problem z zajściem w drugą ciążę

nuska - ja jestem :-) dobrze że jest to forum, tyle rzeczy można sobie poprzypominać itd ;-) co do dentysty to kiepska sprawa. ale myślę że ta trauma niestety synkowi sama nie przejdzie a wręcz się może pogłębiać. a faceci wogóle sa tacy, że będą łazić bez zębów ale do dentysty nie pójdą...

Kropka ja nie szczepiłam na pneumo.... Jak bym miała kaskę to pewno tak.. Szybkiego sprzątanka życzę, a co do prasowania to się nie wypowiadam bo u mnie żelazko to mój wróg. A co do stomatologa to mój taki jest zęby mu się sypią i bolą ale nie pójdzie, zagroziłam że jak będzie szczerbaty to się z nim rozwiodę ;)) Nie pomaga niestety...

Kropka... moje odchudzanie całkiem całkiem... waga wskazuje 63 wprawdzie zdaża mi się grzeszyć hmm co raz częściej zjadać loda albo ciasto - marzy mi się jeszcze 5 kg ale i tak jestem bardzo zadowolona :) Nuśka na szczęście Konrad ma mocne zęby bo też nie cierpi chodzić do dentysty :) Co do szczepień bo jakoś nie ma zaufania podobno odmian pneum.. jest wiele i szczepionki nie działają ale niestety co lekarz to inna opinia - ja idę starym kalendarzem szczepień :)

hej , o prosze evika tutaj juz twoj roczek ja własnie tak mysle ze majka za tydzien skonczy 10 miesiecy czas leci jak szalony a dzisiaj dorwała ciastka michała i upierdzielila mi cały dywan bo nadzienie było czekoladowe ze trzeba było prac:) majka to typowa chłopczyca chowana przy bracie lalki sa be , ona kocha autka, wiertarki zabawkowe i takie rzeczy sa ekstra:) pokochała te drzwi balkonowe u dzieciakow w pokoju i czesto siedzi przy oknie i robi papa... maam szkoda ze beta niska a ja tu juz liczyłam ze mezowi dałas prezencik w postaci 2 kresek. twoj maz 30 chce miał ???? powodz jest straszna, wojsko pracuje jak moze tylko ze pod jednostke duzy teren podlega i naprawde wyslali juz kogo mogli. u mnie na wsi nie ma facetów:)

Witam kochane :) Ja dobrze siedzieć w domku .... dzisiaj ma być u nas pogoda to pójdziemy z misiami na plac zabaw. Wstawać kawka podana - już mi przeszedł smak na zwykłą kawę -;)

Dzień doberek:) Po tygodniu lenistwa znów w pracy:) Ale tylko dzis i w niedzielę:) Jakis taki miesiąc luzny mam,a jak mało godzin to i mniej kasiory,ale cos kosztem czegos,nie ma nic za darmo;) Iza,ja kawkę poproszę..:) Swietnie,że imprezka urodzinowa się wam udała i dzieciaki zadowolone, synek pewnie tez miał niezły ubaw;) mAAm-no no, imprezka do 3 nad ranem,tylko pozazdroscic;), ale własnie takie imprezki najdłużej się wspomina. Czy wasz syncio ma wolne w szkole?,bo mowią ze wam szkoly pozamykali kropka- dobrze,ze mały wyzdrowiał i skorzystal troche z wyjazdu:) Evika- wielkie gratulki dla Bartusia za pierwsze kroczki:D silny,zuch chłopak! teraz już go nie dopędzisz:D. Ja tez jestem za dwoma osobnymi tortami, No musi byc ta pierwsza świeczka na środku! tylko jego:) a na drugim wszystkie 9 córci. Zawsze mozna zamówic mniejsze 2 torty w cenie jednego dużego:) Życzę ci szybkiego i udanego imprezowego tygodnia w pracy :) nuśka- mnostwa słonca i zero deszczu!! tak ma byc i basta! A nad naszym blokiem wczoraj była piękna tęcza:)

Hej kochane :D Ja ślę słoneczko do wszystkich :D Umnie się ruszyło wczoraj późnym wieczorem pojawiła się @ :D więc jestem chepi bo to oznaka że wszystko ze mną ok :D i poprostu trafiłam na cykl bez owu i tym mogło być spowodowane moje lekkie plamienie :D fajnie że @ pojawiła się teraz bo 1.06 mam wizytę u ginki :) więc bedę miała USG i iwedziała co i jak :D bo te dni bedą się zbliżać :D choc moje wymarzone II kreski chciała bym w sierpniu :) POLA- kochan nie mój syncio chodzi do szkoły :) ja mieszkam w kabatach ( ursynów) i jak to mój syn powiedizła nawet smrutki nie ma koło nas by wylała hiihi:D ale dziewczynki mojej siostry mają wolne :) z tym że chodza słuch ż emoga nawet tydzień byc zamknięte i dzieciaki mogą miec skrucone wakacje bo nadrabiać będą musieli bo nie maja jak nawet teraz sie poprawic :Owięc nie zawesoło :o KROPKA- mam pytanko bo ja zawsze jak gdzies moja teściowa leciała z synem ( a jest to co roku) piszemy u notarjusza zgode na jej wyjazd z synem i tak serio nikt tego nigdy nie sparawdzał :O A jak było u ciebie załatwialiście coś takiego na wyjazd synka do Egiptu ? Czy jak lecieli z biura to nie było potrzebne ? Bo mój leci 1lipca i nie wiem czy załatwiać :O NUSKA- ja słonko wysyłam ->->-> juz leci ->->-> i dużo zdrówka dla Dawida by go zebolek nie bolał ,ale faktycznie cos musicie wykombinowac by sie nie bał :o bo jeszcze mały jest i szkoda by mu ząbki poleciały wczesniej bo wiadomo z ejak juz będa stałe to jak wyleci to dupa szczerba zostaje :O może go zabawkami przekupcie tak by na fotelu ja miał w ręku albo coś :O sama nie wiem :O

Cze. U nas zamiast zapowiadanego słonka ...Czarne chmury ...;( Dawid w końcu dobrze się czuje , temperatura spadła sama. Koteczek nic się nie przejmuj moja Dońka to też taki chłopak, nie bawi się lalkami , tylko autka ją interesują . Zresztą syn uczy ją samych takich łobuzerskich rzeczy a ona to łapie i się strasznie cieszy. Mały też w końcu przełamał opory i ładnie z nią się bawi. Iza zazdroszczę Ci tej pogody u mnie to najwyżej w błocie można się pociaplać.W niedziele dałam małą na trawę (taka niespokojna) , i nie dość że ona to i ja cała z błota byłam. Pola mniej kasy ale odpoczynek i wolny czas tez bezcenny.Wykorzystaj go na maksa. Dzięki za słoneczne życzenia. ;)) Maam to my tak razem @. Ja też wczoraj w godzinach wieczornych zostałam nawiedzona przez @ , co było bardzo nie po mojej myśli bo miałam z moim zaplanowany ciekawy wieczorek ....i nici z seksowania się ;))

Całuski dla Was (cmok)

mAAm- fajnie,że się cieszysz,lepiej gdy @ naturalnie wystąpi niz trzeba by hormonami wywoływac. Lepiej w takim razie ze chodzą do szkoły, by pozniej mieli krotsze wakacje.. nuska- chyba w całej Polsce przelotne deszcze i czarne chmury.Co sie dzieje z tą pogodą???? W Niemczech jakies tornado..Mowią ze w 2012 r koniec swiata ..:(:P:O Do naszego regionu zbliża sie fala powodziowa. Nową Sól juz podlewa i pewnie małym wioskom sie dostanie:( Zielona od Odry oddalona o ok.17 km więc nam nic nie grozi.Znalazłam w necie akcje dla powodzian,taką ze paczki i kasa trafiają wprost w ręce potrzebujących, kase juz wczoraj wysłalismy i paczke z ręcznikami,poscielą, srodkami chem, ubraniami jutro będę robic. Przeraża mnie ten ogrom nieszczęscia ktory spotkał tych ludzi. Trzeba pomoc,jesli każdy kto moze cos wysle to uzbiera sie sie tego gora i na pewno tym ludziom ktorzy zostali bez niczego się to przyda...

witajcie, iza - gratuluję efektów odchudzania! przyznaj się ile jesteś na minusie? rozumiem, że małego już nie karmisz? ja jeszcze karmię i kurczę boję się zastosować jakąś dietkę.... a juz tak bardzo chciałabym zacząć jakoś wyglądać... mAAm - mieliśmy to załatwiać ale w końcu nie poszliśmy bo nie zdążyliśmy, bo synek z babcią pojechali z last minute. decyzja prawie z dnia na dzień więc nie było jak. ale sr... w gacie jak się tak pochorował bo jakby tak potrzebna była jakaś decyzja, szpital, cokolwiek itd. to babcia nie może bez tego papierka decydować. to samo jest w polsce. wśród moich znajomych już dwukrotnie się zdarzyło, że odmówili przyjęcia do szpitala dziecka zaprowadzonego przez babcię. bo babcia nie jest opiekunem i musi mieć papier, że rodzice (opiekunowie) dają jej takie uprawnienia... pola - masz wielkie serce :-) co do wolniejszych dni to chyba każdemu się należą :-) nuska - super, że dawid już ok. u nas też słońce na przemian z deszczem no i dzisiaj się chłodniej zrobiło. a my po szczepieniu i jest naprawdę ok. pierwszy raz! do tej pory każde szczepienie to tragedia. gorączka, płacz, lulanie na rękach non stop, zero spania itd. dzisiaj budził się częściej w nocy (bo jednak coś boli) ale w porównaniu z tym co było to super. i malutki przytył sporo bo waży 8200. taki klocuszek. rozszerzamy nadal dietkę, coraz lepiej nam idzie. niedługo zupki. no i dzsiaj wielki dzień bo wraca starszy synek!

Witam dziewczyny :) Samych radosnych dni, morza miłości i uśmiechów z okazji naszego najpiękniejszego święta :) Dzisiaj odpust do kawki ciacho :)

WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ KOCHANE MAMUŚKI :D

Spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze w dniu naszego święta Mamusie :)

I nasz dzionek ...;))) Dla mamusi dzięcioł stuka, Ryczy krowa, brzęczy mucha, Osioł skacze, aż do nieba - każdą mamę kochać trzeba!!! Dębowe listeczki drzewa się trzymają, niech wszystkie Mamy dzieci swe kochają. Płynie Wisła, płynie, w wodzie rybki kryje, każda nasza Mama niechaj sto lat żyje! Życzę Ci od Boga radosnej zapłaty i częstych bukietów od naszego taty! Z okazji Twojego dnia Mamo. Za wczoraj i dziś, zawsze tak samo, każdym czułym serca uderzeniem i każdym z niego płynącym życzeniem zdrowia, sił i codziennej radości wraz ze słowami największej wdzięczności. Za wszystkie dla mnie trudy i starania składam Ci dzisiaj podziękowania.

wszystkim mamusią zyczę wszystkiego naj synuś przeczytał mi dzisiaj taki wierszyk no i też wreczył laurke najlepsze u mamy jest to ze ją mamy mamy ja swoja nie cudzą nie inną zawsze tę samą i zeby nie wiem co sie stało mama zostanie mamą tylko jedna mama na zmartwienia tylko jedna mama na dwojkę z polaka tylko jedna od bójki z najlepszym kolegą jedna od bolu zęba i od przeziębienia nie na sprzedaż nie do zamiany nasza wszedzie i przez cały czas wiec najlepsze u mamy jest to że ją mamy i że mama ma właśnie nas jak mi czytał to aż łezki w oczach i dl a was moje kochane życzenia z okazji dnia mamy :):):):)

"Chciałbym swą mamę zabrać nad morze,bo tam nasze miejsce jest. Tam jest woda i z mamą pływać chcę. Chcę jej pokazać wydmuchrzycę i mikołajka ostrego jak nóż.. Zwiedzimy Słowiński a potem Woliński Park i będziemy cieszyć się. Będziemy pływać łódką po morzu,po wzburzonym morzu. Przeżyjemy przygodę,której nigdy nie zapomnimy, bo pamiątki będziemy mieć.Podczas podróży będziemy szczęśliwi, szczęśliwi ,że siebie mamy.." Sam napisał ten "wiersz",hihihih rozczuliłam się "rymami" :D:):);) Wszystkiego naj naj najlepszego kochane mamusie:)

ode mnie też wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta!

Słodkie te nasze dzieciaczki... Paulinka zrobiła śliczną bransoletkę, laurkę i pojechałyśmy do kwiaciarni bo musiała kupić różyczkę dla kogoś kogo bardzo bardzo kocha... a Norbert dał mi mokrego buziaka ;) Evika jak przygotowania do imprez ? Kropka jak synek zadowolony ? Maam zakupiłaś już kreacje na wesele - kiedy brat się żeni ? Pola po przeprowadzce będziecie Bartka zapisywać do nowej szkoły ? Czy macie blisko ? Nuśka jak po powodzi ? jak pijawa ? July :) Koteczek jak Maja ?

Dziewczynki zobaczcie to koniecznie :D :D http://www.youtube.com/watch?v=su25Kz2TyPI ja kochane cmokam Was mocno u uciekam na spotkanko kilknę po tem

Hej.... Maam super, skopiowałam sobie linka na gg... A nic nie piszesz jak psina się sprawuje??? Moją czeka kąpiel....tylko jeszcze nie wiemy jak ;)) Iza spoko , muszę fotki porobić i zgłoszę do ubezpieczenia bo normalnie straszna ta pleśń. Ja też dzisiaj popuchłam całe oko i palce.wyczytałam ze ta pleśń wyrzuca co jakiś czas zarodniki i one uczulają . .Po pierwsze to ta wymiana dachu i okien ale jak z dochodów ledwo powyżej 1500... Może znacie jakiegoś znajomego milionera który nie wie co z kasą robić , chętnie przyjmę he he ;)))

Hej :) A co tu taka ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:O że aż w uszach świszcze na całego :O:O:O:O Ja i po spotkaniu i zakupkach :D Kochane nie wiem co mi odwaliło ale kupiłam sobie fioletową bluzke z cos jak z żorżety ma hawtowane delikatne fioletowe kropeczki i jak by cekiny z boku wiazana troche tunikowata :o moja mam powiedział z epowinnam w niej na wesele iść ale nie wiem bo z moich wyliczeń wynika że @ bedzie :o więc kiecka raczej odpada a mam bardzo ładne czarne eleganckie spodnie i do tego kupiła bym sobie fioletoew sandałki na szpilce takie by z przodu byl tylko jeden cienki paseczek , albo złote i kopertówka do tego jakies wiszące kolczyki :o tylko czy to wypada :O nie jestem do końca przekonana :O wkleje wam po tem zdjecie to mi powiecie co o niej myślicie :) NUSKA- pisałam ostatnio ż enic w domu nie zjada , nie niszczy bawi się swoimi zabawkami :) tylko ostatnio jej odwaliło i mi z kosmetyczki kredke do oczu buchła i 2 pedzle do cieni :O widac chciał się na bustwo zrobić hihihi:D czasem z szafki , albo jak ktos akuracik sie ubiera dmuchnie buta i zanosi do siebie na spanie i kładzie się obok ale nie gryzie , a tak to rosnie jak na drożdżach :D wcina non stop i ogółem kochana jest :) Co do pleśni to wszystko się zgadza :O

hejka, nuska - ale ja Ci współczuję tej pleśni!!!! Mój synek jest właśnie bardzo na pleśń uczulony... mAAm - no fiolet teraz w modzie. więc dlaczego nie?? niestety chyba nie zdążę fotki obejrzeć bo właśnie się intensywnie pakuję bo jutro wyjeżdżam z dzieciaczkami na wieś. więc mnie nie będzie jakiś czas... iza - dzięki że pytasz. synek raczej tęsknił, cieszył się że wrócił. nie był tak zachwycony jak na poprzednich wyjazdach. mało wspomina... nie moge powiedzieć że jest już wszystko w porządku, ma bardzo zapadnięte oczka, dużo schudł, apetyt mu jeszcze normalny nie wrócił, słaby jeszcze jest, kładzie się w ciągu dnia, nie szaleje jak dawniej. myślę że bardzo go ta choroba "siekła" i jeszcze nie doszedł do formy. bardzo uważamy na to co je i pije, wciąż ma dietę bo jeszcze narzeka na brzuszek czasem. mam nadzieję że na wsi dojdzie do siebie, nabierze sił. oki, to lecę się dalej pakować buziaczki!

hejka, nuska - ale ja Ci współczuję tej pleśni!!!! Mój synek jest właśnie bardzo na pleśń uczulony... mAAm - no fiolet teraz w modzie. więc dlaczego nie?? niestety chyba nie zdążę fotki obejrzeć bo właśnie się intensywnie pakuję bo jutro wyjeżdżam z dzieciaczkami na wieś. więc mnie nie będzie jakiś czas... iza - dzięki że pytasz. synek raczej tęsknił, cieszył się że wrócił. nie był tak zachwycony jak na poprzednich wyjazdach. mało wspomina... nie moge powiedzieć że jest już wszystko w porządku, ma bardzo zapadnięte oczka, dużo schudł, apetyt mu jeszcze normalny nie wrócił, słaby jeszcze jest, kładzie się w ciągu dnia, nie szaleje jak dawniej. myślę że bardzo go ta choroba "siekła" i jeszcze nie doszedł do formy. bardzo uważamy na to co je i pije, wciąż ma dietę bo jeszcze narzeka na brzuszek czasem. mam nadzieję że na wsi dojdzie do siebie, nabierze sił. oki, to lecę się dalej pakować buziaczki!

Witam :) Kropka super pomysł, jeżdzcie i wypoczywajcie - my też mamy możliwość wyjazdu do moich rodziców w lecie na wieś - mają niewykończony dom - 12 km od miasta i wszyscy lubimy tam jeżdzić - zwłaszcza dzieci- gdzie mogą się razem pobawić - wypoczywajcie :) Maam fiolet wraca do łask -wprawdzie ja wolę sukienki ale jak lepiej się czujesz w spodniach to czemu nie :) Evika trzymamy kciuki za imprezę :) Nuśka kochana ... żeby chociaż słoneczko wyszło to szybciej pokonasz tego wstrętnego grzyba. Dziewczyny ale jestem na siebie wściekła- złapałam wczoraj kapcia i przejechałam 2 km - opona do wyrzucenia wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ale ze mnie kierowca aż mi się płakać chciało :(

Hej, napisałam długiego posta odnośnie wyjazdów na wieś i skasowałam..jakoś nie mam dzisiaj weny - sama nie wiem czemu. mAAm ja myślę że jeżeli lepiej czujesz się w spodniach to nawet się nie zastabawiaj - założysz kieckę i będziesz siedzieć całą imprezę bo źle się będziesz czuła! A fiolet jak najbardziej - to jeden z moich ulubionych kolorów. Dawaj zdjęcia! Zamówiłam na niedzielę bilety na Disco Robaczki - idziemy z Antośkiem z okazji Dnia Dziecka - to będzie nasz pierwszy wypad do kina z młodym - ciekawe jak mu się spodoba! Nie wiem co ja tam jeścio chciałam napisać...jakoś weny mi brak :-( Jak się sama w sobie ogarnę to się odezwę. Buziaki babole!

Ale miałam wczoraj dzień...a byłam taka podenerwowana- zadzwoniła wczoraj kobita do teściów i mówi że Konrad białym samochodem ją stuknął na rondzie i uciekł - co za babsztyl wrrrrrrrrrrrr - o 10- a przecież nie mamy białego samochodu i Konrad był w szkole - a ona twierdziła, ze odpisała numery rejestracyjne i ktoś jej sprawdził dane - Paulinka się zdenerwowała - Konrad jej powiedział żeby zgłosiła sprawę na policję - pewnie źle odpisała numery ..... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr na szczęście wieczorkiem zrobiliśmy sobie grilla i było bardzo przyjemnie........ miłej soboty kochane :)

http://img267.imageshack.us/i/fiolet1j.jpg/ http://img215.imageshack.us/i/fiolet2.jpg/ nie sa najlepszej jakości i tak ja powiesiłam a inaczej na ciele wygląda .

Maam mi się podoba :) ale ja i tak jestem za sukienką ;)

Hej:) Częstuję kawką z dyżuru:) Pobudka 0 6 w niedzielę to istny horror:( mAAm- ładny ten fiolet,podoba mi się tez materiał,taki leciutki. Generalnie nie lubię fioletu takiego całego blyszczącego,mieniącego i lejącego.Ten jest ok. Kiedys mialam sukienke fioletową,na ramiączkach, dopasowaną, do kostek,taki zamsik.Do tego ażurowe,fioletowe rękawiczki takie na jednego palca,za łokiec. Kurcze,ale czad:) Ale bylam 19 stka!! gdzie te czasy?:( Iza- czasem nie czuc jak sie jedzie na flaku, tez tak mialam w matizie,ale koło naprawili i bylo ok:) niezły numer ze stukniętą(doslownie;) kobietą,hahaha kropka- synek dobrzeje? duzo zdrowka dla niego:) Nuska-nie znam milionera ale jak kiedys wygram milion to ci na dach wysle, masz jak w banku!!:) july- deprecha cię już zostawila w spokoju?? miłego i udanego oglądania filmu z dzieciakami;) Nasz mały dostal od nas juz prezent na dzien dziecka- rolki:) smiga po osiedlu,jeszcze nieporadnie,ale coraz lepiej. A zeby nudno mu nie bylo kupilam sobie i ja,a co!! miłej niedzieli koleżanki:D