam na tym forum.. ale później nie miałam neta i stało się to już niemożliwe... W końcu podłączono mnie do świata i mam już możliść się odezwać... Widzę, że większość z was już przygotowana do szpitala..:D ja też już jestem spakowana.. dla niunia wszystko kupione... łóżeczo.. wózek.. teraz tylko odliczanie.. mam jedno pytanie.. czy któraś z was ma termin porodu na 3-4 kwietnia?? Jakoś nie mogę dojść co do mojego.. ja uważam co innego, lekarz mówi co innego.. Według moich obliczeń termin mi wypada na 3-4, a lekarzowi na 16. ostatnią miesiączkę miałam 29 czerwca przy cyklu 28 dniowym.. ja już nie wiem.. czy któraś może mi to wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozalka witamy w pieknym swiecie internetu i na naszym forum :-) Ja poszukalam w google (kalkulator ciazy) I wyskoczylo mi pare stronek. Wpisalam date twojej ostatniej mc I wyszlo 4-7 kwietnia. A moze twoj doktor sugeruje sie badaniem USG. Bo ja np mam rozbieznosci pomiedzy data liczona z OM a USG – prawie 2 tygodnie (mala jest wieksza) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
alexandra za godzine bede tam dzwonic, mam przeczy=ucie,ze nie mam te cholestazy, ale zastanawiam sie z jakiego powodu swedzialoby mnie cialo nie puchne, nie mam uczulenia, bo na co, zadnej wysypki, a jezeli cholestaza prowadzi do przedwczesnego porodu to jak to mialoby sie do mnie, mam 2 dni do skonczenia 38 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiner
Rozalka niemam pojecia jak liczy Twoj lekarz ale napenwo zle ja mialam okres 7 .07 i mam termin na 14 .o4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
rozalka ja mialam ostatnia miesiaczke 1.07 i termin obliczyli mi na 7.04 ale tutaj lekarz trzyma sie daty 3.04 od samego poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
jeszcze co do terminu, to zawsze sobie patrze na familie.pl i tam wedlug mojej daty i 24 dniowego cyklu data wychodzi na 3.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smart – wydaje mi sie ze nie masz sie czym martwic w szczegolnosci ze jestes juz w 38 tygodniu czyli nawet jesli teraz urodzisz twoja ciaza bedzie klasyfikowana jako donoszona. U mnie jest troszke inna sytuacja – 34 tydzien. A moze ty masz poprostu tak zwana pokrzywke ciezarnych? Albo sie na cos uczulilas np zmiana proszku do prania, jedzonko itd. Daj znac jak dostaniesz wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U nas dzisiaj bardzo zmienna pogoda. Najpierw pada śnieg a później świeci słońce :) Ale w marcu jak w garncu... Zima się jeszcze nie skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Rozalka. Według mnie 3-4 kwiecień to jest dobry termin. Ja miałam ostatnią miesiączkę 1.07 i wstępną datę ustalił lekarz na 7.04. Ale z USG wychodzi na 30.03 i póki co trzymamy się tej drugiej daty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cielica
ciekawe...moj nic nie mowił o drugiej dacie z usg... a cały czas twierdzi ze dziecko bardzo duze i zaprasza mnie skromnie na porod wczesniej....ojjj z tymi lekarzami to faktycznie roznie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×