CO JA MAM ROBIC ?? PROSZE POMOZCIE CZAS LECI

Ilu ludzi tyle poglądów, nie ma co roztrząsać co lepsze. Ja skończyłam administrację i pracuje w zawodzie, na państwowej wygodnej posadzie. Po każdych skończonych studiach można znależć sie w sklepie albo na produkcji, Basiu- również po rachunkowości. A poza tym teraz i tak ludize sie przekwalifikowują.

A na studiach rachunkowości to rozumiem, że na liczbach trzeba się znać, ale na ortografii niekoniecznie :)

A z czystej ciekawości... co to znaczy kocham administrację? Ja na przyjład kocham muzykę klasyczną, fizykę, fotografię, literaturę 19 wieku... Może kochać konie, programowanie, architekturę. A co się kocha w administracji? Że niby co... kochasz układać papiery w segregatorze wg alfabetu?

Jak chcesz być dobrą seretarką to ucz się przynajmniej 2 języków obcych, może uda Ci się trafić do dużej firmy ( ale tam też jest selekcja i słabsi nigdy nie dojdą do pierwszego szczebla) Jeśli jesteś przeciętnie uzdolniona i nie masz tzw. błysku w oku i talentu organizacji to lepiej przerzuć się na coś innego... Rachunkowość jest dla ludzi którzy lubią skupienie i analityczne myślenie, przewidują i kalkulują. Wszystkie firmy i instytucje rozliczją się i księgowy- dobry księgowy jest na wagę złota.

REKLAME UCZELNI.... :p

kocham administracje .. tzn.kocham taki rozne papierkowe sprawy .. pisac jakies podania .. czy inne urzedowe dokumenty ... i tym chcialabym sie zajmowac :( a co mozna po Biznesie miedzynarodowym ? wie ktos moze :( ??

Ale po co tracić kasę i czas ucząc się czegoś co i tak Ci się nie przyda bo się potem przekwalifikujesz ???????? Tak, tak podstawówka ciekawe z której strony ??? Przeważnie to te przeciętne dziewczyki wybierają tzw. sen o biureczku i odbieraniu ważnych telefonów... a tu kiszka, bo trzeba być na prawdę dobrym w tym co się robi, a sama filozofia dla filozofi to naiwność panienek, które nie wiedzą co ze sobą zrobić! "Administracja to przekładnie kartek wg alfabetu" - z tym się zgodzę!

po biznesie międzynarodowym startuj do Parlamentu !!!!!!!!!!!!!!!!!!

może i tak ale w moim przypadku za konkretna kase

A Ty przypadkiem nie siedzisz przy biureczku, nie przekładasz papierków oraz nie odbierasz ważnych telefonów?

naprawde nie wiem co robic :((( czy ten Biznes bedzie dobry ??ehhh kompletnie ni wiem co dalej chc robic :((

ha ha nie nie przekładam karteczek bo nie mam na to czasu.... jestem w biegu... i muszę jeszcze myślećm czy aby doberze...mam kontakt z ZUSem, US, Bankami , Kontrachentami, przygotowuje projekty, biorę udział w przetargach i wszystko to bo mi sie studia i rachunkowośc przydały!

Ach no to rzeczywiście jesteś ważną osobą. Z Twoim mniemaniem o sobie nie jesteś jeszcze prezesem? dziwne.

Mój narzeczony jest świetnym ELEKTRONIKIEM.. latami się uczył i siedział po nocach! Zna się na elektroniki od telewizora po przemysłową, samochodową i jest wziętym fachowcem. Ma swoją firmę. Mój brat pracuje jako programista, pisze programy dla banków, pod księgowość i działy produkcyjne. Mama jest krawcową i to po kursie czeladniczym... konkretny fach i konkretna robota !

WOW, ALE MASZ POWODÓW DO DUMY!!!

chyba jesteś strasznie zakompleksiona że tak sie chwalisz na forum, albo cie nikt nie docenia

U mnie bardzo podobnie ale co to ma do rzeczy? Ile Ty masz lat? 5?

W polsce ostro namieszali z reformą edukacji, bo dzisiaj nie ma specjalistów w zawodach praktycznych! Są za to administracje i liczne pedagogiki wczesnoszkolne i tym podobne...

jak podobnie ??????????? co podobnie ???????? kobieto konkretnie mi odpowiadaj jak chcesz dyskusje prowadzić! lanie wody mnie w żaden sposób nie satysfakcjonuje. Jaki macie staż w tych firmach, co zmieniło się odkąd skończył się pierwszy rok waszej pracy ?? Jak znam życie to ty nie masz zielonego pojęcia o tym o czym myślisz, ale uraziłam Cię i się wyładowujesz dość..nieporadnie

ja to ja 25 chyba jesteś strasznie zakompleksiona że tak sie chwalisz na forum, albo cie nikt nie docenia ------------------------------------------------------------------------------------Pewnie że jestem dumna! A co....! a Ty w czym jesteś specjalistką ??? W pisaniu w WORDZIE ?????????

No najprawdopodibniej nie mam pojęcia o czy myśle, ale ty zapewne wiesz lepiej, bo widze, że ty z tych co myślą, że wszystkie rozumy pozjadali. Podobnie mam u siebie w rodzinie z zawodami, jeśli nie zrozumiałaś. A urazić to raczej nie uraziłaś, ale skoro chcesz prowadzić rozmowę na poziomie to sama nie używaj tekstów typu debilny kierunek. ja nie cierpię rachunkowości, ale skoro ktoś lubi, nie uważam, żeby był debilem, i nie krytykuję za wybór takiej drogi. O to mi tylko chodzi, i nie zachowuj się, jakbyś wszystko wiedziała lepiej.

Dyskusja się toczyła o wyższość i przedewszystkim o przydatność w społeczenstwie waszej wiedzy i wykształcenia, a nie o to jak nazwałam ten i tak dla mnie nieudany kierunek

z rozpędu pomyliłam się "przede wszystkim" osobno!

Moje drogie! Nic a nic nie napisałyście ani o stażu, ani o przebiegu ani o waszych obowiązkach w zajmowanej przez Was pozycji na rynku pracy , więc z kim mam rozmawiać ??????????????

Haaa nie ma chętnych do dyskusji na panelu... "Było Nas wielu, alem uciekli"

Jak bym nie została księgową to byłabym farmaceutą lub choćby fryzjerką...byle coś robić i być w czymś dobrym, a nie w pisaniu w Wordzie.... EXELA znacie ????????

O wyższość.......- pewnie się czujesz bardziej przydatna w społeczeństwie z racji swojego wykształcenia:). Ja pracuje w starostwie powiatowym w dziale dość trudnym i również kontaktuje się z UG, UW, US, kontrahentami itd, biegam również i muszę pilnować żeby wszystko co wyjdzie spod mojej ręki było dobrze. Staż nieduży bo niedawno skończyłam I stopień, a teraz robie II. ps. Z rozpędu napisałaś też "doradcom'' zamiast doradcą :p

ze administracja to dla tych ktorzy 2 razy podchodzili do matury...studiuje adm na UŁ, mialam lepsze wyniki na maturze niz autorka...nie wiem czy dosdtalasbym sie na UŁ na ten kierunek szczerze mowiac

Excela- znam:). Oprócz pracy jestem dobrą fryzjerką, choć tylko amatorsko, a także krawcową- również amatorsko ale lubię to robić, ale czy czuje się przez to przydatna w społęczeństwie? nie wiem...

ha ha ja nie moge to Panie jednak są!