w spożywczach durnieją! jednorazówki płatne!

czy to nie chore ????????????????????????????

jakie jednorazówki?? te foiliowe ?

ja chodze ze swoimi reklamówkami do sklepu.

Jak najbardziej normalne-tak jest na calym swiecie moze w koncu skonczy sie ten syf na ulicach

no co ty? Tylko w biedronce po 0,07;)

bo trzeba chronic srodowisko :O niegldugo maja wogole zrezygnowac z takich toreb i dobrze

pseudo-ekologia :D

sieć sklepów społem 15 gr za gówniana małą jednorazówkę! no ludzie trochę zmiłowania

to kup sobie jedna ekoogiczna i problem z glowy

no i dobrze, niech produkująte materiałowe które wytrzymującałe miesiące... a nie zamiast tego 200 jednorazówek...

no dla mnie to logiczne...w końcu ani wyprodukowanie ani utylizacja takiej torebki wymaga nakładu kosztów. dobrze że sa płatne bo może to zwróci uwagę ludzi na te torebki, na to ile ich biorą i co z nimi robią po użyciu. a pseudoekologia to torby biodegradowalne, których nigdy nie biorę ani jak sa za darmo ani jak są płatne

Tylko ze za granica, jednorazowka kosztuje np. 5 centow i jest w miare mocna, a duza siatka 15.

a co to za ekologia? skoro sprzedają?

a czy przypadkiem te nazwyklejsze jednorazówki nie sa wliczone w cene produktow? dlaczego mamy dodatkowo za nie placic?!!!!!

taka ekologia ze nie bierzesz 20 bez namysłu tylko utykasz zakupy w 5. a za miesiąc cię szlag trafi na kupowanie jednorazowych torebek i będziesz do sklepu z materiałowa torbą poginać. na świcie udowodniono ze wprowadzenie opłaty za torebki znacznie zmniejsza ilość użytych toreb, a o to chyba w ekologii chodzi.

powiem tak, mam to w dupie. na chój mi ich jednorazówki

nie powinny być w cenie produktów bo dlaczego ktoś kto nigdy ich nie używa ma za nie płacić?

wszystko byloby ok, gdyby w te jednorazowki dalo sie zapakowac przynajmniej pare rzeczy bez ryzyka, ze pekna. W kauflandzie daja jednorazowki grubosci woreczka sniadaniowego.

wiekszosc uzywa. przeciez sklep za darmo ich nie rozdaje i ich koszt jest juz wliczony w produkty za ktore placimy

szmaciane torby i tyle. W jednorazówkę można zapakować np. kapustę kiszoną, czy inne rzeczy, które mogą przeciekać w transporcie. A niektórzy ludzie czasami pakują po 2=3 rzeczy do torby, albo w ogóle biorą te torby do wózków "bo dają":O i potem np. używają jako worki na śmieci:O I jeszcze nie segregują śmieci!

jednorazówki nie sa wliczane w cene produktów...

ja już od dawna na zakupy jeżdżę ze swoim składanym koszykiem. Wrzucam zakupy do sklepowego wózka, wyjeżdżam przed sklep, otwieram bagażnik, przekładam wszystko do swojego kosza i tyle. Tylko chleb czy jakieś mokre rzeczy wkładam w foliowe torby. Ale na pieczywo mogliby dawać papierowe...

Polakom się nie wytłumaczy, że nie muszą brać pełnymi garściami "jak dają", to trzeba ich uderzyć po tym, co ich najbardziej boli-kieszeni, żeby użyli mózgu.

leworeczna, co za samokrytycyzm:D

nie wiem gdzie jest taka większość. u mnie na osiedlu w elei gdzie takie siatki są darmowe bardzo rzadko widuję osoby z jednorazówkami. siatki sklepy wliczają w koszta, tak samo jak płyn do mycia podłogi w sklepie. wszystkie koszta sa w cenach produktu. jak torebka jest sprzedawana to staje się produktem, za który klient płaci i automatycznie przestaje być w kosztach i w cenie produktu. to czy tą różnicę widzisz w cenie na półce czy nie to już zależy od polityki cenowej sklepu.

A tak w ogole to sie jeszcze nie spotkalam z platnymi jednorazowkami.

Ja zainwestowałam w te "ekologiczne" nim foliówki zrobili płatne i na dobre mi to wyszło :)