maz mnie zdradzil

odejdz od niego a sam wróci na łapkach do ciebie . uwirz mi wiem to z doswiadczenia

pewnie ze tez sie denerwuje ale jak juz pisalam sama jestem matka i najmniej dziecko za to moze . jezeli uwaza ze jej dziecko bedzie z tym szczesliwe to jej wybor kiedys przyjdzie czas na prawde

jak wygląda twoja sytuacja materialna, masz pracę? dasz sobie sama radę, czy twój mąż z obowiązku będzie płacił alimenty na dziecko? Wiesz czego się po nim spodziewać?

ja pomagam czasami mamie w sklepie bo nigdy nie mialam takiej potrzeby aby pracowac moj maz ma swoja firme budowlana dlatego nigdy nie nazekalam ale ja od niego oprocz tego co sie naszemu dziecku nalezy nic nie chce moge zaczac u mamy pracowac

ja ci powiem jedno nie wchodz z nim w zadne dyskusje,rozmowy i proby ratowania tego malzenstwa jakby nie bylo mozesz ta zdrade wybaczyc ale jej nigdy nie zapomnisz i miej na uwadze fakt ze nawet jesli zdecydujesz sie na bycie z nim to w kazdej klotni bedzie wracal motyw tej kochanki,zaczniesz mu to wypominac on zacznie od tego uciekac i na nowo bedziesz to wszystko przezywac,nie ma kobieto sensu,mial wszystko a zniszczyl to wiec niech spieprza do niej czy jest w ciazy czy nie,chcial przygod to mogl zostac podroznikiem a nie zakladac rodzine i tak ja zniszczyc... poza tym tez jestem kobieta i mysle ze ty tak jak ja nie dalabym rady znosic widoku jego dziecka z inna kobieta,zawsze by wracaly tamte chwile nawet jesli on zostalby z wami...

mozesz pracowac u mamy wiec niezalezna bedziesz,a jego zasranym obowiazkiem bedzie placic na dzieciaka,poczatek bedzie trudny ale staniesz na nogi,trudno poryczysz kilka nocy ale wizja swietego spokoju jest chyba warta tego a wiesz co jest najgorsze?? bo to ze on tam chce cos naprawic to jeszcze ewentualnie,podkreslam,ewentualnie,mozna zrozumiec ale postawa jego rodzicow jest nie do przyjecia!! fakt ze rodzice przewaznie staja za swoimi dziecmi nawet jesli w niejednym przypadku byloby morderstwo ale on wiedzac o tym bedzie robil jeszcze wiele innych glupot w swoim zyciu bo wie ze jest ktos kto go zawsze obroni...moj maz kiedys podniosl na mnie reke to tesciowa powiedziala tylko z ironia...(tu padlo jego imie) nie rob tego wiecej,usmiechajac sie od ucha do ucha a jak spowodowal po pijanemu wypadek to wydarla na mnie ryja ze ja mu pozwolilam wziac kluczyki od auta no i zrobil co zrobil PODCZAS GDY JA BYLAM WTEDY W PRACY!!! tak mnie wtedy zdenerwowala ze jej powiedzial: to trzeba bylo KUR...nie dawac mu na prawko i nie kupowac auta jak zes go utrzymywala... takze z tymi tesciami to roznie bywa nie mniej jednak wazne ze masz rodzine na ktora mozesz liczyc,masz dziecko ktore bezwarunkowo kochasz i jest celem twojego zycia a reszta sie ulozy i nie z NIM ale z kims kto bedzie ciebie wart glowa do gory i powodzenia!!

Nie zaszkodzi jak teraz ty dasz mu popalić niech wie jak to jest być wykiwanym a jak możesz dać sobie rade baz niego to powiedz mu wprost że teraz już tak będzie. Skoro pogardził twoim zaufaniem i dziecku odebrał możliwość normalnej rodziny to będzie tatą z doskoku (oczywiście wiele na tym straci)

do zaczynam zyc Pamiętaj ,że to jest twoje życie.Możesz wysłuchac tu opini róznych ludzi, ale decyzja i tak należy do ciebie .Jak wybaczysz to ty będziesz się z tym męczyć i dalej żyć, może być tak że za jakiś czas zapomnisz i będzie lepiej.Mojego męza też kochanica złapała na ciąże,chociaż jej nie było , ale dał się zmanipulować i wciąż to ciągnął mimo że ja myślałam ,że to juz jest koniec.Wybór należy do Ciebie, ty sama wiesz czy on jest wart tego by mu wybaczyć.Pomyśl o tym jak było przed,czy byłaś szczęsliwa?

wiecie co jak wroci z synkiem powiem mu ze skladam o rozwod podjelam decyzje bo nie moze byc tak ze on bedzie sobie przyjrzdzal jak bedzie chcial .ja zaczne ukladac sobie z synkiem nasze zycie niech idzie do niej jak go tyle czasu tak fascynowala

Teraz tobą kierują emocje,ale dobrze zrób tak ,przynajmniej on się wystraszy i poczuje jak to jest dostac kopa,zobaczymy jaka będzie jego reakcja ,czy będzie się kajał u twych stup.

to nie emocje .bo jak on bedzie przyjezdzal kiedy chce i ja dziecku nie wytlumacze ze tatus juz z nami nie bedzie mieszkal to on bedzie to dzieckiem wykorzystywal a ja bede udawac ze jest wszystko ok

Zajrzyj na topik "życie po zdradzie ,nutka optymizmu."

witam was ok zajrze tam

i jak ??? powiedzialas mu o papierach rozwodowych?? jak zareagowal???? jak sie wogule czujesz???

witaj tak powiedzialam ze zakladam narazie o separacje poniewaz potrzebuje teraz sama czasu dla siebie .prosil na kolanach zeby nie ze on sie zmieni ze od tamtej nic nie chce itd... ale ja to zrobie aby pokazac mu ze miarka sie przebrala .a co dalej bedzie mysle ze potrzeba na to czasu dzis tez chcial przyjechac po synka ale mu powiedzialam ze na dzis ja mam cos juz z malym zaplanowane .

nie mogę uwierzyć w tą zmianę męża chyba że ty się tak zmieniłaś że on wymiękł. Szkoda że nie zrobiłaś tak wcześniej te półroku temu może udałoby się wszystko między wami naprawić

wiesz tez o tym myslalam ale lepiej pozno niz wcale ja naprawde odzylam przez te ostatnie dni czuje jakbym znowu twardo stapala po ziemi i jest mi z tym dobrze

i to jest najwazniejsze- masz czuc sie silna, pewna siebie a maz teraz niech zabiega, neich sie stara- byc moze kiedys wszystko sie jakos ulozy choc napewno potrzebne bedzie na to duuuzo czasu juz cos wiadomo o ewentualnej ciazy ??

zaczynam żyć a co ty teraz do M w sercu czujesz chcesz jeszcze kiedyś z nim być czy już nie nigdy, bo w sumie będziesz musiała obrać jakiś cel

o ta ciaze sie go nawet wczoraj nie pytalam ich sprawa . z tym uczuciem to roznie jakby nie bylo mielismy tez piekne chwile i mamy wspanialego synka ktory zawsze bedzie mi o tym przypominal nie moge powiedziec ze nic juz nie czuje ale to juz nie jest to co bylo pol roku temu bo nawet mi go nie brak odkad go tu nie ma

teraz chyba to ja przesadzilam przywiozl dwa bilety na urlop do grecji a ja wzielam moj i na jego oczach porwalam

ojoj :) hmm, a co on na to????

odwrocil sie i trzasna dzwiami a wczesniej tylko powiedzial jak ma mi to udowodnic ze zrozumial co traci

dla niektórych facetów urlop z żoną po zdradzie może oznaczać przekreślenie gubą kreską tego co było może on potrzebował takiej zmiany w tobie a teraz to już nie wiem co pisać

no ja tez niewiem co napisac moze naprawde chce wszystko naprawic tylko te glupie gadanie mnie denerwuje jaki masz plan??

sluchajcie sama teraz niewiem siedze i nad tym rozmyslam tylko zastanawiam sie ok pojedziemy na urlop sprobujemy cos naprawic a jak wrocimy dowie sie on ze ona naprawde w ciazy i co wtedy tego sie boje

a na kiedy te bilety??? mysle ze powinniscie porozmawiac przed wyjazdem powiedz mu czego oczekujesz spytac jakie on ma zamiary

na niedziele juz niewiem teraz co robic przeciez nie zadzwonie do niego a mojego biletu i tak juz nie ma

do niedzieli jeszcze niecale 3dni, moze cos sie jeszcze wyjasni a nie mozna skleic biletu??? albo jakis duplikat otrzymac ??

tego nie da sie napewno skleic ale przeciez nie zadzwonie do niego pomysli ze wycieczka mnie zdobedzie na nowo co robic