Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EKD 34

Pierwsza ciąża po 35 roku życia.

Polecane posty

Gość gość
Witam.Chciałam dopisac swoją historię ku pokrzepieniu serc... W wieku 26 pierwsza ciąża.Poroniona w 12 tygodniu.Potem lata starań,badań,depresji,kryzysu w związku i upragniona ciąża.Też trwała krótko.8 tygodni.Wyniki badań wciąż na nic nie wskazywały...nie były wyjasnione przyczyny poronień jak także dlaczego nam się nie udaje.Znowu koszmar w związku,walki o siebie i o utrzymanie się na powierzchni życia.Gdy już daliśmy sobie radę z własnymi emocjami i pogodziliśmy się z sytuacją zaskoczyły nas dwie kreski,potem bijące serduszko aż w końcu widok naszego prawidłowo rozwijającego się dziecka w moim łonie...Życze tego cudu każdej z Was.Nie poddawajcie się,mimo niepowidzeń,wieku walczcie.Pozdrawiam trzydziestosześciolatka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mellisa
Tez mam 35 lat i juz nie moge sie doczekać kiedy zrobie test, czekamy z partnerem na dwie kreski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaozz
Witam, Nie bylo mnie tutaj juz ponad rok. Pozdrawiam wszystkie mamy z przed lat i te nowe. Gatta74, MALWI1000, Asia jak tam rosna Wasze pochiechy? Czy wiek teraz Wam doskwiera? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny, wiele dobrych informacji można od Was usłyszeć. Ja dobiegam 35 (w tym roku), chcę być mamą - a za sobą mam niedawną pozamaciczną ciążę z operacją... Chcę wierzyć, że wszystko bezie dobrze i na szczęście chyba trafiłam na pozytywnie nastawionego lekarza, nawet pocieszył mnie, że w moim przypadku mogę spokojnie nastawiać się na poród naturalny. O którym z resztą marzę. Wszystko było by fajnie...gdyby nie to, że dobijać mnie zaczyna nastawienie wielu ludzi z którymi sie stykam. Czuję, że nie mam w sobie tyle siły ile potrzeba... I to jest najgorsze. Mój partner, niby mnie wspiera, ale ja podświadomie czuję chyba jego strach. A jestem póki co zdana na niego (w sensie utrzymania, sama rozkrecam swoją działalność). Spotykacie sie może gdzieś na fejsbuku? czy tylko to forum funkcjonuje? Dziękuję Wam za Wasze opisane historie, dodają otuchy... Trzymajcie się, Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpileczka
Dziewczyny, ku przestrodze... Ja niestety jestem tym "przypadkiem", może jednym z niewielu, ale jednak. Moje pierwsze dziecko, urodzone w wieku 3 lat, mimo zapewnień lekarza, że wszystko jest ok urodziło się z zespołem Downa. Nie miałam wprawdzie aminopunkcji, ale wszystkie badania typu 4D które nic na to nie wskazywały. Także statystyki jednak nie kłamią... Może uznacie mnie za szaloną, ale myślimy z mężem o drugim dziecku. Ta chęć jest bardzo silna, więc rozumiem wszystkie kobiety 35+ kt które bardzo pragną mieć dziecko. A może jest tu ktoś w podobnej sytuacji do mojej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim znajomym urodziła się druga córka z wadą genetyczną tak oboje mieli chyba juz po 36-37 lat a pierwsze dziecko syn miał juz wtedy 7-8 lat i to pierwsze dziecko zdrowe a potem taki cios na dodatek lekarze nic nie wykryli wszystko było dobrze, nawet w szpitalu nic nie zauważyli po urodzeniu, wyszło to jak mała miała już dobrych 7-8 miesięcy jeździli po specjalistach i w końcu ktoś postawił trafną diagnozę, ze to rzadka choroba takie sa najgorsze bo nie wiadmo co i jak a zespoł downa jest dosyć częsty i jest więcej jakis grup wsparcia i wiedzy w ogóle na ten temat a te jakies rzadkie przypadki, nawet nie wiem jak napisac nazwe tej choroby, kolezanka mówiła że tylko ok 100 dzieci w Polsce to ma więc są trochę osamotnieni ale to dziecko ma juz 5 lat i widziałam ich na spacerze, na oko tak nie było widac że z dzieckiem jest coś nie tak, dziewczynka chodziła, wyglądała normalnie a oni na szczęśliwą rodzinę myslę że jakoś się z tym pogodzili i jednak się cieszą dziećmi tak to mi wyglądało no ale nie podejdę przeciez i nie bedę ich wypytywać, powiedziałam cześć, zagadałam na 2 min i poszłam na ulicy mi się zwierzac nie będą to dalsi znajomi od zwierzeń mają pewnie rodzinę i przyjaci.ół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jeszcze napiszę o Katarzynie Skrzyneckiej wiecie która zaczęła sie starac o dziecko może jak miała 36-37 lat z tym drugim mężem Marcinem przeszła wiele poronień bo chyba 5 a pomyslcie że ich to na pewno stać było na najlepsze kliniki a mimo to... takie problemy dopiero za 6 chyba razem donosiła córkę i urodziła ją jak miała coś 41 lat tak więc nawet celebryci maja problemy w tym wieku Małgorzata Korzuchowska to tez wiele lat się starała, nie chciała in vitro bo jest wierząca i sie udało urodzić ale dopiero w wieku 42 lat dziecko zdrowe, chłopiec albo taka Justyna steczkowska też urodziła jak miała po 40 roku życia córke ale to nie jest jej pierwsze dziecko ponoc rodziła w domu ale taka to stać na 10 połoznych i lekarzy do siebie zaprosić na poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWI1000
Witajcie dziewczyny!!!!Moja córcia w lutym skończyła dwa latka. Jest kochana i taka słodka! Nie poddawajcie się i walczcie o swoje szczęście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alika81
cześć dziewczyny, od paru tygodni czytam forum, jedyne miejsce dla przyszłych dojrzałych mam :) ja już mam prawie 35 na karku, mąż 40 i myślimy o dziecku, póki co witaminy i reszta badań, oczywiście przoduje pytanie czy nie za późno, boję się ZD i innych schorzeń ze względu na wiek, mój gin niby twierdzi, że powinno być OK, ale strach mnie trochę paraliżuje, zobaczymy jak to będzie... odezwijcie się, bo widać po wypowiedziach, że fajne z Was babeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie Mamy ;-) Mam na imię Natalia, jestem studentką pedagogiki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Piszę pracę magisterską na temat "Późne macierzyństwo w doświadczeniach matek". Badania prowadzę wśród Pań, które zdecydowały się na zostanie Mamą po 35. roku życia. Bardzo proszę o pomoc w przeprowadzeniu badań poprzez wypełnienie ankiety ;-) Ankieta zawiera krótkie i konkretne pytania. Pomoc wszystkich Pań będzie niezwykle cenna. Panie, które zdecydują się wypełnić ankietę, proszę o e-maila z taką informacją na adres natalia_kapala@wp.pl Prześlę wówczas ankietę ;-) Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję. Wszystkim Paniom zainteresowanym tematem późnego macierzyństwa, chętnie zaprezentuję końcowe wyniki badań. Pozdrawiam! ;-) Natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje aniołki
I ja dołączam bo nie znalazłam forum dla kolejnej ciąży po 35 r.ż. Więc jestem mamą i młodą i średnią i planuję jeszcze jedno. Pierwszą córkę urodziłam w wieku 20lat nie mając jeszcze zrobionej matury a zawiniły wtedy tabletki anty po których dostałam torbieli i tak rozregulowały cykl że czekając na miesiączkę zaszłam w ciążę z moim przyszłym mężem. Ciąża wzorowa oprócz operacji tej torbieli natomiast poród istny koszmar wtedy, o warunkach i położnej nie wspomnę. Do tego stopnia bałam się następnej ciąży że założyłam wkładkę na 7lat i dopiero po 10latach zapragnęłam drugiego dziecka. Drugiego synka urodziłam w wieku 30lat -ciąża wzorowa i poród o niebo lepszy z użyciem TENS, w wieku moich 35lat przyszła na świat jego młodsza siostra- już ciąża i poród trudniejszy choć też użyłam TENS i kilka kilogramów więcej mi wyraźnie przeszkadzało. Dzieci są cudowne choć synek chciałby jeszcze brata i tak zaczęłam się zastanawiać czy ja jeszcze mogę, czy powinnam czy nie za duże ryzyko....Mam teraz 36lat które kończę w lipcu 2016 i jeżeli się odważę to chcę zajść w ciąże najpóźniej przed tymi urodzinami. Przed ostatnią córeczką miałam poronienie w 9tc przestraszyłam się, zrobilam badania i zostałam uspokojona że to był przypadek-triploidia zdarza się czasem mimo zdrowych genów. Zaryzykowałam jeszcze raz i już było ok ale teraz strasznie się boję a jeszcze bardziej chcę być znów świeżo upieczoną mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje aniołki
po ostatniej ciąży po 1,5 roku dopiero udało mi się schudnąć do wagi sprzed pierwszej ciąży ale najważniejsze ze mam znów siły jak 25latka i mówią że też tak wyglądam. Na pewno nie chcę już popełnić błędu i zajść w ciąże z nadbagażem kilogramów bo potem wiem że nie ma siły do dziecka. Po1 i 2 giej ciąży miałam mnóstwo siły do dzieci a po 3ciej już nie dawałam rady zwłaszcza że trzecie dziecko najbardziej *****iwe. Obym wytrwała z tą wagą a łatwo nie jest, dbam o siebie, staram się znaleźć co 2 dzień czas na sport i wtedy jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam , jestem studentką psychologii i robię badania na temat późnego macierzyństwa. Poszukuję do badań kobiet, które urodziły pierwsze dziecko po 35 roku życia. Badanie polega na wypełnieniu ankiety. Badanie jest w pełni anonimowe i poufne. Zostawiam namiar do siebie monia1650@poczta.onet.pl Gdyby któraś z Pań zdecydowała się mnie wspomóc proszę o kontakt to prześlę ankietę Z góry dziękuję za pomoc Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmi
Ludzie co wy piszecie . Ciąża po 35roku to zupełnie normalna sprawa . Jaki to zacofany kraj . W innych krajach tyko po 30 tce kobita jest Dojrzała i wie czego chce ! Matko opanujcie sie kobiety i szanujcie na wzajem . Ja mam 37 i czuje ze jestem w ciąży , za wcześnie na test Ake ja to czuje . Byłam w ciąży rok temu niestety poroniłam , o mało mnie w szpitalu nie zabili . Cieżko było przez 7 miesięcy ale jakoś żyje i mam nadzieje ze jestem w ciąży i urodzę zdrowego dzidziusia . Mam 37 lat czuje sie na 27 i cislo 27 łatki . Moja przyjaciółka 38 kilka miesięcy temu urodziła zdrowe śliczne bliźniaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36bea
Szkoda że już nikt nic nie pisze,ciekawe jak potoczyly się losy dziewczyn ,suuper się was czytało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, Mam 34 lata i już jakiś czas temu podjeliśmy decyzję, że chcemy mieć dziecko ale jakoś nie możemy zacząć się strać..... ciągle coś...a to zmiany w pracy, a to praca sama w sobie, a to teraz zmieniamy mieszkania, kredyt, jesienią przeprowadzka i po prostu się boję czy damy sobie radę...z drugiej strony nie jest powiedziane, że uda nam się od razu,,,wiek jednak ma znaczenie, dodatkowo panicznie boję się porodu...Jak to było u Was, też było "ciągle coś"? Nie wiem , może przestać wszystko tak analizować i od tego cyklu zobaczyć co będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36bea
Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36bea
Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę nie wiem czemu wcięło mi posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea36
Mam 36l ,urodziłam jak miałam 32l ,ciąża zakończona cc ,cukrzyca i ciśnienie za wysokie,mnóstwo nerwów i przebojów,udało się i mam córcię,chce drugie ale nie wiem czy mogę,utyłam i mam te 36 l . Mam dietę i biorę folik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 tygodnie temu poddałam się terminacji ciąży ze względu na wadę genetyczną dziecka. Ciąża późna ale bardzo chciana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea36
Kurczę przykro bardzo jak się mocno chce i pragnie tego dziecka i trzeba podjąć decyzję taką a nie inną, współczuję,ale może a raczej napewno za kolejnym razem będzie inaczej, bardzo ci tego życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicity108
Witajcie Dziewczyny! Ja w grudniu skończę 35 lat i jestem w 10 tyg. ciąży. To jest moja druga ciąża. Mam już 8-letniego synka. Jestem bardzo szczęśliwa, ze udało mi się zajść w ciąże. Nigdy nie chciałam mieć tylko jednego dziecka, bo to jest krzywda dla niego. Długo się staraliśmy o dzidzię, ale miałam problemy zdrowotne. W grudniu miałam usuwany polip z macicy no i się udało! Nie mogliśmy oboje w to uwierzyć. Trzymam kciuki za Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 36 lat. staramy się od prawie roku niestety bezskutecznie :( A tak bardzo chcielibyśmy zostać rodzicami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2018.03.18 jaka to była wada? po jakim badaniu byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny zawsze po 35 roku życia robi się amniopunkcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w końcu się zdecydowałam. Zaczynam leczenie w Invikcie. Nie mogłam zajść w ciążę przez 2 lata. Czy ktoś również leczy się w tej placówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×