maz mnie zdradzil

ja taką jedną też pogomiłam zdrowo powiedziałam jej mężowi

Autorko, ale o co Ci chodzi???? Przecież nie robisz NIC żeby cokolwiek zmienić. NIC. Dajesz mu przyzwolenie na to zeby miał kochankę. No to ja ma. Więc co jęczysz? Masz to na co sie godzisz.

skoro sama nie masz dla siebie szacunku i się na to godzisz, to czego chcesz od chłopa??? Kobieto! zanim twój mąż do niej wyjdzie, powinnaś spakować mu niezbędnik, odebrać klucze i zapowiedzieć następne spotkanie w sądzie. No chyba, że jesteś masochistką i cie to rajcuje :P

ja pierdolę jak można dawać się tak poniewierać:> oj, już widzę siebie w takiej sytuacji, facet dostałby tak po dupie, że wstapiłby do zakonu:>

napisz coś o sobie ja powiem ci że z 2 zdrad wychodze cało ale mój mąż ma bardziej zszargane nerwy niż ja ale za każdym razem jak się dowiedziałam udawałam nie obliczalną w pierwszym momencie jak ja się dowiedziałam wiedzieli już wszyscy wielkie śledztwo od niego słyszałam słowa "co ty odpierdalasz moja odpowiedz to co ty też chce się zabawić"

jak fajnie sie krytykuje jezeli samemu nie bylo sie w takiej sytuacji

dzisiaj jednak zrobie to co powinnam juz 6 miesiecy temu poprostu go spakuje niech sie ta swoja udlawi

nareszcie zaczynasz myśleć racjonalnie :) tylko nie wymiekaj, bo teraz twój mąż jest przekonany, że zatańczysz jak ci zagra. Musisz mu pokazać, że tak juz nie jest. Powodzenia

dzisiaj oddaje dziecko do rodzicow na tydzien i zaczynam dzialac dzieki za wszystko

zak mi cie dziewczyno ale badz silna i nie daj soba pomiatac taki ktory raz zdradzil juz nigdy nie bdzie twoj:( taja prawda wiem cos o tym

trzymam kciuki :) zobaczysz, że odżyjesz :)

nie martw sie, poradzisz sobie. pokaz klase a on i tak bedzie chcial wrocic.

tylko ze jezeli juz zaczne to zalatwiac to napewno juz nie wroce do niego . mam tego dosc nie jestem ani krzywa ani garbata zeby mna tak pomiatano

racja nie daj sie:)

mialam sily zeby to tolerowac tak dlugo to i bede miala zeby sobie na nowo ulozyc zycie naprawde dodaliscie mi odwagi

odwaga to czasem zgubna rzecz

dzieki ale dodaje sily

Ja wiem co to znaczy mimo że 2 razy dałam radę nie wiem czy dam następny tyle mnie to kosztowało dziś każdy jego pózniejszy powrót a ja już się trzęsę czy nie jestem robiona w konia z którąś z tych byłych albo z jakąś nową dlatego przerwij tę gechennę. Przelicz jeszcze zyski i straty ale zawsze pamiętaj że walczysz tylko i wyłącznie o siebie a nie o niego bo on napewno nie jest tego wart.

autorko- nie lam sie- badz silna, stanowcza i wytrwala w swoich postanowieniach- mosisz cos zmienic bo Ty (sama tak napisalas) to wlasnie tolerowalas i mu to bylo na reke postaw mu sie- zaapeluj ze jak juz wyjdzie to niech zabiera swoje malnele i wiecej nie wraca doprawdy- mysle podobnie- tez sie siebie w takiej sytuacji wyobrazam- oj jaka ja bym mu wojne urzadzila- a potrafie, potrafie :D :D

dam rade juz to wiem

zycze Ci tego!!!!

dziekuje pierwsze kroki poza mna

obym mniala zawsze tyle sily co dzis

no to gratulacje :) nie było tak strasznie jak myślałaś?

trzymaj sie

zgubilam sie => dla dziecka JEST dobrym ojcem (wkurwiło mnie to udaje), to dla ciebie jest złym mężem (ew. to Ty mu nie do końca leżysz - patrząc z drugiej strony) :P

udalo mi sie pierwsza noc bez niego i nawet powiem wam ze dobrze spalam dziekuje wam

witaj zgubiona- a jak rozegralas cala sprawe???

powiedzialam wczoraj ze albo przy mnie dzwoni i to konczy albo tam jest szafa torba i jego zeczy spakowal sie i wyszedl zapytal tylko czy mozemy sie dzis spotkac i normalnie przy kawie porozmawiac ale ja nie mam juz czasu na rozczulanie sie pora zyc tak powiedzialam

i powiem wam szczeze ze ulzylo mi widzac jak na mnie patrzy bo z tym sie nie liczyl