problem z zajściem w drugą ciążę

Maam zostawiłam Wam troszkę :)

Iza- no ja myslę hihihihiihi:D bo smaka nam narobiłaś :D kurcze ale mnie boli brzucho :o normalnie masakracyce jak balony tez bolą :O

Dziewczyny będę gdzies za godzinke bo tak mnie brzucho boli że musze sie połozyć:o

Ale puchy dziewczynki :(:(:O:(:O:(:O:( ja się troszkę przespałam ale brzucho jeszcze boli i tak troche na kość miednicy mi promieniuje :o Ale naszczęscie troszkę mniej boli :o POLA- halo kotek co tam u ciebie??? EVIKA- ruszyło się coś??????? BIG MAM- NAKAZUJĘ KLIKAĆ :D I pozostałe panienki co u was????

witam bardzo wesolo tu u was

Też witam

mAam - kochana nic a nic się nie ruszyło :(

EVIKA- no łobuziak jeden :o A mnie boli brzucho :(

mAam a może to owulka u ciebie i z tąd ten ból brzucha? Położę się troszkę bo nie mam humoru :(

EVIKA- chyba tak :o choc sama juz nie wiem :o szyja dalej wysoko mieka i otwarta i jet taki sluz przezroczysty gdzie niegdzie białawy i sie ciagnie i lekko lepi sperma z rana to raczej nie jest i co teraz robic :o ranny sexik wystarczy czy jeszcze wieczorkiem działac :O

Hej kobietki:) Wróciłam z pracy po 20 i ciężki dzień był:O Jutro mam do 16 więc mAAm na mnie nie krzycz proszę:):D. Jeżdzę karetką R po miescie i okolicach w trosce o ludzkie życia więc mi daruj kochana:D:D mAAm nawet sie nie zastanawiaj tylko poprawcie dzis,nie zaszkodzi a pomoc może:):D DO WYRA!!:D:) Oj Evika-nie denerwuj sie,to dopiero 2 dni po terminie:) U nas może bliżej zachodu a moja kumpelka urodziła tydzien po terminie i ślicznego synusia:):) Zacznie sie lada chwilka. A mAAm może miec rację co do męskiego \"wkładu\", inicjującego akcję porodową hihihi:):) Uśmiechnij sie:D U mnie 20dc,brzuch pobolewa @owo,jak co miesiąc wiec sie na nic nie nastawiam. Dobranoc

Witajcie, nie śpię już trzy godziny więc dzisiaj piszę tak raniutko. Oczywiście u mnie nic się nie dzieje, jestem po prostu wściekła . Wszystko mnie denerwuje od samego rana, nie mogę już nawet spać bo ciągle o tym myślę, chodzę jak jakaś bomba zegarowa. Już zdarzyłam się rano nawet z mężem pokłócić, normalnie dogadać się ze mną nie można :( mAAm - jak po starankach? Pola - fajnie że jesteś :) Wiesz ja urodziłam córcię w dniu terminu i dla mnie to jest zupełnie nowa sytuacja, że teraz muszę czekać, dlatego tak się stresuję i denerwuję. A każdy kolejny dzień bez oznak porodu sprawia że martwię się też o zdrowie i zycie maluszka :( I to wszystko okropnie mnie dołuje :(

HEJ dziewczynki :) Co do dmnie to wczoraj wieczorem staranek nie było :o niestety męzus dojecheł około 24.00 i był tak obolały całe plery go rypały że nie miałam go sumienia męczyć:o wiem że może to głupie bo chyba była ta owulka ale kochane nie wiem jakos tak nie za wszelka cene . tak mi sie wydaje .Teraz tez jeszcze śpi bo normalnie pół nocy stękał :OA zresztą wydaje mi się ż eu mnie owulki wogle nie było bo dzisiaj tempka taka sama jak wczoraj 36.55(na wykresie dalej w zielonym kółku) więc albo była 19dc i lekko wzrosła i przez 3 dni utrzymuje się na tym samym poziomie albo jej wogle nie było :o uciekam zaraz na krewkę i o 12.30 moja wyrocznia USG. brzucho delikatnie ćmi:o o tak to wyglada : 16dc-36.45 17dc-36.4( seksik o 1.20 h w nocy) 18dc-36.30 (z 17dc na 18 dc seksik o 1.30 w nocy) 19dc-36.39 ( na wykresie zaznaczyła sie owulka) 20dc-36.55( rano seksik o 8.00) 21dc-36.55 POLA- ja krzyczę nie dla tego że pracujesz ale że teskno mi do ciebie kochana i smutno jak nie klikasz:( EVIKA- a może własnie te zdenerwowanie to oznaka że lada chwilka się zacznie :) Uciekam na krewkę :)

Evika gin nie chce kasy od ciebie tylko pewnikiem "masażyk" ci zrobi.

czecs dziewczyny ja tez staram sie juz blisko rok i nic z tego jajowody drozne prolaktyna w normie teraz bralam pierwszy cykl clostilbegyt mam 9 dc na jajeczkowanie chyba jeszcze zawczesnie ale od wczoraj dziwnie boli mnie brzuch chyba nawet nie brzuch tylko jeszcze nizej sama niewiem z pierwsza ciaza niebyło problemu ale to było 13 lat temu czasami juz niemam siły ale bede starac sie dalej

Hej mAAm! Koniecznie napisz jak już będziesz po wizycie u ginekologa i po badaniu USG. Jestem bardzo ciekawa co Tobie powie. Witaj aneta310 - trzymaj się, musi się udać. Trzeba chyba troszkę się rozluźnić, bo wiadomo stres i nerwy też przeszkadzają w zapłodnieniu. Masz synka czy córeczkę? Rozumiem że to już 13- latek :) A ja wróciłam właśnie z ryneczku, zajadam się truskaweczkami i rzodkiewką. A na koniec zagryzę pyszną czekoladą, którą wczoraj dostałam na pocieszenie od mężusia :)

hej ja tak szybciorem bo jedna łapą klikam :o na moje nieszczęscie i syna trafilismy taka pigułe u której zawsze boli normalnie łapy nie czuję i juz widzę jak mi się robi sinior:O syn po morfologi prawie mi zemdlał więc lezał jeszcze w gabinecie i dzisiaj ma wolne od szkoły:) a ja na usg o 12.30 :Ojestem jak najgorszej myśli bo same widziałyście jaka ta tempka dupowata:O aaaaaaaaaaa szkoda gadać:O kuXwa ale mnie tałapa napitala( uciekam odezwe sie po wizycie :) WITAM NOWE PANIE

Hej dziewczyny :) Ja dopiero wstałam...dobrze, że w poniedziałek do pracy bo bym sie rozleniwiła na maksa ;) Evika kochana nie denerwuj się ...wiem, że łatwo powiedzieć - dzisiaj masz wizytę u gin - może ustalcie, że już w poniedziałek pójdziesz do szpitala a to tylko 2 dni :) Maam napisz koniecznie jak u gin. Moja córcia miała wczoraj gorączkę i teraz też jeszcze śpi- mam nadzieję że troszkę będzie lepiej jak wstanie.

mAm - koniecznie napisz, czekam z niecierpliwością :) Iza - nie wiem co ten mój gin wymyśli dzisiaj, czasami mam wrażenie że naprawdę zależy mu tylko na kasie :( Daj znać co z córcią jak się obudzi.

Evika mam syna

tak 13letniego

Aneta 310 - chodziłaś do gina? Robiłaś może monitoring? To często pomaga w zajściu w ciążę, łatwiej jest wtedy dokładnie sprecyzować \"te dni\".

przepraszam ze pisze tak na raty ale troche bylam zajeta ale juz jestem jeszcze tylko z pieskiem musze wyjsc ale teraz pada wiec jeszcze poczeam Evik chcialabym aby sie udalo ale troszkie sie martwie wiekiem

chodze do gina ale niestety monitoringu niemam robionego a prztyulamy sie codziennie

Anetka - ile masz lat?

za godzinke mam usg i sram ze strachu po gaciach co mi powie ten gin :(

Witam i ja w ten deszczowy okropny piątek :-( Evika, nie martw się - ja też synka urodziłam po terminie, ba nawet miałam wywoływany poród i chłopak zdrów jak się patrzy :-) Będzie dobrze - moim zdaniem rzadko kiedy dzieci rodzą się w terminie nawet jak zna się dokładny termin poczęcia. Główka do góry - masz ostatnie chwile na odpoczynek - chociaż wiem że to nie jest łatwe...ani się wyspać bo niewygodnie, ani posiedzieć spokojnie bo myśli wciąż krążą wokół jednego ...ale postaraj się. Trzymam kciuki żeby coś się wreszcie zaczęło!! mAAm, biedny mężuś że taki obolały...no ale wiadomo - powinien mieć z tego przyjemność a nie tylko obowiązek więc dobrze że mu darowałaś :-) A kto wie...może już coś tam zakiełkowało... Kisa super że się odezwałaś - jak znajdziesz chwilkę to napisz jak się czujesz, jak mała i jak sam poród. U mnie ok - w środę byłam u gina - wyniki się poprawiły, zmniejszył dawkę leków, anemia sobie poszła więc bosko. Szyjka nisko, zgładzona - przyszykowana do porodu. W przyszłym tygodniu idę na ostatnie usg - dowiem się ile mała waży bo ostatnie usg miałam w 31 tygodniu - ale jak to powiedział gin - mała to ona nie będzie - zobaczymy...ja myślałam że urodzę kruszynkę - ciekawe kto będzie miał rację? Zmykam bo jedziemy z małżem do weterynarza - nasza kotka choruje - od trzech dni jest na kroplówce - dzisiaj jedzie na kolejną dawkę - mam wrażenie że nic już z tego dobrego nie będzie :-( Ale powalczyć trzeba!! Buziaki.

Czesc dziewczyny U nas okej. Własnie wyszła połozna zdjeła mi szwy. Miałam małe nacięcie ale zawsze to przeszkadzaja te szewki. Ja czuje sie dobrze. Jakos szybciej niz poprzednio dochodzę do siebie.Zaraz po porodzie poszłam sama o włąsnych nogach ( juz wykąpana ) na oddział. Lekarz zdziwony móiw : \"pani wyglada jakby wogóle nie rodziła przed chwilką \" Mała jest grzeczniutka poki co jemy i spimy:D. Ktoś tam pytał o poród. Oceniam jako łatwiejszy i szybszy , mimo bólu , bo wiadomo i tak i tak boli. Mała urodziła sie troche sina na buzi, ale dostała 10 apgar poźniej za siną buzię dałay 9 i w nastepnych minutach10. Takze jest dobrze. Dzisiaj juz rózowiutka na buzince. Zótaczki nie dostała. Evika cały czas jestem myslami z Tobą. Nie dołuj sie tak kochana. Ja trzymam mocno za Ciebie kciuki. To juz tuz tuz. zazdroszcze Ci truskawek i czekolady. Ja teraz matka karmiaca i ta dieta :O No ale coż to dla dzidzi. Przyznam sie Tobie, ze w nocy zanim odeszły mi wody było małe conieco z męzem;), a bylismy wyposzczeniiiiii...:P Wiesz moze Maam ma racje, moze takie conieco z męzem przyspieszy. Ja nie wiem czy u nas przyspieszyło czy tak miało byc, ale Mała juz jest:) Sciskam Cie mocno. Buziaki dla reszty dziewczyn Przepraszam ze tyle nabazgrałam. Bede do Was wpadac

Hej dziewczynki :) dziękuję Wam za miłe słowa, ale to tak trudno się czeka. Najgorsza jest obawa, czy z maleństwem wszystko ok. july - to już niedługo i Ty będziesz przygotowywała się do porodu. Fajnie, że anemia ustąpiła, to najważniejsze. Który to u Ciebie teraz dokładnie tydzień? Daj nam koniecznie znać jak wrócisz od gina ile waży maleństwo? kisa- fajnie że się odezwałaś. Super że już dochodzisz do siebie. Jeszcze kilka dni i pewnie powędrujesz z dzidzią na pierwszy spacerek :) A ja jak widzisz nadal 2 w 1. Wiesz najadłam się dzisiaj do oporu truskawek, czekolady i rzodkiewek. Przynajmniej taki pożytek mam z tego czekania na synka :) Chyba i ja dzisiaj wieczorkiem spróbuję dorwać swego mężusia, skoro tak mi wszystkie radzicie, chociaż nie ukrywam, że z takim wielgachnym brzuchem to mało wygodne :( Ale zobaczymy, mam nadzieję że się nie rozczaruję. Zobaczymy czy będą jakieś efekty. mAAm - czekamy na Ciebie :)

Evika nibi nie az tak duzo bo leci 32 ale niewiadomo kiedy wkoncu zaskocze a czas ucieka przyznam ze bardzo długo palilam papierosy wiec organizm napewno nie taki jak u osób ktore niepaliły co do porodu po terminie to kuzynka teraz mala wywoływany poród i poszlo bardzo szybko lepiej niz z pierwszym dzieckiem dostala kroplówkie i po 3 godzinach miala córkie