problem z zajściem w drugą ciążę

Witam :) Tak cudddddddddddnie było na świętach- pogoda, jeżdziliśmy z dzieciaczkami na wypady w plener :D odpoczęliśmy ... Pola trzymamy poślady :) Lu- jak tata ? i jak twoje zdrowie ? Magdalenka- kochana wspólczuję ... Maam jak święta? Nuśka :) Mama :) Evika kawka przepyszna ale ja teraz znowu na ścisłej diecie :P 1,5 kg na swięta - zaraz lecę na rowerek :) A zdjęcia pzreśliczne :D

witam kochane :) u mnie też święta były miłe :) i kaloryczne :p więc teraz jest czas na gubienie kalorii :o Sąsiad właśnie od godziny mi wiertarką napierdziela za ścianą że mam go ochotę udusić :o wczoraj miałam wizytę u ginki i tak sobie bo nie wyglada na to by była owu chyba ze była późna bo jak miałam badania to ten progesteron niski bo prawie nie skoczył :( ale pocieszający jest fakt że okres mam książkowo bo co 28 dni więc czekają mnie kolejne badania czy owu będzie bo wiadomo że zawsze trafia sie cykl że owu może nie być :o w piatek miałam mieć USg ale oczywiscie terminów brak :( więc pewnie prywatnie będe lecieć :O gince tez powiedziałam że tak mi na dziecku juz nie zalezy tylko chciała bym by po luteinie wszystko wróciło do normy .Bo jak wiecie wszystko mi popierdzieliła :o A kochane planujecie cos na wekenndzik majowy ???I wakacje ???Ja na część wakacji chciała bym wynająć dom nad morzem może któras ma coś do polecenia ?? LU- kochana wiele zdrowia dla taty wiem co przechodzisz bo mój tesc miał dokładnie to samo w grudniu . EVIKA- foteczki cudne jak zawsze :D POLA- posaldy zaciskam mocnoooooooooooooooooo:D MAGDALENKA- jak pierwsze święta Tosi ?? MAMA-gratulacje dla koleżanki :) IZA- jak tam wszystko już gotowe na święto Paulinki ? NUSKA- jak Wam mineły święta ??? KISA- jak tam dietka ?? JULY-halo, halo ??

maam zaczynam się denerwować - hmmm w sobotę jedziemy na zakupy - jakoś zaczynam przeżywać ...

IZA- nerwówka to będzie w tym szczególnym dniu :) ale pamiętaj co by się nie działo to nie denerwuj się i nie myśl o tym bo to jest dzień Paulinki i wasz :)

Maam :D

witajcie kochane tato czuje sie w miare nie jest zle ale i nie jest najlepiej co do swiat hmmm nie mialam czasu nic zrobic ciagle w drodze zrobilismy tylko malej w pobliskim lasku szukanie zajaczkowych prezentow ukrylismy je wczesniej i pozniej mala miala ubaw z szukania co do mojego zdrowia juz dobrze tryskam energia jak zawsze wkoncu chorubsko mnie oposcilo

witajcie, ja tak na szybko bo na 13. mam kolejną rozmowę kwalifikac. Lu - na Święta zrobiłam schabik ze śliwką wg Twojego przepisu i chylę czoła!!!! Jak ja Ci strasznie dziękuję za ten przepis! Wogóle nie umywa się ten mój do Twojego. Tamtego juz przenigdy nie zrobię, to jest pewne! Współczuję ostatnich przejść, ale widze, że wszystko już sie pomału uspokaja, układa. I niech tak dalej będzie. My też dzieciom rozkładamy słodycze i prezenty pod krzaczki (że od zajączka). Co za radość! magdalenka - wyrazy współczucia. A jak mała na butelce? Zaakceptowała bez problemu? mAAm - właśnie mi sie też podoba ten kolor, ale nie wiem który to z ich palety i d... blada. współczuję wiercenia. Wrrrrr Co do domku to ja byłam w Sianożętach OW "Bursztyn" i byłam zachwycona! domki, warunki - super. Na plażę kilka kroków dosłownie. Polecam. Tu stronka: http://www.bursztyn.net.pl/ mama - super, że koleżance sie udało! Tobie też się uda za niedługo i razem będziecie paradować z brzuszkami! Zobaczysz! iza - nie dziwię się, że zaczynasz się stresować. Ale na pewno wszystko pójdzie jak po maśle!! Owocnych zakupów ;-) eviczko - Twoje foteczki zapieraja dech w piersiach, piękne! nuska - pisz coś :-) pola - co u Ciebie? kisa, july?

Hej ;) Dziecie jedno odprawione do szkoły , drugie dziecie usypia ;) Ja serwuje kawkę i już Was czytam ;) U mnie tez już po świętach. My świętujemy już od soboty , w sobotę byliśmy u mojej cioci , w niedziele u mojej siostry. W sobotę pogoda piękna była ale w niedziele i w poniedziałek cały czas padało. W poniedziałek oczywiście mój m z rana zrobił nam mokrą pobudkę a tak ta cały poniedziałek siedzieliśmy sami i cały dzień się objadaliśmy. Teraz znowu długi weekend mój od piątku ma wolne , syn jedzie w piątek na wycieczkę wraca w poniedziałek. Mam w planach odwiedzenie go w niedziele w tym Ustroniu ale wszystko zależy czy przyjdzie ten zwrot bo w baku sucho na razie he he;) Dońka miała pierwszy koszyczek , oczywiście nie obyło się bez zbierania rzeczy z niego bo dwa razy wysypała ;)

Kropeczko to będziesz godzinę drogi tylko ode mnie ;) Nawet prawdopodobne że będziesz jechała drogą koło mnie bo jak dobrze pamiętam ty na Śląsku mieszkasz , chyba że coś poknociłam. W każdym bądź razie jak byś jechała na Wadowice to wtedy tylko skręt w lewo i za 5 minut jesteś u mnie na kawie ;) Mama36 fajny pomysł z ta zabawą. A co do farbowania włosów to ja farbowałam o 13.30 w sobotę na wariata , bo jeszcze do kościoła trzeba było zdarzyć. W ogóle złośliwość ludzi nie zna granic , wyobraźcie sobie Wielka sobota godzina 14 sąsiadka za płotem po łące jeździ traktorem i szambo wylewa. To dobrze , że padało w niedziele bo na polu nie dało by się siedzieć. Mój syn tez maniak samochodowy ;)Na szczęście już mu przeszło i nie kupuje żadnych zabawek ostro zbiera pieniążki na trampolinę.Jest coraz bliżej bo dostał od mojej cioci 50 zł. I tu mam do Was pytanie , miała któraś z Was kontakt na żywo z czymś takim. Bo my zastanawiamy się nad rozmiarem. Na pewno średnica 3m , ale jest też 3,70 i nie wiemy czy ta pierwsza nie będzie za mała a ta druga znowu za duża? Kropka jak kupisz już z tych firmowych farb na pewno pokryje. Ja kiedyś miałam sień na niebiesko i przemalowaliśmy zwykła farba za 20 złoty plus barwnik na jasny żółty. Tylko mój zrobił cienką warstwę gładzi , taką wodnistą i potem po szlifowaniu unigrunt. Magdalenka przykro mi powodu teścia. A z powodu karmienia tak czasem jest że nie da się karmić, nic się nie załamuj ;) Dobrze będzie ;) Lju ciebie też tule. Iza jak ja ci zazdroszczę tej pogody .. Maam sąsiad ostro wziął się za remonty poświąteczne;) I kochana tą ginką się nie przejmuj. A co do wakacji to ja nie doradzę , bo nie uwierzycie ja jeszcze nigdy nad Polskim Bałtykiem nie byłam.. Pola trzymam w kciuki i myślę o tobie ;)

I tak wszystkie zwiały ;)

KROPKA- bardzo fajne te domki :D tylko trochę daleko :o ja wolała bym coś od jastrzębiej do Piasków czyli zatoke gdańska hel itd. bo ma jechać zemną psiapsiuła z małymi dzieciakami więc cos by bliżej było ale linka w ulubione już sobie klikłam bo w innym czasie pewnie skorzystam :D i trzymam poślady za prackę by się w końcu udało :D NUSKA- a foteczki niuni z święconką masz ???bo pewnie cudnie wyglądała :) A ja juz nie wyrabiam własnie dzwoniło moje dziecie i w piatek ma juz klasówkę kużwa nerwa mam bo klasóka powinna być zapowiadana na 2 tyg. wczesniej a tu 2 dni no normalnie babe pogieło dzisiaj juz miał kartkówke z matmy i jutro ma z muzyki normalnie ich pojebało w tej szkole w poniedziałek idziemy do derektorki z mamami bo juz mamy dość:O

Kochane kawka :)

Hej Iza ;) Ja tez serwuje kawunie ;0

Iza, Nuska :) Obie kawki pyszne! Ale mnie łamie cos , masakra , nowet kostki w palcach u dłoni mnie bolą, nie dam się!!! Tablety juz wsunełam w siebie ...

Hej Kisa, przeziębienie wiosenne cię dostało... Pewno za bardzo wodą się lałaś w śmigus dyngus ;)

witam kochane kobietki mam dla was informacje z pierwszej reki zajaczek przyniosl nam malutkie pelne jajeczko:)

Kisa a jak dietka ? efekty są ? Mi udało się zrzucić bilans świąteczny :P Nuska slicznie wyglądacie z córcią :D

kochane za godzinke mam wizyte u lekarza dowiem sie wszystkiego:):):):):)

Witajcie! Ale mnie lenistwo dopadło! a w pracy jestem i tak trudno wytrzymać w pionie ja chcę żeby był już piątek po południu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Iza Udanych zakupów Maam Popieram, oczywiście że trzeba interweniować nauka nauką ale dzieci żeby dobrze się rozwijać potrzebują odpoczynku i zabawy a nie tylko nauki co się dzieje? może to chore ambicje nauczycieli w gonitwie o super osiągnięcia kosztem dzieciaczków- walczcie kochane mamy! a ja trzymam kciuki Lu Super że wróciłaś do zdrowia, Nuska Ta sąsiadka powinna zapłacić kare nie wolno na pola wywozić szamba u nas są wielkie kary ja mieszkam w okolicy pól uprawnych i nikt nie pozwala sobie na coś takiego Jestem w temacie trampolin bo moja kuzynka kupiła mają 3,80 i jest super! sprawdzona tak: 4 dorosłych + 3 dzieciaczków i jeszcze by się mógł ktoś dołączyć......super zabawa, fajna drabinka do wchodzenia + plandeka na deszczowe dni. Kisa Dużo zdrówka Kropka Kochana tak bym JUŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻZ chciała ten brzuszek mieć. Całuski dla wszystkich

LU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"pełne jajeczko" no ja normalnie skaczę z radości a zaraz będę płakać z radości..................... kochana napisz więcej

Witajcie kochane! Normalnie piję sobie kawkę, podczytuję was i nagle wiadomość od LUUUUUUUUU. Prawie się udławiłam z przejęcia ,w głowie tysiąc myśli, kochana pisz nam tu szybko, bo nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!! A tak w ogóle to chciałam się przywitać:))))

Evika Witaj! ja miałam takiego lenia a po przeczytaniu Lu normalnie usiedzieć nie mogę

Witajcie Usiadłam troche was poczytac bo mała usneła a tu taka wiadomosc tez czekam na wiadomosc Lu daj znac szybciorem

My juz po roczku robiłam w niedziele malutka jeszcze sama niechodzi tylko za reke najlepiej cały dzien juz kregosłup mi wysiada jeszcze troche to sie garba dorobie od soboty ma tekie dziwne stany podgoraczkowe raz ma raz niema lekarz mówi ze od zebów zobaczymy Evika podaj mi namiar na bloga bo zapodziałam

Hej kochane :) A mnie katarzysko dopadło i siedzi w kulfonie i nie spływa :O wrrrrrrrrrrr więc puki co duzo nie poklikam bo na pisaniu skupic się nie mogę :o LU- cholernico pisz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D

Lu- :D Anetka mój Norbert zaczął chodzić tez później a teraz nie można za nim nadążyć :)

witajcie, nuska - będę dokładnie przejeżdżać przez Wadowice bo zawsze tamtędy jeździmy. Ale niestety nie wstapię na kawkę (chociaż o tym myślałam), bo będziemy jechać my, dzieci plus jeszcze dwoje znajomych. ale dzięki za zaproszenie! Co do trampoliny to nie pomogę. Jak juz to my tylko na place zabaw, a tam są duże :-) Poza tym mój nie przepada. mAAm - innych domków nie znam. Polecam bo tam byłam, z synkiem właśnie (drugiego jeszcze nie było na świecie) i było naprawdę super. i wiesz, nie dziwię Ci się, że idziecie do wychowawczyni. szok normalnie jak czytam co piszesz. Mam wśród znajomych kilkoro dzieci w wieku szkolnym i mam porównanie. Lu - czy ja dobrze czytam??!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!! Hehe, króliczkowanie przyniosło efekt :-) mama - piąteczek to już jutro... wytrzymaj ;-) A w sprawie brzuszka to co mówi lekarz?? kisa - jak samopoczucie? współczuję choróbska! Eviczko - witaj! usmiałam sie, że mało się nie udławiłaś, hahaha aneta - widać, córcia gotowa do chodzenia ale jeszcze się nie odważyła po prostu sama. taki ciężki okres masz teraz ale zobaczysz ani się nie obejrzysz jak ona pójdzie sama :-) iza - witaj. doszłaś juz do siebie po świętach? tzn. z wagą? u mnie raz tak raz inaczej. no ale od jakiegoś miesiąca można poweidzieć że już stoi (bo tak to szła pomalutku w górę). Więc nie jest najgorzej. Je4sli kogoś pominełam to bardzo przepraszam.

kochane udalo sie jestem juz w 10 tyg nie moge uwierzyc przeciez mialam okres wiec nie spodziewalam sie lekarz powiedzial ze to ze mialam okres jest normalne tak sie zdarza i mam sie nie martwic tylko cieszyc kochane az wzielam wolne dzisiaj i jade zaraz do meza on jeszcze nic nie wie bo nie chcialam zapeszac huuurrrrrraaaaaaaaa

a co u mnie. ogólnie tez lenistwo jakies mnie dopadło. wczoraj byłam na rozmowie kwalifikac. 5 godzin!!!!!!!! 5 godzin stresu, czujecie? była prezentacja firmy, potem rozmowy indywidualne z kadrowcem, potem testy, potem czekalismy na kierowniczkę działu i znów rozmowy indywidualne podczas których robiła swój mini test. szok, siedziałam u niej ponad godzinę. a byłam druga w kolejce, jeszcze za mną 3 osoby to nie wi9em o której wyszła ostatnia. a dzisiaj rano kolejna rozmowa ale ta to już wogóle do bani. bardzo dziwne i źle sformuowane pytania. tzn. jak usłyszałam jakich odpowiedzi facet oczekiwał to byłam w szoku bo były jak dla mnie tak oczywiste, że nawet nie pomyslałam, że to chciał usłyszeć. ja mu tu wyliczam w tą i w drugą stronę, gło9wię się itd. a wcale nie o to mu chodziło ;-) a poza tym w miarę ok. dziewczynki bardzo prawdopodobne, że wyjadę na tydzień na wieś więc nie będę miała dostępu do neta. jak bym sie nie odzywała to się nie dziwcie ;-) chociaz mam cichą nadzieję, że z jednej firmy się odezwą... kolejną nadzieję a nadzieja matka głupich ;-) oki, czas pogrzebać w ogłoszeniach. pa!