Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka23-20.12.85

jaki samochód do ślubu?

Polecane posty

Gość pani domu
marzeniem mojego syna pojechać starym rowerem do którego byly by przyczepione puszki , pani młoda na ramie z parasolką a on ten który pedałuje , wybiłam mu to z głowy a teraz żałuję bo naprawdę fajny pomysł taki landrynkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam jest niestety niezbyt duży
wybór ,najwięcej samochodów i to różnego rodzaju jest na samochodyweselne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samochody-weselne.pl tak
miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"koła czasu-ślub jednak to taka uroczystość,że państwo młodzi mają się czuć jak "para królewska", w końcu to ich dzień jedyny! WĄTPIĘ ,ŻE ŚCIŚNIĘCI W MIKRUSACH ,MALUCHACH CZY INNYCH MALUTKICH SAMOCHODACH DAJE UCZUCIE TEJ WYJĄTKOWOŚCI ......MOŻE W NEGATYWNYM SŁOWA ZNACZENIU,w czasach komuny rodzina MUSIAŁA ZMIEŚCIĆ SIĘ W MALUCHU, BO NIE BYŁO WYJŚCIA-SAMOCHÓD WIĘKSZY .LEPSZEJ KLASY BYŁ NIE DO ZDOBYCIA DLA PRZECIĘTNEGO KOWALSKIEGO,sam maluch był wtedy już jakimś osiągnięciem, wiem ,że są zabytkowe samochody większych gabarytów i prezentujące się naprawdę okazale ,ale większość to takie typy "daimlerowskie" ,bo takich jest najwięcej" Ja jedynie twierdzę, że jeżeli komuś się podoba zabytkowy i kultowy fiat 500 i chciałby takim zabytkiem pojechać do ślubu to czemu nie. Marzenia i pomysły są różne i nikomu nie można tego zabronić. Jeżeli chodzi o małe samochody które znam i wiem że jeżdżą do ślubu to mogę podać za przykład Citroen 2cv (klasyk z zakonnicą) i piękne acz wyprodukowane w milionach garbusy, fiaty 500 też widziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tupecik
Hmm... Ja bym polecił Chrysler 300C. Samochdów do ślubu jest dużo nie każdy chce limuzyne bo niektórzy twierdzą, że obciach. Bryczka na wesele może być ciężko dostępna starsze auta w stylu retro zawsze ryzyko ze sie popsuje przed śłubem:) A chrysler dostojny wielki wygodny reprezentacyjny... Jeszcze czarny na wielkich felgach wygląda ślicznie. Ogólnie jak szukaliśmy zamochodu do ślubu to ciekawe auta można było znaleźć na http://codoslubu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wybraliśmy taki http://oferia.pl/usluga/item1071942-fiat-125p-wynajem-slub-wesele-samochod-auto-slask gdy zobaczyliśmy go na żywo przy wpłacaniu zaliczki wiedziałam ,że to ten. Właściciel przewiózł nas po okolicy a wszyscy ludzie oglądali się za nami i pozdrawiali. Niestety musimy dopłacić za dojazd po jest około 100 km od nas. A co wy o nim myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wybraliśmy taki http://oferia.pl/usluga/item1071942-fiat-125p-wynajem-slub-wesele-samochod-auto-slask gdy zobaczyliśmy go na żywo przy wpłacaniu zaliczki wiedziałam ,że to ten. Właściciel przewiózł nas po okolicy a wszyscy ludzie oglądali się za nami i pozdrawiali. Niestety musimy dopłacić za dojazd po jest około 100 km od nas. A co wy o nim myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drmaciek
z takimi starymi autami zawsze ryzykujesz ze w dniu slubu bedze tylko telefon ze autko niestety sie popsulo i bedzie lament...www.autodoslubu.auto.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darecki
Dlatego po pierwsze - wybieramy firmę/osobę, która dysponuje jakimś zapasowym samochodem, a najlepiej drugim takim samym. Po drugie - podpisujemy umowę, w której musi się znaleźć punkt o odpowiedzialności za brak wykonania usługi ze strony wykonawcy. Wtedy przynajmniej jakieś zadośćuczynienie finansowe będzie. A poza tym zepsuć się może zarówno stary zabytkowy wóz, jak i współczesne auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam ,że samochód zabytkowy jest bardziej niezawodny niż cała reszta tych nowych a choćby dla tego ,że ludzie ,którzy mają ten samochód musieli przejść przez cały cykl badań technicznych rzeczoznawców i innych rzeczy aby dostać żółte tablice, a na pewno nie jest to łatwe, ich samochody muszą być w bardziej dopieszczone niż zwykłe sam fakt ,że samochód ma 40 50 lat a wygląda jak nowy świadczy o dbałości właściciela. Natomiast nowy samochód to taki ,którym właściciel jeździ na co dzień a w sobotę chcąc dorobić podnajmuje się na wesela. Na pewno większym zaufaniem darze tych ,którzy traktują swoją prace poważnie a nie jako dorywczą na weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te wszystkie bmw mercedesy to można spotkać na drodze co minutę. Co za przyjemność jechać do ślubu czymś co jest popularne tak jak mleko w sklepie spożywczym. Nikt nie pomyśli czy to jedzie młoda para czy sąsiad do lidla. Ja na pewno pojadę czymś retro, elegancki mało spotykany na pewno przykuje uwagę bardziej niż co 4 BMW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drmaciek
Malwino a wiec tak, pewnie ze mercedesow duzo ale nie takich za 600tys zl i nowych S klas wcale nie jest duzo...a takie retro fury naprawde sie psuja to sa auta robione na podwoziach np fordow scorpio z 1990roku czyli srodek kicz no i z bezpieczenstwem nie ma to nic a nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drmaciek
kazdy tu reklamuje swoje i co by sie nie napisalo to bedzie zle...chce tylko napisac ze w swoim miescie a mamy dopiero poczatek sezonu na sluby widzialem juz 2 retro auta w tym jedno,, retrolimuzyne" jedno mialo urwane tylne kolo drugie stalo na awaryjnych i obok placzaca panna mloda...takze moje uwagi nie sa zlosliwe a z zycia wziete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dramciek ale walisz ściemy! z tymi zepsutymi bez kuł na awaryjnych, czy naprawdę uważasz ,że każda kobieta jest głupia naiwna i się nie zna. Każdy rozpozna ,że łżesz aby promować swojego nowego mercedesa Co do tych samochodów to mówimy o oryginalnych old lub youngtimerach a nie o replikach. Na przykład warszawa 223 lub też fiat 125p w włoskiej wersji z chromowaną atrapą na pewno nie jest na podwoziu z forda he he o ,którym tutaj mówisz po za tym jak się bliżej przyjrzysz to warszawy i fiaty w większości mają już zajęte terminy na ten rok jest ich bardzo mało a są bardzo pożądane i na pewno nie urywają się w nich koła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.anka
Ja już pisałam tutaj w innym wątku o samochodzie do ślubu. My pojedziemy zabytkowym Mercedesem W110 z 1965r. Nie będę tu reklamować od kogo wynajmujemy, ale ta osoba jest bardzo polecana i praktycznie nie ma wolnych terminów w sezonie ślubnym. Raczej nie ma mowy, żeby ten samochód się rozklekotał po drodze. Po prostu właściciel tego auta dba o niego niczym o własne dziecko, a może i bardziej :) Jak ktoś wyżej napisał, żeby w ogóle takim samochodem móc jeździć, trzeba uzyskać szereg pozwoleń, mieć jakieś tam certyfikaty itp. Na spotkaniu z tym człowiekiem widzieliśmy te wszystkie dokumenty, jak i oczywiście sam samochód, który jest w stanie idealnym. On ma robione regularnie przeglądy, a jak się coś popsuje, to od razu jest wymieniane. No ale gdyby nawet się coś stało (odpukać), to zapewniony mamy zapasowy samochód, też zabytkowy mercedes tylko inny model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obejrzyjcie na żywo auta
retro!!! to WARTO ZROBIĆ ,BO SĄ AUTA MIKRE JAK MYDELNICZKI ALE I SUPER DUŻE JAK KARETY -TE DOPIERO ROBIĄ WRAŻENIE!! w reklamach na stronach o samochodach często wyolbrzymiają wielkość samochodu ,zajmuje on całą stronę a jest mikry. Na zdjęciach porównajcie osoby,które stoją przy samochodzie- od razu widać jak wielkie jest auto albo inne nowe marki jakie są duże przy tym retro i widać wielkość naszego wybranego -uwierzcie to bardzo ważne -nic tak nie psuje uroku jak ściśnięci w mikro autku młodzi,a auta retro są bardziej niezawodne niż współczesne-mój brat ma warsztat to wiem o czym piszę i statystycznie nowsze auto szybciej się zepsuje niż retro pod warunkiem ,że dba się o nie,zwykłe samochody nie robią takiego wrażenia jak te niecodzienne-a w końcu to jedyny taki dzień ślub i warto tego dnia pojechać czymś niezwykłym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drmaciek
radospacie nie wale sciem tylko pisze o samochodach replikach robionych na auta stare na podwoziu np forda scorpio. a promowac to sie nie musze tak poprostu jak ktos poruszy temat to sie odzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drmaciek
ps i nikt tu nie traktuje niczego dorywczo...jak bedzie cie stac na takie auto wtedy dla mnie dla zabawy mozesz i skakac do pustego basenu(jesli to lubisz) i bez napinki bo nikt tu sciem nie wali(nie pisze o oryginalach retro a o replikach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy wiecie ale jest nowy przepis ,który wyraźnie reguluje kwestie przewozu na ślubach i weselach do ślubu może was wieść tylko i wyłącznie samochód zabytkowy na żółtych tablicach taksówka lub samochód rejestrowany powyżej 7 osób Kara za niespełnienie tych warunków to do 15 000 zł. Tak ,że radze się zastanowić czy warto jechać podnajętym samochodem u przewoźnika co dorabia sobie w weekendy alternatywy macie taki ,że : Samochód zabytkowy. musi mieć żółte tablice taksówka np.BMW Ale musi mieć taxi na dachu oraz numer boczny na drzwiach lub np. renault trafik 9 osobowy taki mają kurierzy. Pierwsza sytuacja miała miejsce w panewnikach na ligocie 11 000 kary podobno potwierdzą wam to nawet bracia franciszkanie. a jeśli nie wierzycie w to co pisze to zadzwońcie do kogoś kto ma zabytkowe pojazdy i zobaczcie sami ,że na 2013 nie ma już wolnych terminów przynajmniej u nas w katowicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika Kraków
Ja uważam, że każdy musi zrównoważyć sobie marzenia i możliwości finansowe. Nas nie było stać na limuzynę, ale udało się zorganizować Mercedesa i powiem Wam coś - samochód, to tylko dodatek. Nas oczarował kierowca, szarmancki i z głową na karku. Kilkakrotnie nas zaskoczył, nie doliczył za poślizg czasowy, jeśli któraś z Was będzie zainteresowana, to piszcie śmiało, chętnie podrzucę kontakt, opowiem coś więcej:) Monika,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samochód tak to tylko dodatek ALE BARDZO WAŻNY!! I NAWET NAJSKROMNIEJSZE WESELE ROBI SIĘ EXTRA KLASA JAK JEST SUPER AUTO! BO JE BARDZO WIDAĆ!!jeśli młodzi zaoszczędzą trochę na ilości gości ,szczególnie tych nieznanych nikt tego nie zauważy,jeśli w menu dań czegoś nie będzie wymyślnego też nie problem,ale spróbujcie pojechać byle jakim autem jedną oponą na złomowisku,zobaczycie jak uroczystość straci w oczach......to jak panna młoda w podartej sukni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slabe te wasze auta... Nikt nie pomyslal o BMW? Mercedesie? To sa auta" na poziomie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin8
www.klasyczne-auta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza007
Z doświadczenia wiem że nie ma co przepłacać za samochód, siostra wynajęła BMW i zapłaciła ponad 700 zł(pomijam fakt że dopłaciła ponad 100zł bo nie zmieściła się w limicie 50km - na to również warto zwrócić uwagę!). Z uwagi na fakt, iż mój mąż jest fanem "japończyków", zdecydowaliśmy się na duży i przestronny samochód - Honda CRV(www.hondanaslub.pl), w pięknym kolorze (ciemny brąz), zapłaciłam 350zł i byliśmy bardzo zadowoleni. Cena do jakości rewelka. Tak więc bardzo polecam taki nietuzinkowy(jak na ślub)samochód i przemiłego kierowcę Artura :) Eliza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najfajniejsze są jednak nietypowe samochody np jakieś z lat 20-stych i w tym stylu, takich już nie ma,a wolę mieć super wesele z takim autem choć trochę więcej dopłacę,ale to auto wszędzie widać na zdjęciach i jest ważniejsze dla oprawy ślubu niż inne rzeczy,wolę jeśli mam oszczędzać nie zaprosić jakiś pociotków, a mieć tego typu samochód,pary w zwykłych uciekną szybko sprzed kościoła jak nas zobaczą-i dlatego uważam,że fajny samochód jest jak super kreacja panny młodej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta prawde ci powie
co do awarii starych aut to tak jak juz ktos napisal nalezy sie wczesniej zabezpieczyc, np.wozem zastepczym, my mamy bmw z 1967 cos takiego, tez biale tylko ze nie kabrio: flickr.com/photos/pilot_michael/7139826763/in/set-72157629542365258 i jest w tak dobrym stanie ze warsztat widzi tylko podczas przegladow :) , mam nadzieje ze wkoncu zawiezie nas do slubu, bo "przyszly pan mlody" broni sie jak tylko moze :D limuzyna wstydzila bym sie jechac do slubu, jest to wedlug mnie dobra opcja tylko na imprezy typu urodziny czy kawalerskie, gdzie grupka znajomych jezdzi od imprezki do imprezki popijajac trunki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najważni3ejsz zeby miał koła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×