Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba znaczy gorsza

Grubaski, wieloryby i inne kaszaloty - po co sie staracie sie ladnie ubierac ?

Polecane posty

Gość izóchaaaaaaa
9 na 10 to by się zgadzało - zazwyczaj :D etam, to są też fajni ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gruba i sie nie staram
wszystko zalezy od budowy, mozna wazyc 65 i byc szczuplym i 57 i wygladac papusnie, moja siostra wazy 66 i bez trudu wchodzi w 38 wzrost 172, a kolezanka wazy 59 i nosi 40 chociaz wyglada na chudą ale widocznie kosci szerokie i toporne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo bardziej niesprawiedliwe
jestem gruba i sie nie staram, czytasz, co piszą inni? Ja też mam niedoczynność tarczycy, mam PCOS i jakoś ważę 53kg/170cm. Wystarczy o siebie dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchaaaaaaa
A wracając do tematu - to co ma znaczyć to pytanie ? że jak osoba jest gruba, to ma się nie starać ładnie ubrać ? hmmm, w ciągu roku utyłam 8 kg, jak tak dalej będzie, to za 5 lat będę mieć z 90 kg ślicznego ciałka ! i co ? to ma mnie uwolnić od starań ? uszyję sobie piękną sukienkę i Wam pokażę hahaha jak się szlachta bawi :D Dobra idę jeść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gruba i sie nie staram
a Ty czytasz co ja pisze? musze prawie glodowac zeby schudnac i jak tak ma byc zawsze to nie wiem czy jak osiagne wymarzona wage to bede miala tyle sily zeby wiecznie byc na glodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchaaaaaaa
Noo:) idę właśnie zaraz do zoo, zobaczę co żubry w paśniku mają :) kce mi się jeeeeeeeść !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo bardziej niesprawiedliwe
Wodzę, że nie dociera:O Wisz, ja na diecie max. 400kcal dziennie chudną 2 kg w 2 tygodnie:O Normalnie, codziennie jem nie więcej niż 1 000kcal. Ale nie psiocze. Po co mam się obżerać? Są w życiu ważniejsze rzeczy niż żarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gruba i sie nie staram
dobra w czasie diety 1000 kcal czy nawet mniej a co potem, mam cale zycie jesc gotowane mieso z warzywami? ani gdzies pojsc, zadnych spotkan ze znajjomymi zeby nie bylo pokus i tylko liczyc te kalorie zeby przypadkiem nie przytyc az pewnegodnia odpuszcze i znowu polece do rozmiaru tucznika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gruba i sie nie staram
nie chce sie obzerac slodyczami, chipsami, chce tylko moc normalnie jesc, jest obiad to zjadam co podadza a nie wymyslac ze musze przygotowac dla siebie gotowane, bez ziemniakow, chce zjesc sniadanie skladajace sie z 2 kromek chleba razowego z czyms a nie tak jak teraz maslanka, kawa i owoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychudzenie
mała uwaga to co nazywacie dbaniem o siebie jest tak naprawdę dbaniem o nadmierne wychudzenie to nie jest dbanie o siebie, to jest szkodzenie sobie i niszczenie zdrowia jest moda na szkielety to prawda ale jeszcze trzeba zachować rozum i wiedzcie że każdy z was przytyje z wiekiem, jest to nieuniknione. bo tak genetycznie jest zaprogramowane u człowieka przyjdzie moment że wybierać będziecie między zdrowiem a chorym szkieleciorem każdy z was kiedyś się stanie większym lub mniejszym wielorybem , pasztetem czy świniorem jak teraz brzydko wyzywacie, żyjcie sobie pod dyktando chorej mody, wy biedni i zniewoleni wyzywajcie sobie dalej i zapamiętajcie te wyzwiska, będziecie kiedyś do siebie tak wyzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchaaaaaaa
hej jestem gruba:) OKŁAMAŁAŚ NAAAS - TY SIĘ STARASZ ! TRZYMAMY KCIUKI :) kremiku wziąć dla Ciebie też ? przy mojej wadze to worek przyturlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchaaaaaaa
mała uwaga to co nazywacie dbaniem o siebie jest tak naprawdę dbaniem o nadmierne wychudzenie to nie jest dbanie o siebie, to jest szkodzenie sobie i niszczenie zdrowia jest moda na szkielety to prawda ale jeszcze trzeba zachować rozum i wiedzcie że każdy z was przytyje z wiekiem, jest to nieuniknione. bo tak genetycznie jest zaprogramowane u człowieka przyjdzie moment że wybierać będziecie między zdrowiem a chorym szkieleciorem każdy z was kiedyś się stanie większym lub mniejszym wielorybem , pasztetem czy świniorem jak teraz brzydko wyzywacie, żyjcie sobie pod dyktando chorej mody, wy biedni i zniewoleni wyzywajcie sobie dalej i zapamiętajcie te wyzwiska, będziecie kiedyś do siebie tak wyzywać hmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otyłość jest niezdrowa.. tak po prostu... gadanie o modzie na wychudzenie, to idiotyzm... dla wielorybów wychudzona jest kazda, ktora idąc, nie powoduje drżenia ziemi... moją kobiete ostatnio, tez jakas kaszalociara nazwała wieszakiem (co przy jej wymiarach - 168 cm wzrost i waga okolo 56-57 kg) jest juz smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gruba i sie nie staram
ja nie mam zamiaru sie wychudzac,ani mi sie takie ciala nie podobaja ani nie mam zamiaru zyc o salacie i wodzie, i mysle ze malo ktoremu facetowi podobaja sie kosciste, zasuszone szkielete bez ciala chce wazyc 60-65 do wzrostu 171, to chyba nie jest wychudzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchaaaaaaa
I bądź tu mądry i pisz wiersze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gruba i sie nie staram
hmm 57 kg przy 168 , komiczne tu Twoją kobiete wyzwaliby od tucznikow i kazali schudnac minimum 10 kg nie wiem czy to kobiety majaakie dziwne poglady czy faceci, chociaz ktory facet chce miec zapadnietą klatkę i tylek jakby walec przejechal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchaaaaaaa
ja nie mam zamiaru sie wychudzac,ani mi sie takie ciala nie podobaja ani nie mam zamiaru zyc o salacie i wodzie, i mysle ze malo ktoremu facetowi podobaja sie kosciste, zasuszone szkielete bez ciala :( to już zalatuje anoreksją... rozsądnie będzie kierować się BMI, od 20 do 25 - wszystko jest w normie. komiku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gruba i sie nie staram
sluchaj gdybym ja chciala wazyc 50 kg to tylko salata, woda, kawa, nie dalabym rady przy normalnej diecie typu 1000-1200 kcal zejsc do takiej wagi, poza tym mam grube kosci, wygladalabym jak z oswiecimia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm super mamy polskie spoleczenstwo rasistow ktorzy czepiaja sie ludzi wazacych 5 lub 10kg za duzo wyzywajac ich jeszcze od swin itd. Zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izóchna - czemu smutną minkę robisz? a co do wymiarów... tak jak pisałem, faceci wolą mieć za co złapać... troche ciała musi być... nie będę kładł sie na kościach... za to kobiety nie mysla o innych kobietach w ten sposob i dlatego im chudsza, tym dla nich lepsza... kobiety podobajace sie gejom i kobietom sa na wybiegach... kobiety podobajace sie facetom sa na pornolach - tam wieszaka nie zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie sa rasisci
to są po prostu głupcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exx
ja sie nie zgadzam- kto powiedzial ze pulchne kobiety nie powinny dbac o siebie?!WSTYD autorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie sa rasisci
zauwazcie ze do bardzo niskiej wagi dazą te niezbyt ładne, urody nie mają to myslą ze jak bedą chude to bedąrakcyjne hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie autorze jasne niech ludzie grubi przestana o siebie dbac bo i tak sa grubi. Nie wazne ze ktos powiedzmy podczas ciazy przytyl 10 kg ma sie ubierac w worek, nigdzie nie wychodzic bo wzbudza obzydzenie. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryubasniccca
dobra jak ważę 70 kilo i mam tez ponad 170 ale za to fajny cyc i fajna pupę do tego całkiem zgrabny brzuch i nie mam problemu z kupnem stroju to jestem wieloryb czy tez wieprzek który wiecznie żre i tylko o korycie myśli nikt nigdy mi nie powiedział ze jestem otyła albo przy kości wiec waga nie jest żadnym wyznacznikiem jak ktoś wcześniej napisał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana wnuczka smirnoffa
nie wiem skad ta daznosc do postrzegania ludzi w ramach grup nie bardzo wiem jak sie tu odezwac bo to wszystko jak odpowiedz na pytanie-czy juz przestales bic zone otoz- rzeczywiscie dziwie sie gdy razaco gruba kobieta dyskutuje godzinami czy kupic czerwona bluzke czy rozowa. kolor robi jej zasadnicza roznice a tusza jakby nie. natomiast nie dyskryminuje w zaden sposob osob grubych. zawsze staram sie raczej w ludziach chwalic to, co jest w nich estetyczne w kontakcie z nimi. mi podobaja sie kobiety szczuple. ale najzupelniej nie obchodzi mnie jak inni wygladaja i jaka maja diete. nie oczekuje ze ktokowliek dostosuje sie do tego, zeby mi swiat podobal sie bardziej. szczegolnie, ze odpowiednia waga to tylko maly element calosci. sama sie sobie podobam a waga innych ludzi mnie nie interesuje. co nie znaczy ze podoba mi sie kazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×