Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozerwana na strzepy

pomocy TRUDNA DECYZJA

Polecane posty

Gość rozerwana na strzepy

co wybrac mieszkanie z facetem ktory sie troszczy o mnie i jest dobry kocham go bardzo ale czuje ze powinnam mimo wszystko zostawic to za soba czy zycie zgodnie ze swoimi przekonaniami religijnymi w pewnej wspolnocie prosze o rade to trudna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żyj w sekcie, proszę Cię... To porażka... Żadna normalna religia, mająca na celu dobro człowieka nie zmusza go do takich wyborów Spieprzaj stamtąd, póki jeszcze widzisz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiakooowa
omg;O co to za religia....;o lepiej uciekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
mnie nikt do niczego nie zmusza to sa moje osobiste rozterki to nie jest sekta wprost przeciwnie raczej jestem powstrzymywana od takiej decyzji tylko to moje wewnetrzne przemyslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po staremu
pomysl 100 razy zanim wpakujesz sie w bagno. potem bedzie ciezko zwiac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
no to juz twoj wybor;) wg mnie mieszkanie z facetem nie jest niczym zlyM;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andre_32
Nie daj sobie sekcie robić wody z mózgu, to jest TWOJE życie, TWÓJ facet i TWOJA przyszłość. Jeśli jesteście na etapie decyzji o mieszkaniu razem, to (mam nadzieję) jest to na tyle poważne, że inni obcy ludzie NIE MAJĄ PRAWA w to ingerować. Życzę powodzenia i mądrości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprost przeciwnie do sekty to jest megasekta Albo brać studencka, nie chcą Cię z akademika wypuścić? Pewnie masz gołąbki co weekend...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
mieszkamy razem juz dlugo prosze nie oceniajcie mnie pochopnie lepiej dla niego bylo by gdybym zostala ale nie wiem czy dla mnie to lepiej nawet sie teraz denerwuje ze to pisze ze pytam o rade wiem ze zaraz sie posypia oceny ze to sekta lub cos w tym stylu ale to nic takiego naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
religia to tylko wymysl ludzi starozytnych w cos! i po to aby mieli oparcie zeby sie nie zlamali, zamieszkaj z facetem da Ci wszystko czego potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
a potem zostaniesz sama i bedziesz plakac... W ogolezdradz nam co to za religia? I jakie sa powody dla ktorych nie mozecie razem mieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
jak juz pisalam mieszkamy razem juz kilka lat nie ma czegos takiego ze nie mozemy razem mieszkac jeszcze raz pisze nie ma nakazu czy czegos w tym stylu to raczej moje przemyslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie sie nie wstydzą swoich religii, o ile te sa normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
ja sie nie wstydze ale nie napisze o co chdzi chce uniknac negatywnej oceny zreszta nie jest to sprawa najwazniejsza jaka relligia kwestie wyboru religii podjelam sama wiec nie ma o czym mowic w tym aspekcjie moj problem jest inny i pytam tylko o to ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
no ale napisz jaka jest twoja wiara.... skoro juz z nim mieszkasz iii jest wam dobrze to po co to zmieniac? i krzywdzic go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
no ale skoro to twoja decyzja i nie chcesz pow to czemu sama jej nie podejmiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
nie wiem czy go teraz nie rzwdze bardziej niz wtedy gdybym odeszla mam takiewrazenie przepraszam was ale nie napisze i prosze nie pytajcie o to juz wiecej nie to jest moim problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
tak on jest innej RELIGII

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
omg tpo kochasz go czy nie? Bo jesli ja jestem z kims i go kocham to nie przeszkadza mi jego wiek poglady religia i rasa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
trudno to wytlumaczyc wiem ze moze to co pisze wydaje sie chaotyczne mam nawet swego rodzaju wyrzut do siebie ze wciagam w swoj problem osoby postronne ja go kocham ale czuje ze to nie jest moje przeznaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha pewnie zonaty jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
inie chodzi o jego poglady te jestem w stanie zaakceptowac predzej on czasem nie akceptuje moich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
nie musisz być z nim, bo coś chyba jest nie tak, skoro w ogóle dopuszczasz że go zostawisz. Gdybyś go kochała, taka myśl w ogóle by ci do głowy nie przyszła. ale alternatywą nie powinno być życie pod inne dyktanto. nie pasuje ci - pomieszkaj SAMA, ale nie wchodź z deszczu pod rynnę. Piszesz o przemyśleniach - potrzebujesz czasu dla siebie i oderwania od wpływów. Wszelkich, tylko wtedy będziesz w stanie ocenić sytuację. Żadna religia nie nakazuje opuszczania bliskich, nawet innowierców. Idź do psychologa jak najszybciej, bo czy chcesz w to wierzyć czy nie, wszystko co piszesz wskazuje na wpływy sekty. Nie masz nakazu, ale to jest jakaś manipulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
nie nie jest zonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
ehh dziewczyno ty sama juz nie wiesz czego chcesz;) Najlepiej sie zastanow porzadnie i nie zwodz go juz... Nikt tu ci nie powie co powinnas zrobic bo too wiesz tylko ty saMA.... Zycze ci tylko zebys nie zalowla swojej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
czuje ze bardziej powinnam sie poswiecic dla Boga mysle ze nie dam mojemu facetowi szczescia jakiego on potrzebuje na swoim etapie juz chyba nie potrafie zyc jak kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to pytanie na miejscu, ale co to za wspolnota, ktora wierzy w Boga takiego jak chrześcijanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×