Ślub tuż tuż, a seks...??? Cóż...

to sie nie zmieni Z tego co piszesz moze byc tylko gorzej Dziewczyna jest z natury raczej zimna i bez fantazji a z wiekiem to sie poglebi Szkoda ciebie na takie zycie z nia Raczej nie zaznasz szczescia albo wkrotce zaczniesz go szukac gdzie indziej Przykre ale prawdziwe...

Powiem tak... Czeka Nas parę długich wieczorów, ot co... :) Nie wiem czy rozmowa coś tu może zmienić ale będę próbował jeszcze delikatnie nawiązywać. I z jednego powodu ten stan rzeczy mnie cieszy, bo wiem, że nie jest jakąś pierwszą-lepszą laską, która swoje doświadczenie okupiła swoją godnością czy dobrym imieniem :) Pragnę jednak rozbudzić ją by umiała cieszyć się nie tylko z samej bliskości ale także abyśmy potrafili się śmiać, czuć radość i brak skrępowania przy urozmaicaniu naszego życia erotycznego :)

Jak dla mnie to dziwne, dziewczyny jesli kochacie swoich facetów to czemu nie mialybyscie robic im lodów. Ja lubie robic dobrze Swojemu chłopakowi tak samo jak otrzymywac od niego minetki. Przeciz nie wystarczy jedynie seks, opieszczenie sie jezyczkami urozmaica czas spedzony w łozku. Znajac mojego chłopaka i wiedzac jakon bardzouwielbia jak robie mu loda, nie wyobrazam sobie jego reakcji gdy oswiadczylabym ze nie bede tego robiła i koniec... Jesli sie kocha o kazdy kontakt z ta osobą jest przyjemnoscią i równiez wtedy gdy biore jego siosiaczka do buzi ;), wspaniale jest wtedy widziec jego mine ;)

a co z tymi tabletkami antY? ja przez mnie praktycznie nie mam ochoty na seks:(

Tabletki odstawiamy, bo planujemy i bardzo chcielibyśmy mieć dziecko :) ps. nie zauważyłem różnicy przed ich braniem, a potem...

''a "poważne" traktowanie tematu i wyrażanie słów "Kocham Cię" przy każdym stosunku może szybko ostudzić Naszą pościel, niestety... '' jesteście 1,5 roku ze sobą... a ty wymagasz żeby ci loda robiła? może jeszcze dupe lizała? nie każda dziewczyna po miesiącu tak robi, ja sama z moim zaczęliśmy sie kochać dopiero po roku, a gdzie dopiero takie rzeczy??może ona potrzebuje czasu. A zresztą z twojego postu faktycznie można wywnioskować, że chodzi ci tylko o tego loda. piszesz, że macie wiele wspólnego, dogadujecie sie...a problem masz, bo loda ci nie chce zrobić:0

Narzeczony, a może nie gadaj tyle tylko weź się za nią? Rozbudź ją tak, żeby błagała o członka w ustach, tylko do tego to musisz przestać myśleć o sobie. Pytałeś ją dlaczego nie lubi Ci robić laski? A pakujesz jej czystego fiuta? Jeśli np palisz a ona nie to nie dziw się, że nie chce połknąć, bo równie dobrze możesz ją namawiać na wylizanie popielniczki. Zastanów się dlaczego naprawdę nie chce - bo może być po prostu delikatna i nie chce Ci sprawić przykrości.

Faktycznie czeka was dluga rozmowa,ale szansa zawsze jest A moze jakis wspolny filmik na rozbudzenie namietnosci:) Albo piesc ja a potem sie wycofuj az sama bedzie prosila o wiecej:)

to pozostaje wam rozmowa.... a moze sprobujcie z zelem durexa ,my mamy taki smakowy i bardzo lubimy z niego korzystac:) moze jej sie tez spodoba,ja sama bylam tez przeciwniczka "lodow" ale nie trwalo to dlugo.

ale chyba nie robeniem loda powinnam okazywac uczucie. dla mnie jakos malo przyjemne byloby branie do miejsca ktorym jem narzadu ktorym facet sika :O

jakby mój facet pisał tak jak Ty ( cukier spływa ...bleee) to też by mi się nie chciało :D ale mój to twardziel :D

idz do kosciola!!!

i ciesz się że Ci tego loda ie robi, bo na pewno nie umie :) nic nie tracisz :D:D:D

Martoska, Przyzwolenie jako takie mam na znalezienie filmu :) tylko jak mam oglądać coś pokroju Payboya, który bardziej mnie śmieszy niż podnieca to co to za robota... Ehhh... tak źle i tak niedobrze. Ciężko znaleźć naprawdę fajny film, który mógłby rozgrzać i Ją i mnie ;/ A może możecie coś polecić? Tylko żaden soft ani hard...

jest bardzo ważne. Jak sie nie dogracie, to w końcu ją zdradzisz. Mimo wielkiej miłości.

ja tego nie rozumiem jeśli-a jak ten facet "to czym sika" moze wkladac ci w "pochwe" przeciez to okropne :D

Serena, :) no tak, zawsze trzeba widzieć tą lepszą stronę :D

pochwą raczej nie jestm, wiec moze

ona nie lubi orala i ma p[rawo, ty pewnie w dupe sztucznym fiutem tez nie dalbys sie zruchac

ej sory... ja tam jakąś świętoszką nie jestem, lubie seks dużo seksu mam wiele fantazji dążę do ich realizacji. Ale w życiu nie weznę olbrzymiego, śmierdzącego włochatego fiuta do mojej ślicznej buzi! No kuźwa może się poprostu dzieczyna brzydzi a ty masz o takie coś pretensje????

"pochwą raczej nie jestm, wiec moze"-a moze tak jasniej? nic z tego zdanie nie rouzmiem.

sory gregory literowa :P mialo byc pochwa nie jem, wiec moze

*zdania nie rozumiem

moglabym we wszystkich pozycjach 10 razy dziennie, ale fiuta do ust nie wezme, no normalnie wymiotowac mi sie chce

do ja tego nie rozumiem ....wiesz ty masz chyba zespol niedopchniecia a moze ,prawie napewno jestes dziewica??ze pozwole sobie zapytac czy masz chlopaka,narzyczonego...??pytanie retoryczne,wlasnie dlatego nie jestes w stanie zrozumiec pewnych rzeczy:P

Coż, ciężko o konstruktywne posty (choć parę było :) Dzięki za chęci...

czy tak trudno zrozumiec ze wziecie penisa do ust rowna sie u mnie z wymiotami :O

zrozumialam ze pochwa nie jestem :D tak czy siak i pochwa i buzia jest twoja ,wiec jezeli cie brzydzi ze on sika to co za roznica. ale ok nie jestem fanatyczna i nie bede wam wmawiala ze musicie robic lody i chuj ,bo kazdy ma inne przekonania.

Hehehe - "nie no nie moge" - to z kim ty się zadajesz? Z obszczymurami? A swoją drogą, to nie widziałam żeby na penisie kłaki rosły. Chyba wokół ;)

tylko jak dla mnie buzia sluzy do czego innego niz pochwa