Poszukiwania zainteresowanej taterniczki.

Proponuję to zrobić wspólnie w październiku. :-)

:-) a ja proponuję końcówkę września

ale kafe teraz śmiga, aż miło od razu akcja poszukiwawcza się rozkręci

A w czym takim Ty mi pomagasz, Palola?

podniosłam topik, żeby np Lamia zajrzałą, a Ty następnie twierdzisz, że ja chcę ją w coś wkręcić, co odczytałam jako sugestię, ze nie powinnam się tutaj panoszyć :)

W końcu września jest stanowczo za tłoczno.

Kafe może i śmiga ale ja nie śmigam, Palola. :-)

Źle odczytałaś, Palola, jak zwykle na opak. To nie moja sugestia ale samej Lamii. :-)

Tzn. Ty realny nie śmigasz? Twoje odpowiedzi na posty nie śmigają? czy Twój komputer nie śmiga? i czy jadłeś już śniadanie, bo to może też być z głodu? :) przy okazji, czy wiesz, ze nie jedząc w pierwszej części dnia spowalniasz metabolizm?

no tak, Ty ja wkręcasz, ale na wszelki wypadek niech będzie na mnie :P ;-)

Zazwyczaj nie jadam śniadań przed godziną szesnastą. :-) Muszę dbać o sylwetkę. :-)

Niech będzie na Ciebie, Palola. Zwłaszcza, że rzeczywiście wkręcasz...

Lepszy byłby model małe śniadanie, np kromka chleba razowego i późym popołudniem obiadokolacja Wtedy szybciej spalasz Albo jeszcze lepiej dwie kromki w jakimś odstępie czasu lub inne małe posiłki. A tak to wygłodzony organizm magazynuje, co się da :) A co do Lamii, to ja już lepiej nie będę się wtrącać, bo moze sama też zechcę załąpać się na to wolne miejsce :D

Chciałabyś w październikowe Tatry, Palola?

Co do słusznej diety, Lamia, proszę mnie nie pouczać. Wiem, co należy, żeby utrzymać dobrą sylwetkę.

poszukiwania w dalyszm ciagu jak widze ;)

Dobrze widzisz, Wkurzona. Akcja w toku.

Przecież to ja pisałam o diecie, a nie Lamia i nie pouczam tylko mówię, ze taki model jest lepszy, ale nie w formie pouczenia, bo to brzmi jakbym użyła protekcjonalnego tonu, a tylko w formie dzielenia się wiedzą :) Październik jest ładny, bo kolorowy, a jesienią jeszcze w górach nie byłam, więc kto wie - może spróbuję wygrać casting ;-)

Ptrzeciez ja Cie nie pouczam! i to jeszcze w sprawie diety, ja tam jem wszystko co mi pod reke podejdzie no i smakuje ;) Po ogolnym rozeznaniu tematu stwierdzam tak: jesli Polaola mialaby ochote na sam na sam z tatrami i autorem, to ja oczywiscie odsuwam sie na bok, ale jesli to jest wyjazd dla wiekszej ilosci taterniczek ;), to ja sie zglaszam. I narazie tej wersji sie bede trzymac.

Palola? Jak widzisz, Lamia przedłożyła właśnie dość ciekawą propozycję - wyjazdu w Tatry większej liczby taterniczek. Osobiście nie mam absolutnie nic przeciwko temu. W końcu w góry chodzą całe zespoły, a nie pojedynczy wspinacze. :-)

Ale o tym porozmawiamy jutro, bo teraz już pora mi na miasto. :-)Do widzenia.

Ja też się zgadzam

Lamia tylko napisz wczęśniej coś o sobie, OK? :) i ja od razu zastrzegam, ze rozmawiam tylko na neutralne tematy, czyli będziemy głównie się wspinać, oglądać itd... Bo nie chcę, żeby potem ktoś pisał na kafe o moim życiu ;-)

Polaola ja jestem wyjatkowo dyskretnym czlowiekiem, albo przynajmniej tak mi sie wydaje. Nie mam upodobania w roztrzasaniu czyjegos zycia. Moje jest wystarczajacao zagmatwane ;) ale rozumiem Twoje obawy. Moze wiec faktycznie krotko napiszemy o sobie z autorem włącznie? Ja moge zaczać, tak ogolnie, mam 40 lat, jestem singielka [tak to lepiej brzmi] ;) ogolnie szukam chłopa wartosciowego, ale to oczywiscie nie jest celem tej wyprawy i przyjaciół. No i co jeszcze? jestem z dolnego śląska. W sumie no nie moge tak otwarcie pisac o sobie na forum. No to teraz moze Wy ;)

Lamia, ja już się chyba zdążyłam rozmyślić, przynajmniej na razie :) Autora znam z innego miejsca kafe stąd się tutaj zakręciłam, ale normalnie nie zgłosiłabym się na takie przedsiewzięcie, więc raczej nie pasuję (chyba) do tej party/kompanii :) PS. wiem, ze naduzywam słowa chyba, ale to dlatego, że sieć to sieć :D

Polaola hmm ja tez sie tak nigdy nie umawialam, to by bylo pierwszy raz, ale jak Wy sie tak wykruszacie, to ja nie wiem tez.

Lamia, proponuję się z tym przespać, może coś się wykluje :)

Ale jak cos wiesz czego ja nie wiem, to powiedz tutaj, albo ;) nie juz nie bede taka. Swoja droga ja sie przedstawiłam i widze, ze tylko ja, to jak to jest?

No to jak będzie z tą naszą wyprawą?