Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość stokrotka1234
kama - moim zdaniem jest to właśnie czop. Ja też tak miałam i po 3 dniach jechałam do porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko, kama dzieki za rady. Kama ja tez slyszalam ze jak ma sie czop podbarwiony krwia to juz niedlugo porod. Wiec sie nie denerwuj. Wszystko jest ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Mamusie czy szczepicie swoje Maleństwa szczepionką przeciw rotawirusom? Ja narazie nie wiem czy się zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra - ja miałam ze sobą 3 koszule.. jedną do porodu i 2 na zmiane... aha i jeden wielgachny t-shirt męża.. i wszystko sie przydało... w szpitalu byłam od soboty do wtorku.. i poza tym ze leje sie z ciebie krew to na salach jest bardzo cieplo i się pocisz.. a poza tym maluszek zazwyczaj nie potrafi jeszcze za bardzo jesc to cie zaleje pokarmem, wiec nigdy nie jest za duzo koszul... mozesz przygotować i maż najwyzej ci przywiezie.. albo upierze wzieta ze szpitala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka ja nie będę szczepiła, z tego względu, że nie zamierzam maluszka dac do żłobka... a z tego co czytałam i co mi pediatra powiedziała nie opłaca się, gdyż rotawirusy to nic innego jak grypa żołądkowa.. czyli biegunka i wymioty.. uszczepisz... bedzie ok.. ale wirusy te bardzo szybko mutują.. i szczepionka nie zadziala na inny rodzaj wirusa... a jesli dziecko nawet zchoruje.. to juz sie uodporni i nie bedzie weicej chorowalo.. a choroba tak najczesniej wystepuje w zlobkach i przedszkolach.. planuje ale za jakies pol roku zasczepic synia od pneumokokow.. wydatek okolo 1000 ale wydaje mi sie ze warto gdyz powiklania po zachorowaniu moga byc powazne... nawet uposledzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha.. dziewczyny.. jesli chodzi o koszule to bardzo przydatne jest zapinanie z przodu.. nie trzeba podciagac do karmienia calej koszuli.. ja mialam takie z zapięciem na guziki do pasa.. i jak chcialam karmic mogłam dyskretnie odpiąć guziczka i cycora wyciągnąć.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos sie powoli zaczyna, noc ze skurczami nieregularnymi, ale za to bardzo bolesnymi.. aua..i nadal sa. wczoraj tez dalszy ciag czopu (odchodzil 3dni po ginie, potem 3dni przerwy i znowu wczoraj duze kawalki). umowilam sie dzis z polozna na badanie, zobaczymy co powie. rano powiedzialam tosi, ze czuje ze niedlugo bedzie braciszek z nami. musze ostroznie jej dawkowac informacje, bo od jakiegos czasu mowi o moim szpitalu z lekkim lekiem(np.boi sie ze mi potna brzuch..i czy ja nadal bede czlowiekiem..dziwne sa dzieciece skojarzenia:-) ) juz nawet nie uzywam slowa szpital, tylko mowie, ze pan doktor pomoze urodzic. zdecydowalismy, ze jak bede w szpitalu to mloda pojdzie do tesciowej-uwielbia u niej nocowac i nie bedzie zdawala sobei sprawy z tego ze mnie nie ma w domu(takiej sytuacji jeszcze nie bylo..tata wyjezdza, a mama jest zawsze!) a, zapomnialabym..karolina, stokrotka, basiunia gratulacje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
A u mnie dalej cisza!!!! przespana noc bez żadnych bóli, skurczy, ani razu nawet nie wstałam na siusiu :( :( :( To ile u słonic trwa ciąża:)? co sie nastawie psychicznie :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozalka dzieki za porady pizamowe :-) Kamea76 no to dobrze ze juz cos sie u ciebie rusza 🌻 Miejmy nadzieje ze juz niedlugo. U mnie po staremu - kolejna nieprzespana noc z bolami. Dzisiaj ide na wizyte do swojego gina bo mam wrazenie ze to do normy nie nalezy ze ja mam skurcze i bole od kilku nocy i nic :-( Sunny witam w klubie a wiec co do slonic to chodza w ciazy z tego co pamietam z lekcjii biologii - bagatela 20 mc. To jeszcze nam troche zostalo :-) Cos sie KaMaPi jeszcze nie odezwala - mam nadzieje ze wszystko u niej w porzadku po cc. Mamusiu a co u ciebie - melduj sie. W koncu obie mamy termin na ten sam dzien. NIe zostawiaj mnie :-( Pozdrawiam dziewczynki i piszcie bo cos nam forum obumiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Już się melduje!!! Jeśli chodzi o koszulki to ja biorę jedną na poród i dwie rozpinane z przodu do szpitala, w domku też mam jeszcze jedna wiec w razie czego mój M mi przywiezie... U mnie noc przespana, dopiero teraz po zakupach i spacerku zaczeły się jakiś małe skurczyki, ale to ciągle nic regularnego, czasami regularna sa przez 2 godzinki a pozniej znowu cisza, korzystam z tego że jeatem z domku sama i odpoczywam... Kupiłam sobie jeszcze dzisiaj tą maść Bepanthen na popękane prodawki w razie czego wykorzystam na pupcie maleństwa.. Znilkam na trochę się położyći poczytać... Miłego dzionka... Na forum cisza bo część oczekuje z niecierpliwości an poród część może już w szpitalu, a te dziewczyny co maja maleństwa w domu pewnie korzystają ze słoneczka i spacerują ale im dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zamiar szczepić przeciwko rotawirusowm, bo pracuję w szpitalu i po macierzyńskim wracam do pracy. Boję się żeby jakiegoś świństwa nie przynieść do domu. Dlatego myslę też o meningo i pneumokokach. Zdarzało mi się w pracy mieć kontakt z chorymi na ropne zapalenie opon mózgowych a nawet sepsę, więc nie ma co ryzykować. Wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie u lekarza i dostalismy 3 opcje szczepień - bezpłatne, po 200 za dawkę i po 300. Mały cały czas tak się darł, że nie słyszałam połowy tego co babka mi mówiła :P W każdym razie waży już 3850 :) Aha i jeszcze pytanko o kupy...Wojtek ostatni raz robił kupę przedwczoraj, widać , że mu się chce ale jakoś mu nie idzie. Chyba zapakuję mu dzisiaj czopek :P Ma któaś takie problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczynki 🖐️ Kochaniutki teraz to do porodu bliżej niz dalej więc spokojnie :) I Wy sie doczekacie, chociaż wiem, że najgorzej jest takc zekać i czekać, ale będzie dobrze :) Do szpitala proponuję wziąc dużo koszul lub piżam rozpinanych z przodu, ewentualnie staniki dla kobiet karmiących i wkładki laktacyjne, bo ja non-stop musiałam zmieniać piżamki, bo mi mleczko ciekło. Pozdrawiam gorąco 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja po pierwszym spacerkowaniu:) jejku jak fajnie na podwórku:) Aleksandraa jesne że nie wszystko zalezy od nastawienia...teraz hormony szaleją:) Pozdrawiam i trzymie kciuki za dwupaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Dawno nie pisalam ale jak jest malenstwo w domu to nie wiadomo za co sie zabrac jak juz zasnie :) Alexanra i mamusia - czekamy na was i wasze malenstwa Ufff co do kupki to moja tez robila ostatnio wczoraj kolo 21 . Bardzo sie tym marwilam bo zawsze robila 6-8 kupek . Dalam jej plantex ale po tym tylko buszcza bączi. Jutro ide pierwszy raz z nia do lekarza. Jesli chodzi o mnie to przez ostanie 3 dni mialam wysoka goraczke co sie okazalo mialam zastuj pokarmu i zapalenie piersi wiec jestem na antybiotyku. U lekarza polozna odciagala mi pokarm bol straszny powiedzialam jej ze wole 10 razy rodzic :) a cycusie mialam jak kamienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co do koszul, ja mialam chyba ze trzy ale na porod wzielam te szpitalna, bo szkoda mi bylo mojej.. Po porodzie tez przebralam sie jeszcze w szpitalna a nastepnie juz w swojej. \\grunt zeby sie rozpinaly.Do torby polecam zapakowac reczniki papierowe takie miekkie do podcierania sie. Dobry wynalazek to saszetki tantum rosa w butelce z dziubkiem. Mozna umyc obolale miejsce bez dotykania. Zastanawialm sie nad szczepionka na rota wirus ale podobno ona jest tylko na jeden szczep a tych szczepow jest ze 20 prawda to wiecie cos o tym? Pozdrawiam trzymam kciuki za nastepne szczesliwe rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jeszcze jedno pytanko bo tak ta swoja szpitalna torbe jeszcze raz przegladam i zdalam sobie sprawe ze moze zle pieluszki kupilam - ja mam pampers new born 2-5kg czy wy tez takie mialyscie na poczatek czy wieksze? Trzymajcie kciuki za moja dzisiejsza wizyte u gina. Ciekawa jestem co mi powie. Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Melduję się! 18 kwietnia urodziłam sn córeczkę Antosię. Ważyła 3600. Ja już jestem w domu, a malutką mam nadzieję wypiszą jutro, bo ma żółtaczkę. Dla mnie już nie było miejsca w szpitalu, więc mnie wypisali. Pozdrawiam Was! Jak będę miała trochę czasu to coś więcej napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaoj serdeczne gratulacje :D:D:D:D:D:D Szybkiego powrotu do domu dla Twojej córeczki. Alexandraa spokojnie, te pampersy sa w sam raz :) Zmykam, bo Lenka ma fazę głoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.....53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. .2600.....51 kkarolina........22.03.....38.........sn........Gabriel. ....3900.....55 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280.....51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ Lenka .....2520.....51 Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. .....3310.....53 Aleks29..........30.03.....40........sn.... ....Krzyś... ....3500.....52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura... ...3250......51 hugosia..........02.04.....39........sn.........Paulina. ....4250.....59 MaggieBlue......04.04.....39.......sn..........Wojtek... .3500....54 Natalia.........09.04........40......sn..........Zuzia.. .....3400....53 Kasia cieszyn...10.04.....40........sn.......Michałek......3600.. .57 Smart231......12.04.......41.......sn..........Ada...... ....3750....54 Stokrotka......12.04.......40.......cc..........Igor.... .. ....3220....53 mareneu1......13.04.......40.......sn...... ..Lea...........3300......55 basiunia*........14.04.......39......cc...........Miłosz ........3750...56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
No i na mnie nadszedł czas. A było to tak: O godz 2 nad ranem pojawiły się bezpbolesne regularne napięcia brzucha. Godzinę potem zaczął odchodzić czop. Następnie pojawiły się skurcze z lekkimi bólami. Postanowiłam doczekać do godz 7.00 bo wtedy zmienia się personel w szpitalu. W szpitalu byliśmy ok 8.00. O godz 9.00 leżałam już na porodówce. Ciągle te same skurcze co 6 min. O godz 12.00 dostałam przyśpieszacz w dupcie i skurcze były co 3 minuty i boleśniejsze. O godz 15.19 urodziła się córuś. Trauma z porodu? Z chwilą kiedy parłam główke, zmęczona i wkurzona przez ból krzyknęłam do położnej żeby mi zrobiła nacięcie bo jak nie to zaraz eksploduje. Kobiecina od razu podbiegła i nacięła :) A potem dwa ostre krzyki- aż mężowi bębenki mało co nie popękały- i na świecie była córeczka :) Nieszczęście takie, że po pierwszej dobie mi ją zabrano na obserwację bo się okazało, że jak byłam w ciąży to mała podłapała ode mnie jakąś bakterie. Tak więc rozdzielono nas na 2 doby. Do tej pory, a minął już tydzień, nie mogę wrócić do karmienia piersią- karmię więc własnym mlekiem przez nakładkę lub ściągam i podaje w butelce Habermana (polecam tą butelkę dla przypadków takich jak mój). Szkoda, że nie karmie bezpośrednio cycem, ale cóż zrobić, może jeszcze uda się to naprawić, bo do karmienia po palcu nie mam zamiaru wracać- za dużo czasu to zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
Tak podczytałam niektóre posty i już dodaje coś od siebie. W czasie nawału (bolących i nabrzmiałych piersi) po nakarmieniu dobrze jest położyć na biust mrożoną pieluchę, tak na pół godzinki. Oprócz tego 2-3x dziennie herbatka z szłwi- ale tylko w czasie nawału! Mi pomogło. Jeśli chodzi o karmienie położne mówią, że do 10 doby zwiększa się jedzonko dla dziecka o 10ml. Czyli jeśli dzidzia ma 3 dni, powinna każdorazowo wypijać ok 30ml. Moja tak je plus/minus. Jeśli chodzi o czas karmienia, to jeśli dobrze leci z piersi to dziecko się najada już w 15-20 minut. Moje je 15 minut. Karmie je co 3-4 godzinki, również w nocy- bo wtedy pokarm jest treściwszy. Ale muszę opracować jakiś system z mężem bo przyznam szczerze, że oboje po pierwszym dniu w domu jesteśmy skonani, zmęczeni płaczem i nieprzespaną nocą. Co do ubranek to zawsze ubieramy malucha o jedna warstwę więcej niż samego siebie. Uwaga! kocyk liczy się jako jedna warstwa ubranka. Czyli jeśli chodzimy po domu w długich spodniach i t-shercie, to małego ubieramy na długi rękaw i długie nogi ze skarpetami. Jeśli chodzi o bóle brzucha i niekupkanie to są na to metody naturalne: - na buddę- kiedy boli brzuszek- opieramy nóżki dzidzi o własny brzuszek tak aby były zgięte i rozchylone. Dzidzię trzymamy przez sobą w pozycji półleżącej i leciutko bujamy dzidzią - ruszanie nóżkami- przy zabawie lub zmianie pieluch łapiemy nóżki dzidzi i zginamy je ugięte do boków brzuszka- w ten sposób masowane są jelita. Takie fajne metody podpatrzyłam jak byłam w szpitalu. Z to ja mam kłopot z usypianiem małej. Wydaje mi się, że Misiek ją za krótko trzyma na ramieniu do odbeknięcia. Jak sobie poradzić z bąbelkami powietrza w brzuchu dzidzi po jedzeniu? Tylko nie piszcie żeby kłaść je na boczek, to samo odbije. Może i odbije, ale na pewno się obudzi- przynajmniej moje się budzi. Czekam na rady. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla ciebie annaoj i twojej dzidzi uściski i całuski!!! Równie ciepłe gratulacje dla Mareneu1 no i oczywiśćie całuski i uściski dla maleństwa!!! Aleksandra daj znać co powiedział lekarz, u mnie cisza w eterze i już mnie to ma, mój m mówi że pewnie urodze w piątek bo to najlepszy czas przed weekendem, prorok chyba z niego.... No i tak czekamy a tak bym pogadała juz o problemach związanych z dzidzią poza brzuszkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaoj, mareneu serdeczne gratulacje dla Was i Waszych bobaskow :-) 🌻 Wirtualne buziaczki Mamusiu77 a wiec po wizycie - szyjka zgladzona ale jak narazie rozwarcie na opuszek palca. Po usg lekarz stwirdzil ze mala jest bardzo a to bardzo nisko i dlatego mam te tragiczne bole krzyza. Ona mi poprostu naciska na nerw przy samiutkiej kosci ogonowej - co do najpiekniejszych chwil ciazy nie nalezy :-( A co jest najwazniejsze to stwierdzil ze daje mi nie wiecej jak tydzien w szczegolnosci jesli sie troche przeforsuje np. spacerki, zakupki, przytulanko z M. Wiec wczoraj jak wrocilismy to od razu poszlismy na dlugi (1h) spacerek no a potem przytulanko - no i rezultat natychmiastowy - znowu nie przespana noc bo krzyz mnie bolal :-( I tak zle i tak nie dobrze. Coz trzeba czekac :-) Moj M obiecal mi ze zabierze mni dzisiaj po pracy na zakupki takie kobiece - czyli jakies perfumki, moze nowy kolorek cieni do oczek :-) zebym sie troche odprezyla i o tym wszystkim caly czas nie myslala A co u ciebie mamusiu - jak nocka? Pozdrowionka dla Mamusiek, Malenstw i Dwupaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uzupelniam tabelke o malenstwo Annaoj. Mareneu fajny opis porodu powiem szczerze nastraja optymistycznie. Jak bedziecie mialy czas i checi to wrzucie zdjecia waszych pociech na maila  Mela, Lilka, Mama Fragglesa – co tam z wami tulicie juz swoje szkraby? Cielica jakos dawno sie nie odzywalas – wszystko w porzadku? KaMaPi – czekamy na wiesci  Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.....53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. .2600.....51 kkarolina........22.03.....38.........sn........Gabriel. ....3900.....55 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280.....51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ Lenka .....2520.....51 Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. .....3310.....53 Aleks29..........30.03.....40........sn.... ....Krzyś... ....3500.....52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura... ...3250......51 hugosia..........02.04.....39........sn.........Paulina. ....4250.....59 MaggieBlue......04.04.....39.......sn..........Wojtek... .3500....54 Natalia.........09.04........40......sn..........Zuzia.. .....3400....53 Kasia cieszyn...10.04.....40........sn.......Michałek......3600.. .57 Smart231......12.04.......41.......sn..........Ada...... ....3750....54 Stokrotka......12.04.......40.......cc..........Igor.... .. ....3220....53 mareneu1......13.04.......40.......sn...... ..Lea...........3300......55 basiunia*........14.04.......39......cc...........Miłosz ........3750...56 annaoj..........18.04...... 40.......sn..... .Antosia..........3600...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majówkaaaaaaaaa
Mamy wiadomosc od KaMaPi, bo u nas tez pisywała. 20.04 miała cc, wszystko ok, troche tylko szwy ja ciagna, odezwie sie pewnie w weekend jak wyjda ze szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! A u nas dziś ponuro i deszczowo ale brakowało już deszczu więc, niech troszke popada... Aleksandra no to zaniedługo my bedziemy finiszować mam taka nadzieje, u mnie nocki ostatnio spokojne, ale wciągu dnia też zaczełam troszke się forsowa ale też mam póżniej bóle i skurcze u mnie szyjka jest złagodzona, i rozwarcie na 2 palce, więc mam nadzieje że urodzimy w końcu hahaha.... Gratulacje dla KaMaPi super że już ma zasoba cesarke i może cieszcyć sie maleństwem!!! Dzięki majówkaaaaaaaaaaaa za wiadomości.... Zymakm narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Gratulacje dla nowych Mam :) Dziewczyny nie rozpakowane jeszcze. Zostało Wam niewiele czasu, kwiecień sie powoli kończy :)) Jeśli chodzi o koszule do szpitala to ja miałam 3. Jedna do porodu, a później 2 na zmianę. Z własnego doświadczenia mogę jeszcze podpowiedzieć, że jak Wam zaczynają w domu odchodzić wody to weźcie dużo tych wielkich podpasek. Mnie wody sączyły się całą noc i dzień i poszło tego z 5 paczek. Poza tym po porodzie pierwszą dobę trzeba też często zmieniać. Mareneu, u mnie też są problemy z odbijaniem. Praktycznie Krzysiowi się nie odbija. I nie ma znaczenia ile go noszę. Dlatego nawet już nie próbuje i go nie męczę. Nie ulewa mu się więc chyba jest wszystko w porządku. Poza tym drugą stroną ładnie powietrze wylatuje :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareneu1 gratulacje :D:D:D:D:D:D Ale super, ze grono mamusiek się tak ładnie powiększa :D Majówka dzięki za wieści co u KaMaPi - jej tez gratuluję :D:D:D:D Alexandraa, Mamuśka dziewczyny teraz to już nie macie wyjścia i musicie szybciutko urodzić ;) Ani się obejrzycie a dzidziusie będą po tej stronie brzuszka :D Alexandraa zakupki szczerze polecam. Ja w środę wieczorem pojechałam z moimi chłopcami na zakupy, meżuś kupił mi wtedy śliczną bluzeczkę i książkę, a w czwartek rano już był poród :) Moze i u Ciebie będzie podobnie :D Miłego dnia życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Filipa
Witam cieplutko!:) przede wszystkim: pozdrawiam Mamusie-Dwupaki - to juz naprawde niedlugo - trzymajcie sie! no i gratulacje dla Mam z Dzieciaczkami po tej stronie - zdrowia i sily;) ja, z Mamy Fragglesa, przeszlam na druga strone 24 marca:) po wywolanym porodzie(przez to moje podwyzszone cisnienie, ktore dodatkowo mi szalalo po zle dobranych lekach.mialam dosyc wypisow i powortow do szpitala, konsultacji z ciagle to innymi lekarzami i w koncu zdecydowalam sie na wywolanie). a wtedy juz poszlo szybciutko - po niecalych dwoch godzinach Filip pojawil sie na swiecie, wywolujac sensacje swoimi wymiarami: 2460 i 43 cm:) musielismy zostac jeden dzien na dziwnych badaniach w zwiazku z tym, ale wszystko okazalo sie w jak najlepszym porzadku:) i tak w tym tygodniu minal miesiac walki - nie jest zle na froncie. Maly ladnie je, przybral juz kilogram, co 3-4 godziny.ja sie pogoilam blyskawicznie(pewnie dlatego, ze kolosa nie rodzilam;). kikut pepowiny odpadl Filipowi po 5dniach - nie robilam z nim nic, bo tutaj sie niczym nie smaruje ani nie wysusza. kapiele-bez wrzaskow, pelen relaks...nie jest zle. jedyne wrzaski i zlosci sa przy 'trawieniu' i probujemy rozne sposoby - od masowania, wywijanie nozkami po kropelki z kopru i ciepla wode z kilkoma kroplami soku z pomaranczy...i to ostatnie chyba dziala najlepiej...trzeba jakos jeszcze te 3-4tygodnie wytrzymac i powinno sie uspokoic. i to tyle - jak tylko bede miala chwile z zamnknietymi slepiami Filipa, postaram sie odezwac. ale sledze na biezaco;) pozdrowienia i powodzenia, Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Dzien dobry dziewczynki , juz czas na mnie. Gratuluje nowych dzidziusiow teraz to ju8z nam leci... Jezeli chodzi o moj porod to ja rodzilam w swojje koszulce io staniku w ktorym przyjechalam do szpitala, a pozniej po prysznicu przebralam sie w w pizame swoja na 4 h a pozniej wyszlam do domku, czyli w szpitalu bylismy w suimie 12 godzin. Jezeli chodzi o moja Ade to nie jest zle, nie chce za bardzo spac w nocy po moim pokarmie0byc moze ma za malo wiec dzxis w no0cy podawalam sztyczny i spala bardzo ladnie. \trudno nie bede dziecka glodzic w dzien podaje zawsze swoj pokarm. Na spacerki to juz chodzimy calumi dniami bo jest bardzo cieplo. Czekam na wiadomosci o nowuch malenstwach. Jeszcze pytanie odnosnie kolek. Od kiedy moga sie zaczac?? czy ktores z Waszxych dzieci nie daj Boze ja ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×