Dlaczego wg was puszysta dziewczyna od razu nie moze byc zadbana ?

podłość ludzka- ja jestem po 2 ciążach po pierwszej przez ponad rok walczyłam z 10 o zgrozo nadprogramowymi kilogramami- ale walczyłam- a nie pożerałam frytki i zwalałam na hormony

do podłość bzdury prawisz, większość znajomych mi kobiet po 30 tce i 40 tce ciągle się odchudza skutecznie, a właściwie trzyma dietę, podczas, gdy znajomi panowie po 30 tce bez "krępacji" paradują niosąc dumnie przed sobą swoje powiększone w ostatnich latach brzuchy :)

Ike...nie powiedziałam, że wszystkie, ale większość;):)

Heh znowu przykuło moją uwagę to samo, co Ciebie komiczne ... Właśnie do tego chciałam się przyczepić ... Skoro są szczupłe, tzn. że im to tak bardzo nie szkodzi, jak tym grubym ... nie wszystko jest dla wszystkich ... A każdy myślący powinien wiedzieć, co może, a co nie ... Wyglądam, jak wyglądam ... Fakt, mam świetne proporcje ciała .. długie nogi, biodra w sam raz itd. Ale niestety muszę się pilnować .. Czyli stała kontrola żarełka .. Taniec brzucha, siłownia .. i nic mi nie wisi .. ciałko zwarte, jędrne jak trzeba ... a mam 30 lat .. Jak widzę te nastolatki niektóre, to aż mnie odrzuca ... :O Kocham Sokratesa ... i jego filozofię .. a on już wtedy zauważył, że: Jeść się powinno aby żyć, a nie żyć po to aby jeść ... :)

zakładasz, że szupłe będące tu na forum to same nastolatki bez dzieci-dlatego tak podchodzą do tematu o puszystych- błąd

Polaola, skoro większość Twoich i zapewne wielu jeszcze z nas znajomych tak skutecznie sie odchudza i ćwiczy, to ciekawe kim są dumnie paradujące ulicami tłumy kobiet z nadwagą? A Kto wobec tego zakłada tematy na \"dietach\'? Proszę cię;):) A panowie to juz temat zupełnie odmienny:D

A ja np. nie czytam tak szybko jak jeden z nastolatków, którego znałam, czy to znaczy, że miałam nie czytać lektur szkolnych, bo zajęło mi to dużo więcej czasu niż jemu?

dziewczyno znam wiele kobiet które są na prawdziwych dietach i naprawdę się odchudzają - i o dziwo schudły mocno i trzymają wagę znam takie które szukają diet cud- które modyfikują je jak mogą ( jak było w niani frani ? zamiast 2 kostek lodu- dwie gałki lodów) jedzą właśnie tylko majonez light ( a że słoik n 2 dni...) i w ten super sposób odchudzają się bezskutecznie całe życie

Ike, zakładam, że tekstów typu \"balerony\", \"tuczniki\" itp. nie piszą dorosłe , wykształcone kobiety, które mają za sobą jeden, bądź więcej porodów;):)

Jaki dziwne pytanie...? znam kilka dziewczyn ktore sa bardzo otyle ale to przeciez nic nie ma do rzeczy z zaniedbaniem...Czym jest zaniedbanie? czy tluste wlosy, nieswieze wygniecione ciuchy, brudne paznokcie z resztkami niechlujnego lakieru, niestaranny makijaz itp ma cos wspolnego z otyloscia...?

to niczego nie zakładaj na pewniaka- zresztą ja tego typu określeń nie używam

do podłość zauważ, ze ja nie znam większości ludzi i obracam się w dość ograniczonym liczebnie środowisku jezeli zestawić je z 38 milionami obywateli zamieszkujacych ten kraj więc na jakim przykładzie mam pisać? miałaś wyciągnąć wniosek, ze skoro one mogą, chociaż samo się nie dzieje, bo się odchudzają to i inne też by mogły

"Ike, zakładam, że tekstów typu "balerony", "tuczniki"" a jak nazwać osobę, ktora bez opamietania wypełnia swoj brzuch treścią pokarmową ponad miare potrzebną do przeżycia i wlasciwego rozwoju?

Paola, może tak...ja nie uważam, że kobieta, która ma sporą nadwagę wygląda \"apetycznie. Co to to nie. Buntuję się tylko przeciwko stwierdzeniu, że szczupłe kobiety, to te , które o siebie dbają;)

"a jak nazwać osobę, ktora bez opamietania wypełnia swoj brzuch treścią pokarmową ponad miare potrzebną do przeżycia i wlasciwego rozwoju?\" osobą uzależnioną?

komiczne z drugiej strony masz rację- bo aż się czasami ciśnie na usta- z moją siostrą w londynie mieszka kobieta, która jak wejdzie do kuchni to nikt więcej nie ma szans tam się wcisnąć ( fakt kuchnia jest dość wąska)- ae ona na obiadek robi 2 kilo żeberek - uważa się za osobę przy kości......i ona owszem żyje po to żeby jeść

Komiczne, ja cały czas twierdzę, że gro szczupłych osób zapełnia swój żołądek treścią pokarmową, która jej bynajmniej do życia potrzebna nie jest. Piszecie, że dbanie o siebie, to również dbanie o zdrowie,. Dlatego uparcie twierdzę, żę szczupłe nie zawsze oznacza zdrowe, a co za tym idzie- zadbane;)

A od kiedy to umyte włosy, czy staranny makijaż ukryje zaniedbania żywieniowe? I niezdrowy tryb życia? Uważacie, że dbanie do siebie ogranicza się do tego, jak w danej chwili pokażecie sie na ulicy? Dbanie, to dbanie!

"osobą uzależnioną? " dlatego powinna sie leczyć.. człowiek pijący alkohol bez umiaru, to pijak, zachalana morda, chlejus biorący narkotyki, też bez umiaru, to narkoman, ćpun, narkus żrący bezmyślnie, to obżartuch, tucznik patologiczne zachowania należy piętnowac... dziwne zjawisko nikt specjalnie nie bedzie protestował, gdy dowolnie obraźliwie nazwiemy nałogowego alkoholika... a przeciez to podobny nałóg jak alkoholizm

Samo stwierdzenie "zadbanie" sugeruje proces ... a nie efekt chwili ... Bo w takim sensie można by powiedzieć, że np. na wesele przyszli sami zadbani ludzie ... Bo w końcu każdy ma czyste ubranie, jest uczesany itd. A to dalekie od prawdy!

a skąd pomysł , że szczupłe jedzą wszystko co mogą?

Ike...na jakim Ty świecie żyjesz????? to nie pomysł, tylko niezaprzeczalny fakt;) Widziałaś może gdzie i jak odżywiają się młode kobiety????

jak zwykle to samo pieprzenie... "nie masz wyjścia, ak tylko zaakceptować fakt, że tak właśnie postrzegane są kobiety z nadwagą, a dlatego tak się dzieje, że brak dbałości o dietę został podciągnięty pod zjawisko zaniedbania życiowego, a stąd już masz logiczną zależność dlaczego one zaniedbane" i to jest prawda...teraz szczupłośc i wygląd to przemieszanie aspiracji życiowych na zasadzie-szczupła-wygrała, gruba-przegrała. a ja jestem gruba i zadbana i interesuje mnie tylko jak ja siebie widzę.

a kto powiedział że szczupłe to tylko młode?? na jakim świecie ty żyjesz ja jestem szczupła- nie żrę wszystkiego chociaż stać mnie na to by normalnie zjeść normalny obiad w restauracji - nie zamawiając samych liści- i nie dopchać się w domu czekoladą stać mnie na to by idąc przez park zjeść loda - a nie sam wafelek zamiast po kryjomu w domu opchać się całym pudłem chociaż w tym roku miałam wielkiego smaka na lody- zauważyłam u siebie przyrost 2 kilo i lody poszły w odstawkę - proste

Ike! Halo, tu ziemia! Ty nie jesteś \"wszystkie\".

co nie znaczy że nie znam swoich rówieśniczek oraz starszych i młodszych ode mnie

Chcesz mi wmówić, że wszystkie szczupłe Polki to te, które o siebie dbają, popierając to swoim przykładem? Może jeszcze mi powiedz, że zamykają w Polsce Mc Donald\'a, Kfc i wszystkie fast foody, bo są na skraju bankructwa, a lay\'s przenosi się na Madagaskar, bo u nas jest totalny brak zapotrzebowania na ich produkt????

podłość policz nasze fast foody a poicz te na zachodzie- am jest tego więcej niż sklepów;) i wyobraź sobie, że tak polki w porównaniu do reszty krajów majją całkiem dobre nawyki żywieniowe- jest cała masa kobiet wiedzących co je- i wiedzących na ile mogą sobie pozwolić- to tylko niektórym się wydaje- że pewnie mają fart bo jedzą i nie tyją

we wszystkim trzeba mieć umiar można sobie pozwolić na hamburgera- ale nie sztuk 5 co 2 dni tak samo na pizze tak jak można sobie pozwolić na lampkę wina - byle nie 3 butelki i nie codziennie wszystko jest d ludzi- większa część społeczeństwa o tym wie- a ta grubsza niekoniecznie

Dobra! Wygrałaś! Ja odżywiam się zdrowo więc stwierdzam, że wszystkie Polki tak się odżywiają:):D Napisałabym jeszcze coś o odżywianiu w USA, czy UK, ale już mi się znudziło.