problem z zajściem w drugą ciążę

Jejku naprawde nasze dzieci jakies takie szybko dojrzałe sie robią. Moja tez sie stroi przed lustrem. Pozy jak modelka odstawia. Kiedys na zakupy poszła odwalona z torebka ( to ja przy niej bladłam ) i ja stoje po wedline a ta wyciaga sobie lusterko i nie patrzac na nikogo ukłda sobie włosy itd... Czujesz?

To ja sisu pobiegnę do WC bo juz trzymam :)

No proszę, na 5 minut Was zostawić same :D A naklikałyście tyle że szok :D Aż przyjemnie się czyta :D Iza - spotkanko super :) Kisa - ja też nie wiem czy znajdę w ogóle u siebie gdzieś do kupienia te liście, zobaczę dziś po południu. Wiesz kisa, ja mam tak samo, chciałabym też już urodzić, ale z drugiej strony myślę tak jak Ty, że fajnie z tym brzuszkiem jeszcze kilka dni pochodzić :) Wiesz kisa a ja planuję kupić swojej córci taką porządną grę planszową MONOPOLY, bo bardzo lubi w nią grać. Wiesz Kisa moja córcia też uwielbia Hannah Montanę :) Kisa - ja też codziennie już chyba od miesiąca jem lody, nie umiem się oprzeć. nuśka - witaj :) wiesz ja też ostatnio zwróciłam uwagę, że pielęgniarka, jak pobierała mi krew, bo nałożyła rękawiczki używane - tak myślę, bo wyjęła je z szuflady i były bez żadnych opakowań i widać, że noszone, tymi też samymi rękawiczkami przyjmowała pieniądze itp. Czyli to chyba norma :( Ale igłę to chyba nową wyjęła, więc miałam zastrzeżenia tylko do tych rękawiczek. Nuśka a tę herbatkę to lekarz mówił mi abym piła jak skończę 38 tydzień ciąży - czyli około 2 tygodnie przed terminem porodu. Wcześniej podobno nie można, bo można wywołać wcześniejsze skurcze. mAAm - fajnie że jesteś. Ginekolog mówił, że szklaneczkę coca - coli dziennie - w porywach nawet do dwóch szklaneczek na tym etapie ciąży to mogę spokojnie wypić :) Uf! Ulżyło mi :) Wiecie kobietki moja córcia też stroi się jak nie wiem, normalnie maluje się szminką (w weekendy), i jak twierdzi robi sobie makijaż. Pozuje przy tym w lustrze jak modelka na wybiegu :D , a jak zaczynamy pstrykać jej zdjęcia, to w ogóle daje popis na całego :D Ech... A co będzie później????

HURRRA sprzedałam biegłego - pojechał przed chwilka ależ dobrze :)

Idę na spacer...a co należy mi się :)

Juz jeszcze mi psiapsiułka zadzwoniła a to godzinka nie wyjeta jak się rozgadamy :)

oj kochane dzieciaki nasze szybciorem nam dojrzewają bo za naszych czsów to człowiek się cieszył jak kabluwke miała i MYV mógł ogladac :) A oni teraz to maja wszystko komputery , telefony itd. cóż taka kolej rzeczy wszystko w tepie biegu , wyścik szczórów i gotowe :(

słuchajcie a co z BIGMAM I POLĄ ????? dziewczynki odezwijcie się ?? MULAn- halo??????? MAGDALENKA - usprawiedliwiona :) bo szyje szliki kibicą:)

Halo odkładamy te RZODKIEWECZKI bo am rączki blokuja i klikac nie możecie :D:D:D:D

Wstyd się przyznać ale zjadłam już 2 pęczki rzodkiewki :) I więcej nie ma :( Ja też zastanawiam się gdzie podziała się BIGmam i POla???

cześc dziewczynki! u mnie poranki to tragedia, potem już trochę lepiej, ale to też nie reguła. Kisa - super pomysł z tym prezentem dla straszego rodzeństwa od młodszego. Evika - muszę pomysł z tą herbatką \"sprzedać\" mojej szwagierce, bo ona też już odlicza... Nuska - też się z tym spotykam często, że pielęgniarki nie zmieniaja rękawiczek! A wręcz rzadko kiedy zmieniają. I nie wiem czy w ramach oszczędności nie mają tego przyzwolenia odgórnie... Wczoraj wróbelek z całym impetem wpadł na szybę w mojej sypialni i był tylko brzdęk i pac. Zdechl. Okropnie się wystraszyłam. Iza - super że biegły sobie poszedł, możesz złapać oddech! Kisa - podejrzane te Twoje porządki ;-) magdalena - SZACUN, szok. mAAm - dzięki za herbatkę i cappucinko ale ja się wstrzymam na razie, wybacz ;-)

EVIKA- Pola przed wczoraj klikała , i zajeta nauką jest ale BIGMAM zapadła się pod ziemię :( no chyba że nam zrobi niespodziankę i obwiesci że są II Krechy :) KROPKA- bidulko , jeszcze cię te mdłości trzymają :( A ja gołabeczki pichce :)

a ja teraz chrupię kalarepę - uwielbiam je jak są takie młodziutkie Nuśka - powiem ci że z przerażeniem czytałam o tych twoich badaniach - to straszne. mAAm - jestem jestem, ale jakoś się troszkę zapracowałam

Ale wszyscy zapracowani :) Całkiem przyjemnie się zrobiło..do słoneczka całkiem ciepło :)

A ja nie pracuję :p obijam się dzisiaj:p szukam własnie jakiegos fajnego miejsca na HELU na wekenndzik może coś macie do polecenia fajnego :)

Zdrzemałam sie znowu :O Maam rzućjakim s obiadem na forum , bo pomysłu dzisija nie mam. A wychodze zaraz na targ po jakas trawe, to cos dokupie moze. Dziewczynki a wy co dzisiaj pichcicie?

Dziewczyny robicie mi smaka zawsze jakimś pysznym daniem a mi się nie chcę coś ostanio wymyślać :(

Na Helu byłam jeszcze za panny z moim obecnym męzem:D Że niby z chłopakiem nad morze pierwszzy raz chyba nawet. Ale nawet nie umiem Ci nic ładnego polecic Maam:(

KISA- walnij pomidorowa teraz takie pomidorki dobre już są :) to jak je poddusisz z masełkiem i paroma łyzkami koncentratu to jak dodasz do wywaru to zupka jak pychotka:) z makaronikiem krajanka jajeczna mniam :) A na drugie walnij szaszłyki z pierci kurczaka marynowanej w (curcumie, ziołach prowansalskich i papryce słodkiej z odrobina czosnku) mozesz je przekładac cebulka papryka , cukinia , pieczarkami do tego sosik z serka chomonizowanego naturalnego wymieszanego z pieprzem 2 ząbkami czosnku, koperkiem , i do tego frytki albo ryz przysmazany :) a sałata wszystko jedno jaka pasuje :) czym bardziej chrupiaca tym lepsza:) I obiadek gotowy :)A i przy szaszłykach córcia ci pomorze:)

Ja znalzałam cos w Jastarni :) całkiem fajne więc moż etam pojedziemy :)

EEE no Maam Szacun normalnie Ty jak zasuniesz pomysłem to na kolana powala. Szaszłyki super sprawa. Teraz widziałam takie fajne cukinki, pieczary i papryke w Lidlu a tam czesto fajne warzywa maja. Mam go zaraz obok bloku w którym mieszkam. Zaraz tam skocze. A pomidorówke wiesz co mam nawet z wczoraj , bo robiłam to sie tylko odgrzeje. Rzuce swiezej pietruszki tylko i bedzie cool. Dzięki Jak ja kocham te Twoje przepisy... mmmm

Maam pokaż :) My byliśmy w Karwii na wakacjach ale pokoju nie polecam - do dzisiaj boli mnie kręgosłup ze spania na rozwalonej wersalce :( Ale ogólnie było ładnie i chętnie w przyszłym roku pojechałabym nad polskie morze :)

KISA- prosze bardzo :D wierz ja to taka kuchareczka jestem :) Lubie pichcić :) i to nie koniecznie schabowego :) Normalnie na kure domowa się nadaje jak nic :) IZA- tu jest link http://www.eholiday.pl/noclegi-1958.html Mam ten namiar od znajomych :) Oni spią w tych żółtych domach ( zdjecia sa na dole jak klikniesz

mAAm - obejrzałam pokoje. Wiesz my byliśmy w tamte wakacje na Łebie ale kwatery również nie mogę polecić :( Pokoje w internecie na stronce były ładne a w rzeczywistości? szkoda gadać. Ale ogólnie wakacje super. Nie wiem jak będzie w tym roku. Raczej chyb zostaniemy w domku :(

Maam jak się kwatera sprawdzi to my w przyszłym roku się piszemy. Evika moja córcia tez smutna, że nigdzie nie pojedziemy. Ale mam nadzieję że chociaz na 2-3 dni pojedziemy przynajmniej w Bieszczady ale zobaczymy :)

Wiesz Iza moja córcia też właśnie nie jest specjalnie zadowolona, że w tym roku raczej nigdzie nie pojedziemy. Ale też myśleliśmy nad jakimś krótkim wyjazdem np. 3 - dniowym gdzieś blisko nas. Zobaczymy z resztą jak będzie i jak to wszystko się poukłada.

Evika w przyszłym roku sobie odbijemy wakację :)

Masz rację Iza - w przyszłym roku to my brzuchatki będziemy odpoczywały na plaży z maluszkami a pozostałe nasze kobietki z topiku będą z brzuszkami paradowały :)

Dokładnie Evika :)

Cześć dziewuszki. U mnie bez zmian...mała wierci się okropnie i rozpycha. Wieczorem nie daje sobie z nią rady - najbardziej upodobała sobie moment jak mama się kładzie i chce zasnąć! Poza tym niebawem idę do lekarza i zobaczymy czy anemia stanęła w miejscu czy nadal się pogłębia :-( A tak wszystko już gotowe - ostatnie potrzebne rzeczy zakupione i wszystko już czeka - torbę pakuje na dniach. Niech już grzecznie stoi. A teraz mykam z młodszym do sklepu póki jeszcze jakoś funkcjonuje - bo dla mnie najgorsza pora zaczyna się między 16-17. Pozdrawiam brzuchatki i starające się - no i czekam na pierwsze wieści od Kisy i Eviki że jadą na porodówkę :)