Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

NUSKA- bo zapomniałam mój młody miał 4 lata taka nawiedzoną co to wszystkie modlitwy kazała znac na pamięć nie stety do komuni tak będzie :( IZA- no czasem tak jest ze zadanie takie że nam dorosłym trzeba sie troche pogłowic ale spokojnie :) wdrążycie się wy i córa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie pisałam Wam o moim horrorze że szpitalem Evika oczywiście Ty miałaś 1000 razy gorszą sytuacje ale mnie tez to zdrowia kosztowało. Mianowicie mała zaczęła wymiotować i wolną kupkę miała. Poszliśmy na dyżur do przychodni , a tam jakaś nie znana mi lekarka była na dyżurze. Spoko bada i mówi skierowanie do szpitala. Bo ona nie podejmie się leczenia bo wymioty . Ja nogi z waty. Pojechaliśmy do szpitala i tam na SORZE że na oddział a ja ze może pierwsze learz zobaczy może nie jest potrzebna hospitalizacja. I poszli mi na rękę i taka super lekarka przebadała , przepisał nam lek i powiedział ze mamy ja obserwować i w razie dalszych wymiotów do szpitala. Wróciliśmy do domu i tel do teściowej bo pilnowała małej rano co dawała jej jeść może czymś się struła. (pilnowała mi jej bo było rozpoczęcie roku szkolnego , a nie chciałam małej ciągnąc do szkoły, jak wróciła teściowa cuchnęła alkoholem i z deczko ją chwiało, mnie tak zamurowało ten jej stan że nie mogłam słowa powiedzieć, o godz. 10 rano była po dwóch tatrach mocnych czego jej jeszcze było mało dorwała się do naszego wina w piwnicy bo wszędzie wokół dymiona było porozlewane. Dla mnie to tak straszne przecież przyszła dziecka pilnować a nie pić. W głowie się nie mieści. Lubi wypić ale w snach by mi nie przyszło że przy dziecku się upije.) No i dzwonimy do niej że nic jej nie dawała.a potem tel. Od niej żebyśmy sprawdzili termometr bo Dominika chodziła z termometrem rtęciowym w buzi. Mi się normalnie słabo zrobiło. To dlaczego mi tego od razu rano nie powiedziała. Całe szczęście że termometr była cały. Ale nigdy więcej jej nie poproszę o opiekę nam moimi dziećmi. Jest nie odpowiedzialna i tyle. Chodź bym przez śnieg i mroź miał iść z małą to pod jej opiekę już nigdy. Noc była spokojna ale rano mała nie chciała jeść ani pić ja już tak zdenerwowana że zdecydowałam się jednak jechać do tego szpitala. Tam jej dali kroplówkę bo była malutko odwodniona. Najgorsze ze dali nas na oddział biegunkowy. Całe szczęście że było tam tylko dwoje dzieci bo końcu choroby. My byliśmy sami w pokoju .Drzwi zamykałam i bardzo często myłam ręce żeby nic nie przenieść. Mała w szpitalu cudownie ozdrowiała , podejrzewam ze zaczął działać ten lek co jej podawałam. Ale zostałam na noc bo rano mieli jej robić badania. Badania wyszły ok. ale szpital ma procedury że trzy dni trzeba leżeć. Postanowiłam wyjść na własne żądanie , zresztą mała tak dokazywała jak okaz zdrowia normalnie. Sam doktor delikatnie sugerował ze dziecko w porządku ale oni musza obserwować dziecko trzy dni. Co do oddziału to straszne bo niby oddział biegunkowy zamknięty , zakaz odwiedzin a wszyscy odwiedzali , nawet jak po jedzenie szłam do lodówki to przechodziłam przez zwykły , tak samo toaleta. Gdyby tam cos poważnego było to reszta dzieciaków tez chora. No ale takie polskie realia . Najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola gdyby Maam nie chciała to ja bym była chętna na te ubranka gdybyś miała zbędne. Tylko że mój to drobnica 122/128 może Ci coś zostało. Kropka http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,74786,6135527,Kiedy_pracownikowi_mozna_obnizyc_wynagrodzenie_.html Poczytaj nie można chyba od tak obniżyć pensji. Maam to ci psina na medal trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuśka:) zle przeczytalas:D ja nie chciałam mAAm wysyłac ciuchów tylko tobie hihi,napisałam mam a nie mAAm;) Rzeczywiscie szczypiorek z tego twojego, mniejsze ciuchy gdzies oddałam wcześniej,ale kurtka nie jest chyba na 147,tylko mniejsza a spodnie są na szelkach i można regulowac i szelki i nogawki, wyślę ci ,lepiej za duże niz za małe,zawsze moze byc na pozniej a widzę że i mAAm chce się przyłączyc więc dawaj adres na meila:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza- ja tez miałam wczoraj zebranie,1,5 godz,do 18 30 siedziałam w szkole a na dzisiaj kartkowka z angielskiego i musielismy wieczorem jeszcze powtarzac.. Generalnie musze z nim siedziec i go pilnowac bo bez tego oni rusz,jedynie matematyke mam z głowy bo na razie sobie radzi..Gdybym miała jeszcze malenstwo to nie wyobrazam sobie jak dac radę?? ..(ale i tak bym chciała:);)Iza- dzialamy,dzialamy;)nie mAAm?;) nuśka- naładowałam,naładowałam:) dobrze,żez małą wszystko dobrze,przy biegunce najważniejsze jest pojenie,często ,małymi porcjami,no ale przy wymiotach czasem trzeba dac kroplówę.Dobrze,że wszystko ok:) Teściowa nie nadaje się na opiekunkę,masakra jakas,niebezpieczna kobieta..wspólczuję Dzięki za rady do ogrodu, wiem ze szkółki są lepsze i markety sprzedają gówno;),moja siora ma peralgonie -kilka ze szkólki,kilka z marketu.Te z marketu przy tych ze szkółki wyglądają żałośnie,naprawdę. Mam jeszcze trochę czasu, sama nie mam talentu i zastanowię się nad projektem ogrodu.Na razie robią dalej ogrodzenie,wyrównują teren,a wewnątrz budynku konczy elektryk i wchodzi hydraulik. mAAm- super ze młody zadowolony wrócił:):) Te tempki jakos mi nic nie mówią,dlaczego po skoku do 36,8 nagle tempka spadła do 36,3?Jesli to był skok to powinna juz do konca cyklu był wyższa,tak mi sie wydaje.Myślę,że powinnas mierzyc dalej i zobaczyc co sie bedzie działo z nią w kolejnych dniach. mAAm-moj tez miał z wielkiej litery,dostał 2;( ale na drugi dzien poprawił na 5+;) Książki ma z Nowej Ery,nie mamy tylko atlasu do przyrody bo kupiłam z nowej ery a okazało sie ze z Wikinga ma byc a tego nigdzie w zielonej nie ma,musze w necie poszukac.A klasówki dawaj,dawaj;) hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NUSKA- rany julek łomatko ooooooooooooo szokkkkkkkkkk ale miałas z teściówką :O wcale ci sie nie dziwię decyzji ja bym też jej dzieci nie zostawiała :O A co do Dawida to mój młody tez kurdupelek teraz ma 148 co na 5 klase i fakt że jego klasa to bardzo wyrośniete dzieci to wygląda jak 9-10 latek w porównaniu z innymi dziecmi :) Ja mam rzeczy jeszcze takie na 122-135 więc czekam na adresik i pod koniec miesiąca paczka poleci jesli chcesz oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLA- mój tez ma z nowej ery matmę , polski ma z wsip historja ,przyroda tez era więc te same :Datlas też era jak masz problem ze swoim to daj tytuł to ci kupie bo kołomnie jest taka ksiegarnio -hurtownia i z dnia na dzień zamawiają :D to jak coś to nie ma problemu :) co do tych tempek to wyczytałam z ejak od poczatku cyklu rosnie i po tem nagle spada to tak jak na owu teraz w ciagu 2 dni powinien byc skok :o EVIKA sie zna na tym to może mi kliknie i Kropka chyba kiedyś też mierzyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety! Cztery razy siadałam, by Was przeczytać i za każdym razem ktoś wchodził do pokoju z interesem i musiałam wyłączać forum:) Ale w końcu udało si - przeczytałam:) Więc szybko odpisuję:) nuska - jej jaka nieodpowiedzialna kobieta, pić pilnując tak małe dziecko??? Szok! Nigdy więcej nie zostawiaj dzieci pod jej opieką! Rzeczywiście szpitale zwłaszcza w mniejszych miejscowościach pozostawiają wiele do życzenia..... Ja do końca życia będę już miała zepsutą psychikę związaną z pobytem synka w szpitalu :( Takich rzeczy niestety się nie zapomina:( Tak się cieszę, do tej pory dziękuję Bogu, że przewieziono nas erką do innego miasta do szpitala, bo gdyby nie to, to aż strach myśleć:( mAAm - musisz poczekać kilak dni i dalej mierzyć tempkę, moze zacznie już podnosić się do góry - najważniejsze - nie może opaść do dołu!!! U nas w pracy dookoła wszyscy chorzy, tylko kaszlą i smarkają i boję się aby chociaż się nie zarazić i dziś na dodatek coś mnie łamie w kościach, mam delikatny katar:( Ale się wkurzę:( :( Ja nie wyrabiam sie na zakrętach tyle mam pracy, niedługo ważne da naszej firmy targi, wiec ogrom pracy ciągle narasta, nie wiem kiedy się z tym wszystkim uporam:( Także dlatego kochane zaglądam do Was troszkę rzadziej, mam nadzieję, że wybaczycie. Pola -cieszę się, że podobają Ci się moje zdjęcia. Te z kładką, to również moje ulubione, mam jeszcze kilka innych wersji tego zdjęcia. Lubię wracać w to miejsce, często tam jeździć, bo miejscówka jest naprawdę magiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas w mieście horror! Facet (około 55 lat) w bloku mieszkalnym zabił swoją dziewczynę (lat 23) i o mały włos nie zabił malutkiej dziewczynki - jej córeczki. Szczęście w nieszczęściu, że weszła matka dziewczyny, którą zabił. A facet sam się powiesił:( Szok! Malutka dziewczynka została sierota. A matka , która to wszystko zobaczyła była w ciąży:(((( No po prostu patologia! SZOK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EVIKA- u mojego w pracy tez wszyscy chorzy :O mazmojej kol juz 3 tydz. z zapaleniem oskrzeli sie boryka :o zaczyana sie nasza jesień :o wczoraj na wp wogle pokazywali że w październiku ma być ponoć ostra zima już wrrrrrrrrrrrr co do foteczek to ja kochana jak tylko bede w A...e albo ty w Wawce to ja na sesyjke się piszę :D A jeszcze powiedz czy to jest tak że jak mi teraz temp skoczy to znaczy ze ten spadek to owu bo tak wyczytałam a za cholerke nie pamiętam jak to było :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, już Wam wszystko wyjaśniam. jak poszłam na L4 z powodu ciąży a potem macierzyński - musiałam przekazać wszystkie moje kontrakty innym pracownikom, przez ten czas dużo się u nas pozmieniało w firmie, dużo osób poodchodziło, poprzychodziły nowe i jak wróciłam dostałam nowe obowiązki (papierowa, biurowa robota) a wynagrodzenie miałam z poprzedniego stanowiska. Więc mi zmienili stanowisko i wynagrodzenie teraz na to, co faktycznie robię. Niestety poprzedniego stanowiska mi nie mogą oddac ani moich kontraktów bo oni teraz potrzebują człowieka do papierów a nie handlowca. Prawda jest taka, że przepisy wcale nie chronią pracownika. Mogłam nie przyjąć "propozycji", wtedy otrzymałabym wypowiedzenie. Tak jest w przepisach. A wolałam przyjąć i pomału szukać innej pracy. Bo tak jest lepiej, niż jako osoba bezrobotna. pola - dzięki, że pytasz. moje dzieciaczki jeszcze zakatarzone, starszy dodatkowo kaszle astmatycznie, ale to dla nas norma przy katarze. Natomiast i tak się cieszę, bo b. dużo dzieci jest chorych i nie chodzą do przedszkola, a on ma "tylko" katarek. Niestey czasem jak wydmuchuje nosek to go uszko boli. Ale jak przestaje to już nie. Nie wiem czy coś tam się nie zaczyna. Malutki ostatnie dwie nocki spał pięknie, budził się dzisiaj tylko 1 w nocy, wczoraj troszkę częściej ale to nic w porównaniu z tym co potrafi. I wczoraj w dzień też pospał, więc miał lepszy humorek i mogłam porobić troszkę zaległości. Więc spoko. Co do Wąwozu to nie byliśmy w tym "sławnym" bo tam trzeba piechotą a starszy synek mikał wtedy niecałe 3 lata, ale byliśmy autem w mniejszym i ... zapiera dech w piersiach. Polecam! Wogóle Kreta zapiera dech w piersiach. Na Santorini też byliśmy. Poza ilością turystów - było bosko! Boniu, jakie widoki! Jeszcze dziś mam je przed oczyma.... magdalenka - daj znać co mówił lekarz. I faktycznie nie czytaj netu bo można się przerazić. Czytałam, że w dzisiejszych czasach przez Internet ludzie mają syndrom studenta. Bo student właśnie studiując medycynę przypisuje sobie różne choroby - bo mu się objawy zgadzają. pola - wiesz coś o tym? ;-) :-D nuska - dzięki za stronkę. i no nie dziwię Ci się, ze już nie zostawisz dzieci pod "OPIEKĄ?!" teściowej. Szok szok szok!!!! Chybabym zawału dostała.... a wiesz, że te glicynie są trujące?? I rzuć palenie!! Ja rzuciłam w momencie jak cena za 1 paczkę sięgnęła 10zł... ale to jeszcze daleko przed ciążą.. I gratuluję, że malutka sama już je. A powiedz mi czy za każdym razem ją potem przebierasz, przepierasz te ciuszki? Bo to też mnie przeraża, ale starszy synek do tej pory ma problem z samodzielnym jedzeniem... pewnie to moja wina bo go zawsze karmiłam. bo czyściej, bo szybciej itd. a to błąd. mój młodszy też już pójdzie nowym systemem, szybciej... mAAm, pola - mi zawsze po owulce też spadała, ale faktycznie nie do poprzedniego poziomu sprzed owulki... . I czekam na fotki psinki. Przesłodka jest! iza - też widzę, że grafik masz zapełniony... Jak czytam o tych Waszych szkolnych obowiązkach, przebojach to normalnie się boję.... dzisiaj byłam na badaniach okresowych, jutro wyniki więc Wam napiszę czy są ok czy nie po 1,5 m-ca stosowania diety proteinowej :-D Eviczko - straszne rzeczy czasem się dzieją tuż za ścianą normalnie.. I trzymaj się, nie daj się chorobie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm-dzięki,zobaczę dzis bo jakas mama miała przez net kilka zamówic atlasów,bo nie tylko my nie mamy,wiec jakby co to dam ci znac:) dzięki za chęci:). To faktycznie może byc spadek temp na owulke, w ciągu nastepnych dni pewnie będzie ci rosła. Kropka:) ja ciągle jeszcze fotki oglądam i nawzdychac sie nie mogę:) my bylismy juz w porze roku szkolnego wiec takich tłumów nie było,w sumie prawie sami dorośli ludzie sie kręcili,a wąwóz sobie przypomniałam-Samaria ;)zamierzam kiedys go przemierzyc:)U nas w klasie tez juz dzieciaki chorują,mam nadzieje ze Bartka ominie:) Kropka-a mnie sie wydawało,że jak cie pracodawca przenosi na inne stanowisko to nie może się to odbyc kosztem zarobków i powinny zostac takie same..Kiedys sie interesowalam i wydawało mi sie ze jak np kobietę ciężarną przenosi sie z racji jej stanu (czyli nie z jej winy)na inne,bezpieczne dla niej stanowisko to nie może na tym ucierpiec jej pensja...juz sama nie wiem Faktycznie tak miałam,że na 3 roku byłam pewna,że mam raka i nawet gastroskopię sobie strzeliłam;) Co temat to ja miałam jakąś chorobę;) prawda,prawda. Nie ma co wertowac netu i szukac sobie chorób;) Evika- straszna tragedia,normalnie,ja nie mogę takich rzeczy słuchac.Dlaczego ludzie sobie takie rzeczy robią???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KROPKA- a to takie buty z tym pracodawcą :O a co do temp to to może oznaczac ż eto mi spadło na owu czy już po owu bo zgłupiałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLA- tak jak pisałam już zgłupiałam jesli chodzi o temp sama nie wiem czy działac jeszcze dzisiaj czy nie :( ale nie nastawiam się kompletnie .jak by cos to moja propozycja atlasu aktualna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie uciekły..:( A ja jeszcze 5 godz w pracy,za to jutro mam wolne:) nuśka- mAAm ma bardziej pasujące na twego małego ciuszki ale te wieksze możesz miec na pózniej,:) aniaka8@tlen.pl (dawaj ten adres bo jeszcze nie mam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm:) wg mnie starac się dzis, bo nawet jak własnie jest owu albo była wczoraj to jajo żyje 48 godzin,czyli absolutnie nie jest za póżno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane słyszałyście o tym zanieczyszczonym Vigantolu dla dzieci? http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/WC_2010-09-08-039.pdf http://www.we-dwoje.pl/vigantol;wycofany;z;rynku,artykul,20902.html http://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/Vigantol-wycofany-z-aptek-w-calym-kraju,101725,6.html Ja podawałam Bartusiowi cały czas te krople, zużyliśmy kilka opakowań i oczywiście nie mam opakowań, bo to chyba naturalne, że wyrzuca się zużyte opakowania po lekach! Ale jestem zła, mam nadzieję, że nie groźne są konsekwencje. W moim wszyscy znajomi i rodzina, którzy podawali dzieciom Wigantol - to właśnie te wycofane ze sprzedaży serie :( Chyba większość tych skażonych partii, to normalnie trafiła do mojego miasta :( No i jak tu się nie wkurzyć? Pola może kochana Ty coś więcej będziesz wiedziała, bo dzwonili do mnie przed chwilka z przychodni i kazali absolutnie nie podawać dziecku tych witamin, a gdy zapytałam się o szczegóły, to po prostu kazali być dobrej myśli i powiedzieli, że wszystko jest narazie badane i analizowane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm wedlug mnie Pola ma rację, jajo po owu żyje nawet dwie doby, wiec wydaje mi się, że staranka warto by własnie teraz poczynić, a tempkę obserwuj i zobaczysz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko wiem ze jest trująca podobnie jak masa innych pnącz. Tutaj fajnie to opisują. http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?tr_glicy A z tym paleniem to kiedyś paliłam jak smok. Teraz czasem podkurzuje ale coraz mniej bo w domu nie palimy a na pole to zimno wychodzić jeszcze jak pada to masakra, Fajek nie kupuje tylko mój robi z tytoniu .Ale co racja to racja rzucić trzeba. Brzydki i śmierdzący nałóg. Tym bardziej że wiem że potrafie nie palić tylko zawsze cos mnie podkusi na fajeczkę. Niestety ;( A nie wiem jak z ta Twoją pracą ale u mojego M jest gościu który zajmował stanowisko jako majster ale nie za bardzo mu szło. To przestał być majstrem i jest zwykłym pracownikiem ale pensje ma majstrową , bo nie mogli jej obniżyć. Do tego jeszcze jest ochrona kobiet po macierzyńskim. http://www.prawo-pracy.pl/ochrona_po_urlopie_macierzynskim-p-559.html Walcz o swoje 300 zł to dużo. Pola to rzeczywiście źle przeczytałam ;) Jak by to nie był dla Was problem to bardzo chętnie. Tylko nie mam Twojego email-a a Maam Twój na nk nie wiem czy aktualny? Pośle wam namiary przez nk. A kropka co do prania to tak przebieram bo nie raz różne rzeczy na bluzkach zostają na nóżki daje ściereczkę. Bardzo poplamione od razu namaczam a reszta do kosza. Potem piorę w pralce z naszymi rzeczami. Tylko ostatnio Vizir ją uczulił i płukam dwa razy. Tzn po zakończeniu prania jeszcze raz daje na płukanie. Ale wiem że są takie śliniaczko bluzeczki foliowe. Zakładasz jak bluzeczkę i problem z głowy. Dla syna miałam takie , jak nie znajdę to kupie to nie powinno być drogie. Evika ale straszne , masz rację patologia niby w filmach takie rzeczy się dzieją a tu tak blisko nas. W mojej okolicy znowu jest afera bo 4 latek wyszedł z przedszkola i sam do domu wrócił. Panie do matki zadzwoniły czy jest w domu a matka że przecież w przedszkolu. Sam chłopczyk przeszedł 2 kilometry w kapciach przy drodze. Też dziwne że żaden kierowca nie zwrócił uwagi na takiego berbecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam fachowo Ci kochana nie pomogę bo ja na tych temperaturach się nie znam. Zresztą jak starałam się o mała to wyliczałam dni płodne na podstawie środka cyklu jakieś dni płodne obliczone w necie. Nic to nie dało.Potem się przeliczyłam bo miały być nie płodne (staranka odłożone) i dwie krechy były he he ;) Także swojego dopadnij i działajcie na maksa jak ci dziewczyny piszą. ;) Trzymam dupasy ;) Ale ty nie trzymaj he he wręcz na odwrót ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eviczko - ja też dopiero co przed chwilą dowiedziałam się o tym Vigantolu ale żeby ktoś z przychodni się pofaktygował to nie.... Też drżę. Od samego początku stosujemy ten Vigantol i mam opakowanie i aż siedzę jak na szpilkach bo jak pojadę do domu to sprawdzę. Ponoć w Niemczech na razie jest 8 ofiar w dzieciach po stosowaniu tych kropli (ale co im dokłądnie dolega to nic nie wiem). Boże, pamiętacie, niedawno była afera z mlekiem NAN, teraz to. Normalnie człowiek chce dobrze a tu coś takiego. A niby dla dzieci wszystko takie sprawdzane, testowane itd. Chyba to wszystko g.... prawda :-( mAAm - mnie się wydaje, ze już po ale to nigdy nie wiadomo. A jak nawet po to dziewczyny mają rację: mój lekarz nawet uważał, że lepiej się starać po a nie przed, że wiele osób zaniechuje starań po owulce i to jest główna przyczyna niepowodzeń w starankach. pola - bo kobiety w ciąży i osoby upośledzone, niepełnosprawne są chronione. Im nie można obniżyć stawki ale "normalnym" ludziom jak najbardziej. No nic, szukam pracy. Też właśnie chodziło mi o Samarię. My nie byliśmy, przewodnicy od razu odradzali osobom starszym oraz z dziećmi, nawet starszymi. To ponoć dla wytrwałych :-) My też byliśmy we wrześniu ale ludzi na Santorini kupa. Ciężko było np. zawrócić w tych uliczkach, tyle turystów a my do tego byliśmy z wózkiem. Nienawidzę takiego tłoku ale na Santorini nawet mi to nie przeszkadzało. Taki ma urok. A jak schodziliście czy zjeżdżaliście? Powrót z wyspy jest boski :-) My schodziliśmy po schodach, jak zobaczyłam tą kolejkę to mnie zemdliło ale też nie mieliśmy czasu a kolejka do tej kolejki czy raczej wyciągu była na pół wyspy ;-) Oki, spadam do domciu, po moje dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika- ja dopiero od ciebie dowiaduję się o tych witaminach,nic nie wiem.Jak sie czegoś dowiem to dam znac,nie martw się. kropka- z góry zjeżdżalismy autokarem i powiem ci,miałam mokro w gaciach ze strachu..;) dziękowałam Bogu na dole ze cało zjechaliśmy;) nuśka-ja ci meila napisałam,ale nk może byc,nie ma sprawy:) Ja jeszcze godzinke i idę do domku do moich chłopaków:D mAAm-a ty działaj,działaj,nie odpuszczaj:Dupojnego wieczorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowni Państwo, W niektórych krajach firma Merck rozpoczęła - z własnej inicjatywy - proces wstrzymania dystrybucji roztworu Vigantol, podawanego w postaci kropli. Vigantol jest preparatem witaminy D3 (cholekalcyferolu), który jest stosowany w celu zapobiegania i leczenia niedoborów tej witaminy. W Polsce, Vigantol był od ok. 1,5 roku sprzedawany z dozownikiem w postaci szklanej pipety z gumowym aspiratorem ('zasysaczem'). W Niemczech reklamowano 8 sztuk opakowań z takim zakraplaczem, w których wewnętrzne testy wykazały obecność zanieczyszczeń, powstałych z "wypłukiwania" cząstek z gumowej części aspiratora do roztworu w buteleczce. Mimo, że dotychczasowe raporty toksykologiczne nie wykazały, by stężenie wykrytych zanieczyszczeń było w jakikolwiek sposób niebezpieczne dla zdrowia (występuje w poziomie znacznie niższym od progu, który mógłby powodować działania niepożądane według obecnie dostępnej wiedzy) firma Merck postanowiła wycofać lek z obrotu - z poziomu hurtowni i aptek), mimo że nie ma dowodów, by wykryte zanieczyszczenia mogły powodować zagrożenie dla zdrowia osób, przyjmujących lek, w tym także dla noworodków i niemowląt. Podstawowym celem podjęcia takich środków ostrożności jest zarówno uniknięcie jakiegokolwiek ryzyka zdrowotnego, niezależnie od nietoksycznych stężeń zanieczyszczeń, wykrytych w niektórych opakowaniach, ale również troska o wysoką jakość znanego od wielu lat produktu i utrzymanie zaufania zarówno do jego działania, jak i do standardów obowiązujących w firmie Merck.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety trafiłam na serię wadliwą i co teraz....kurwa mać.... Pola dowiedziałaś się czegoś ....dajcie znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No... uspokoiłam mnie kobita- zadzwoniłam do Głownego inspektoratu farmaceutycznego- tylko w Niemczech stwierdzono zanieczyszczenia- pływały części pipety ....tylko teraz strach cokolwiek dawać dzieciaczką ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuś - ja niestety opakowań po tej witaminie już nie posiadam, bo to chyba naturalne, że wyrzuca się zużyte pojemniki po lekach!!! Jestem zła jak osa! Moja siostra też podawałam malutkiej tę wadliwą serię, na szczęście podawała bardzo krótko. Mam nadzieję, że jest to niegroźne w skutkach, bo zapewnieniom i uspakajaniu przez media jakoś nie bardzo wierzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika spokojnie...jest oficjalna informacja od producenta- nie szkodliwe dla dzieciątek... spokojnie...ale i tak tzreba obserwować .. i co teraz podawać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane :) Ja dzisiaj w biegu bo latałam po rzeczy na festyn szkolny, i do szkoły wpadłam z tymi pierdołami i jeszcze mój M wymyslił że na mazurki jedziemy bo ciepło i grzyby są :o więc szybciorem robie i robote i pakowanko :o i juz mi jęzor:pwychodzi :oJeszcze wymyslili dodatkową opłate na szkołe 60 zł kuźwa od poczatku roku to juz 47 ubespieczenie , 50 klasowe 100 rada rodziców i teraz 60 ja pitole wkońcu to nie prywatna szkoła wrrrrrrrrrrrrrr:O no ale wracając do tematu topiku ;) to dzisiaj mi ta tempka skoczyła ale tyci 36.45 a wczoraj było 36.30 więc skok dupowaty to i dupa z tego będzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - nie d...puj tylko dalej obserwuj. ja z moim wykresem też płakałam a potem wyszły dwie krechy :-) iza, Evika - mój malutki też już dostał CAŁE opakowanie tego wadliwego Vigantolu, właśnie nam się kończyła buteleczka. Dzwoniłam do naszej lekarki wczoraj, zbagatelizowała sprawę tylko kazała przyjść po receptę na wit. D innego producenta. A powiem Wam, że wiele dziewczyn z topiku grudniowego (wtedy co i ja rodziłam) wprowadziło zamiast wit. D - tran swoim dzieciaczkom. Może warto się nad tym zastanowić?? acha, no i odebrałam wszystkie wyniki i wszystko ok po stosowaniu diety od 1,5 m-ca. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×