Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niclas

Czy liczycie się ze zdaniem partnera przy wyborze ginekologa?

Polecane posty

Gość sajonarra
przyczepilam sie do argumentu wlasnosci, bo najlepiej swiadczy to o tym ze nawet w związku kobieta zachowuje wolna wolę i to jej sprawa jakiego sobie wybierze lekarza. zgloszenie problemu przez mezczyzne moze byc wziete pod uwage, ale jesli mam do wyboru ewentualny foch a zmiane dobrego lekarza na gorszego to jakos zniose focha. inna sprawa ze jesli partner nie rozumie ze wazne jest dla mnie dbanie o zdrowie, to to widac nie jest dobry partner. dobry partner zrozumialby i wspieral moją dbałość o zdrowie. w końcu od dobrego stanu moich dróg rodnych zależy jego przyjemność i jakość urodzonych przeze mnie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
dodalbym jeszcze do tego swiadomosc ogolna, ze tak to nazwe. no i jeszcze metody diagnostyczne. z racji mojego zawodu wiem, ze pracuje sie nad tym aby wyeliminowac role lekarza w diagnostyce , dlaczego ? otoz dlatego , ze czlowiek jest w kazdej machinie najslabszym ogniwem. komputery nigdy sie nie myla , nie sa zmeczone i moga dokanac tysiecy ,a nawet miliony porownan w sekunde. to tak samo jak piloci samolotow. siedza tam ale to komputery steruja lotem. powiem nawet wiecej, w samolatach wojskowych jakby odlaczyc aparature pilot nie bylby w stanie utrzymac maszyny w locie w linii prostej, poniewaz sa one tak skomplikowane , ze czlowiek nie jest w stanie przetworzyc tak ogromnej liczby informacji i jeszcze odpowiednio zareagowac na te informacje. nawet czesc operacji wykonuja juz poprzez maszyny jakies tam. czlowiek nigdy nie bedzie tak precyzyjny jak maszyna , po prostu jest to niemozliwe. w diagnostyce amerykanie juz maja takie malutkie robociki co wstrzykuja do krwioobiegu i ktore to smigaja po organizmie i zbieraja informacje. problem w tym , ze taka diagnostyka jest okropnie droga ale 30 lat temu komputery o mocy obliczeniowej dzisiejszego kalkulatora kosztowaly tysiace dolarow :) o wielkosci ich to juz nawet nie wspomne. wracajac jedank do ginekologow facetow to w usa jest fobia molestowania i tam taki doktorek zanim cos powie niestosownego lub cos niestosownego zrobi to sie mocno zastanowi, bo moze to byc jego ostatnia czynnosc w tym zawodzie :) u nas panuje branzowa solidarnosc i lekarze sa praktycznie nie do ruszenia. wezmy chociaz slawetngeo doktora G. znalazl prace w jakiejs prywatnej klinice. w stanach gosc bylby skonczony no ale lata socrealizmu zrobily swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Papuzanka, jestes zywym przykladem na dwuznacznosc kobiecego rozumowania :-). Opalajac sie na plazy topless nie jestesmy nago, bo mamy na sobie majtki. U ginekologa nie jestesmy nago, bo mamy bluzke (ktora zreszta i tak zaraz zdejmiemy do badania piersi, no ale zapomnilalem, ze dalej nie bedziecie nago, bo macie jeszcze skarpetki, a w zimie dodatkowo rekawiczki). Cholera, dlaczego wiesza sie psy na ekshibicjonistach, przeciez oni maja na sobie plaszcz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolku, ale do badania cycków zakłada sie z powrotem spodnie i majtki, a właściwie majtki i spodnie U mnie lekarz mówi, żeby rozebrać się u dołu i wejść na fotel. Rozbieram sie w kabinie, przechodzę z gołym tyłkiem do fotela, a w tym czasie lekarz siedzi odwrócony do mnie plecami i cos tam niby robi. Jakby siedział i sie gapił jak idę, czułabym się nieswojo. Odwraca sie dopiero, jak usłyszy, ze juz się rozsiadłam na fotelu. Jak schodzę z fotela, to też jest owdrócony, jak ubiore sie na dole i rozbiore na górze i wychodzę, to też jest odwrócony i podchodzi do mnie dopiero wtedy, jak ja stanę w miejscu. Myslę, ze po to, zeby mnie nie peszyć tym, że patrzy na falujące przy poruszaniu się cycki. Robi tak, a przecież nie musi. Zawsze może powiedzieć "jak sie nie podoba, to proszę isć do kogo innego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
nazywajmy rzeczy po imieniu rozkraczanie sie jest to czy nie ? oczywiscie , ze jest tylko w reakcji samoobronnej chcesz nazwyac to inaczej. co do zas operacji naglego wypadku zgoda , wtedy nie ma co wybrzydzac ale my chlopy mowimy tu o sytuacji ze nie jestescie przymuszone wypadkiem , choroba i innym kataklizem, tylko z wlasnej nieprzymuszonej woli idziecie sie rozkraczac przed obcym facetem, a nie przed baba bo przed baba to byscie sie czuly glupio , a przed facetem to tak naturalniej. wspolczuje waszym facetom szczerze :P ale coz kazdy ma taka babe jaka sobie wybral jak to mowia widzialy galy co braly. aa i jeszcze argument , ze to dla mojego dobra idziecie sie rozkraczac przed obcym facetem, o jakie wy kochane jestescie :P super dziewczyny , wasi faceci sa pewnie w niebowzieci . oznajmijcie swoim facetom , ze chodzicie do gina faceta bo u babki to sie chujowato czujecie a tu taki czynnik damsko -meski :P powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Kacapoly, ale czy ma to wieksze znaczenie? Rownie dobrze moglabys sie od razu rozebrac do rosolu. Generalnie z meskiego punktu widzenia sprawa nagosci jest definiowana bardzo prosto: Jestes naga, jesli odslaniasz swoje miejsca intymne, i to czy masz bluzke, skarpetki, kokardke we wlosach, czy kolczyk w pepku, wiekszej roznicy juz naprawde nie czyni :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja mialabym miec partnera w stylu tych panow co sie tu wypowiadaja to wolalabym celibat. Ja do ginekologa nie chodze z przyjemnosci tylko dlatego bo mi cos dolega i idac nie patrze sie na jego plec tylko na to czy jest dobry i czy wykonuje badania profesjonalnie. Leczylam sie zarowno u kobiet jak i facetow i akurat ostatni ginekolog facet u ktorego bylam okazal sie byc najlepszy. W momencie jak dopadlo mnie chorobsko i cierpialam to nie obchodzilo ani mnie ani mojego meza do kogo pojde tylko by mnie ten ktos wyleczyl. I po wielu wizytach moj maz zdobyl adres akurat gina faceta uznawanego za bardzo dobrego specjaliste i pierwszy umowil mnie do niego na wizyte. W momencie jak jest zagrozenie zdrowia plec lekarza sie nie liczy--liczy sie by pomoc. Jakby nie patrzec do wielu lekarzy kiedy sie udajemy trzeba sie rozebrac np zeby przebadal, do szpitala by miec przeprowadzana operacje, w wielu sytuacjach po operacji sa pielegniarki ktore musza zmieniac basen, pieluchy,przebierac gdy pacjent jest zbyt slaby by to zrobic samemu. Wyobrazcie sobie, ze (tfu tfu) ciezki wypadek spotyka wasza partnerke i co? Odmawiacie jej operacji bo operuje lekarz facet i bedzie ja widzial nago? Lepiej niech umrze byle tylko nie tknal ja facet? Kurcze zyjemy w cywilzowanym kraju czy tez ja pisze do jakis Arabow ktorzy sa zazdrosni bo ich partnerki smialy pojsc po porade medyczna do faceta? Jezeli wasze partnerki chcialby by was zdradzic to sa na to lepsze sposoby od pojscia do ginekologa. Ktos tu mial racje. bardzo ciezko jest teraz znalesc odpowiedniego partnera i ciesze sie, ze ja mialam to szczescie iz spotkalam takiego, dla ktorego liczylo i liczy sie to bym byla zdrowa i bym miala porzadnego lekarza a nie ktory stroi fochy o plec. Do waszej wiadomosci lekarz, ktory wyleczyl mnie ze swinstwa stal sie teraz moim lekarzem na prosbe mego meza, ktory widzac iz mnie super wyleczyl chce by \"pomogl nam\" w staraniach o dziecko i potem poprowadzil ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajonarra
tez_popieprzony, juz wielokrotnie mowilysmy ze nasi panowie nie mają problemu z naszymi lekarzami. są bez porownania dojrzalsi niz Ty i nie robia z igły wideł. wiec raczej nie potrzebuja Twojego współczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO widzisz, dla ciebie jest tak, a dla mnie rozebranie sie całkiem do naga byłoby nieprzyjemne. Tak do połowy, mimo że na końcu wizyty lekarz widział wszystko, jest bardziej znośne niz rozebranie sie na raz całkiem. Dlaczego nie potrafisz zrozumieć, że tak jest ? Spytaj jakiejkolwiek kobiety - tez ci powie, ze widzi różnicę i to kolosalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteści pojechani
dawno mnie tu nie było....ale nurtuje mnie jedna rzecz... DLACZEGO panowie, tak was drażni, możliwość tego, ze ktoś podnieci się na widok waszej partnerki? przecież jeśli on tego w żaden sposób nie okazuje, a intencje partnerki są czyste, w czym problem?? mam taki przykład- mam długie włosy, którymi ciągle się bawię- mam tak od dziecka- nie robię tego specjalnie, po prostu taki tik (tak jak niektórzy bawią się długopisem).... kiedyś w pracy kolega zwrócił mi uwagę, że jego to podnieca i czy mogłabym tego nie robić.... z tego co piszecie panowie wynikałoby, że zdradziłam swojego partnera, bo "grzebiąc" we włosach nieświadomie podnieciłam pana Y :D czyż to nie brzmi śmiesznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Kacapoly, sa jak widac rozne szkoly. Niektore kobiety wola sie rozebrac od razu, zeby nie zawracac sobie glowy przebieraniem w trakcie badania. W Stanach wymyslono nawet na te okazje papierowe koszule nocne z ostrym dekoltem, zeby sie kobieta za bardzo nago nie czula. Gazeta Wyborcza Gratulacje z powodu partnera i lekarza. Swoim postem potwierdzasz jednak, ze Twoj maz mial wplyw na wybor Twojego lekarza, o co wlasnie mi i niektorym innym panom na tym forum (np. niclas) rowniez chodzi (caly czas pisze, plec niewazna, najwazniejsze zaufanie, takze partnera). Bardzo dziekuje za ten glos w dyskusji, ktory, mam nadzieje, da troche niektorym paniom do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
nie no generalnie macie racje co do tego pol rozebrania , ze to jednak inaczej niz calkiem nago lezec. choc w ostatecznosci to na jedno wychodzi ale tak dla wlasnego komfortu fakt jest to roznica. co do wypowiedzi WYBORCZEJ. oczywiscie iscie wzruszajaca historia i Twoja postawe da sie wytlumaczyc. strach przed choroba usprawiedliwia wszystko. czlowiek zeby samemu przezyc jest w stanie zabic drugiego , wiec jest to naturalna postawa. natomiast my tu faceci mowilismy o standardowej wizycie kontrolnej nie sytuacjach ekstremalnych. to tak jak z tym doktorem G. wiadomo , ze to szmaciarz jest a jednak ludzie niektorzy go bronili dlaczego , bo uratowal im zycie, zostal ich wybawca i dla nich wtedy jest nieistotne ze bral lapowy dzieki ktorym jedni byli uratowani inni nie. dla nich liczy sie to , ze ich uratowal. reszta sie nie liczy. to sam mechanizm zadzial w przypadku 3 rzeszy. co z tego , ze hitler mordowal ino wiory szly , przeciez robil to w imie chwaly i potegi 3 rzeszy , chcialoby sie rzec by zylo sie lepiej ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale te koszule MA SIE NA SOBIE i odsłania sie to, co akurat ma być badane, a zasłania wszystko inne. Znajdź mi kobietę, która nie ma nic przeciwko temu, zeby rozebrać sie do naga i tak odbyć całą wizytę, najlepiej włączając w to wywiad przed badaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeep
Co wy tu jakies sredniowieczne pseudo purytanskie teorie wysnuwacie ? Ginekolog lekarz jak kazdy inny. Jak jednemu z drugim pacanowi laryngolog do gardla wklada swoje rzady to niech sie duren zastanowi czy mu sie nie "rozkracza" bo to face-fuck to przecie prawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeep
... A ja nie mam ochoty zeby mi malzonka dyktowala do jakiego mam isc laryngologa ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
kacapoly , masz racje to by bylo bardzo niezreczne. zreszta mam takie materialy w pdf z jakiejs angielskiej uczelni medycznej z ginekologii, oprocz opisu chorob, przebiegu ciazy sa rowniez wytyczne co do samego badania i tak jest tam napisano , ze niedopuszczalne jest przeprowadzanie wywiadu podczas badania i omawiania choroby. ma zbadac sprawnie , szybko , dopiero po badaniu moze omowic wszystko co zwiazane z choroba i tego typu pierdoly. malo tego nie dopuszczalne jest zeby pacjentka lezala z odslonietym kroczem podczas gdy lekarz nic akurat przy niej nie robi. wyglada to tak , ze kladzie sie na fotel i przykrywa krocze przesziceradelkiem , lekarz podchodzi odslania i dopiero bada. jezeli podczas badania musi odejsc na chwile od pacjentki ti przykrywa ja z powrotem. no i takich wytycznych jest tam sporo. nie mowiac juz o tym , ze na kazdym etapie musi mowic co bedzie robic i jak i ze pacjentka moze odmowic badania no i jeszcze wiele innych wytycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolek. Oczywiscie, ze moj maz mial wplyw na wybor lekarza...ale byl to wplyw wynikajacy z oceny jego kompetencji a nie plci. Jak pisalam leczylam sie tez u kobiet ale akurat gin facet okazal sie bym tym najbardziej skutecznym. Jadac do niego mysl o rozebraniu czy innym to bylo ostatnie co moglo nam towarzyszyc, bo po prostu zbyt bardzo bylam przejeta moim zdrowiem by zwrocic uwage na cos innego. Dlatego po prostu nie rozumiem tych dyskusji. Dla mnie lekarz byl i pozostanie zawsze tylko lekarzem i podejrzewam, ze dla wiekszosci kobiet tez tak wlasnie jest. To tylko facetom przylaza do glowy jakies glupie mysli. moze to wynika z nadmiaru pornoli o doktorku? Bo normalna wizyta zareczam to nic przyjemnego. Jezeli hipotetycznie juz mialabym zdradzic to raczej nie jechalabym w tym celu do gina i jeszcze placila dodatkowo za wizyte tylko znalazlabym sobie kochanka i zdradzalabym w przyjemniejszych okolicznosciach. Juz sie wypowiadalam na poczatku. Jezeli zwiazek sie kocha i oparty jest na wzajemnej trosce i zaufaniu to takie problemy nie istnieja. Ja przynajmniej poki nie zaczelam czytac tego forum to nawet nie sadzilam, ze faceci moga miec az takie kompleksy. Moja mama miala gina faceta, ktory poprowadzil jej trzy ciaze, moja tesciowa tez chodzi do gina faceta i ani moj tato ani tesc nie robili nigdy z tego problemow. Jak pisalam obecnego lekarza gina znalazl moj maz i to on sam mnie zarejestrowal do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeep
... albo laryngolozki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Kacapoly, z ta rozmowa przyd badaniem to bym nie przesadzal, ale rzeczywiscie jest dosc sporo fanek FKK, ktore uwazaja, ze do sauny tez nie wchodza w koszulce, wiec nie widza rowniez problemu z badaniem calkiem bez ubrania. Ja jednak nie widze wiekszej roznicy miedzy byciem calkowicie nago, a byciem np w koszulce czy w ponczochach (mysle wrecz, ze lekarzom wrecz wielka przyjemnosc sprawiloby, gdyby ich pacjentki na badanie przychodzily w ponczochach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajonarra
Wyborcza, ale to wszystko już naszym dyskutantom mówiłysmy. ale i tak mamy przypiętą łatkę dziewczyn poszukujących wrażeń :) wiec nie wiem czy jest sens sie dalej wysilac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ty chodzisz do ginekologa i jesteś kobietą, że wiesz, co byłoby nieprzyjemne, a co można przełknąć ? Mówie ci i zaakceptuj to jako damski punkt widzenia - rozbieraniu sie do połowy towarzysząinne odczucia niz rozbieraniu sie całkiem do goła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
gazeta wyborcza Ale niektore kobiety sa tak brzydkie, ze nie maja szans na kochanka :-) I co wtedy? A powaznie: podpisuje sie obiema rekami pod tym, co napisalas. Powtarzam sie chyba po raz setny: nie plec powinna decydowac o wyborze lekarza, lecz jego kompetencje, a wybor powinien byc dokonywany z udzialem partnera, wzmacniajac (nie oslabiajac) zaufanie w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzieś tu był taki topik, gdzie laska mówiła, jak to u jej ginekologa asystentka kazała sie rozebrać gdzies tam w poczekalni czy coś, żeby u doktora juz nie tracic czasu, a inna, że wywiad przeprowadzany był na golasa, haha, to jest całkiem jebnięty pomysł, wyobrazam sobie, jak siedzę z gołymi cycami i gołą dupą na krześle i mówie doktorowi, jak sie nazywam i jakich środków antykoncepcyjnych uzywam, to jak monty python

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wrazenie, ze wiekszosc facetow piszacych tutaj ksztaltuje swoje poglady na podstawie pornusow z doktorkiem w roli glownej:))) I takich sie nie przekona, ze normalna wizyta ginekologiczna baaaardzo odbiega od tej ktora widza w ogladanym pornolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nel20
Nie czytałam całego topiku ale widzę że jest tu kilku panów którzy zdecydowanie zabraniają swoim partnerkom wizyt u lekarza ginekologa płci męskiej. Któryś z nich napisał, że kobieta czuje się swobodniej przy lekarzy facecie. Moim zdaniem więc powinna do niego chodzić. Wizyta to nie ma być sam stres, i tak jest krępująca i nieprzyjemna więc po co jeszcze chodzić do lekarza któremu się nie ufa i którego się krępuje? Mój partner wychodzi z założenia, że najważniejsze jest moje zdrowie (i zdrowie naszych przyszłych dzieci oraz to aby nie było problemów z zajściem w ciążę przez zaniedbania). Czy wy myślicie, że dla nas takie badanie to frajda? Jeśli tak to jesteście chorzy a Waszym partnerkom współczuję. Jeżeli mielibyście do wyboru naprawdę dobrego w swoim fachu ginekologa faceta i przeciętną kobietę lekarza do zaryzykowalibyście zdrowie swojej żony lub swojego dziecka dla Waszego dobrego samopoczucia? jeśli tak to jesteście egoistami i nie zasługujecie na Wasze partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajonarra
przegapilas posta jednego pana, ktory twierdzi ze wolałby żeby go partnerka zdradzila niz chodzila do ginekologa mezczyzny :) to dopiero jest egzotyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Kacapoly, zostawiajac na bok samopoczucie itp. Czy gdyby Twoj chlopak mial takie hobby ze lubi sie opalac na plazy naturystow, to sprawiloby Ci roznice, gdyby zawsze mial na sobie T-shirta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolek01--Tez moge sie podpisac pod tym by partner mial swoj udzial w wyborze lekarza (szczegolnie jak para chce sie tez starac o dziecko), ale by wlasnie byl to wybor na podstawie jego komepetencji a nie czy to facet, mlody czy stary i co on tam bedzie w gabinecie wyprawial. Zreszta w wielu gabinetach jest mozliwosc by partner przyszedl z dziewczyna i towarzyszyl badaniu. Moj maz tez mial taka mozliwosc, ale sam zrezygnowal twierdzac, ze moge czuc sie skrepowana opowiadajac przy nim swoje klopoty zdrowotne. Dlatego poczekal na mnie w poczekalni. Oczywiscie, ze sa przypadki ginow zbokow ale tak samo jak i w kazdej innej grupie zawodowej istnieja zboczency. Jezeli w sklepie sprzedawca zaczyna gadac jakies swinstwa to wiecej do niego nie chodze, ale nie znaczy to, ze kazdy sprzedawca-facet jest zboczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nel20
Nie wiem jak on ale ja bym wolała żeby mój chłopak badał sobie prostatę u kobiety lekarza niż gdyby puścił się z jakąś panną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×