Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malpa w skarpetach

notorycznie czuje sie przez was ignorowana, nie wiem nawet czemu

Polecane posty

blacksheep u mnie mama też jest pod dużym wpływem ojca, na szczęście on się jak na razie pokłócił tylko ze swoją połową rodziny, a ta od strony mamy jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blacksheep - twoje słowa idealnie przedstawiają sytuację mojego rodzeństwa:) Jak jestem od nich tak daleko to też zaczęłam tęsknić, zwłaszcza za siostrą, z którą się bardzo zżyłm przed jej wyjazdem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moją siorkę zobaczę już w sobotę ostatnio miałyśmy do tego okazję w grudniu na święta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
espanolaaaa, a wiesz, że nie zawsze tak jest. gadałam dziś z kuzynką, jej siostra (starsza) wyjechała pracować za granicę. kuzynka stęskniła się i myślała, ze jak siostra wróci to będzie miła i będzie lepiej niż zawsze, no i właśnie wróciła na jakiś czas i wyzywa ją od gówniar, że jest niedorosła i nic nie wie o życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uświadamianie uświadamianiem, ale bez wyzwisk i pomiatania podziwiam moją kuzynkę, bo ma anielską cierpliwośc, za takie rzeczy to bym już dawno prowadziła wojnę, oczywiście nieszkodliwą zbytnio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą dziewczyną rzeczywiście nie jest w porządku, nie wiem jak można się tak źle wypowiadać o swojej matce i bracie, np. "szkoda, że nie poroniła suka" to już gruba przesada, rozumiem, można być zmęczonym jakąś sytuacją, ale wtedy powinna ją rozwiązać zwykłą rozmową z rodzicami:o Niektórzy nie potrafią sobie poradzić z własnym życiem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze trochę i obejrzę Nieustraszonych...albo i nie obejrzę, bo pewnie zasnę przed TV :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak dokładnie, mogła to rozegrać inaczej za młodu, no i własnie te teksty... jak można aż tak źle życzyć i to jeszcze matce... ja tam nawet wrogowi źle nie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej poczuć coś takiego do rodziny w tak młodym wieku :( znam takie przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
espanolaaaa, wiesz kiedy juz raz coś poważnie zazgrzyta ciężko jest przywrócić dawny stan rzeczy, dlatego trzeba pielęgnować to co jest i dbać o to. dużo niszczą niewypowiedziane pretensje, które nagromadzone przez lata w końcu wybuchają i wszystko niszczą. tak własnie jest z moją mamą i jej siostrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak oglądam Nieustraszonych, jak jedzą te wszystkie wstrętne robaki i inne pierdoły to mam odruch wymiotny ;) ale lubię se tak przed snem pooglądać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dawno nie oglądałam nieustraszonych, nie wiedziałam nawet, że takie coś jeszcze jest! Kiedyś to nie przegapiłam ani jednego odcinka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się zastanawiałam czy to nie prowokacja, ale jestem skłonna uwierzyć w takie rzeczy... rodzina to niekiedy kopalnia brudów i nieporozumień, zamiast jedności każdy pod każdym kopie dołki i nierzadko czuć fałsz, to tak z mojego doświadczenia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jedzenie robaków i rybich oczu zupełnie nie rusza... Jakby mi dali taką kasę to bym zjadła:) Oczu rybich próbowałam, bo byłam ciekawa, czy są rzeczywiście takie ohydne w smaku:p Robaków jeszcze nie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
afeee epanolaaaa :D nigdy bym nie zjadła, mnie też to brzydzi, te wszystkie świństwa fujj!!!:D nawet za kasę jak bym spróbowała, to podejrzewam że przez gardło mi by nie przeszło a tak z ciekawości: jakie były te rybie oczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, oczywiście nieśmiertelną modę na sukces:D :P uwielbiam te komiczne sceny, wszystko tam tak sztucznie wygląda:D m jak miłość też lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blacksheep - pamiętam jak i u mnie jeszcze 2 lata temu nieciekawie się działo z relacjami rodzinnymi. Tylko ja utrzymywałam wtedy kontakt z matką, siostra w ogóle jakby nie należała do naszej rodziny, zero kontaktu, brat utrzymywał kontakty ze mną i z matką, ale już mniej, bo często dochodziło do jakiś głupich kłótni między nimi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztuczna to jest pierwsza miłość, czasami byłam zmuszana do oglądania tej żenady, bez obrazy dla oglądających ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×