problem z zajściem w drugą ciążę

Jakoś tak wszystko się zatrzymało....jeszcze ciągle mamy Wojtka w pamięci i jego samobójczą śmierć ...a teraz tragedia narodowa....

Hej dziewczynki :) Ja was cmokam i odezwe sie po 15.00 jak od ginki państwowej do domciu dotrę

witajcie, ciężko się otrząsnąć. mAAm - powodzenia, daj znać po wizycie, czekamy! u mnie malutki znów kaszle, bez przerwy przeziębiony.

Czesc :) Wiem ze znowu sie nei odzywałam...ale mamy remont łazienki i poprostu porażka na całej lini....syf wszedzie ale juz wszysto idzie ku dobremu i jutro powinnismy zakończyc ...... robiłam dzis tesciora ale oczywiscie negatywny...wiec w czwartek odstawiam Luteine i w sobote @@@ paskuda :( mAAm - napisz co Ci powiedziała ginka ;)

kikikiki - współczuję :-( :-( :-(

Maam jak po wizycie, Kiki... przykro... Kropka dużo zdrówka dla misia :) Kochane u mnie Norbert nie śpi już drugą noc- budzi się co chwilkę troszkę zję i znowu...sama nie wiem .. może brzuszek ... na dodoatek od dzisiaj siedzi biegły u mnie -:(

Hej dziewczynki :) Ja tak szybciorem bo zarobiona jestem :O Wczorajsza wizyta u gin :D była pomyslana tchneła nadzieje w moje pokazałam jej wszystkie badania i okazało się że moje hormony wcale nie były złe :o tak jak twierdziła prywatna ginka faktycznie mam niski progesteron luteine mam brac od 14 dc przez kolejne 10:) macica, jajniki wszystko piekne :) w 14 dc mam zrobic prolaktyne i progesteron ,1.06 kolejna wizyta u ginki w maju mam brać połówke ćwiartki clo bo ginka stwierdziła z ewięcej mi kompletnie nie potrzeba, w czerwcu zrobi mi kontrolne usg bo powiedziała z ejak by mi niechciał peknąc to zrobi mi zastrzyk bo strasznie mi tamta prywatna namieszała z owu ale jej zdaniem będe mamusia :D Kochane uciekam bo zarobiona jestem

mAAm - o rany jak się cieszę super sie czyta takie posty :) moja kochana juz niedługo nam sie uda zobaczysz :)

mAAm - super wieści! dziewczynki, trzymam kciuki za Was! Iza - i co z Norbercikiem?? U mnie na razie nic lepiej, malutki też już 3 noce prawie nie śpi a w dzień maruda nie z tej ziemi!

Halo A co tu tak cicho :O:O:O

Witam. Te wieści z TV takie straszne że koszmar. Maam super oby się udało ;))) może w końcu trafiłaś na fajną doktorkę. Anetka zbiera Cię już , czy jeszcze nie ????

Normalnie jestem taka przytłoczona , pogoda pod psem. Z babcią nie najlepiej, Wczoraj zbieram się po małego a ta mi wyskakuje że przypilnuje dziecko (nigdy tego nie robi , zresztą na 1,5 godz. bym małej nie zostawiła), a ona ze pada i gdzie pójdę z dzieckiem na deszcz ?ja jej grzecznie że normalnie pójdę przez deszcz, a ta mi że jestem chora psychicznie. Szczena opada. Nie będę Was tu zanudzać ale normalnie wszystkiego się zaczyna czepiać , nawet tego dlaczego mój odwiózł moja siostrę samochodem. Mąż był u teściowej pogadać co się dzieje a ona jak zwykle umyła ręce i w ogóle się nie pokazała od ponad tygodnia. Babcia znowu od kiedy sama sobie gotuje cały czas w garkach siedzi i je.Ja jej tam nie zazdroszczę ale za chwilę to się nie podniesie. Boje się że miałyście racje i to początek jakiejś choroby.

Całuski dla Was. Piszcie częściej bo topik zamiera. ;))) Moc całusków.

A Dońka właśnie zademonstrowała swoje pierwsze świadome raczkowanie ,;))))

Witam dziewczyny... Maam alez sie cieszę ..teraz to tylko czekamy :) Kropka - Norbert znowu nie spał...może to ząbki - chyba powinam odstawić nocne karmienie od dzisaj herbatka w nocy - zobaczymy Nuśka ..współczuję z babacią... i gratuluję raczkowania...u mnie Paulinka nie raczkowała i pewnie Norbert też nie... ślicznie siedzi, zaczyna mocno stać i pewnie zacznie od razu chodzić ...zobaczymy Wczoraj oglądaliśmy zdjęcia Paulinki jak była mała i miałam problem w pierwszym momencie czy to Norbert czy Paulinka ;) Evika kochana tęsknimy za Twoją kawką :)

witam sie i ja mAAm super trzymam kciuki juz niedługo bedziesz sie cieszyc dwoma kreskami u mnie bez zmian termin na poniedziałek ale jeszcze cisza nic sie niedzieje jak nieurodze do srody to ide na wizyte na ostatniej ktg nic jeszcze niepokazało napewno dam znac

ale miałam wejscie zgarnełam stronkie

Czesc Kurcze ale mnie brzuchol boli @@@ paskuda przylazła ale tak dziwnie jeakoś...mAAm moze bedziesz cos wiedziała...bo dzis odstawiłam LUTEINE i okres powinnam miec w sobote a dostałam juz dzis...czyli 2 dni za wczesnie....zawsze luteine brałam o 8-9 a dzis nie i o 12 juz miałam @@

KISA STO LAT STO LAT WSZYSTKIEGO NAJ LEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN

KISA Miłości po kres i radości do łez, Promyków słońca i bukietów róż bez końca, Mnóstwo wrażeń i spełnienia marzeń, Wiele szczęścia i trafnych decyzji podjęcia, A w portfelu i na koncie ? Same miliony lub chociaż tysiące

ANETKA- trzymam kciukasy byś już się nie męczyła :) i czekam kiedy krzyczeć mam :DSama juz jestem ciekawa jak wygląda twoja córcia :D KIKI- kotek czasem tak jest że pojawia sie 2 dni wcześnie ja tak raz miałam wydaje mi się że to normalne :) i że to nic złego :) NUSKA- o kurcze to wam sie z babcią narobiło :O:O obawiam się że to juz cos starczego :o niestety :O trzymajcie sie cieplutko a maz niech gnebi twoja teściową :)

KISA wszystkiego najlepszego.............dużo miłości i samych słonecznych dni ............. Anetka - czekamy i oczywiście bedziemy z Tobą :) Kiki - kochana ja tez myślę że 2 dni to ok :) Maam napisz jak Carmen ? Dzisiaj Norbert troszkę lepiej spał a dziewczyny wczoraj w klasie wybierali u Paulinki Asa i wygrała Paulinka ależ jestem z niej dumna :)

witam was moje kwiatki a wiec tak bylam w srode u lekarza i jest diagnoza nadnercza! to jakis hormon dostalam leki encorton to sa sterydy i siofor mam je brac trzy miesiące i za trzy po 3 4 tygodniach musze powtórzyć badania czy pewnie leki pomagają POLA POLA POLA POLA KOCHANA napisz mi moze ty cos wiesz na ten temat ten siofor wiem ze jest na cukrzyce ale po co ja mam to brac ? doktorowa powsiedziala mi ze ta nadnercza moze byc od tego ze moja babcia chorowała na cukrzyce odpisz mi misiu:) buziaki dla was wszystkich kochane:):)

witajcie, Kisa - dołączam się do życzeń i ja. Wszystkiego najlepszego! magdalena - pierwsze słyszę: nadnercza. napisz coś więcej? super, że diagnoza już jest i można leczyć! mAAm - napisz coś o psince? nic nie piszesz! aneta - czekamy, czekamy.... nuska - współczuję sytuacji... ale tez uważam, że mąż nie powinien odpuścić, niech przyciśnie teściową aż wreszcie się zainteresuje swoją mamą... iza - a co to AS w klasie?? ja do tyłu.... ale GRATULUJĘ! dobrze, że norbercik lepiej, u nas też troszkę chyba lepiej, przynajmniej noc była lepsza. za to starszy synek dostał jakiejś wysypki byliśmy dzisiaj u lekarki i mam jechać do dermatologa bo to nie alergia, wygląda jak mięczak zakaźny ale jak poczytałam o tym w necie to nie wydaje mi się. ech, jak nie urok....

Hej Kochane Ja ostatnio mam troche roboty po swietach sie uzbieralo :O do tego robie bratu zaproszenia na slub( jak beda gotowe to wam wysle na meila jak wygladają co prawda ja chciałam druk ciemny fiolet , ale brat chciał czarny :ono ale sie nie upieram bo to jego :D ) i w koło na kompie działam a po tem młody okupuje :) więc zostaje mi noc ale mysle o Was nieustanie wy moje kochane jedyne w swoim rodzaju żabeczki :D A więc u mnie @ trwa 14dc ide na prolaktynke i progesteron :) i zobaczymy co mi wyjdzie :o Co do CARMEN bo pytacie to rosnie skubanica jak na drozdżach hihihi:D miala mniejsze spanie takie 45x55 i powiem wam że juz sie ciasne robi a 2 tyg. temu miała jeszcze kupe miejsca :O więc w sobote wyciagne te co wczesniej w ikea kupilismy takie srednie z koszem pokazywałm wam kiedys link :) Co do rozrabiania to dzieki Bogu eszcze nic w domu nie gryzie ( skarpety, sciany, kszesła, firanki itd) ma swoje zabawki i nimi sie bawi ubustwia psa dalmatyńczyka z M"Donaltsa ( taka mała maskotka) przynosi ja by jej zucac i tak w kolo wojtek :) wczoraj ponownie sprzatalam caly tarasik bo juz nie bylo sladu po ostatnich moich wypocinach ( wrrr zmiany pogodowe) więc wczoraj siedziała ze mna na tarasie :) wyczuła juz co to kuchnia i jak tylko ktos z nas jest w kuchni to ta juz siedzi i piszczy albo tylko czeka by cos do jedzenia jej dac hihh:D na dzwiek mikrofalówki pierwsza w kuchni sie stawia hihihi:Dno i nocki przesypia :D buzdzi sie koło 1.30 na siusiu ( bo nie mozemy z nia teraz wychodzic do 30 .04 po mimo tego ze chce isc na spacer bo juz nam na dworze załatwiala swoje potrzeby elegancko ) no i po tem rano 5.30-6.00 wstaje wcina chrupki i pierwsza do warjowania wkońcu jak ja sie rozbudze to ta normalnie idzie sobie spać około 8.00 i chrapie do11.00 noramalnie mam ja ochote czasem udusić hihihihi:D i to wlasciwie tyle jesli chodzi o psiaka :) A no i kochane jestem na tej proteinowej i pierwsze 4.5 kg mam za sobą :D:D:D:D normalnie dumna jak paw chodze hihihih:D co prawda jescze tego tak po mnie nie widac może troche po buzi i rekach do lokci i gicołek do kolan ale i tak snuje juz plany kieckowe na czerwcowe weselich :D KROPKA- zdroweczka dla syncia dużooooooooooooooo IZA- dla Norbreta rowniez ok . kochane uciekam pranko na tarasik wystawic bo piekne sloneczko mam :D

Maam gratuluje - 4,5 kg u mnie na razie waga stoi :( a teraz nawet poszła w górę ale mam andzieję ze dlatego że mam @ tylko, że paznokcie mam w strasznym stanie - chyba muszę coś kupić - może skrzyp... zaproszenia hmmm czarne ... ale to ich ślub i ich zdanie się liczy :) Kropka - w I klasie mają czytankę o Asie - to ktos wzorowy,uczynny itd... i wczoraj przyznawali sobie plusy i minusy :)

IZA- ale czrny ma byc tylko druk na zaproszeniach hihihi:Dja rozmawiałam z ginka na temat tej diety która stosuje i powiedziała że spokojnie moge :) to dieta dukana :) mam całe dwie jego ksiazki z tą dieta to jak chces to moge ci meilem przesłać :) A gdzie reszta dziewczynek ???

mAAm - B R A W O!!!!!!!!!! 4,5kg to już sporo!! a w jakim czasie? i ja poproszę te ksiązki na email. Dzięki z góry. Przeraża mnie tylko to specjalne osobne gotowanie... Jak sobie z tym radzisz?

Dziękuję Wam dziewczyny za życzenia. Miło mi bardzo . Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :) ps. Niedługo się odezwę. Wybacznie mi moje milczenie.

Witajcie kobitki:) mAAm- super wiesci z ginką i wagą:D Trzymam kciuki by wszystko teraz poszło jak po masle! :) kisa-wszystkiego najlepszego:) Magdalena- nadnercza to nie jest diagnoza,to gruczoł wydzielania wewnętrznego,a chorób nadnerczy jest sporo,wiec lekarz ci chyba powiedział jakie masz zaburzenie..bo nadnercza to nie choroba;)sorki ale nie mogę na ten temat nic ci napisac,bo nie wiem o co chodzi.:( Poza tym ja -spec od medycyny ratunkowej mogę miec trudnosci z udzieleniem ci fachowej informacji;);)Najwazniejsze ze jestes pod opieką specjalisty. U nas ok,jutro wylewanie stropu:D mam wolne wiec bede strzelac foty:) A w pierwszy weekend majowy wyruszamy na 6 dni w Alpy ze znajomymi i dziecmi, połazic,odetchnąć od wszystkiego.Mamy pokoje w prywatnych kwaterach z tarasami z widokiem na góry:DCieszę sie ogromnie:) Całuski i pozdrowionka