Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fagot

Kierunek się liczy a nie uczelnia!!!

Polecane posty

Gość fagot
@facetz bronią - po tych kierunkach bardzo ciezko o uprawnienia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się
fagot... poszekaj na 'niezbyt miłego' klienta i nierealne plany sprzedażowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
@nie zgadzam się - ale zawsze bank ladnie wyglada w CV :P Pozniej mozna sie skupic na ksiegowosci :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetz bronią
fagfot po prawie nie robi się uprawnień a jeśli o mnie chodzi, to ja pracę mam już jak w banku, a po 3-4 latach automatycznie uprawnienia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetz bronią
reasumując kiepskie masz rozeznanie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
@facetz bronią - reasumujac bujasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkng
Nie słyszałeś o czymś takim jak aplikacja ?!?! I Twoja dziewczyna studoiuje prawo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
@ facetz bronią - Oczywiscie pisza uprawnienia mialem na mysli aplikacje :) Po studiahc nie masz zadnych uprawnien, dopiero ktos Cie musi do pracy przyjac, a bez uprawnien to wiesz :P Znam juz takich co to przerabiali te niby "przyszlosciowe" kierunki techniczne bez doswiadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się
fagot... na doradztwie wytrzymam najwyżej pół roku :P ja nie odżegnuję się od banku, bo hmm to moja specjalizacja, ale myślałam raczej o innym stanowisku, niestety tylko w centralach. dlatego raczej przyszłość wiąże, z szeroko pojętym biznesem, choć wcześniej chciałabym gdzie indziej zdobyć doświadczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
@nie zgadzam się - kiedys bardzo chcialem pracowac w banku ale dzis mi juz przeszlo, po dswiadczeniach znajomych, wole jednak ksiazki te od rachuby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka81
Fagot; I dlatego piszę, że studia się nie liczą a liczą się ZNAJOMOŚCI! Sam to piszesz, tyle że ubierając w inne słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetz bronią
to, że mylisz aplikację z uprawnieniami - zauważyłem i od razu wniosek mi się nasunoł, że średnio wiesz, o czym piszesz... druga sprawa, że niekoniecznie trzeba isć drogą stricto prawniczą bo to długa i żmudna droga, a są krótsze i bardziej urodzajne :-P a jeśli o mnie chodzi, to już pisałem, że pracę mam zapewnioną, a po paru latach daje mi ona uprawnienia. bez których zresztą będę miał satysfakcjonujące zarobki :-P jak widzę dużo piszesz i o wszystkim wszystko "wiesz", znasz takich i takich i owakich, z każdej branży i w każdej sytuacji :-D a tak na prawdę masz kompleksy bo studiujesz zaocznie czy na niepaństwowej i próbujesz się tu dowartościować, wpierając nam, że to cos fajnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modzia
a co z architektura?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetz bronią
a jeśli o aplikację chodzi, to w ogóle w malinach jesteś, bo nie polega ona na przyjęciu do pracy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się
modzia... rysunek, rysunek i jeszcze raz rysunek.. jeśli od lat to ćwiczysz i jesteś w tym rewelacyjna, a nie tylko dobra to myślę, że to dobry wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
@facetz bronią - fakt nie mam znajomosci, zeby zalatwic sobie prace :P i dlatego pewnie te komplexy :P Niekoniecznie droga prawnicza? chcesz byc prawnikiem w urzedzie za 1000zl ? Akurat po pokrewnym kierunku czyli budownictwie nie majac znajomosci nie zrobisz uprawnianien potrzebnych w zawodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
@facetz bronią - aplikacja to tyranie za darmo, ale czasami trzeba placic za mozliwosc jej robienia (chyba Ty nie za bardzo siedzisz w temacie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modzia
No niestety to nie, ale scislej mysle o architekturze wnetrz ale wlasnie mysle ze to chyab tylko dobre dla tych rewelacyjnych super zdolnych.... a ja niestety nie mam wielkiego doswiadczenia, bardziej marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się
Facet z bronią... wyżej s*asz niż dziure masz.. ja też jestem na super uczelni państwowej, ale głowy tak wysoko zadartej nie mam. nie bądź tak pewien swojej świetlanej przyszłości, bo rzeczywistośc może okazać się okrutna. p.s. nadal podtrzymuję, że wieksze szanse i możliwości są po publicznej niż po prywatnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka81
MODZIA; WIELU PEWNIE MYŚLI TAK JAK TY, ŻE TO MARZENIA I NIE SĄ DOŚĆ DOBRZY...A NIEKTÓRYM SIĘ UDAJE. MOŻE I TOBIE BY SIĘ POWIODŁO GDYBYŚ SPRÓBOWAŁA :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie znam nie chce za bardzo sie wypowiadac. ale tak mi sie wydaje ze nie ma na to tak naprawde reguły. sa ludzie ktorzy po studiach zaocznych czy na prywatnej uczelni swietnie sobie radza i to samo z osobami na uczelni panstwowej. Moze oprócz wykształcenia troche liczy sie tez plan, szczęście, znajomości? ? No i oszywiście doświadczenie. Jak czasem czyta sie ogloszenia o prace to idzie sie usmiac. chca pracownika w wieku 25-28 lat oczywiscie magistra czy inzyniera z latami doswiadczenia, a chyba ciezko jest zdobyc doswiadczenie osobie na studiach dziennych? aaa i ponawiam pytanie co myslicie o pedagogice terapeutycznej z rehabilitacją ruchową?:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkng
Do Feceta x bronią To nie jest stricte praca sama w sobie, ale PRAKTYKA :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetz bronią
ojojoj średnia z Tobą dyskusja, wszystko Ci się kotłuje... 1) prawnik z urzędzie to też "droga prawnicza", ja mówiłem o stricto prawniczej, sprawdź w słowniku... 2) ja nie mam znajomości akurat, a przynajmniej nie przez znajomości mam zapewnioną pracę, ale przez wykształcenie właśnie 3) akurat kiepskie masz te swoje informacje, bo ja goły i wesoły, po budownictwie bez uprawnień jeszcze mam zapewnione dobre zatrudnienie, no chyba, że 3 tyś na początek to dla Ciebie kiepska kasa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modzia
No w tym tez cos jest :) w sumie sama nie wiem moze masz racje , wiesz zamęt młodości :P i co ze soba zrobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się
modzia.. nie chcę CIę matrwić, ale dobrych pare lat temu moj kuzyn i kuzynka od dzieciństwa ćwiczyli rysunek, jeździli na plenery do Francji- ich rodzice są uznanymi architektami, mimo to nie dostali sie na arch. do Poznania, ale udało im się do Kraka. spróbować nie zaszkodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
@nie zgadzam się - sadze, ze kolega ma po prostu zapewniona prace, bo oferty na ogol wymagaja 5-letniego doswiadczenia, o uprawnieniach juz nie mowiac. Co do uczelni to jesli chodzi o 1wsza prace to zgodze sie, ze sa ciut wieksze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkng
Do "nie zgadzam się" Nie staram się zmienić Twoich przekonań ... Napisalam co myślę. Skończyłam ten temat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetz bronią
fagot tyranie za darmo?? hehehehe miałem na myśli to, że kwestią nie jest zatrudnienie,m a zdanie egzaminu...ale widzę, ze nie ma co rozwijać tematu, bo kiepsko sobie radzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka81
ZAMĘT MŁODOŚCI...DOBRE MODZIA ;-) MYŚLĘ, ŻE NIE KAŻDY JEST TAK BARDZO PRZEKONANY O SWOICH UMIEJĘTNOŚCIACH BY NIE MIEĆ WĄTPLIWOŚCI "MAM SZANSĘ CZY NIE MAM". ALE PEWNIE POŁOWA TYCH KTÓRZY ZARYZYKOWALI, TO CI KTÓRZY MYŚLELI ŻE IM NIE WYJDZIE...A WYSZŁO :-) LEPIEJ SPRÓBOWAĆ I ŻAŁOWAĆ ŻE NIE WYSZŁO (EWENTUALNIE I TEGO CI NIE ŻYCZĘ) NIŻ NIE SPRÓBOWAĆ I PO LATACH ŻAŁOWAĆ, ŻE NAWET NIE SKORZYSTAŁO SIĘ Z OKAZJI I NIE SPRÓBOWAŁO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×