maz mnie zdradzil

pewnie ze plakalam swiat mi sie zawalil .

niestety teraz wszystko zalezy od ciebie, kaz mu kategorycznie skonczyc ten romans, jezeli jeszcze wam na sobie zalezy to jest o co powalczyc ale tylko jesli on cie jeszcze kocha i ty go oczywiscie tez postaw mu ultimatum, ze mu wybaczysz jezeli zerwie ten uklad jezeli nie, to do widzenia!!! bo inaczej on bedzie mial ta babe na boku a potem kolejna i kolejna a ty bedziesz bezradnie na to patrzec

dzieki za wasze wypowiedzi do uslyszenia

Życzę ci, zebys nie musiała juz przez niego plakać. Moze cuda się zdarzaja i On juz wiecej nie da ci powodów do łez, albo jak sie rozsierdzi będziesz płakac i plakac latami. Bo ja wlasnie taki sneariusz przezyłam, choć obiecywał przy pierwszym razie nigdy wiecej.

masz racje dziekuje bardzo chyba tak bedzie najlepiej

Kochana walcz o Niego!!!Macie dziecko.narazie olewaj go,wróci szybciej niz myślisz.Wyszaleje się i wróci.Zatęskni za dzieckiem.wiem to.sama byłam kochanką

Tak, bo on musi się wyszaleć, bo to mężczyzna. Nie szkodzi, że ma rodzinę, zobowiązania, pal licho dzieciaka, on musi sobie poruchać :o Sorry za wulgaryzmy, ale przecież do tego się to wszystko sprowadza. Miej trochę szacunku do siebie kobieto i nie pozwól się tak traktować :o

Bez przesady, zdrada to nie jest wcale najgorsze, co się może zdarzyć (jak ktos wczesniej napisal) - zdarzyc sie mogą duże gorsze rzeczy. Nie wiem, co tak wszyscy przeżywają, tochę dystansu do siebie i świata.

ciezko mi udawac juz przy dziecku ze jestesmy wspaniala rodzina lecz gdy patrze na maleggo jak do niego raczki wyciaga to az mi serce sciska

wspolczuje ale szczerze- ja bym odrazu wykopala na zbity pysk- jesli kocha i chce byc z Toba to on powinien o Ciebie walczyc dlugo juz o tym wiesz??

tak 6 miesiecy

wiesz- probuje wczuc sie w Twoja sytuacje- ja bym odrazu albo sie wyprowadzila albo go spakowala i wynocha nie wyobrazam sobie jak mozna zyc pod jednm dachem, spac w jednym lozku kiedy maz lub zona zdradza a jak on sie w stosunku do Ciebie zachowuje???

przy dziecku jak zawsze jak juz pisalam udaje kochajacego i przykladnego tate a ja sie na to zgadzam ze wzgledu na synka lecz gdy jestesmy sami to jest wszystko takie sztuczne

wydaje mi sie ze on to wlasnie wykozystuje- tz sytuacje z dzieckiem a ze Ty na to pozwalasz, to on mysli ze jest ok, ze mu "wolno" zdradzac

spakuj go i wywal na zbity pysk.

Zdrada ma swoje zasady i prawa - poczytaj - może się przyda: http://zdrada.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php pozdrawiam, trzymaj się

Wydaje się że wywalenie go za drzwi to dobry pomysł ale jednak nie zawsze tak musi być lepiej się z nim dogadać i rozstać i pokazać swoją kulturę.Z czasem to może przynieść korzyści w waszych relacjach w wychowaniu syna i pomoc dla ciebie.A życie sobie ułożysz .

przede wszystkim określ swoje oczekiwania: chcesz go pomimo tego wszystkiego? to walcz. Przede wszystkim udowodnij, ze nie jesteś jakąś idiotka, ktora bezkarnie można w trabę robić, lovelaski mają to do siebie, ze czują się pewnie dopóki kobieta nie tupnie nóżka, potem grzecznie wskakują pod pantofelek. Powiedz, ze jeśli natychmist nie zerwie kontaktu z kochanka to sama to załatwisz ale ani dla kochanki ani dla niego nie będzie to przyjemna sytuacja. Ma się ogarnąć bo zostawisz go w samych kapciach a wtedy...no cóż...wiesz taka miłosc to tylko w bajkach...chociaż nawet bajki takiej jeszcze nie było, żeby królewna chciała żebraka:D Acha, zanim zaczniesz akcję zbierz dowody zdrady- powinno pójść gładko:D

proponuje wyjazd z przyjaciolmi daleko od meza. Baw sie i szalej a zobaczysz ze to nie niest pepek swiata w wokol ktorego toczy sie zycie. bez niego jest rownie pieknie a z czasem i duuuzo piekniej. najtrudniejszy pierwszy krok a pozniej samo leci. co takiego trudnego jest w odejscu od meza? milosc, finanse, dom , dzieci? Pamietaj nie ma tego zlego co nadobre by nie wyszlo, co nas nie zabije to nas wzmocni. Jesli przejdziesz ten najtrudniejszy okres bedziesz naprawde silna kobieta a wtedy swiat nalezy do ciebie.

jestem wam wdzieczna za kazda rade i napewno z jakiejs skorzystam

bo tak dalej to wykoncze sie i na tym ucierpi moj synus

przeciez nie mozna tak zyc, co za wredny facet, ciagnie to bez poczucia skrepowania a ty nic nie robisz, do diabla! wez sprawy w swoje rece, nie daj soba pomiatac, zaslugujesz na szczescie z mezczyzna a nie takie byle co

bylismy tak szczesliwi ze nawet by mi sie nie przysnilo ze cos takiego moze sie wydarzyc

zabierz dziecko i przyjaciolke, odpocznijcie zabawcie sie a moze zostaw dziecko mezusiowi? Niech zobaczy jak slodko opiekowac sie dzieckiem. Zrelaksuj, wycisz i zastanow sie czy tak naprawde tesknisz i o co tak naprawde chcessz walczyc? Czy nie bedziesz szczesliwsza gdy znajdziesz mezczyzne ktory otoczy cie opieka i miloscia? Na poczatku jest ciezko ale zapewniam cie ze nie bedziesz zalowala. A dziecko hmmm ma sie wychowywac w domu pelnym klotni i nienawisci rodzicow? Sama sie w takim wychowywalam i po dzisiejszy dzien mam matce za zle ze nie odeszla od ojca kiedy mogla to zrobic. Oszczedzila by mi i siostrze awantur i wiecznych kochanek ojca. A wtakim zwiazku najbardziej cierpiua dzieci. Wolala bym widziec matke szczesliwa i radosna nawet z innym niz umeczona i znerwicowana z ojcem.

a najbardziej w takich momentach potrzebni Ci beda bliscy ludzie. Rodzina, przyjaciele ktorzy beda Cie wspierac i bedziesz zawsze mogla liczyc na nich. To takie banalne ale tacy ludzie daja sile, poczucie bezpieczenstwa i stabilizacji.

jak mozna zostawic dziecko ?

Daj namiary do kochnki to ją nawrócę na dobra droge.

że to my,kobiety,mamy w takich sytuacjach dbać o psychę dzieci.Wiem,jesteśmy matkami.Ale oni są ojcami,więc dlaczego to nie taki słodki tatuś nie porozmawia z dziećmi?No,skoro nie kocha tylko matki swojego dziecka to dlaczego w stosunku do dziecka daje tak samo dupy?Skoro je kocha?Dlatego mnie słabią rady pt\"nie utrudniaj mu kontaktu\"\"dziecko musi mieć ojca\"

kolejny dzien bedzie spedzal z nia a co z nami

jeżeli wiesz kim jest ta babka to jej podłuż świnię niech nie czuje się pewnie wtedy między nimi zacznie się coś psuć zacznie na ciebie gonić i mężusiowi może zaczną się nudzić jej skwierczenia