Prawdziwe zycie w UK-jak jest?

nie kazdy jest wielce wyksztalconym i nie zarabia tysiacow funtow co nie znaczy ze jest szkodnikiem jak dla co niektorych ludzi ... zyje pracujezarabiam do 1600 funtow miesiecznie z nadgodzinami jesli wytrzymam caly miesiac , mam rodzine w polsce i mieszkajac tutaj rok jest mi bardzo ciezko chcialbym wynajac mieszkanie i sciagnac rodzine do mnie ale nie jest to takie proste na chwile obecna mieszkajac i pracujac w uk musza slac rodzinie kase by mogli zyc jak ludzie. a gdyby nie ta "tansza sila robocza" to wszystko by stalo wielki urzednik bez takich zwyklych ludzi by nie mial prawa istnienia.

Zgadzam się, ogarniecie dokumentu kolekcjonerskiego przed wyjazdem to dobre rozwiązanie. Dobrej jakości produkty mają tez na fastidcard.com, polecam zerknąć.

jeden wielki syf! UK to najgorszy czas w moim życiu. Emigracyjne śmiecie na każdym kroku

Jak dobrze ze w polsce na lotniskach sa teraz te nowe bramki, nie wpuszcza juz do polski śmieci z UK z krzywymi gębami:D nie chcemy ich w polsce:D gnijcie sobie w UK:D

Smiechu wart typek buehehehe a w Polsce kto mieszka? Buehehe, jeszcze gorsi bo przynajmniej Anglia czy inny kraj niektorych czegos nauczy

Anglia, to nie kraj świnio tylko region. Poza tym czego się tam nauczyłas oprócz zmywanią kibli świnio?

Oho wuefista zablysnal wiedza buehehehe :D "anglia to nie kraj" :D masakra jaki przyglup

Anglia to kraj. Jest częścią wyspy Wielkiej Brytanii i państwa Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Tępaku obesrany BUAHAHA :D

Wuefista bingol cwok z podstawowym niepelnym :D

Pudło tłuku po wsbzdecie:D awf to wyzsze.

Kazdy kto ma wyzsze wie ze Anglia to kraj a wiec nie masz wyzszego BUEHEHE kolejne klamstwo udowodnione :D "Anglia to region" bueheheheh a to ten przyglup co pier/dolil ze nie wiem czym sie rozni Szkocja od Wielkiej Brytanii :D dziecioczek jeszcze w podstawowce, ale sie znowu zblaznil :D

Zgadza się. Oprócz tego czego się nauczyłam? Tolerancji, uśmiechu do obcych, wyzbyłam się polaczkowego rasizmu, poza tym nauczyłam się angielskiego w stopniu idealnym i jak radzić sobie za granicą a to tylko wierzchołek góry lodowej. Same plusy i pozytywy a nie polaczkowe ponure życie. Macie swoje ciepłe lato w Polsce ale zero pogody ducha, narzekające nonstop i nienawidzące wszystkich, w tym też siebie, prymitywy. Amen.

Taa nauczylas sie w takim idealnym stopniu ze musisz wchodzic tutaj na polskie forum bo po na angielskim cie nie wpuszczą:D :D buhehehee:D

Po tym poscie powyzej widac ile bingol ma lat :D

Witaj Wszystkich W Polsce I UK.. Troszeczke dziwia mnie niektore wypowiedzi zawierajace wiele niescislosci CO do zycia W UK Czy nawet W Polsce. Zycie tu Czy tam /od 10 lat mieszkam W UK/...pytania Czy jest lepiej Czy gorzej...taK sie wyspisz jak sobie poscielisz mowi polskie porzekadlo. W Polsce zylam na srednim poziomie przez 48 lat...nie kapalo ale tez nie przymieralo sie glodem. Posiadam wyzsze wyksztalcenie I W Polsce pracowalam niejednokrotnie na dwoch etatach. Kiedy pierwszy raz przyjechalam do UK 12 lat temu zaczarowal mnie krajobraz, stara architectura, mili, przyjazni ludzie. Potem zdecydowalam sie tu zamieszkac. Angielski mialam na srednim poziomie, napisalam sie wiec na bezplatny kurs na miejscu. Wszedzie chodzilam pieszo lub dojezdzalam autobusem. Zaczelam prace W Magazynie wielkiej francuski firmy. Pracowalam PO 12 godzin na dobe, zawsze W nocy. W ciagu dnia nauka, gotowanie I sprzatanie, raz W tygodniu zakupy. Bylo Ciezko ale trzeba sobie zdawac sprawe Z tego, ze nikt nikomu nie da nic za darmo albo przymknie oko na lenistwo czy problemy Z komunikacja.Potem dlugo chorowalam I nie moglam pracowac. Mieszkalam Z dziecmi wiec nie bylo problemu, nie musialam wracac do kraju. PO roku zaskoczylam leczenie I znalazlam prace jako opiekunka. Wynajelam mieszkanie, placilam rachunki, zylam. Zaczynalam wszystko od poczatku. OCZYWISCIE doksztalacalam sie I szukalam lepszej pracy. Znalazlam PO 1.5 roku. Praca zgodna Z wyksztalceniem I oczywiscie osobistymi preferencjami. Ale do czegos zmierzam? Czy W Polsce W tym wieku Z trwalym ubytkiem zdrowia I wlasciwie bez ZADNYCH referencji zaWodowych myslicie Panstwo, ze dostalabym prace? Szczerze W to watpie. Dodam jeszcze, ze pokonalam ponad 20 innych kandydatow na interview ...I nie mowie tego, zeby sie chwali tylko staram sie uzmyslowic niektorym osobom, ze aby zyc godnie, trzeba przede wszystkim zadac sobie pytanie...czy moge znalezc prace, ktora bylaby dla mnie satysfakcjonujaca I Czy stac mnie bedzie na pewien poziom zycia, ktory sobie zalozylam? Kazdy Z nas MA inne potrzeby I porownywanie zarobkow i wydatkow jest kompletnie bez sensu. W Polsce Czy tutaj znam ludzi, ktorzy uwielbiaja sie bawic W kazdy weekend a zakupy to dla nich szczyt rozrywki W wolnym czasie od pracy. Takim ludziom na calym swiecie bedzie ciezko?. Jesli masz priorytety, wiesz czegos chcesz I CO jest dla Ciebie RZECZYWISCIE istotne W zyciu...Z pewnoscia osiagniesz sukces gdziekolwiek jestes. Znam Polakow, ktory PO 10 latach maja juz nie tylko 1 ale nawet dwa domy kupione na kredyt, Z calego jeden wynajmuja. Maja samochody, o ktorych W Polsce mogliby tylko pomarzyci jezdza w ciagu roku trzy razy za granice na wakacje. Ale prosze mi wierzyc...na poczatku baaaardzo ciezka praca..teraz nie musza. Teraz 5 dni W tygodnie za biurkiem bez robienia overtimes W kazda sobote taK jak to bylo na poczatku. Ja mam tylko 5 letnia toyote, mieszkam is wynajmuje poniewaz na stare lata nie chce sie wplatywac W kredyty. Moje I meza zarobki wystarczaja na godne zycie. Niemamy problemu, jesli lodowka wysiadzie Czy nawet samochod...skad wziac pieniadze. W Polsce Niestety bywalo to czasami problemem. Pozdrawiam Wszystkich TU I TAM i zycze spelnienia marzen.

Urzekla nas twoja historia :D Jedna z tysiaca takich tutaj.

Odpowiadajac sxybko i konkretnie na pytanko - jest cudownie, jak nigdy nie bylo i nie bedzie w PLu. :)

Prawikowi wuefiscie bingolowi chyba neta odcieli, moze matka nie zaplacila tylko przechlala kaske, bo wszyscy znikneli dokladnie w tym samym momencie. Heheh i wszystko uklada sie w logiczna calosc :D ciekawe co przemus przezywa teraz za katusze bez kafe i pornhuba :D

W każdym nowym kraju do którego się przyjeżdża potrzeba czasu na adaptację. Nauczenie się języka i znalezienie dobrej pracy trwa z reguły ok. 5 lat. Ale później jest dużo łatwiej żyć niż w PL. Różnica między PL a zachodem jest dalej istotna. Nie przeczę że w PL są ludzie którym żyje się dostatnio ale jest ich garstka. W PL buduje się dopiero powszechny dobrobyt a na zachodzie on już jest od dawna.

prawda jest taka że w UK żyje sie lepiej niż w polsce pod warunkiem że masz coś w głowie i nie wywyższasz sie bo jestes polaczkiem który jest tak na prawdę gościem w UK a zachowuje sie jakby był lepszy a takie zakompleksione polaczki co wyjeżdżają do UK i łączą sie w stada z innymi polakami w tych swoich śmiesznych dresikach, zakupy w polskim sklepie, chlanie piwska na ławkach i te wieczne darcie mordy na ulicy to gwno osiągną i potem mają ból dvpy jak bardzo źle w UK, czasami wstyd przyznać się ze jest się z polski bo zaraz Anglik czy inny obcokrajowiec ma przed oczyma dresa z piwskiem w ręku.

Jak ktos po 10 latach siedzi w uk i mowi ze mu dobrze to naprawde niezlym nieuacznikiem musi byc. Rozumiem ludzi pojechac zarobic rozumiem ludzi odlozyc kase na dom rozumiem nawet samotne matki w koncu pol etatu i zyja calkiem spoko. Ale ludzi ogarnietych z dobrym zawodem ktorzy siedza tam po 10 lat i mowia ze im dobrze to naprawde mi tylko zal. Nasmieszniejsze jest to ze pozniej te wszystkie angielskie krezusy co roku z podkulonym ogonem do polski na wakacje leca. Tak naprawde w anglii co maja najczesciej dom na 30 letni kredyt prace w jakiejs fabryce gdzie robia niczym malpy jedno i to samo z jakims nadzorca niewolnikow nad soba a i to w najlepszym razie. W najgorszym siedza pol zycia w uk mieszkajac na pokoju i dokladaja przez 20 lat a pozniej okazuje sie ze odlozyli na jednego passata i ps4. Kolejni wygrani w uk to beneficiarze 3-5 dzieci jedno pracuje w jakims obozie pracy dla polakow mieszkanie/dom socjalny i maja swoj kraj szczesliwosci. Tak wyglada prawda to nie to co za komuny pojechało sie na kilka lat samemu i mozna bylo dom zbudowac albo i dwa.

Ja chrzanie jaka banda hipokrytow napie..aja na polske ile wlezie tak im zle niedobrze w uk maja kokosy z nieba pada manna ale to jednak polskich portalach musza opisywac jak im dobrze gdzie do diabla sa wasi wspaniali angielscy znajomi gdzie wasze angielskie rozrywki na diabla tak sie zachwyacanie anglia a 5 minut bez jezyka polskiego nie moga wytrzymac. Czy ktos widzi na internecie lekarzy prawnikow i ludzi bogatych udowadniajacych jakie wspaniale zycie maja jakie fascynujace hobby? Nie tylko poje..ani emigranci z uk udowadniac musza wszystkim jakm im nagle dobrze a jak reszcie zle w polsce. Wroccie do swoich wspanialych angielskich karier wspanialego angielskiego jedzenia zycia najlepiej wychwalajcie jak wam dobrze w uk na angielskich stronach to anglicy beda mieli polewe z polskiej patologii :D

Rozumiem ludzi pojechac zarobic rozumiem ludzi odlozyc kase na dom rozumiem nawet samotne matki w koncu pol etatu i zyja calkiem spoko. Ale ludzi ogarnietych z dobrym zawodem ktorzy siedza tam po 10 lat i mowia ze im dobrze to naprawde mi tylko xxxx Moze wytlumaczysz, o co ci chodzi bo twoje procesy myslowe pozostaja tajemnica. Dokladnie dlaczego nie ma byc dobrze ogarnietej osobie z dobrym zawodem??? Natomiast fajnie ma byc osobie, ktora przyjechala zarobic (czyli prawdopodobnie pracuje ciezko i osczedza na wszystkim)?? F**k logic.

Bo nic nie umieli w PL, wiec uciekli na gotowe do uk. A po 3 latach roku 90% z nich wraca bo nikt dluzej w zachodnim muzulmanskim syfie nie wytrzyma. 3mln to dokladna liczba obrazujaca osoby nieporadne intelektualnie. Reszta 37 mln cos umie i zyje lepiej niz w uk

polaczki bogacze (min 4k zl zarabiają) z plu co tu pisza wszystko o wszystkich wiedza. dlaczego ktoś inny niż oni tu pisze, gdzie mieszka, z kim, ile zarabia itd. nie pogadasz z nimi :D xx jeśli o mnie chodzi to kiedyś się może przejmowałem tym co te przygłupy jak wuefista wypisują ale z czasem mi przeszlo i teraz mam tylko beke z debili. gnijcie gdzie chcecie i ch/uj wam do zycia np. mojego. jak wam dobrze w plu to udawajcie patriotow do czasu np. wojny. zakład cwele ze będziecie spier/dalac np. do UK jak cos? i tak się skończy wasz patriotyzm i chojrakowanie w necie :D

pomijajac większość bzdur, dobry tekst - wyjazd, zarobek na dom i powrot żeby gnic w tym domu do końca zycia nooooo zaje/bista perspektywa. ciekawe tylko dlaczego nie możecie mendy zrobić tego w waszej ukochanej przebogatej ppolsce "gdzie pieniądze leza na ulicach tylko wystarczy się schylić", tylko do tego chu/jowego UK wyjezdzacie je/bane pedaly bez honoru i chociaż nienawidzicie Brytyjczykow (zresztą kogo wy lubicie, nawet miedzy sobą się nienawidzicie i obgadujecie nonstop). takie wlasnie jesteście nędzne polaczki! ch/uj wam w dooopy i kal do ryjów, sr/am na was od jakiegoś czasu i zycie stało się przepiękne dzięki temu :D a przychodzę tu na to forum się posmiac i wam powrzucać i tylko po to :D ten posrany jezyk tez bym chętnie zamienil na angielski no ale kraju się nie wybiera i tego czego mnie nauczyli i zresztą gdybym tu zaczal pisać po angielsku to większość z was by nic nie zrozumiala heheh :D w sumei zaluje ze trafiłem tu przez tego cwela wuefiste no ale kiedyś zalezalo mi na tym żeby bronic mojej ukochanej Anglii ale jakiś czas temu zrozumialem w końcu ze to co myślicie jest mniej warte niż to gowno które zrobiłem 20 lat temu :D :D :D nara cwele :D

pomijajac większość bzdur, dobry tekst - wyjazd z pl żeby gnic w domu w uk do końca zycia nooooo zaje/bista perspektywa. ciekawe tylko dlaczego nie możecie mendy zrobić tego w pl "gdzie jest cudownie", tylko do PL wjezdzacie na swieta je/bane pedaly bez honoru i chociaż lizecie jaja brytyjczykom (zresztą kogo wy lubicie, nawet miedzy sobą się nienawidzicie i obgadujecie nonstop). takie wlasnie jesteście nędzne osrusy! ch/uj wam w dooopy i kal do ryjów, sr/am na was od jakiegoś czasu i zycie stało się przepiękne dzięki temu :D a przychodzę tu na to forum się posmiac i wam powrzucać i tylko po to :D ten posrany brytyjski jezyk tez bym chętnie zamienil na polski no ale kraju się nie wybiera i tego czego mnie nauczyli i zresztą gdybym tu zaczal pisać po polsku to większość z was by nic nie zrozumiala heheh :D w sumei zaluje ze trafiłem tu przez tego cwela z notingam ale jakiś czas temu zrozumialem w końcu ze to co myślicie jest mniej warte niż to gowno które zrobiłem 20 lat temu :D:D:D nara ukowskie cwele :D

Wlasnie tak im dobrze w uk a siedza i n*******laja na forum o cudownosci zycia w uk. Ludzie ktorzy cos w zyciu maja nie musza nikomu nic udowadniac wlasnie taka cholota z uk musi kazdemu udowadniac ze ten zasyfiony pokoj w piwnicy ktory wynajmuja to naprawde luksusowy apartament ze tak naprawde to nie siedza na forum tylko sa teraz na wakacjach w hiszpanii bo w uk ich stac na takie zbytki. Co za patole... Sie nie podoba siedziec w uk pic tanie wino i udawac ze wam dobrze bo dla mnie taki polaczek co pozniej przyjezdza i mysli ze jak ma 1000 funtow 10 letniego forda to pan na swojej zapyzialej wiosce to mnie smiech bierze :D Ale jaki ambicje taki sukces jak ktos mieszkal ze starymi i nie mial pracy to malopowanie w fabryce to awans jakich malo ale jak na forum to co najmniej musza napisac ze oni tylko papierki przerzucaja i sa prawie prezesami oczywiscie zarobki co najmniej 2 na reke lub wiecej bo dla drobnych to im sie nie chce schylic a ze jedza najtansze zarcie z puszek po przecenie i mieszkaja po 5 w pokoju to szczegol :D

to ze ty tak zyles nie znaczy ze każdy tak zyje cwelu, no skad moglbys znac takie szczegoly zycia innych? :D nie opisuj swojej nędznej wegetacji ok? :D

Wy emigranckie polaczki to zawsze narzekaliście i zawsze wam było pod wiatr w naszej PL. Zniszczyliście każdy system od krola Artura, kolonie zamorskie, przez dyktaturę Churchilla do dzisiejszego kapitalizmu. Nie ma kraju z którego bylibyście zadowoleni. Dziś niszczycie UK chociaż żyjecie dzięki ich benefitom. Ale co wam jeszcze zostało jak już wszystko sp/ier/do/li/liliście? Niewolnictwo pańszczyźniane dla angielskich kapo-pracodawcow. Co za ku/rwa wredne me/n/dy londynskie!