Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusia27

obcasy u puszystejD

Polecane posty

hej dziewczyny, mam pytanie do tych \"troche wiekszych\":) czy nosicie bardzo wysokie obcasy, bo ja zaczelam uczyc sie chodzic na takowych, ale cos kiepsko mi to idzie, po godzinie chodzenia w takich, mam serdecznie dosc! jak sobie z tym radzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy diabelek
jak jestes "duuza" to mozesz nosic obcasy ale nie szpilki tylko takie na slupku,u gory szersze i lekko zwezane ku dolowi.(mam nadzieje ze wiesz o jakie mi chodzi).tak gadali w telewizji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jestem puszysta a też
mnie nogi bolą po chodzeniu na bardzo wysokich obcasach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez wzg na tuszę, wys bardzo wys obcas jest niezbyt zdrowy. zmienia położenie stopy do pozycji szalenie nienaturalnej. przy większej wadze dochodzi jeszcze większe obciążenie, tych biednych stópek.. i ból gotowy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zakładam tylko jak muszę ;), a mit o wyszczuplającej magii.. hmm, to tylko mit ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy diabelek
a z doswiadczenia wiem ze te obcasy sa extra-wygodne :) .powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy diabelek
kopiko..kwesta gustu.ja bym nie chodzila w takich topornych buciorach(obcasach) jak pokazalas.wole juz te z mojego linka ;) chociaz i w nich wprowadziłabym kilka poprawek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy diabełek Bardzo ładne kozaczki - te pierwsze:). Miałam super z Gino Rossi, obchodziłam w nich kilka zim, bo były tak mocne i wygodne, miałam nadwagę, a nawet byłam w ciąży i w takich kozakach śmigałam. Warto zainwestować w dobre buty, tu jakość często idzie w parze z ceną, tańsze zwykle mają niestabilny obcas, znam to z własnego doświadczenia. Już chyba trzeci rok chodzę w brązowych zamszowych szpilkach, zakładam je i do sukienki i do spodni, są super wygodne, nic się z nimi nie dzieje(obcasy się nie wykrzywiają), nie pamiętam marki, ale też jakieś włoskie. Trzy lata temu zapłaciłam za nie ok.300zł. jak dla mnie to drogo, ale warto było. A i ważę 85-90kg:). I z mężem bez szpilek nie wychodzę:P, a z dziećmi biegam w zwykłych klapkach japonkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielenie w terenie
ja mam 180cm 95 kg i biegam w szpilkach 10 cm i jakos problemu nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie bo...
obcasy u puszystych osob majacych nadwage to zly pomysl. w kosc dostaja nogi, stawy : kolanowy i biodrowy. i robia sie gigantyczne zylaki po jakims czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wtedy, gdy latasz w tych obcasach od rana do wieczora. Normalne jest, że na spacer z dziećmi po parku, na zakupy itp stawiasz na wygodę. Ale wyjście z mężem, spotkanie u znajomych czy jakaś impreza to wtedy jak najbardziej. Dobrym wyjściem są też koturny czy platformy, wygodne i stabilne:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×