problem z zajściem w drugą ciążę

POLA- Carmen tez jest oficjalnie mojego psinką :)

POLA- juz ogladam psinke :)

POLA- cudny :D taki misiaczek przytulaczek :D super jest :)

ups sorki- mamą Shadiego jest Ronja;)

POLA- kline kilke około 18.00 wam napiszę :) IZA- a może te hormonki i nerwy to na trzecią dzidzię hihihi:D

POLA- odpisałam ci też na Nk :) no ja drewnianego domku nie mam bo normalny z cegły a do jeziorka mam 150m ale pomoscik drewniany jest :D

mAAm- śliczny nie?:) jest najciemniejszy z całej trojki piesków:) Jego ojciec to super pies,jak człowiek sie zachowuje ,jest bardzo mądry:) Moj m chce sie nim zajmowac i go szkolic,juz organizuje sobie wypady na szkolenia i bierze kolegow;) hihih. Mam nadzieje ze tak będzie i obowiązki nie spadną na mnie koniec konców. Nasz Bartek tez szczęśliwy,pozwolił tacie wybrac imię bo sam wybierał dla swych kotów i wybierze też dla drugiego psa:) U mojej siorki na podwórku w kojcu biega 8 takich małych szkrabików:) rewelacyjny widok:) Bartus jak do nich wejdzie to siedziałby tam godzinami:)

mAAm- wiem wiem ze masz całoroczny dom:):) mmm...kominek...ach,takiej to fajnie:D Marzenia do spełnienia! a co:) AA,zapomniałam .. czytałam o waszych planach budowlanych:) super wiesci:) nie ma to jak swoj domek i kawałek ogrodu:) Niestety nie wiem jak jest teraz w przepisach, ale mAAm- dzialka mniejsza niż 1000 m to malenstwo:( 1100-1400 to wg mnie optymalna wielkość.

POLA- ponownie ci odpisałam :) bo mam pytanko o dhl.no psinka cudny jest da wam ogrom szcześcia jak ta moja wariatka aż szkoda ze musicie czekac nim go do siebie weźniecie :(A Bartusia to sobie wyobrarzam bo ja sama bym nie wylazła z kojca hihihi:D

POLA- wim ż emniejsza niż 1000 m to mała ale u mnie za tą 1000m to trzeba 260-300 tys płacić a gdzie jeszcze budowa domu :O troche mnie to przerarza:(

Maam - życzę, coby marzenia odnośnie własnego domku się ziściły. z jednej strony to studnia bez dna, wiecznie nam brakuje kasy, a z drugiej... człowiek już coś ma własnego, inwestycja dla dzieci i wogóle... pola - oj, przecudny ten Wasz psiaczek!! Najładniejszy z całej trójki!!

POLA- nie moge znaleśc tego projektu co mam ale te też nam się podobały http://www.domyzwizja.pl/ projekt Własny 2 projekt Z klasą 1 projekt Z charakterem 2

KROPKA- a jak dzieciaczki ??lepiej już??

Kochane - jestem jestem, tylko pracy dużo i na zakrętach się nie wyrabiam. Zaraz uciekam do dentysty na leczenie kanałowe tego ząbka i okropnie się boję, że będzie bolało :( Pola - piękny ten piesek:) Cudną ma mordkę:) Na serio najładniejszy z całej trójeczki:) Pozazdroszczę Wam swoich domków, ja niestety cisnę się w bloku i pewnie długo jeszcze tak pozostanie:( Kropeczko jak maluchy? Iza - a TY gdzie znikłaś?

DZIĘKI DZIEWCZYNKI, DZIECIACZKI JUŻ LEPIEJ, AŻ BOJĘ SIĘ NAPISAĆ, ŻE OK... EVICZKO - ŻYCZĘ ABY NIE BOLAŁO.... JA BYŁAM WCZORAJ, TEŻ NA LECZENIU KANAŁOWYM I NIE BOLAŁO. OD CZASU DO CZASU TROSZKĘ ZAKŁUŁO TYLKO :-)

już jestem:) zabiegana jestem dzis troche;)

EVIKA- trzymam kciuki by cie nie bolał zabek

Kochane ja uciekam młodemu obiadek dac i do lekcji go zagnac a po tem do wanki i do ginki ....klikne około 18.00

no targają mnie dzis strasznie! mAAm- te domy są cudne:) duże,duże okna,przestronne,jasne wnętrza,dla mnie bomba,każdy jeden.Nie powinnam ich oglądac bo będę żałowac ze nie budujemy takiego hihihi:) Wiem,że ceny w Warszawce 3 razy większe niz w zielonej, bo my za 220 tys mamy 20 arów,więc bez porównania. Życzę wam by się wam udało znależć ładną,dużą działkę za nieduże pieniądze:) Dziewczyny, widzę ze nasza psinka zaskarbiła sobie wasze serca:)):) Macie rację-jest najladniejszy:D. Niestety nie mozemy go wziąć teraz do mieszkania bo nasze koty....nie dałyby mu życ kropka- super ze dzieci mają sie lepiej:) no to dzisiejsza wasza noc na pewno będzie przespana,bo wszyscy będą odsypiac:) Evika- też życzę ci bys nic a nic nie czula:) A moj mały dzis nie miał żadnej lekcji,masakra jakas w tej szkole.Zadzwonił ze panuje chaos nie ma lekcji ,nikt nic nie wie i wszyscy rozeszli sie do domow:( nie pojmuję,jutro sie chyba przejd e do tej szkoły..

Dziewczyny trzymajcie poslady za moją wizyte u cipologa

Kochane serwuję szybciutko kawkę ;) Kochane dzisiaj jade do naszego innego oddziału - mam nadzieję ze bedzie miło ;) milego dnia kochane

Hej . Maam tak sobie wczoraj myślałam wieczorkiem o Tobie, co załatwiłaś. Ale nie miałam siły na kompa siadać wieczorkiem. Widzę że żadnej info od Ciebie.... Ale dupasy ściskałam. Pisz co i jak ;)

Pola oglądałam teraz psinę.Cudna. Owczarki to mądre psy. Nie po to w policji służą. A będziecie się decydować na jakąś tresurę?? Pola z tymi fajami nie bez filtra a fuj.. Co racja to racja rzucić trzeba. Bo korzyści żadne a jakie straty.. Pytałam o ten lek ale na receptę koło 7 zł. A bez ponad 200zł. Tylko prawdopodobnie na recepte jest tylko na konkretne choroby. Ale są witaminy i podobnym działaniu poniżej 10 zł./ Jak ładnie o tych dzieciach napisałaś. Iza no niestety takie czasy wszyscy w biegu w nerwach Czasem warto przystopować. Ja tez jak głupia cały dzień sprzątałam , tu pranie itp ja sfrustrowana Dzieciaki czekające na normalną nie rozdarta mamę. A uwierz momentami to też wredna byłam. Teraz staram się na maksa zajmować maluchami. Zwłaszcza synem bo w sumie od kiedy pojawiła się mała to ta uwaga bardziej na niej się skupiała się głownie na niej. Wczoraj wieczorem przy kolacji obmyślaliśmy strategie planu dnia. Dzisiaj mamy go napisać. Ma być w nim uwzględniona szkoła , czas na naukę , czas wolny , czas z mamą , Podział obowiązków przy sprataniu. Sam się zaoferował że w soboty on sprząta swój pokój na błysk, wyciera kurze I podlewa kwiatki. Zobaczymy co z tego wyniknie. Wczoraj oglądałam taki program zaklinacz dzieci. Facet twierdzi ze telepatycznie porozumiewa się z dziećmi. Ile w tym prawdy nie wiem. Gościu jeszcze twierdzi że dzieci czytają w myślach matki. Dziewczyny ale ceny tych działek Masakra. Ja nie mogę zebrać 30 tys. Na remont dachu .A tam działki jakie ceny .Szok. A gdzie reszta. O matko./.???

witajcie, nuska - ceny działek, budowy itd. obłędne. u nas bez kredytu by się nie obyło... mAAm - ??!!!!! o co chodzi? wchodzę i żadnego info?? co u ginki? jak można nas tak zostawić?? ;-) :-D

Ale puchy.... Ja właśnie wróciłam od lekarza , bo małą dalej przeziębienie trzyma. Mam przepisany zyrtec. Lekarz patrzył na mnie badawczo i pytał co się stało bo nie dość że mała obsypana(uczuliło ja kakao) , to jeszcze wielkie limo pod okiem , wczoraj miała spotkanie z ławą bliskiego stopnia. W sumie dobrze bo to jego praca , a tyle teraz się słyszy o przemocy wobec dzieci.Straszne i nie do ogarnięcia dla mnie tacy rodzice. Właśnie Maam gdzie Ty z wieściami jesteś ???

Kropka witaj ;) Co u Ciebie? Ja czekam aż mała uśnie i do roboty. Mój ma dzisiaj wolne to spróbujemy połatać nasz dziurawy dach. Potem jeszcze wywiadówka. I jeszcze wyciągałam zimówkę , zaraz pralkę włączam i piorę. Pogoda fajna to kurtki powysychają.

Juz jestem i wam piszę :D

witajcie, ja jak zwykle z doskoku. nuska - no nie uchronisz. malutki też coraz więcej guzków zalicza, ostatni wczoraj. szalał na naszym łózku i tak się grzmotnął że na środku czoła siny guz. Tylko się skrzywił i szalał dalej (z braciszkiem). mAAm - czekamy! to już widzę oczami wyobraźni ten elaborat jak go tyle czasu piszesz :-D :-d ;-)

Kochane a więc wczoraj nie miałam jak do kompa się dopchac bo młody w jakaś gierke grał przez net z kolegą a po tem padłam do wyreczka :) Ale do rzeczy więc kochane za dużo to nie wiem :D ale dostałam skierowanko na badanka hormonków( bo chciałm je zrobić) więc pare zł mam w kieszeni bo prywatnie to prawie 1000zł wychodzi no i monitoring zrobie juz prywatnie. Robiła mi usg i wszystko fajnie pokazywała i tłumaczyła .No i oczywiście mnie badała jej zdaniem śluz miałam około owulacyjny bo się ciągnoł choc nie był juz taki przezroczysty ale powiedział ze jak jest szklisty ni mleczny to płodny.W Lewym jajniku było 5 pęcherzyków ale zaden nie miał cech dominujących , ale powiedziała ż esa ładnie rozmiejscowione w lewym były 2 i jedne no własnie taki wygiety na zdjęciu jak by fasola był schowany z boku i nie dokońca była pewna czy był pekniety czy wklesły czy jakos tak :O Jeden miał 10mm a drugi 11mm .Generalnie do peknięcia to powinien mieć tak ksiażkowo od 15 mm do 26 mm bo jak przerośniety około 30mm to już źle bo nie peka lub tam ciałka nie wytwarza czy jakos tak.Powiedziała że jesli pęknie to jest ten płyn w zatoce duglasa ale umnie była pusta no ale płyn zazwyczaj utrzymuje sie około 2 dni wiec miedzy innmi nie bardzo mogła stwierdzić co z tamtym fasolkowatym bo był tez bardzo z boku schowany. Maciczke mam ładna endo tez pieknie gotowe na dzidziucha.I teraz tak mam zrobic ten monitoring i hormony i ten cykl co bedzie bedzie ostatnim na clo( cwiarteczce) bo powiedział ze chce mi go odstawić.i po wynikach zobaczy bo jej zdaniem luteine tez powinna mi juz odstawić teraz mam ja dalej brac od 14-23 dc. i własciwie tyle .na badaniu usg mam tak napisane : Trzon maciciy w przodozgięciu o jednorodnym mymetrim o wymiarze AP 40 mm Endometrium Jednorodne o wymiarze 8,7mm.Jama macicy pusta.Jajnik prawy o prawidłowej budowie i echogenicznosci o wymiarach 34x20mm z największym pecherzykiem o srednicy 11mm Jajnik lewy o prwidłowej budowie i echogenicznosci o wymiarach 25x23mm zatoka duglasa wolna. Powiedział mi jeszcze mam sie nie przejmować tymi rozmiarami ksiazkowymi pecherzyka bo ona zna takie które maja po 10 mm i rodza się z nich piekne dzieci.Powiedziała że mam brac luteine bo nie blokuje owulacji.I ogólnie była bardzo miła , na wszystkie pytania mi odpowiadała i ogółem ok. Choc z drugiej strony niewiele wiem :O A i pokazałam jej tempki i powiedziała ze wygląda że 9 dc mogla byc owulacja ale że jak jest sie na clo to czesto jest tak że moga byc nawet 2 jedna wczesniej druga później i że np. czesto między innymi i z ta te bliźniaki :) Śmiała się tez ze takie piekne te 2 pęcherzyki i prawie identyczne że jak by razem trachły to jak na bliźniaki że jej powiedział ż eniech tak nie żartuje bo mi kiedys wrózka wróżła ze bede miała syna i problemy przy porodzie a po tem bliźniaki hiih:D I oczywiście standardowo leze na samolocie ta mi robi dowcipne usg i co mój chłop dzwoni wrrrrrrrr ale to juz standart:D pilnuje by mu opcy nie grzebał hihihi:D

ostatnio jakoś się ogarnąć nie umiem, dopiero wczoraj teściowa troszkę się malutkim zajęła, starszego z mężem nie było i troszkę porobiłam w domu bo szok, taki burdel. a malutki maruda straszna przez te zęby. ani na moment sam się czymś nie zajmie. no i starszy zasnął wczoraj o 21.30 a młodszy.... po 23. i jak tu cokolwiek zrobić??!! aż mąż zaczął mi pomagać bo widzi że nie wydalam :-D to tyle co u mnie. nie powinnam narzekać ale normalnie się cieszę, że wychodzę do pracy bo przynajmniej tego w domu nie oglądam, hahaha. a na poważnie, to mam twardy plan żeby codziennie coś posprzątać. mąż chciał zaprosić znajomych na sobotę to się nie zgodziłam, bo do soboty po prostu się nie wyrobię....