Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieuchwytna

Faceci o cellulicie,proszę o opinie.

Polecane posty

Gość nieuchwytna

Czy naprawde tak Was odrzuca? Czy Wasze zony/dziewczyny maaja cellulit? Czy,widzac ipoznajac material na swoja przyszla zone/dziewczyna,i widzac cellulit,jestescie wstanie odrzucic ja?Prosze o powazne potraktowanie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też anglistka
moj facet sam ma lekki cellulit, chociaż nie jest gruby. i rozstępy na dupie, a jest super facetem. to obrzydza niestety głównie kobiety:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuchwytna
jestem ciekawa bo mam doope i nogi tak pokierane cellulitem że sie rzygać chce, czy mogę się komuś spodobać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchacha
A mój ex kiedyś zapytał mnie co to jest, bo on o tym słyszał, ale nigdy go nie interesowało co to dokładnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuchwytna
no masz mnie podszywaczu,to prawda,mam lekki cellulit. skad pomysl? juz nieraz slyszalam niemile zarty dotyczace cellulitu,jakie to jest ''fuj''..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozstępy na pupie u faceta? ja wiem, że wielu mężczyzn ma rozstepy nad pupa, na dole kręgosłupa (podobnie jak wiele kobiet), co jest spowodowane szybkim i nagłym wzrostem:) a cellulit to plaga naszych (rozebranych) czasow co innego mały i cięzki do zwalczenia, a co innego nogi i pupa ociekające tłuszczem z widocznego zapuszczenia na tę przypadłośc "cierpią" tancerki, sportsmenki, kobiety aktywnie uprawiające sport, szczupłe, a nawet celebrytki :D nawet u 13 widziałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie zależy jak leży :-) Jeżeli kobieta rodziła to w pełni umiem to zaakceptowac, ale jeżeli kobieta ma 19-25 lat i celilut a do tego nie rodziła to po prostu jest leniwa i nie dba o siebie-wtedy mnie odrzuca! pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuchwytna
no a gdzie reszta kafeteryjnych mezczyzn..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaczek
lekki cellulit u 30 letniej kobiety nie przeszkadza a moze byc nawet podniecajacy bo mi sie dojrzrala kobieta kojarzy tak sam od niedawna mojej kobiecie zalecilem zeby fryzurke typu bikini lusterko samienila na wygolona z takim krociutkim dywanikiem:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UPUPUPUP
UPUPUPUPUP\\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za puste posty... Co do celulitu... jestem 32 letnim facetem z rodzina (zona 2 dzieci). Oczywiscie podoba mi sie jedrna gladka skora... ale, drogie panie (statystyk nie prowadze, ale..) wydaje mi sie ze niektore 19-20 latki zaczynaja cierpiec na "pomaranczowa skorke"... JAK DLA MNIE nie wyglada to zachecajaco jak jest NA WIERZCHU totalnie odkryte. (Uwielbiam golizne). Kazdy czlowiek (kobieta czy mezczyzna), by byc atrakcyjny, ma dobrze wygladac w stroju ktory sobie sam wybierze... ALe najczesciej na ulicach ogladamy ludzi ktorzy nadawaliby sie na bal przebierancow... Nie potrafimy podkreslac tego co dobre, ani maskowac mankamentow naszej figury. Ale tu jest bardzo cienka granica pomiedzy tym co akceptujemy w naszej osobie, a czego sie wstydzimy i chcemy zmienic za wszelka cene... W zyciu prywatnym inaczej odbieramy niedoskonalosci kochanej osoby, niejednokrotnie miedzy innymi za nie ja kochamy (nie tylko oczywiscie)! ALE!!!!!! Jak slyszymy (ja, facet!!!) po setny raz - Kochanie, czy nie wygladam w tym grubo? To - jest to "promocja negatywna" - pytanie zamkniete, ktore w przyplywie zlosci czy zniecierpliwienia nasuwa na mysl jedna odpowiedz... Ale, to samo pytanie zadane inaczej (chodzi mi o sens) Jak ci sie w tym podobam? Albo jeszcze prostrze: Co wybrac to czy to? Celulit jest jak ubior, jak za male czy za duze piersi, za krotkie nogi czy plask tylek... tacy jestesmy! Jak masz faceta i chcesz mu sie podobac- spytaj w czym najbardziej mu sie podobasz. Jak szukasz partnera - to nie eksponuj tego czego nie chcesz pokazac przy Pierwszym Kontakcie. A ze niektorzy wierza w milosc od pierwszego spojrzenia, badzcie ubrani zawsze tak, by w kazdym, nawet najbardziej nieodpowiednim momencie byc pewnym ze chcesz pokazac tyle ile Ty chcesz.. ups... co za tyrada, przepraszam. Ktos chce dyskusji - zapraszam.. Pozdrowienia dla Kazdej Kobiety - bo Kazda Kobieta jest piekna , kiedy chce i daje dojrzec innym to piekno... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojatomyslalamm
no a Twoja zonka ma cellulit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzkisen
gdzie ta dyskusja?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano ma! Ale mi to nie przeszkadza bo nie pokazuje tego wszystkim, ma bardzo ladny biust i lubie jak chodzi w bluzkach z dekoltem. Cieszy mnie jak inni faceci zerkaja z zaciekawieniem... ale lepiej zeby mini nie ubierala i tyle. Z reszta nawet chyba nie ma. Co innego w sypialni. Dla mnie, choc po kilku latach i dwojce dzieci, pare kilogramow jej przybylo, dalej jest PIEKNA i ja kocham a takze jej CIALO. Ja, pewnie ze sie ogladam za innymi kobietami, usmiechne sie, ale nie slinie! ... Zawsze sie znajdzie, kobieta ktora ma: zgrabniejsze nogi, albo kraglejszy tylek, albo biust, dluzsza szyje, wezsza talie.... nie o to chodzi by byc naj dla wszystkich. NIE DA SIE! Przeciez zwlaszcza jak ktos sie lansuje - chodzi mi o czerwony dywan, to nie znajduje sie cech pozytywnych tylko same negatywne. Mnie osobiscie tylek JLo sie nie podoba, ale to kwestia gustu. Wy, drogie Panie macie byc naj dla siebie i dla nas... Pozdrawiam zwlaszcza te dziewczyny ktore sa swiadome swoich drobnych niedoskonalosci, czasem z nimi walcza, ale je akceptuja i nie mysla ze to koniec swiata... Pokazujcie to co macie piekne ! p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isfb
Mi sie wydaje, ze to jest tak, ze dopoki nie powiemy komus, ze mamy dany kompleks to ta osoba moze tego w ogole nie zauwazyc, nawet cellulitu. Ja akurat tego problemu nie mam, mimo, ze nie cwicze, lubie jesc, to jestem bardzo szczupla i skore mam calkiem gladka. Ale za to mam inny kompleks - maly biust:| Wiadomo, jak jest sie w ubraniu to mozna to zakryc, ubrac odpowiedni stanik, jakis fajny push upik i wystarczy. Piersi wydaja sie wieksze. Ale gdy dochodzi do intymnego zblizenia to nie da sie tego ukryc:P Przeciez nie mozna za kazdym razem robic tego w bluzce:P Na poczatku zwiazku strasznie mnie to przerazalo, balam sie, ze jak moj chlopak zobaczy mnie bez "powiekszacza", to przestane mu sie podobac itd. Ale okazalo sie, ze wcale nie bylo tak zle:P Nigdy nie powiedzial mi zlego slowa na ten temat, raczej same komplementy. A ja nigdy przy nim nie pisnelam, ze uwazam, ze z moim biustem jest cos nie tak. Wyszlam z zalozenia, ze moze wcale mu to nie przeszkadza albo przynajmniej tak udaje:P A jak zaczne narzekac to jeszcze wtedy moze przyjrzy sie dokladniej i nie daj Boze zauwazy...:P:P Gdyby jeszcze powiedzial mi, ze mam za maly to juz w ogole bylaby dla mnie tragedia:P Wiec dziewczyny nie mowcie swoim facetom o waszych kompleksach, bo po co zwracac niepotrzebnie uwage na to, na co nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celluulit
ja tez jestem szczupla,a jednak... nie wiem skad ten cellulit. denerwuje mnie niemilosiernie. Mam odstajaca pupe,cos w stylu jessici biel,i w spodniach wyglada naprawde zgrabnie,gorzej,gdy spodni nie ma.. i co,facet mysli ze taka fajna pupeczka,a u cellulitis.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do isfb: nie zgodze sie z Toba. Jak dla mnie trzeba rozmawiac o swoich kompleksach... Kurcze no z kim jak nie ze swoja polowka?!?! Wyobraz sobie, ze dusisz w sobie kompleks - np za malych piersi... Nadchodzi jakas napieta chwila i pojawia sie argument z nikad. Jak bedziecie znac swoje stanowiska w sprawie, nigdy z zadnej strony nie bedzie to uzyte jako argument. Porozmawiaj z nim o tym, jak Cie to martwi. Zapytaj co on sadzi na temat Twoich piersi. Wychodze z zalozenia, ze lepiej znac nawet najgorsza prawde niz udawac ze wszystko jest ok... choc moze sie myle... Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszosc facetow slyszala
o cellulicie a i tak nie wie co to takiego jest.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z pissmanem, o kompleksach trzeba rozmawiać. tym bardziej że w przypadku isfb jest to duży kompleks skoro ucieka się do noszenia push-upów zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys
moj facet ogladajac moja pupcie zauwazyl cellulit i bez wahania mi o tym powiedzial :( poczulam sie glupio,powiedzialam pewna siebie,zeby wybrnac z sytuacji ''wiem'' i zapadla niezreczna cisza........ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam czas
uuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isfb
Nie rozumiem co oznacza stwierdzenie, ze zawsze uciekam sie do noszenia push upow?? Przeciez jakis stanik trzeba nosic, wiec po prostu wybieram taki. Jest najwygodniejszy, najlepiej w nim wygladam i najlepiej sie czuje. W sytuacjach intymnych zdejmuje:P Pisalam, ze na poczatku zwiazku bardzo sie krepowalam i nie chcialam tego robic, ale z czasem sie przelamalam. A co do rozmow o kompleksach to uwazam, ze od tego jest przyjaciolka. Nie mam potrzeby dzielenia sie z moim facetem informacja, ze moim zdaniem mam za maly biust:P Po co mi to? Jeszcze nie daj Boze powie, ze mam racje, ze faktycznie moglby byc wiekszy:P A jak mu o tym nie mowie, on nie wie, ze ja mam do siebie jakies zastrzezenia, ani tez z jego strony nie slysze zadnej dyskusji na temat moich piersi. Jesli cos mowi to same komplementy. Wiec nie widze sensu aby to z nim roztrzasac, bo jeszcze zmieni zdanie:P A nie jest to taki kompleks, ktory spedza mi sen z powiek i nie moge przez niego wychodzic z domu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×