Zasponsoruję ...

podejrzewam ze w drugiej rundzie odpadnę...

"doris27", jeżeli naprawdę jesteś zainteresowana, napisz do mnie na maila.

napisałam...

Purpurko nie idż na mnie tal "ostro". Po prostu zadziałała moja wyobrażnia i bardzo !!! mnie do Ciebie "ciągnie". Oprócz tego że (wg Twojego opisu) jesteś jak dla mnie "S", to jeszcze pociąga mnie Twój charakterek.

ja jestem osobliwie zainteresowana :)...czy sponsoring obejmuje również mioje wysublimowanie fanaberie w postaci przelotu nad Himalajami? :)

Oczywiście! Nie lubię szablonów, kołtuństwa,"ramek". Generalnie przeciętności....

to ja poproszę jeszcze o dużo śniegu-ale zimą :)...bo wtedy można ulepić największego Bałwana :D

Proszę bardzo! Masz to załatwione...

jestem pod wrażeniem..naprawdę :)...a czy tak samo jak chłód potrafisz zaserwować to i...ciepło? :)

O tak! Pod ...pierzyną ...

spon- jezeli poczułeś się urażony- sorki, nie odbieraj wszystkiego personalnie. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, ze duzo przeszłam w zyciu, tragedię zyciową, i... gdy już myslałam, ze poznałam kogoś, kto wyciągnie do mnie rękę- nie po to by mnie bić, ale by mi pomoc- wasnie dostałam tą ręką, straciłam wiarę w dobro człowieka, i.. zaczeło mi wszystko wisieć, spadłam na samo dno. podnoszę się, ale ten proces trwa powoli. A wiec nie zwracaj za bardzo uwagi na to co piszę, moze poprostu muszę odreagować, w psychologii taki proces nazywa się przeniesienie-tak? przeniesienie swoich żali, cierpień , bolu na inne osoby. Jesteś opanowanym faceteem i za to Cie podziwiam, i dalej z przymrużeniem oka czytaj moje emocjonalne posty. One jeszcze przez jakiś czas takie muszą być.

Prpurko, ja czuję że jesteś bardzo fajną dziewczyną. I trochę żal że pewnie nigdy się nie spotkamy, bo uznałabyś, że jestem dla Ciebie za stary. A powody dla których judzie postępują tak lub inaczej są często strasznie "pokręcone".

jesli jest jakas chetna Pani z okolic Bydgoszczy oraz samej Bydzi zapraszam

spon- chyba masz jakieś kompleksy..? ja nawet nie wiem ile masz lat, więc jak mogłam uznać ze jesteś za stary??? napisałam- ja nie chcę mieć nic wspolnego z facetem ktory płaci za sex, poza tym to( jak dla mnie,katoliczki) zdradzanie żony nie mieści się w moich kryteriach "dobrego człowieka"... ja upadłam- ale robię wszystko by wstac!!

Przepraszam, oplułem monitor ze śmiechu :D Purpurko, litości :D Nie przeszkadzało Ci, dobra katoliczko, dawać doopy "złym ludziom"? A co powiesz w tej sytuacji o seksie pozamałżeńskim, wiesz że to grzech? :D Mam nadzieję, że przynajmniej w niedziele i święta kościelne się nie puszczałaś... Tylko jak było z postem?

Tak, wiem, mam się ogarnąć i nie chce Ci się ze mną gadać. Ale w jednym miałaś rację - mamy zupełnie różne normy moralne.

przeciez purpura napisala : nie zwracaj za bardzo uwagi na to co piszę, moze poprostu muszę odreagować, w psychologii taki proces nazywa się przeniesienie-tak? no wiec nie zwracaj uwagi na to co pisze

a co powiesz na trójkacik:)

mało- jak kiedyś zrozumiesz , co znaczy \"NIE CHCE MI SIĘ ZYC, JEST MI WSZYSTKO JEDNO CZY DZIS WSTANĘ Z ŁÓŻKA, CZY SIĘ BEDE BZYKAC Z PIECIOMA CZY SIEDMIOMA\"??? to moze zrozumiesz co się ze mną działo wtedy.. teraz jestem inna osobą, i swiadomie nigdy nie zdradziłabym swojego faceta i nigdy nie zostanę kochanką zonatego faceta. jezeli dla Ciebie romans zonatego faceta , czy też męzatki z obcą osobą - to norma, to ja nie mam więcej pytan...

wiesz gremlinie... uwierzylambym w te wszystkie twoje historie ktorymi tak szczodrze nas raczylas gdybys 1 listopada nie przesiedziala na kaffe.. a tak.... jestes tylko czyjas literacka fikcja i do tego zalosna:(

lampka zostaw dla siebie swoje przemyslenia, bo sen wariata przy nich to bajka.. tworzysz coś z niczego, i jesteś w tym niezła. a... nie interesuje mnie w co wierzysz a w co nie? wiec daruj sobie, wisi mi i tyle.. dla mnie mozesz wierzyc w krasnoludki. a...i ostatni raz reaguje na jakiekolwiek zarzuty.

dobre :D spadaj gremlinie mitomanie :) trzeba byc niezle walnietym by tworzyc takie chore historie jak ty pare tyg. temu ...albo cholernie niedowartosciowanym ..albo jedno i drugie :)

lampka.. też Cie koffam....cmok

mnie wszyscy kochaja :) choc to "tez" nie jest tu akurat niezbedne :) sorry BEZzbedne :D

nie wiem czy mam się smiać czy płakac z tego powodu? a tak na marginesie- czy ty masz jakąś fobię na moim punkcie? czy moze jesteś jakąs psychopatką, ze przypierrrrdalasz się do każdego mojego postu? poprawia Ci to nastrój? czy jak się nie przypierrrrdolisz to chodzisz chora 3 dni?

gdybym gremlinie dopierrrrdalala sie do kazdego twojego postu to z netu bym nie schodzila- tyle ich tutaj. ale poniewaz w dzien zarabiam glowa a w nocy ruszam dupa dla przyjemnosci tylko - to wybacz ale nie mam na to czasu :D dopierdalam sie wiec tylko do tych ktore mnie smiesza i tylko wowczas gdy mam ochote wdawac sie z toba paskudo w dywagacje ...ot tak dla zabicia czasu miedzy praca zarobkowa a ruszaniem dupa w ramach hobby :)

lampka ogarnij się kobieto.. nie powiem Ci odpierdol się,bo...????(dopisz sobie co?) czasmi smieszą mnie ludzie, ktorzy na siłe szukają kropki nad dużym I, lub czyimś kosztem chcą zabłysnąc. podejrzewam, ze nie masz ani pracy zarobkowej, ani faceta do bzykania, bo syndrom niedobzykania wali Ci na mozgownicę. idz walnij baranka w ścianę, to moze Ci ulzy i przestaniesz się przypierrrdalać do innych.

przylapalas mnie :) 1. nie mam faceta do bzykania, ktory co wieczor robiby mi tak dobrze jak tobie nigdy nie zrobil zaden klient :( 2. w zasadzie nie mam tez pracy zarobkowej - chociaz w niedziele skladam dlugopisy (a w zasadzie to staram sie - bo wklad mi zawsze wychodzi nie w ta strona co potrzeba) :( ...w tej sytuacji chyba sie puszcze :(

rob co chcesz...kiedy chcesz.. jak chcesz? zyj swoim zyciem, idz taką drogą ktora Ci odpowiada jesteś wolną osobą.. (zycie byłoby piekne, gdyby wszyscy mysleli tak jak ja) :-D mysle, ze to byla ostatnia dyskusja w jaką sie wdalam z taką popierdolką jak lampka, czy mało. jedyne wyjscie na takie upierdliwe osoby to ignorowanie.. ignorek... :-P