Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szalonoszalona

DIETKA OD 1 WRZEŚNIA

Polecane posty

to teraz spadam do spania, jutro szkola bleee... btw, przed chwila dopiero wrocilam z grila, ale to taki ostatni wakacyjny grzeszek :D:D jutro napiszejak mi poszlo, nie wiem jak u was ale mnie strasznie bedzie kusilo zeby sie co chwile wazyc :D:P no to niech moc bedzie z wami xD narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja przed wczoraj mialam grila i sobie poszalalam z jedzeniem troche;d;d ale dzisiaj juz bylo wszystko ok, hm a moze jkazda z nas wrzuci jakis przykladowy jadlospis ktorego sie trzymala itp, ja nie mam pomyslow juz co mam jesc w szkole zbey bylo zdrowo tzn jakis serek wiejski jogurt, owoce ale cos jeszcze proponujecie;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)lunna ja proponuje kanapki z chlebem razowym jabuszka ze 2 lub 3 i jogórt trochę dużo ale w tamtym roku miałam do szkoly na drugą zmiane więc wuchodziłam z domu o 10 rano i dopiero o 19 wydhodziłam ale wiecie schudłam 6 kg ale niestety wwakacje przytyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj głodówki nie są dobre, ja stawiam na dobrą dietę!;) codo razowego chleba to można ale ja właśnie unikam pieczywa, ostatnio jem tlyko wase, czasami sie skusze na chleb np. ostatnio na grillu ale jak sie odchudzam to wole zjesc wiecj czegos innego moz eo tlgupie ale tak juz mam;d;d albo jak cos zjem to jelsi pojde umyc zeby to nie bede dlaje jadla mnie to pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grubiutenka, natychmiast zrezygnuj z glodowki. Mozesz ja zrobic owszem, ale nie teraz. Najpierw schudnij dieta i cwiczeniami. Glodowke zrobisz sobie w maju. glodowke trzeba poprzedzic 2 tygodniowym wstepem i 2 tygodnie z niej wychodzic i jesien nie jest na to najlepszym czasem. Jedyne co teraz osiagniesz to to ze strasznie spowolnisz metabolizm i nawet male ilosci pokarmu beda sie odkladac w postaci tluszczu, organizm bedzie chcial sie zabezpieczyc \"bo a noz znowu nie bedzie dostawal energi...\" W efekcie bedzie ci sie znacznie trudniej chudnelo, a byc moze przytyjesz. Przemysl to raz jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisssssssss
Dziewczyny dzisiaj musicie mi wybaczyć to moje obżeranie. Od jutra koniec z tym! Zmierzyłam się....I makasakra!!! talia 70 brzuch 86 biodra 94 udo 48 ręka 26 łydka 36 biust 85. Prez te wakacje przytyłam prawie w każdej part ciała od 5 do 10cm....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alisssssssss a ile ważysz i ile masz wzrostu? jeszcze dziś wszystko zostaje wybaczone ale od jutra za każdy grzeszek szykuje sie pozadny opiernicz;d;d;d mam nadzieje ze jesli ja nagrzesze to tez dostane opiernicz to bedzie taka motywacja;D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuniulka1989 ja już od dziś hehe;d;d a Ty jak tam? na kopenhaska sie zdecydowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisssssssss
Mam 59kg,przy wzroście 167cm. W lipcu jeszcze ważyłam 50kg.Ranyyyy ale się zapuściłam.Wybaczyć sobie nie mogę.A w lutym z chłopakiem do Egiptu...:(Musze mieć figurę modelki. Tak,opiernicz za każdy grzeszek.Od jutra nowe życie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisssssssss
Jakie są moje wymiary?Oceńcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak, ja zdecydowana na kopenhaska... obym jakos dala rade;P dla mojego Kochania beda to trudne 2 tyg. poniewaz za kazdym razem gdy zaczynam diete robie sie bardzo marydna.. ale coz.. musi wytrzymac;P Aa ja tym bardziej.. marze o tym zeby ok 7 kilo zrzucic..cos tam bedzie widac..a potem kolejne 8;/ ale badzmy dobrej mysli:P uda nam sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alisssssssss hm nie umiem tak po rozmiarach ocenić ale wage jest w normie, nie jest źle;) ale będzie lepiej ;P pomeczysz się trochę i będziesz miała figure modelki byle zdrowo i z głową;) o ja byłam w egipcie w wakacje i też sie męczyłam , żeby wyglądać w kostiumie kąpielowym i przed wyjazdem ważyłam 57-58 kg przy wzroście 170 i byłam zadowolona ale jadłam tam bardzo dużooo i potem przez 3 tygodnie w holandii sie obżerałam bo tam sa takie dobre słodycze no i mam za swoje terz jest 62 anawet jak wiecej zmjem 63 kilogramy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alisssssss popracuj nad talią najlepiej, nogi masz zupelnie w porzadku. I wazcie sie tylko rano przed posilkiem, bo wtedy waga wam prawde powie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się dziś zważyłam wczoraj było ok 62.5 bo sie pzredwczoraj objadłam trochę a dzis juz 62 normalnie;) na śniadanie zjadłam ok 300 kcal(7:30) parówka z serem (140 kcal) pieczywo wasa kromka (30 kcal) tuńczyk 60 g (ok 50 kcal) papryka(20 kcal) szynka(50 kcal)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hallo_86
Cześc dziewczyny, i ja od dzisiaj na pełnych obrotach mam zamiar 10 kg zrzucic:) jak narazie przez tydzien bede jesc jeden posiłek dziennie (obiad) bo musze żoładek skurczyć. Za diety zabierałam sie milion razy, poźniej zaczełam barć tabletki anty, przechodziłam przez komuplsy, leczyłam sie u psychologa, pomógł ale chwilowo, póxniej zostawiła mnie chłopak a ja siedziałam i zajadałam stres, smutki i wszystkie żale. Dziś waga pokazała 74,4 kg przy 171 cm, nie wygladam strasznie źle, jednak tłuszcz jest:O Od dzis daje czadu:) Pierwszy cel zobaczyc 70 kg na wadze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po porannym ważeniu. Nie jest najgorzej,ale mam dluuuuga droge przed soba Wzrost: 165cm Waga: 64kg Talia:76cm Brzuch: 87cm Tyłek: 97cm Udo:57cm Łydka:38cm Pod biustem:84cm Teraz bede co tydzie podawac moje nowe wymiarki zeby mozna bylo latwo zaobserwowac zmiany :) Cel: 50kg, ale 55kg tez mi wystarczy :) Powoli zaczynam zastanawiać się nad śniadankiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny;) 1 wrzesien, jak miło;) Jeszcze tylko miesiąc wakacji.. Dziś rano- waga 52,5 :) A ja własnie pije herbate czarna z 2 lyzeczkami cukru i zaraz sobie zrobie jajeczniczkę z szyneczką;) Rano zamierzam zdrowo i sporo zjeść;) bo i tak spalę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy 62 kg, wygladam bardzo szczupło a Ty przy 52 to musisz jak jakaś anorektyczka... Sorry ale to pierwsze co mi sie nasuwa na mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie wyglądam jak anorektyczka. Boże jak wkurza mnie takie mowienie- nie znacie a oceniacie.. Kazdy wyglada inaczej w swojej wadze.. wiec skad mozecie wiedziec jak ja wygladam.. Nie odchudzam sie ani na glodowkach ani na dietach cud.. Widzicie zreszta moje śniadanie.. jajecznica na szynce.. Odchudzam sie zdrowo i z głową. POWOLI. I chce se nauczyc tak ŻYĆ. Aby jedzenie nie zawładnelo moim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, nie kloccie sie! Lepiej ta energie ktora przeznaczacie na ta bezsensowna wymiane zdan wykorzystac na cwiczenia :) Chcę ważyc- wiem, ze to wkurza jak ludzie twierdza ze nie masz sie z czego odchudzac, ale lepiej zeby tacy ludzie jednak istnili bo moze faktycznie dzieki temu nie bedzie az tylu anorektyczek (oczywiscie nie twierdze ze ty nia jestes, tym bardziej ze widze ze chcesz zrzucic tylko 3kg i w miare dobrze sie odzywiasz). A ja sobie własnie porobiłam fotki w samej bieliznie. Jak schudne bede miala przynajmniej porownanie bo czesto jest ze mna tak, ze im wiecej chudne tym mniej to zauwazam ;) A tak - bede miala wszystko bialo na czarnym! :) Jestem juz po sniadanku, zjadłam 2 kanapki z szynka drobiowa, pomidorem, ogorkiem, papryka i rzodkiewkami :) pycha! i kto tu mowi ze odchudzanie wiaze sie z okropnym jedzeniem :) Wszystko zalezy od fantazji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelinka- cieszę się, że chociaż Ty mnie rozumiesz 🌻. Nie nawidze jak ktoś, nie znając kogoś wyzywa go od anorektyczek.. Ciekawe czy nieco pulchniejsze panie dobrze by sie czuły jakby ktoś ich zaczał wyzywać.. od nie powiem czego. Po prostu to jest chamstwo i tyle.. Ale koniec na ten temat. Co do odżywiania jem prawie wszytsko, na co mam ochotę. Jednak staram się zjeść to bardziej kaloryczne rano. Natomiast całkowicie rezygnuje ze słodyczy. A co do Twojego śniadania Jelinka, to mi smaka narobiłaś na takie kanapeczki;) Chyba się dzisiaj skocze po rzodkieweczkę i inne warzywa i rano zrobię podobne śniadanie do Twojego:D Tylko nie mam pomysłu na obiad.. ale chyba zjem bigos;) Bo jeszcze trochę zostało. A wieczorem godzinka na rowerze stacjonarnym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ja tez mysle o obiadku. Zjem sobie chyba jakas rybke z warzywkami. Troszke białka mi sie przyda :) W sumie to zawsze najlepiej chudłam na dietach białkowych. Efekty były powalajace. Traciłam mnostwo cm i wygladalam bosko :) Ale nie lubie jesc rzeczy białkowych. Duzo bardziej wole sobie zjesc na sniadanko te kanapeczki niz np jajecznice :) Moze jak juz sie wkrece maksymalnie w diety to przejde na dietke bialkowa ale na razie bede sie starala jesc poprostu malo. 1000kcal dziennie bedzie moim limitem :) Tez planuje wskoczyc dzis na rowerek stacjonarny ;) Mam nadzieje,ze sie zmotywuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o mnie to uwielbiam produkty białkowe;) jajka, tunczyki w sosie własnym, serki wiejskie, twarozki.. Mogłabym jeść i jeść;) Jednak nie rezygnuje całkowicie z weglowodanów. Lepiej jeść różnorodnie i wolniej chudnąć;) Po co sie spieszyć? A co do obiadu zastanawiam się jeszcze nad kotlecikami sojowymi.. tyle ze smazonymi.. ;) na patelni, w jajku i bułce. Samych, gotowanych nie zjem za cholere;) a do tego cukinia w musztardzie ze sloiczka (prztwory mialy byc na pozna jesien..ale sa tak pyszne, że ciezko mi sie opanować:D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nie chodzi mi o pospiech tylko o fakt,ze na dietach bialkowych czuje sie ciagle najedzona i nie mam ochoty podjadac :) A na dietach weglowodanowych ciagle musze cos skubac i jesc :) No ale fakt faktem,ze na razie mi sie nie spieszy. Chce wkoncu schudnac trwale i przestac borykac sie z problemami. Jeszcze do niedawna mialam problemy z ciaglymi napadami na jedzenie, pozniejszym glodzeniem sie i znow obzeraniem. Wyszlam z tego bo poprostu zaakceptowałam siebie i przestałam się odchudzać. Co najsmieszniejsze...od momentu kiedy sie nie odchudzam, zrzuciłam 1kg :) Teraz postaram sie zrzucic kilka kg i mam nadzieje,ze napady nie wroca :) Czuje sie na to gotowa :) aby zdrowo i skutecznie zrzucic zbedne kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mecze sie z odchudzaniem od 5 lat? A najsmieszniejsze jest to ze kiedys wazylam 52 kg.. ale glupia, postanowillam sie odchudzac.. (Wplyw odchudzajacych sie kolezanek). Głodowki nastepnie napady jedzenia i waga nie wiem jak skoczyla do 62 kg.. To bylo chore.. 2 miesiace temu rozstalam sie z chlopakiem.. i wzielam sie za siebie. Zaczelam madrze jesc, wiecej sie ruszac aby poczuc sie lepiej. I efekt juz widac;) Mam b.fajna figurkę o jakiej zawsze marzyłam ale jeszcze chce schudnac do 1 pzdziernika 3,5 kg. Zdrowo, rozsadnie. Nauczyc sie madrze jesc i pilnowac figury, nad ktora tak ciezko pracowałam. PS. Ile macie lat dziewczyny? ;) ( ja mam 21 lat:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i będziesz perfekcyjnie wyglądać kobieto ale czy będziesz zdrowa .. szczerze wątpię. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×