Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mova

alimenty na byłą zonę

Polecane posty

Gość heh dobre to
@Dzieci matek niepracujących żyją w bałaganie pracujących oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh dobre to
@bo musi kupować gotowce niekoniecznie dobre ale za to pieniędzy wydaje więcej. Kto ci takich głupot nagadał? Jakie gotowce? A nie słyszałaś o czymś takim, jak przygotowanie czego się da wieczorem i dokończenie obiadu po przyjściu z pracy? Albo o zrobieniu większej ilości pierogów, kotletów itd... i zamrożeniu? Wyobaź sobie, że nawet przetwory tak kobieta robi, nooo w weekend zwykle, ale jednak robi. Ile znasz kobiet, które chcą sobie i rodzinie psuć żołądki gotowcami i które byłoby stać na takie niepotrzebne wydawanie pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja myślę
że to Zuzanna 153 wymyśla taka ideę by usprawiedliwić własne nieróbstwo ,wygodnictwo i niedojrzałość życiową przy tym przemawia przez nią zwyczajna zazdrość ,że nie potrafi uporządkować swojego życia z przyczyn jak wyżej no i oczywiście brak kasy z przyczyn jak wyżej.Tak kobiety pracujące ,rzućcie pracę zawodową bo Zuzanna zaleca i poleca a argumenty ma nie de odparcia.:}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie myślisz
debilu. jakbys myślał to byś takich bzdur nie pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powyższy wpis
to przykład standardowej i rzeczowej dyskusji porzuconej i biednej ex a która nadal nie rozumie dlaczego jest już ex-żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Kobieto to z Tobą jest coś nie halo.Piszesz jakieś insynuacje bo ja napisałam ,że jest to wybór każdej rodziny a nie ,że kobieta która pracuje ma nie posprzątane to jest jej sprawa.Jeśli czytasz ze zrozumieniem to ja piszę o obowiązkach względem założonej rodziny.Nie obrażaj mnie bo mnie nie znasz a Tobie jak pasuje to pracuj na dwa etaty i żałuj biednego męża to mnie nie obchodzi.Rozumiem ,że jak Twój mąż zostawi Ciebie i dzieci to dasz mu jeszcze pieniądze żeby miał za co bawić się z panienkami .Nie będzie musiał płacić alimentów na dzieci ani na żonę i będzie to też Twój wybór.Ma rację pani która pisze ,że jeśli jest większa rodzina to życie taniej kosztuje jeśli kobieta nie pracuje bo ma czas na takie przygotowanie posiłków dodać opłaty za przedszkole to zysk z tytułu pracy jest znikomy.To nie jest moja teoria ,to są przepisy z których ja korzystam i nie jest to żadna łaska .Trzeba być bardzo ograniczonym ,żeby nie rozumieć kobiety ,która zostaje sama z dziećmi a kawaler bawi się życiem ,zero odpowiedzialności a jak jeszcze tak pisze kobieta to już tragedia.Nie udowodnisz mi ,że jeśli jest czworo dzieci i kobieta pracuje to nie jest to kosztem jej zdrowia i dzieciństwa dzieci. Ale przecież powinna jeszcze nosem się podpierać i pracować aby kiedyś nie nękać biednego męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
przez 30 lat trzeba się zajmować dziećmi bo później za stare do przedszkola a za młode do roboty he he he a może dopiero w przedszkolu a później za stare do roboty jak to w końcu jest?HA HA HA HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej po rozwodzie
to by było gdyby nagle ta żona zniknęła z powierzchni ziemi, prawda? Wtedy panowie by nie mieli żadnych obowiązków, a następczynie miałyby wszystko dla siebie: faceta, mieszkanie, oszczędności. To może wnieście wniosek do władz: utylizować żony po rozwodzie, niech nie zawadzają. A... dzieci też. Prawda? O to wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chodzi o
odpowiedzialność za własne życie a nie obarczanie nią kogoś innego. Ex to jest już ex i dlaczego się czepia ex. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Żałosne to jest jak facet z ptasim móżdzkiem zakłada rodzinę.Nikt nikogo nie zmusza a jeśli zdecydował się założyć rodzinę to niech będzie odpowiedzialny i ponosi odpowiedzialność za dzieci i żonę.W mentalności Polaków facet to święta krowa .Napłodził dzieci ,niech państwo chowa i żona się martwi aby nie były głodne .Rodzina mu się znudziła ,zostawia i lata jak pies z ogonem.Dzielna matka Polka musi sobie poradzić.Żona to nie mebel jak się zużył to można wyrzucić .Zaznaczam ,że nie dotyczy to wszystkich facetów ale teraz to już w większości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Żałosne to jest jak facet z ptasim móżdzkiem zakłada rodzinę.Nikt nikogo nie zmusza a jeśli zdecydował się założyć rodzinę to niech będzie odpowiedzialny i ponosi odpowiedzialność za dzieci i żonę.W mentalności Polaków facet to święta krowa .Napłodził dzieci ,niech państwo chowa i żona się martwi aby nie były głodne .Rodzina mu się znudziła ,zostawia i lata jak pies z ogonem.Dzielna matka Polka musi sobie poradzić.Żona to nie mebel jak się zużył to można wyrzucić .Zaznaczam ,że nie dotyczy to wszystkich facetów ale teraz to już w większości. Kobieto , ty się już całkiem pogubiłaś. Rodzinę to zakładają nie jedna a dwie osoby i nikt nikogo nie zmuszał ,no chyba ,że było inaczej ,niekoniecznie fizycznie,przymus mógł być również psychiczny albo zwyczajne poczucie przyzw9itości. Płodzą to dwie osoby a póki co to Ty,żądasz alimentów od ex na siebie , tak ,że nie zasłaniaj się tym ,że państwo ma utrzymywać dzieci,a Ty się martwisz żeby nie były głodne ,Tobie chodzi o Ciebie. Moim zdaniem, przede wszystkim powinnaś się zastanowić dlaczego rodzina się rozpadła i jaka była w tym Twoja rola.Według mnie Ty nie dołożyłaś złotówki do utrzymania rodziny ,męża traktowałaś jak bank ,teraz jesteś zaskoczona i zdziwiona ,że w końcu miał tego dość.Kto na dłuższą metę chciałby być traktowany przedmiotowo? Ty już nie jesteś dla niego żoną i pozwól mu o sobie zapomnieć-trochę honoru i ambicji. Zadbaj też odpowiedzialnie o własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie zniecierpiowony
i po co pan się tutaj produkuje? nie ma pan za grosz ambicji. już sam fakt że pisze pan na forum dla kobiet świadczy o poziomie umysłowym i emocjonalnym. pisze pan tutaj obrażając swoją żonę i własne dzieci. żałosne!!!!!!!!! pan w ogóle jest mężczyzną? czy może jakimś obojniakiem? a niestety, kobiety mają rację: znudziła się panu rodzina, być może jakaś nowa d... jest na drodze, chce pan się pozbyć wszelkich zobowiązan. ale rodzina to nie przedmiot który można wyrzucić na śmietnik jak się znudzi. za swoje decyzje: czyli za poślubienie kobiety i powołanie dzieci do życia trzeba ponieść konsekwencje: zapłacić za zniszczone zdrowie żony, dać pieniądze żonie i dzieciom, żeby mogli godnie przeżyć. I niech pan wierzy , najchętniej by panu te pieniądze wepchnęli w gardło, brzydzą się panem i pańskimi pieniędzmi. dlatego oddają je co miesiąc na jakiś cel charytatywny a pańskim obowiązkiem jest wywiązywanie się z nałożonych na pana alimentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpewniej
jest odwrotnie i powinno być odwrotnie.Babsztyle trzeba demaskować a bardzo tego nie lubią -przykład ,czepiają się Zniecierpliwionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się nie czepiam
szkoda mi go na dzieci alimentów nie mam i nie miałam, już od dawna są na swoim, ich tata zawsze o nich dbał i dba, a dorosłe już dzieci też nas kochają, pomagam jak mogę przy wnukach, jestem typową babcią rozpieszczającą, czytającą bajki, wycierającą noski i karmiącą soczkami i konfiturami alimentów nie mam na siebie, ale dostaję określoną kwotę na prowadzenie domu, nie jest to mało, ale mąż nie skąpi, lubi przepych mąż miewa nowsze modele, jeżeli kiedyś się zakocha to po prostu się wyprowadzi, mam swój kapitał i poradzę sobie a o szacunku to panie nie mają zielonego pojęcia, tak jak i o miłości może trzeba stanąć na krawędzi życia, stracić w chorobie wiele atutów swojej kobiecości, by zrozumieć, że wiążące ludzi więzy i uczucia nigdy nie są tylko czarne lub białe mąż rozwinął firmę po moim ojcu, teraz już przejmuje wszystko najstarszy syn rodzina to coś więcej niż kradzione chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykra konkluzja
Alimenty dla dzieci są dla mnie niepodważalne – jest to wspólny obowiązek obojga exmałżonków. Uczciwy podział wspólnego majątku - obowiązkowy. Alimenty na exmałżonka - gruba przesada. Dodatkowo obrażają mnie wypowiedzi niektórych kobiet. W świetle tych wypowiedzi jako kobieta jestem głupią, zależną istotą za którą pan małżonek ( lub exmałżonek) całe życie musi ponosić odpowiedzialność. Co za durne wypowiedzi typu (które podejrzewam małżonek nie raz musiał wysłuchiwać) „dałam mu dzieci” „poświęciłam życie” "oddałam najlepsze lata" itd. Żyjemy dla siebie – to JA chciałam małżeństwa, to JA chciałam dzieci itd. Tak nie inaczej ukształtowałam swoje życie. Jak z taką unieszczęśliwiającą siebie samą postawą cierpiętnicy można dać szczęście drugiej osobie. To JA odpowiadam za swoje wybory i JA muszę się liczyć z ich konsekwencjami. Muszę się liczyć z tym, że wszystko nie z mojej winy może się zawalić, ale dalej jest to MOJE życie za które TYLKO ja ponoszę odpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Pani
Przykra konkluzja Święta racja ,ale ile kobiet tak myśli? Najczęściej idą na łatwiznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Zniecierpliwiony ja się nie pomyliłam ale Ty człowieku to nawet ptasiego móżdzku nie posiadasz.Zaspokoję Twoją ciekawość ślub braliśmy z wielkiej miłości a mąż obiecywał mi cudne życie.Po 1.5 roku urodził się pierwszy syn .Mąż był bardzo dumny i szczęśliwy. Moją winą jest to że mam 54 lata a nie 20 a o takim cudzie nie słyszałam.10 lat pracowałam i na żądanie męża lenia co to sam sobie herbaty nie umiał zrobić zwolniłam się.Jak bank to teraz traktuje go jego prostytutka w wieku naszych dzieci .Kurwi się z młodymi a dziadkowi ciemnotę wciska i kasę ciągnie.Pajac jest podśmiewiskiem na całe okolice. To wykolejony człowiek z skłonnościami pedofila. Nie pisałam o alimentach na moje dzieci bo są już dorosłe tylko ogólnie .Tysiące kobiet same wychowują dzieci a taki skurwiel łaskę robi ,że da marne grosze,ukrywa dochody , okrada własne dzieci i jeszcze gra ofiarę.Właśnie dlatego ,że mam honor i moralne prawo bo żyłam uczciwie dziś biorę od męża śmieszne alimenty .To właśnie tacy mężowie i tatusiowie nie mają za grosz wstydu ani honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dzieci
najczęściej są parasolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta kobieta
Właśnie dlatego ,że mam honor i moralne prawo bo żyłam uczciwie dziś biorę od męża śmieszne alimenty .To właśnie tacy mężowie i tatusiowie nie mają za grosz wstydu ani honoru. JEST JAKAŚ POKRĘCONA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Zuzanno
Sama Pani zgodziła się na takie życie, a teraz za swój wybór każe Pani płacić mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
No tak ja nie mam nawet ptasiego móżdżku Ty natomiast jesteś autorytetem -mam się śmiać czy płakać?.Odpowiedzi nie oczekuję ,jest ona dla mnie oczywista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanno radzę sobie bez
alimentów starego pryka - też lubi młode laski, to chyba taka nowa pedofilska moda, rozumiem Twoje położenie, ja pracowałam, nie dałam się zapędzić do kuchni, radziłam sobie z pracą i domem, trochę pomagała mi moja mama eks o tym, że ma dorosłe dzieci przypomina sobie w święta, gdy młode dupy jadą do domów, bez niego, bo jak capa pokazać rodzicom, a ten wprasza się na święta do dzieci, chociaż nigdy nie płacił na nie alimentów i ogólnie to miał ich sprawy głęboko gdzieś, ale święta to święta, nie będę robiła awantury ja to rozumiem, ale nie ma sensu byś tu dyskutowała z tymi ludzmi, oni widzą tylko w prostokącie 2 na 1 i koniec, tylko ich wizja jest naj! życzę powodzenia w życiu, bo pomimo wieku możemy być szczęśliwe i cieszyć się mniejszymi i większymi radostkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Przykra konkluzja jest takie powiedzenie jak bym wiedziała że upadnę to bym usiadła i co całe życie mam siedzieć i się bać.Zakładając rodzinę byliśmy my nie ja.To dopiero musi być życie smutne jeśli mam ciągle myśleć i się zabezpieczać bo może nas zostawi.Z takim nastawieniem to dopiero szczęśliwa rodzina.Może Pani nie wie ale jest jeszcze zwykła ludzka moralność i odpowiedzialność za człowieka z którym przeżyło się 30 lat.To wstyd aby po tylu latach trzeba iść do sądu.Są ludzie którzy własną matkę oddadzą do domu starców bo stara i nie potrzebna ,tylko gdzie ich sumienie.Przesadą jest to ,że teraz te młode lafiryndy nie chcą własnymi rękoma się dorabiać tylko polują na starych pajaców z kasą.To dopiero żenada zakochała się w facecie co mógłby być jej pradziadkiem ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
To był nasz wybór a teraz są tego konsekwencje.Biedny ten mój mąż kasa mu się kończy i za chwilę dostanie kopa od prostytutki.Radzę sobie sama ,pozdrawiam Cię ,masz rację pustak zawsze będzie pustakiem i nie warto z takim dyskutować bo i tak nic nie zrozumie.Ja mam wspaniałe dzieci ,które mi pomagają a za rok będę miała emeryturę z KRUS z głodu nie umrę ,co nie zwalnia pajaca od alimentów na mnie bo w myśl ustawy ja mogę mieć dochody ale nie może pogorszyć się standart życia.Moja propozycja aby każdy facet zanim założy rodzinę dowiedział się jakie są przepisy o odpowiedzialności za rodzinę a potem bawił się życiem i lafiryndami.Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
A ja proponuję by każda kobieta zastanowiła się zanim założy rodzinę.Przepisy tworzą ludzie i ludzie mogą się z nimi nie zgadzać,Ciebie nie usprawiedliwia ,że w majestacie prawa wyłudzasz pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona przecież
nie wyłudza ,ona pobiera słusznie się jej należące hahahaha.A co ma z głodu zemrzeć ,przecież inaczej nie da sobie rady a ,że jest ambitna to musi żyć godnie....... za cudze hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykra konkluzja
Dot.postu z 13.10.2009 13:22 W mojej wypowiedzi nie chodziło o – jak to Pani ujęła – siedzenie i banie się tylko o świadome, własne decyzje i nie przenoszenie odpowiedzialności na drugą osobę. Droga Pani, decyzje podejmowane w małżeństwie jako „my” to wspólne stanowisko dwóch osób podejmujących odrębne decyzje. W trakcie trwania małżeństwa konsekwencje decyzji ponoszą dwie wspierające się osoby. W momencie rozpadu małżeństwa każde z małżonków pozostaje samo z konsekwencjami podjętych decyzji.. Wycieczki osobiste odnośnie mojej znajomości pewnych zagadnień – pominę milczeniem, ponieważ odpowiedzią musiałyby być wycieczki osobiste dotyczące Pani osoby, a to znacznie obniżyłoby poziom dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W majestacie
Ciebie nie usprawiedliwia ,że w majestacie prawa wyłudzasz pieniądze . Prawa robiono jeszcze gorsze rzeczy-też się usprawiedliwiano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakuje ci kasy
wez sie za robotę!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie za cudzego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×