problem z zajściem w drugą ciążę

:D:D:D No to się uśmiałam :D :D :D

Witam kochane :) Mulan już napewno tuli maleństwo......cudnie :) Kochane ja już po koledzie :) dzisiaj rozbieram choinkę ...ale mróż dzisiaj u nas brrrr 15 stopni a mieliśmy iść na lodowisko.... Ale dobrze, że dzisiaj piątek - ide troszkę popracować :)

Witam. Ale mieliśmy dzisiaj spanko...... Dopiero kawkę pijemy. Mulan juz na pewno po wszystkim. July uśmiałam się. Wiesz u mnie jest tak że mimo że z moim jestem dawno , to on do dzisiaj jak robi mi kolacje pyta czy smarować mi pieczywo??? Rozwala mnie i za każdym razem mu mówię że do wszystkiego smaruje pieczywo.Ze powinien o tym wiedzieć. Efekt pyta dalej he he. Evika trzymam w kciuki. Pamiętaj gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Czyli na pewno wyjdzie ci na dobre. Iza miłej pracy.

witajcie. wreszcie i ja tu dotarłam :-) ale jeszcze w piżamie.... wczoraj po południu i wieczorem mój synek starszy wymiotował..... ech... mam nadzieję że już przeszło. nie wiadomo skąd i dlaczego nagle zaczyna wymiotować. może jest to związane z tą jego alergią. bo policzki też mu płonęły a dzisiaj skorupka prawie... drugi tez niespokojny coś ostatnio. śpi na pół gwizdka. Mulan - czekamy na wiadomości od Ciebie, coby gratulować! Eviczko - trzymam kciuki za powodzenie projektu :-) Fajnie się Was czytało o pierwszych miłościach.... :-) takie fajne wspomnienia... Nuska - super numer odwaliłaś z tym facetem. Ja też z jednej strony póbuję ich usprawiedliwiać że taką marną pracę mają ale prawda jest taka że przesadzają! A koleżankę to bym chyba zatłukła że mój nr podała! Jeszcze przynajmniej mogła Cię o tym poinformować cobyś wiedziała co się kroi... july - super opowiastka :-D mAAm - dzięki za info o Mulan. I ja bym się na pewno zdecydowała na ten monitoring :-) No ale ja to ja. Taka jestem. Z resztą gdyby się nam wtedy nie udało za pierwszym monitoringiem już byłam z lekarzem wstępnie umówiona na kolejny. Oki dziewczynki, spadam się umyć i ubrać bo nie znasz dnia ani godziny :-)

iza - współczuję rozbierania choinki. ja tej roboty po prostu nienawidzę, chociaż i nas to czeka. ale jeszcze niech postoi ;-)

Jupi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moja oferta przeszła, przekonałam i tego drugiego szefuncia:) Nawet gładko poszło! Ale się cieszę :D :D :D Kropeczko a jak dzisiaj Twój synek? mam nadzieję że już lepiej, może to jakiś wirus, jak myślisz? Mulan kochana co u Ciebie????????? Już napewno tulisz swojego maluszka :D

Widzisz Evika udało się !!!! Gratulacje!!!!

To i ja macham kumpela mnie jeszcze nawiedziła :) no ale głowka mniej boli :) Pisałam kobitki do Mulan że wszystkie krzyczałysmy że mocno ich całujemy i że jak będzie mogła to niech się odezwie :) no ale zobaczymy na razie cisza to może spi no chyba że miała te CC to juz napewno odpoczywa zobaczymy :) jak to bedzie bo z tego co pamietam to rodziła w szpitalu gdzie ja rodziłam i ewentualnie rodzic chce no same wiecie :D jak Bozia da jak toi mówią :) EVIKA- GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!! KROPKA- no ja juz sie zdecydowałam :) więc pewnie w tym miesiacu sprawdze w dzniach 7dc( były pecherzyk) w 9dc i 10dc bo nigdy w tych dniach nie miałam USG i w 11dc bo zawsze był juz pekniety :) na 9dc czy 10dc umówie sie do innego lekarza bo do mojej tak dzień po dniu moze być kiepsko :O albo powie że nawiedzona jestem hihii;D a co to Starszego syncia to może jakis wirusik sie przyplatał u mojego w szkole sporo dzieci ma 39.00 i wymiotuje własnie :O Zdrówka mu życze ogromniascie dużo NUSKA-mnie to mój wnerwia jak cos pichci a dobrze pichci i kaze mi co chwilke próbowac :o a ja nie mam ochoty albo cos robie a on mnie z łyzka gania albo do kuchni woła hihihi:D JULY- usmiałam sie za wszystkie czasy hihihih:) wysłałam to chłopince na meila :) UWAGA!!!!!UWAGA!!!!MAM WIESCI OD MULAN !!!!! "U MNIE WSZYSTKO OK WAGA TO 3796 DŁ 58 .JEST SPOKOJNY I CICHUTKI I CALY CZAS SPI :D ALE CHYBA JESZCZE NIE MAM POKARMU WIĘC CHYBA CZESCIEJ GO MUSZĘ PRZYSTAWIAĆ I BUDZIĆ. JA JAKOS TO PRZEZYŁAM CHOĆ BYŁ MOMENT ŻE BYŁO CIĘŻSZKOI MYSLAŁM ŻE NIE DAM RADY.TERAZ TYLKO CZEKAM BY BRZUCH PRZESTAŁ BOLEC I H.....Y CAŁUJE WAS

MULAN- GRATULUJĘ WITAJ!!!!! BRUNO NA ŚWIECIE !!!!!!

Hej!!! Ale cudna wiadomość !!!! MUlan GRATULACJE!!! CAłuski od cioci Kisy dla Bruna Dla Ciebie tez :) dziewczyny alez mi dzisiaj niedobrze:( bleeee pracy full, moze poźniej sie odezwe..

Ok trzpiotki kotki moje KOCHANE uciekam po młodego bo portek ciepłych zapomniał i jeszcze sie dorobi ptwu, ptwu,ptwu odpukać w niemalowane ,a potem z robota musze podgonic bo jedziemy do tesciów i młody tam nocuje a my do ikea po półke czmychamy i bedziemy młodemu rewolucje w pokoju robić :) skorzystam że go nie ma i wywale połowe gratów które dawno zalegają mu na półkach i po kontach przy okazji rozbiorę choinke i na tarasik wywale bo jest w doniczce i przyrosty zaczeła dostawac to na działeczke wkopie a w salonie mam 2,90 to niech sobie jeszcze stoi bo mało się sypie :) buziaki panienki

Mulan gratki dla Ciebie! Niech się Synio zdrowo chowa. Swoją drogą ładne wymiary....:-) I mnie dopadł ból głowy - pewnie cosik z ciśnieniem nie tak :-( i już chcę do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj śpię z dzieciakami u rodziców - ot, taki prezent na dzień babci i dziadka - bo babcia to i owszem codziennie widzi wnuki ale dziadek już nie - bo wraca z pracy jak my juz w domku siedzimy - a tu dzisiaj będzie miał niespodziankę. No i jutro bal przebierańców u mnie w pracy - oj będzie się działo...

KISA-witam :) jak cię mdli to do domciu trzmychaj przymusowe wolne :) i ty odsapniesz i dzieciaczki szczęsliwe będą :)

JULY fajny prezecik dla dzidków :) OK uciekam kochane

MULAN GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z całego serduszka !!!!!!!!!!!!!!! Hura! BRUNO jest już na świecie:) Wymiary synusia też niezłe, choć chyba mego wielkoluda :) nikt nie pobije :D

MULAN G R A T U L A C J E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WITAJ BRUNO NA ŚWIECIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CIOTKI CAŁUJĄ ***

mulan gratulacje... evika a ile twoj wielkoludek wazył??? witajcie laseczki, wiecej odezwe sie w niedziele buziaki:)

MULAN-GRATULACJE OGROMNIASTE !!! ABY SYNUS ZDROWO SIE CHOWAŁ !!!!!! :* Nam sie piec posół i zimno w domku jak niewiem brrr :( Cycoliny mnie tak bola ze mam wrazenie ze odpadna zaraz :( ide sie wykapac i ciepło ubrac buziaki :*

To ja kochane łapie sie za pokoik mojego młodego :D:D:D ale wpierw lampeczke winka wypije bo wymarzłam nim z ikea do samochodu doleciałam :O KIKI_ gratuluje stronki :D i trzymam kciuki za II krechy :D bo te cycochy to mam nadzieje z ez tego bolą :) KOTECZEK - witaj i klkaj co tam u ciebie i Majeczki ??:) Całuje was wszystkie kobitki

MULAN WITAMY BRUNA

Koteczek - mój Bartuś urodził się z wagą 4300!!!!!!!!!!!!!! 59 cm :)

to i ja się dołączam do gratulacji Mulan! Wszystkiego najlepszego!! Waga niezła, prawie jak mój synek, też taki duży! Eviczko - gratuluję akceptacji projektu! Co do mojego synka to wczoraj i dziś już nie wymiotuje ale nadal ścisła dietka. Chociaż dzisiaj na śniadanie teściowa mu zrobiła kromki z miodem i już mu się lekko dźwigało i zabroniłam mu dzisiaj coś więcej podawac poza chlebem z masłem, biszkoptami, bananami itp... No i woda bo rano do sniadania teściowa się pokusiła i mu zrobiła herbatę z mlekiem chociaż jej mówiłam żeby mu dzisiaj jeszcze mleka nie dawać. No jak nie upilnujesz to tak jest. A akurat małego karmiłam, ech... To sa te uroki mieszkania z teściową ;-) mAAm - ja bym kilka razy zrobiła ten monitoring na Twoim miejscu żeby się faktycznie przekonać jakie objawy towarzyszą owulce a poza tym czy faktycznie ta owulka wypada w te same dni.... Co do gotowania przez męża to jak ja Ci zazdroszczę!!! Mój omija kuchnię szeeeerokim łukiem. Nawet herbaty sobie nie zrobi, ale to z lenistwa. Jedynak.... Co do porządków u syna to ja teraz mam tak, że nie mogę nic wyrzucić bez wiedzy mojego dziecka bo kurka wszystko pamięta już co gdzie ma, wszystko potrzebne. Jak wyrzucę to awantura. Kiedyś wyrzuciłam m.in. taka kartkę grającą bo tylko zalegała na dnie szuflady, wogóle się nią nie bawił, to jak wrócił, otworzył szufladę (a szuflada ogromna, ma w niej ksiązki, gry itd.) to 1-wsze pytanie: a gdzie moja kartka z piosenką? No i musiałam lecieć i wyciągać ją z worka (segregujemy śmieci - z worka na papiery na szczęście a nie kosza na śmieci....). kisa - już się dobrze czujesz? oj, coś podejrzana jesteś..... a może to ta zaległa wódeczka?? ;-) july - wspaniałego balu Wam życzę! Czekam na zdjęcia :-) kikikiki - współczuję pieca.... nam się aż do tej zimy kilkakrotnie nasz psuł każdej zimy i wiem co to znaczy. Na szczęście mamy w domu kominek i odprowadzenie do kilku pokoi to zawsze jakiś ratunek, tyle że kominek do łazienek nie sięga... A piec był nowy, kupilismy jak się wporwadziliśmy i bez przerwy się psuje od samego początku.

Melduję się z powrotem:) I od razu gratuluję Mulan cudwnego syneczka!:D:D buziaków 1000000 dla Bruna dla mamusidobra robota!:D W gorach było cudownie,piękne widoczki,mnostwo sniegu,swietne warunki do jezdzenia.Z Bartusiem zjedziemy spokojnie juz czerwoymi trasami:DWrociłam z mnostwem wielkich sinioli na dupie i cała obolała.Ale wypoczęta,wyspana,nazarta i zadowolona:) Teraz lecę was doczytac:)

witajcie. pola - super że wróciłaś ale najwazniejsze że fajnie spędziliście ten czas i przy tym wypoczęłaś! Życzę żeby się okazało że wróciliście w nieco większym gronie :-) Malutki śpi, wczoraj skończył 6 tygodni. Od pewnego czasu już sypia o tej porze (jak nietrudno zgadnąć bo wtedy do Was tu zaglądam) ;-) Jest po prostu przesłodki, wczoraj i dzisiaj rozdawał uśmiechy naokoło wszystkim, nawet lampie i kwiatuszkowi na pościeli hahaha. A wczoraj zauważył swoją rączkę, oglądał ją z zaciekawieniem i wkładał do buzi. Czy to możliwe żeby to już? Wczoraj myślałam, że to przypadek (chociaż przyglądał się rączce kilkakrotnie) ale dzisiaj znów to samo.... Jedyny minus to to że wciąż mnie sutki bolą.... wydaje mi się że go dobrze przystawiam, ale już sama nie wiem, hmmmm. A mój starszy synek nadal chodzi i całuje braciszka, zabawia, a wczoraj słyszałam jak do niego mówił: jesteś najładniejszą dzidzią! Kocham Cię! Ech, serce się raduje :-) Dzisiaj jedziemy na obiad do moich rodziców. Pa!

Hej Kobitki :) Witam w ten mroźny i bardzo słoneczny dzionek :) U mnie rewolucja :) zaczeło się od pokoiku syna a.....przeskoczylismy do sypialni i przedpokoju :) I dzisiaj chyba jedziemy wybrać farby :D jeszcze stwierdziłam że namaluję obraz w stlu afrykańskim jakies kobitki ,z dzbanami na głowach liście lwiej palmy itd 160,160 ale to juz nie dzisiaj bo mamy w domu sporo mis wazonów i instrumentów ,masek z afryki i meksyku i jak to mój mąż mówi brak tylko słonia i żyrafy hihihi:) i z tat moje zamiłowanie do ratanu i wikliny jak się domyślacie :) A tak po za to dzisiaj 17dc i za 4 dni nawiedza mnie @ bo już dzisiaj czuje się tak jak by miała mnie nawiedzić :( no ale cóz w przyszłym miesiacu dokładny monitoring i nowe działania więc jakos jeszcze się trzymam :) POLA- witaj kochana :) jak dobrze że juz jesteś :D i jak to mówią śniak ,śniakowi nie równy :D Grunt że zabawe mieliście świetną :) Ja mam ferie dopiero od 1.01 choć teoretycznie to od 30.12 :D do 14.02 :) pewnie tez gdzies pojedziemy ale jeszcze dokładnie sie nie zdecydowalismy bo z racji zawodu mojego M to w kazdej chwili kozystna oferte znajdziemy :) I oczywiscie nadal TRZYMAM KCIUKI ZA II KRESKI :D KROPKA- normalnie łeski mi poleciały jak czytałam co napisałaś :D takie to wszystko słodziutkie :D że az się rozczuliłam o Boziu jak ja bym chciała tak jak ty.........:D Dziewczynki lece do sprzatanka ale jeszcze tu zajrzę więc klikac :D

witam sie z wami dziewc\zynki u nas w łodzi tez okropny mroz i niegdzie nie wychodzimy dzisiaj rano nawiedzila mnie @ ale wiedzialam ze dostane wiec sie nie rozczarowalam przyjelam spokojnie :):):) a moje przemyslenia jesli bedzie mi dane miec drugie baby to napewno bede miala jesli nie trudno pogodze sie z tym i tak mam juz cudownego synka :):):) milutkiej niedzielki dziewczynki

Hejka:) Dzis pojechalismy do Poznania na obiad do rodziny, po drodze oglądalismy auto ktore zobaczylismy na otomoto i myslimy o zmianie mojego auta bo to 10 letni grat ktorym boje sie juz jezdzic;) I tak cały dzien na nogach,uff,nareszcie lóżeczko:) mAAm- nie martw sie,niedługo i ty będziesz sie cieszyc i trzymac na rękach dzidzię.Zobaczysz,jeszcze bedziesz wspominac z rozczuleniem słodkie lenistwo i przespane nocki:D Bo niedługo jak sie zacznie...hihihii, to parę latek z głowy:D Fajnie musi wyglądac wasze mieszkanie,ja tez lubię takie motywy i wiesz co? mam na scianie trzy takie małe ręcznie malowane obrazki afrykanskich kobiet niosących na głowie jakies gary:D Wrzuc kilka fotek z mieszkanka,moze cos podkradnę,wiesz,ze dom musze urządzic;) jak ja to zrobie to nie wiem,talentu raczej nie mam:P kropka:) juz 6 tygodni? alez zasuwa ten czas! pamiętam ze 6 tyg to własnie czas na pierwszy usmiech:) Na bolące sutki czasem kapturki silikonowe do karmienia się sprawdzają. Ja dzięki nim przeżylam bo tez ciężko było z obgryzionymi sutami:) u mnie 23dc,jeszcze 3-4 dni do @.czuję się ok,czasem zaboli podbrzusze jak na @,kłuje to jeden jajnik to drugi ,cycki bolą,czyli wszystko jak co miesiąc:) Miłego wieczorka

Hej kobitki :) Ja padam juz robota mi nie idzie bo jakas snieta jestem :O Syncio ma jutro wolne bo mezus i sobie i jemu zrobił przymusowe wolne bo mrozik jak cholera hihi:) Wiec młody w niebo wzięty :) POLA- kotek to u ciebie tak jak u mnie :) ja 27.01 ostatni raz biore luteine i pewnie mnie nawiedzi 29.01 bo tez czuje jajniki i cyce strasznie bolą :(:(:( Co do fotek to cos poklikam ale jak chłupke ogarne bo jak narazie to malowanie w toku mam :) bedziemy zaczynac to zanaczy i własnie pakujemy cześć rzeczy cześć wywyalamy bo już nam nie potrzebne :) A STRACZKI wy moje KOCHANE :) spokojnie MAMAUSIE też Kocham :D męzus mi dzisiaj kupił jakas gazete o ciaży bo było o zatruciu ciazowym ( a że je miałam w pierwszej ciazy to mi kupił bym sobie poczytała ) I znalazłam kupe fajnych artykółów miedzy innymi co jesc by szybciej zaskoczyc ,czego unikac co np. podnosi progestereon jak jest zamały i wypowiedz ginekologa że jak sie bieże luteine lub dupaston to nie powinno sie mierzyc tempki bo jest niewiarygodna :) Wiec termometry fiu za okno :) Jak znajde chwilke to wam kliknę co jesc by zaskoczyć :) OK moje KOCHANE uciekam polske ogladac :)

Witajcie kochane w ten mroźny poniedziałek. Rety na termometrze -30 normalnie szok. Bałam się, że autko mi nie odpali, a jeszcze zaspałam do pracy i z duszą na ramieniu wsiadałam do samochodu żeby zdążyć na czas, na szczęście odpalił bez problemu:)

No i gorącą kawką częstuję obowiązkowo! WSTAWAĆ!!!!!!!!