Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pawłowaaa

Stało się................

Polecane posty

Gość pawłowaaa

Namawiał mnie na usunięcie ciąży i prawie by mu sie to udało choć ostatecznej decyzji nie podjęłam. Przez ostatnich kilka dni był milutki i ( wydawało się) bardzo szczery jak nigdy dotąd. Prawie dałam sie na to wszystko nabrać aż tu nagle otrzymuje wiadomość że jest nad morzem ze swoim synem i kolegami. Mało tego rezerwacje zrobił już w maju. Nie miał odwagi mi o tym powiedzieć wcześniej a w tej sytuacji to już w ogóle ( żeby Cię jeszcze bardziej nie martwić!!!). Rozpadłam się na kawałki........., miałam bóle brzucha ale w życiu bym nie pomyślała że może się stać to najgorsze. Umówiłam się szybko do lekarza ale było już za późno............ poroniłam. Tak mi przykro. Myśle że to kara dlatego iż w ogóle pomyślałam o usunięciu.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama23
zostaw tego faceta on nie jest ciebie wart pewnie sie cieszy ze poronialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Ucieszy się na pewno, nic mu jeszcze nie powiedziałam i na razie nie zamierzam.... nie chce go widzieć..... dowie się jako ostatni!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz zaraz facet ma dziecko, a chcial żebyś ty usunęła wasze wspólne? A w czym mu niby miało przeszkadzać? Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Tak on już ma syna i więcej dzieci nie chce. Ma 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana nie martw sie to nie jest zadna kara widocznie tak musialo byc. Napewno jeszcze bedziesz szczesliwą matką z odpowiednim ojcem dla dziecka a nie z jakims kretynem. A tak swoją drogą skoro oboje nie planowaliscie dzieci to chyba nalezalo pomyslec o jakims konkretnym zabezpieczeniu. Ale nie mam zamiaru cie pouczac. Bądz dobrej mysli napewno wszystko sie ułozy i bedzie ok. Powinnas do niego natychmiast zadzwonic i opowiedziec mu co sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama23
ja tez tak mysle to jest znak ze tego zwiazku i dziecka byc nie powinno przemysl to i zostaw go on jest takim egoista ze az glowa boli sam moze miec dziecka a wasze kaze usunac chory psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
wszyscy zawsze mi powtarzali jaka jestem głupia... że kocham za bardzo że źle na tym wyjde bo On mnie wykorzystuje.... Zostaw go bo to chora miłość.........ale ja zamiast posłuchać rozumu zawsze kierowałam się sercem i co mam dziś, 6 lat w du..ie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśl pozytywnie przeciez te 6 lat nie idzie na marne. Masz nowe doswiadczenia, trudno moze naprawde czas to przekreslic i zająć sie sobą a nie toksycznym związkiem. Sprobuj sie czyms zając nie zamartwiaj sie i nie zadreczaj wszystko sie ulozy zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Nie będę do niego dzwonić, bo w ten sposób zwale mu kamień z serca. Wiem że to okrutne ale poczekam aż wróci z tych swoich wczasów i sam się odezwie. Mielismy ustaloną wizyte u lekarza za trzy tygodnie to już widze jaką będzie miał nerówke przed tym terminem. I dobrze, ja trzy dni umierałam z bólu a on się w tym czasie dobrze bawił, to teraz niech odczuje na własnej du..e jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Minie dużo czasu zanim się z tego wszystkiego pozbieram........ tylko żeby znowu mi nie zamydlił oczu bo to że będzie się odzywał to więcej niż pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawłowa a moze nie dokońca tak jest? Wiesz kazdy kto nagle dowiaduje sie o ciązy czuje sie troche dziwnie i wlasnie gada lub robi glupoty a potem po kilku dniach jak juz oswoji sie z tą myślą to powoli zaczyna akceptowac takli stan rzeczy i rowniez jemu zaczyna zależec. Wiesz chciec nie chcial usunąc kazal itd ale teraz jak juz sie oswojil z tą myślą to moze zmienil zdanie i bedzie rownie cierpial jak ty? Zadzwon do niego i dowiesz sie co jest grane. Ja poznalam takiego faceta ktory nie chcial i nie chcial itd potem kazal usunąc ale kiedy juz do niego dotarlo ze bedzie ojcem zacząl sie cieszyc chwalic kolegom i ogolnie byl zadowolony jednak zdarzyl sie taki wypadek jak u ciebie i facet po prostu sie zalamal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama zobacz ile jest tematow nie jestem gotowa na dziecko albo myśle o aborcji itd nieplanowana ciąża to stres dla kobiet i dla mężczyzn w tych emocjach ludzie robią głupoty a potem żalują do konca życia. Na początku nie chcą ale potem kiedy dziecko juz rosnie itd to nagle zmieniają zdanie - pozwol mu na to by sam sie okreslil niech powie co czuje i nie zwlekaj. Byc moze masz racje facet bedzie sie cieszyl ze tak sie stalo a wtedy juz bedziesz wiedziala ze to dupek z ktorym nie wrto miec nic wspolnego a moze nie masz racji i on zmienil zdanie byc moze bedzie chcial miec kolejne dziecko za jakis czas - nie dowiesz sie tego dopoki mu o tym nie powiesz. Ja jestem pewna na jakies 70 % ze gdybys zadzwonila to on zrezygnowal by z tych wakacji i wrocil bardzo szybko byle by z tobą pobyc porozmwaiac itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Nie ma takiej opcji, za dobrze go znam. Nigdy by tego dziecka nie zaakceptował ( powiedział to wyraźnie) zresztą jesli zdecydowałabym się urodzić to On by odszedł. Nie chce teraz z Nim gadać, jest na tych swoich wczasach o których nic mi nie powiedział przez tyle czasu. Juz raz wykręcił mi taki numer, wtedy mu wybaczyłam ale teraz to przegiął na całej linii. Wiedział że cierpie psychicznie i fizycznie bo wspomniałam mu o plamieniach a mimo to spakował się i pojechał dobrze się bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama23
on sie nie zmieni zostaw go bedziesz mu wybaczac ciagle az do usranej smierci a on nigdy sie nie bedzie z toba liczyc bo po co jak ma ciebie na kazde skinienie reki? to nie ma sensu znam pelno kobiet ktore sie mecza w chorych zwiazkach dla faceta nic nie wartego chodza na skrobanki bo on tak kaze a jak nie chca usunac to je bije i poniza przez cala ciaze szkoda gadac jestes jeszcze mloda mozesz miec inne zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlowaa no ok rozumie cie ale wez pod uwage ze on jest ojcem i ze zapewne nie latwo by mu bylo nagle zadzwonic do syna i powiedziec no stary sorry ale w tym roku lipa z wakacji. Wiem ze ty powinnas w tej sytuacji byc wazniejsza ale coz moze myslal ze to nic groznego napewno nie propsił " Boga" o poronienie/ nie dowiesz sie poki nie zadzwonisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Nie chce go tak przekreślać bo każdy zasługuje na jeszcze jedna szanse ale na razie musze to wszystko jeszcze raz przemyśleć. Zobaczymy co zrobi po powrocie. Jestem jednak pewna na 99% że spadnie mu kamień z serca kiedy się dowie że dziecka juz nie ma, choć będzie mu przykro że to przez Niego tak cierpiałam. Jest ogólnie dobrym człowiekiem choć czasami błądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Masz racje, wiem że bardzo kocha swojego syna i to ich pierwsze wspólne wakacje dlatego obojgu sie należą. Tylko dlaczego ja przez 3 miesiace nic o tym nie wiedziałam. Pamietam jak ostatnio mi mówił że powinien zabrać gdzies swojego syna bo wakacje miną a on nigdzie nie był, jak mówiłam że ciesze się na swój urlop i mam nadzieje że pojedziemy razem gdzieś choć na weekend... patrzył mi w oczy i kłamał tzn. nie powiedział całej prawdy. To w porządku uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście ze każdy zasługuje na drugą szansę, tylko że ty jak widac nie możesz liczyć na tego człowieka w ogóle. To okropne bo to powinna być najbliższa Ci osoba a wycina taki numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Właśnie, zawiodłam się na Nim po raz kolejny ale tym razem boli najbardziej. Nadal go kocham bo tak się nie da z dnia na dzień przestać ale jakoś nie wyobrażam sobie że dalej mogłoby sie to udać. Oj mówie Wam dziewczyny jak mi ciężko i przykro. Ja nigdy bym tak nie postąpiła, nie mogłabym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiem kochana że Ci ciężko tym bardziej ze w pewien sposób poniosłaś podwójną stratę. Pozostaje mi tylko życzyć Ci byś teraz trafiła na na prawdę wartościowego faceta, ktory z radościa spełniłby Wasze wspólne marzenia o posiadaniu dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Będę musiała się sprężyć bo za chwile trzydzieści na karku.......... jeny dlaczego on mi to zrobił, przecież tyle miłości mu dawałam i ciepła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
a drugie to to że tym dobrym to zawsze wiatr w oczy a te zołzy zawsze na cztery łapy. To bez sensu .........w ogóle ten świat to oszalał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wierzę w to że jak ktoś cierpi to potem jakaś sila wyższa wynagradza mu te cierpienia i daje tyle samo dobrego. Musisz wierzyć że bedziesz szczęsliwa i to już niedługo. A największa stratę poniesie ten facet który Cię tak potraktował...bo zostanie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Ponoć tak jest i myśle sobie że On właśnie dopiero za jakiś czas zrozumie jaki popełnił błąd. A byłam dla niego jak balsam, jak nektar życia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Ciekawi mnie jeszcze co zrobi jak się dowie że poroniłam. Co powie i jak się zachowa? A wracając właśnie do poronienia, Mój Boże to było straszne. Akurat byłam w gabinecie u doktora jak zaczęłam krwawić najmocniej, myślałam że nie wyjde z przebieralni. Moja mała niunia........ chociaż ją bym dziś miała pod serduszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana nie wiem jak Cię pocieszyć, jak ukoić żal po maluszku. moze pomogą Ci dziewczyny z topiku \"Poroniłam ale znowu się staram\", to cudowne dziewczyny po przejsciach więc one najlepiej dobiora słowa. Co do tego bubka to ja na twoim miejscu jeszcze bym mu stracha napędziła. Nie powiedziała o poronieniu jeszcze dłuugo i...odeszła. niech się martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawłowaaa
Na razie się nie dowie tak jak pisałam.........ale najlepsze jest to że pisze do mnie cały czas że mu źle i prosi abym się odezwała. Skoro teraz już ma sraczke to wyobrażam sobie co będzie za kilkanaście dni. Obym tylko nie zmiękła!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×