Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Oooo Pimach, joolaa....to co mogłam to juz spakowałam...ależ sie spieszę na to usg. Jeszcze 7 dni;-) Z tymi ciuszkami to macie racje, by większe kupić szczególnie jeśli to chłopiec, przeważnie rodzą sie więksi niż dziewczynki. Zresztą juz w pierwszym miesiącu dzieciaczki rosną błyskawicznie. Jesli chodzi o ilość to myślę ze 5 szt każdego rodzaju ubranka to wystarczająca ilość na początek. A my dzis ze znajomymi byliśmy w chińskiej restauracji, płaci się w zależności od godziny przyjścia od 5 lub 7 F i je do oporu. Alez sie najadłam przeróżnych smaków, teraz wyglądam jakby ze 2 miesiące do przodu. To jedyne miejsce gdzie tak rewelacyjnie przyrządzają wołowinę, której tak nie cierpię a na która w pierwszej ciąży uczul mnie gink. Kazał mi jeść na potęgę by dzidzia miała odpowiednią wagę. I rzeczywiście mimo problemów Oleńka urodziła sie książkowo. Także polecam wołowinkę ;-) ;-) ;-) Hmmm skusiłam sie tez na 4 krewetki, których nie powinno sie jeść w ciąży ale były tak super przyrządzone ze musiałam, a teraz mam wyrzuty sumienia buuuuu moze te 4 maleńkie maluteńkie kreweteczki nie zaszkodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! No i juz dobrze czuje sie :) Olaoli - trzymam kciuki ! Pimach - super wiesci i duzo zdrowka dla Ciebie i Antka :) U mnie jedyna pozostaloscia po tych feralnych dniach sa powiekszone naczynia krwionosne w oczach, no coz nie da sie ukryc wygladam jak krolik albinos albo jakbym wrocila wlasnie z maratonu libacyjnego ;) Dzieciak wyjadl ze mnie wszystkie skladniki mineralne i zaraz rozpoczely sie skurcze lydek i rozdwajanie paznokci - teraz juz normalnie odzywiami sie i lykam wiataminy, wiec lydki juz ok a paznokcie obcielam ;) Joolaa fajny link - ja juz troche rozpedzilam sie i zakupilam najwyrazniej za duzo ciuszkow w rozmiarach do 62. Poza ciuszkami narazie niczego nie mam ale juz przymierzam sie do zakupu lozeczka, wozek poczeka jeszcze kilka mce , jeszcze jakas komoda dodatkowa przydalaby sie na te ubranka no i zmiana wystroju pokoju - bo teraz to bardziej przypomina graciarnie ;) NIe moge az uwierzyc jak ten czas szybko leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusia dalej prawie nie wiadac - jak mowie ,ze rodze w czerwcu patrza na mnie z niedowierzaniem ;) Jeszcze na dodatek schudlam 1,5 kg i w sobote wazylam niecale 58kg (moja normalna waga to 54-55kg). Miesiac temu wazylam rowno 57,3 , dzis ide na kontrole i tez pewnie bedzie wazenie, wiec dowiem sie czy nie powinnam ladowac w siebie wiecej pokarmu ;). Najlepsze ,ze o wiele wiekszy apetyt mialam w listopadzie - pierwszej polowie grudnia, teraz jem tylko ile zawsze , czyli tyle ile przed ciaza. Milego dnia ! zerklam na bloga:) super dziewczyny wygladacie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki, ale kulinarnie sie zrobilo-) Ja wolowiny nie jem (ani zadnego innego miesa), a coreczka urodzila sie bardzo dorodna:-) U mnie kiepsko,myslalam, ze sila woli i domowymi sposobami wygram z chorobskiem, ale widze,ze jest coraz gorzej.I wzielam dzi santybiotyk, ponoc bezpieczny dla ciezarnych.Ehhhh:-(Ale przeciez nie moge ryzykowac, ze mi zejdzie na pluca, czy nerki...bo to juz by bylo bardzo niebezpieczne dla maluszka:-(Nienawidze lekarstw!!!!! :-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już po badaniach, jutro wyniki, a w piątek wizyta u gina!! No a w przyszłym tygodniu mam nadzieje usg :) Co do mięsa to ja zaczynam odzyskiwać apetyt na nie. Tak to tylko nabiał i owoce, od czasu do czasu pierś z kurczaka bo od wszystkich innych mięsnych rzeczy mnie odrzucało!!! A ile już przytyłyście od początku ciąży? U mnie już 4 kilo do przodu!! Lusia dobrze że zatrucie już przeszło, nie martw się pewnie już niedługo wgowo nadrobisz, a najważniejsze że z dzidzią ok. Marteczka to Cię dopadło, ja to chyba bym już wcześniej zdecydowała się na wzięcie tego antybiotyku, chociaż też nie cierpię leków, ale chciałabym żeby jak najszybciej choroba minęła!! A jakoś tak jak jestem przxeziębiona to kładzie mnie strasznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcisko tylko 4 kg? Ja mam 4 kg od 3 m-ca liczac, a tak wogole to 6 kg przytyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka - zdrowia !!! Jeden plus z tych wczesniejszych wydarzen to te dodatkowe usg ;) Dzieciak wierzgal jak szalony , ssal kciuk, obracal sie co chwile i byl hiperaktywny - co bylo zadziwiajace bo na poprzednim usg dzieciaczek tylko lezal machajac od niechcenia lapkami co chwile. Teraz najwidoczniej te torsje i na niego wplynely. O plec nawet nie pytalam sie bo byly wazniejsze rzeczy do sprawdzenia. Ale racja jak juz kiedys dziewczyny mowily najlepiej by bylo miec maly aparcik usg przy sobie i ciagle zagladac co tam ciekawego wew dzieje sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteeeczka, ja tez duzo zdrowka zycze! Tuncia, ja do tej pory tez okolo 4 kg do przodu, ale wlasnie polknelam (doslownie) dwa wielkie paczki i to po objedzie, wiec na pewno szybko sie wyrownamy :) Lusiu, wspaniale ze wszystko tak jak powinno byc :) Ja dzis rano zarejestrowalam sie na usg 3D/4D - emocja! juz sie nie moge doczekac, a tu jeszcze 3 tygodnie! Co do kupna ubranek, to sie zgadzam, lepiej kupic troszke wieksze, dzidzio i tak do nich dorosnie. Ja nie bede kupowac za duzo, a juz na pewno nie wiele cieplych rzeczy bo rodzimy an lato, a ja licze ze w koncu jakies lato w tym roku bedzie! Link do rzeczy wyprawkowych swietny, lecz niektore pozycje wg mnie sa zbedne. Ale to tez zalezy od jakich am ktos warunkow mieszkalnych. Musze pamietaz zeby kupic w Polsce gruszke, bo w UK nie idzie pozadnej dostac. No i jeszcze raz powtarzam, dzieki Tunciu za pomysl bloga, swietnie jest widziec z \"kim sie gada\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Na początku chcę powiedzieć, że cieszę się, że poruszacie takie praktyczne tematy jak np rozmiary pierwszych śpioszków. Wszystko sobie koduję w głowie i wykorzystam, dzięki 👄 Dziewczyny a czy jeśli ja nie mam żadnych kg na plusie to źle? :o Tzn najpierw schudłam 4kg i już je mam ponownie, ale od miesiąca jakoś bez zmian waga wyjściowa 60kg. Ostatnio było kilka takich dni, że miałam 61,5kg, ale już gdzieś te kg uciekły. Teraz mam tydzień nieplanowanego urlopu i chyba ten mój relaks bardzo służy maleństwu bo od kilku dni fika nawet w ciągu dnia (teraz też). I w sumie te jego brykanie mnie pociesza, bo tzn że chyba jest zdrowe i rośnie, chociaż mamusia nie tyje. Obiecuje, że już wkrótce wstawię aktualną fotkę na bloga, najlepiej by było taką przed i po jedzeniu bo u mnie, tak jak u kluni1912 , brzuch wtedy jest o wiele większy. Życzę miłego popołudnia i zdrówka szczególnie tym, które tego najbardziej potrzebują 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, nie martw sie ze nie brzybierasz zbednych kg! Widocznie taki masz oranizm - sa kobiety co w ciazy przybiora 8 kg i te co przybiora 28 kg. Tu tez nie ma reguly. Poza tym jeszcze 6 miechow przed nami, zdarzysz jeszcze ponarzekac, zobaczysz ;) Jesli wszystko inne jest tak jak trzeba to tylko sie cieszyc ze malo przybralas, mniej klopotu ze zrzucaniem sadelka po porodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za zyczenia zdrowka. Czuje sie okropnie, ale nie daje sie. Ja przytylam jakies 2 kg, ale trudno wyczuc, bo nie wiem jaka byla waga wyjsciowa. AniaP- nic sie nie martw, tak jak MamaE pisala nie ma reguly. Jeszcze zdazysz nabrac kilogramow, moze bedziesz szczesciara i przytyjesz niewiele:-) MamoE, a nie wolisz apiratorow od gruszek?Ja czytalam troche negatywnych opinni o gruszkach, ze wysuszaja sluzowke, ze za mocno ssaja...Ja mam z NoseFrida i bardzo sobie chwale. Ale mi leci z nosa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje szczęście mierzy sobie 13 cm i ma się dobrze!!!!!!!!!!! Przeraziłam się wagą, mam 5 kg od początku na plusie i bamber jak slonica w ciązy!!!!!!!!!!!!!!!!! Mogłabym zamieszkac w kuchni, wciąż jestem głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEjka przy poniedzialku. Ja na przymusowym siedzeniu w chacie. Cora mi sie rozgoraczkowala wieczorem i dzis tez jeszcze ma temperature. Do przedszkola wiec nie poszla i tak sie nieco \"kisimy\" w domku. Mam tylko nadzieje, ze na goraczce sie skonczy, ze nie wykluje sie cos gorszego z tego. No,biedniutka jest poki co, ale dzielnie baje oglada :-) pimach____ moze byc tak, ze maluszek uaktywnia si ena poczatku o tych samych porach, niemalze co do godziny. Wiec pewnie to co czujesz to dzidzia :-) Super, ze krwawienie ci ustapilo i trzymam palce, zbey juz sie nie powtorzylo. Moja kumpele w blizniaczej ciazy dopadlo nie wiadomoso skad na koniec 5go miesiaca, przebadali ja dokladnie w szpitalu, stracha sie najadla, ale przyczyny nie znalezli. A teraz jest tak, ze lekarz jej prognozuje, ze z blizniakami dociagnie do 40go tyg :-) Takze wierze, ze i u ciebie bedzie dobrze ❤️ Co do ciuszkow. Ja jednak jestem zwolennikiem zaopatrzenia sie w pare (doslownie) sztuk tych malutkich. Ja mala nie jestem, maz tez raczej nie z tych mikrych, a jak cora sie urodzila to wazyla zaledwie 3000g i mierzyla 49cm. Wiec nei ma reguly (owszem, potem szybko zaczela wzrost nadrabiac i teraz jako trzylatek nosi ciuchy na lat 4). Byla tak drobna, ze i nawet z tych malutkich spiszkow nam \"wylatywala\" tym bardziej, ze na poczatku dzieciak jest skurczony i wszystkiego w ciuchach ma za duzo. Takze warto miec takie male ciuszki tez, chocby i na pierwszy tydzien, dwa, zeby bylo wam wygodniej. Nasza cora wogle na poczatku byla zawijana w kocyk, tak wlsnie moze te dwa pierwsze mies, w tzw \"precelka\" :-) A pod tym miala tylko pody i pampersa i bylo okej, a urodzila sie jesienia. A gruszke warto miec. Tutaj wiecie po co ja daja w szpiatlu, w ramach ichniej wyprawki? Ze jakmaluchowi sie uleje i nie daj Boze zacznie sie krztusic, to sie maluszka przekreca na bok, tak zbey glowka lezala na bok i wtedy gruszka z buzi wyciaga sie to, czym sie dzieciak zakrztusil. Na szczescie nigdy nie musielismy praktykowac, a grucha sie przydala pare razy przy katarze. Fridy tu nie ma, a gruche urzywam sporadycznie (teraz to juz wogole) wiec nie obawiam sie skutkow \"ubocznych\" :-) Dobra, lece do mojego chorowitka. Milego dizonka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie co do zawijania w \"precelka\" - trwalo to wlasnie ok dwoch pierwszych tygodni, a nie miesiecy :-) Dopoki nie zaczela sie rozprostowywac. Tutaj to zalecja, zeby dzieku \"ulatwic\" oswojenie sie z wieksza iloscia miejsca niz w brzuchu. I zeby przeskok nie byl zbyt gwaltowny, bo niektore dzieciaki zle to znoasza, to wlasnie sie dzidzie zawija. Akurat naszej na pocz to odpowiadalo, ale pewnie sa niemowlaki, ktore od pocz wola luzem :-) Traz nie wiem jak z tym zawijaniem bedzie, bo temperatury w lato w Texasie sa zabojcze i nawet tylko bodziak, papmer i lekki kocyk moze byc za duzo. Choc w domu i tak bedzie klima chlodzila. Zobaczymy. Poki co za tydzien mam polowkowe usgi juz nie moge sie doczekac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraElle
Witam Was wszystkie serdecznie, Od jakiegos czasu z wielka przyjemnoscia odwiedzam Wasze forum. Teraz w koncu zapragnelam dolczyc. Z przyjemnoscia czytam i korzystam z Waszych rad i oczywiscie w miare mozliwosci z checia bede dzielila sie z Wami swoja wiedza. Jest to istotne, ale mysle ze podobne przezycia, wzajemne zrozumienie i wspieranie sie wzajmne jest jeszcze wazniejsze. Date mam na 15 czerwca. Mam 34 lata i jest to moje pierwsze dziecko. Ciezko przechodzilam pierwszy trymestr ciazy, teraz jest juz lepiej na szczecie. Dzisiaj dokladnie zaczyna sie moj 18 tydzien ciazy i w przyszlym tygodniu bede miala USG rozwojowe na polowe ciazy. Juz nie moge se doczekac. Jesli chodzi o NoseFrida, kolezanka polecila mi tego zamiast gruszki do noska dzidziusia. W stanach jest dostepne w Whole Foods Market lub przez internet. Oficjalna strona to: http://www.nosefrida.com/ Ciesze sie ze istnieje taka mila grupa kobiet i Was wszystkie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MontraElle____ dzieki za linka do Fridy. Szukalm tego pare lat wstecz i moze jeszcze tu nie bylo, albo tak szukalam :-) Wiem, weim, ze to higieniczne i wogole, ale chyb anie dam rady stosowac tego sposobu nawet w stosunku do wlasnej pociechy. Coz, na sama mysl o metodzie robi mi sie troche slabo :-p A moze to teraz taka wrazliwa jestem, bo ciaza? Czyzbys tez byla po tej stronie WIelkiej Wody, moze Kanada? Wpisz sie do tabelki - znajdziesz pare stron wstecz 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraElle
Dunia - ja rowniez nie wiem czy ja bede w stanie.. kolezanka podala mi namiary poniewaz ona nie umiala gruszki uzyc, wiec pomyslalm, ze warto to cos miec:) tak, jestem po tej stronie Atlantyku. Mieszkam w NJ okolo pol godziny od Manhattanu. Wiem tez, ze macie jakiegos bloga, ale jeszcze nie bardzo zalapalam o co z tym blogiem chodzi. Nie wiem czy tez w jakis sposob nie powinnam zabezpieczyc nicka, zeby ktos nie mogl pisac pod tym samym. Tabelke widzialam, wiec za momencik dopisuje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja jestem mega zdołowana. Pokłociłam sie z mezem. Co prawda o pierdołe ale ktora ciagle sie powtarza i tym razem nie odpuszcze jak mnie nie przeprosi:/ No i druga sprawa to moje cisnienie. Az mi sie płakac chce jak pomysle ze znowu mam 98/58. Piłam juz 2 kawy dzis i wolałabym 3ciej nie pic:( Boje sie ze to cisnienie poszkodzi dzidzi. Moja norma to cisnienie 110 na 80. Zawsze byłam niskocisnieniowcem ale tyle to juz przesada. Ciagle bym przez to spała i czasem mam zawroty głowy. Ginekolorzka mi chyba nie wierzy bo nic mi nie zaleciła choc nie pierwszy raz sie skarzyłam. Jak połozna mierzy mi ciśnienie mam 120/80 czyli idealne. Ale to jest zwykle po południu czyli juz po kawie no i po spacerze do przychodni... Tłumacze to im ale nic. A jakie wy macie cisnienie. Mierzycie sobie w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraElle
NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEC....IMIE..............SKĄD JESTEM gosia1062009.......25....1.06...................... ....................Tychy Apsika................29....1.06.................... ...................podlasie Fasolkowa mama...30....1.06.....................................Warszawa Kasza22.............22....3.06..................... ..................W'ton UK Dunia77.............31....4.06..................... ......................Stany Gonia81.............27....5.06.................... ........................Śląsk agaaa1..............24....6.06..................... ....................Jarocin Pigii .................30....6.06............................ ............Węgrów Anaconda_a........21....6.06...................... .........Zabrze/Śl ąskie Agusia ..............28....7.06.............................. ...............Śląsk ewcisko.............25....7.06.................... ........................Łódź Pakston21..........35...10.06..................... ....................Poznań Nikola81............27...10.06................... .........................śląsk tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06...................... ............... Warszawa czarunia...........34...13.06.......................... ..........świnoujscie joolaa...............28...14.06................... .........................śląsk Shila2...............25...15.06................... .....................Szczecin Mama E.............39...15.06.............................. ................. UK MariolaNY..........30...15.06........................... ..................NYC Pimach..............31...15.06.......................... ..........BielskoBiala sztorm..............33...15.06.......................... ........podbeskidzie mantraelle..........34...15.06............................................stany klunia1912..........34...16.06.................... ..........................UK OlaOli................28...16.06.................. ............................UK mamawiwi...........22...16.06......................... . .........Sochaczew kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny ślask Mamusia222........22...18.06..................... ...................Nasielsk polka1983...........25...20.06................... .......................Kielce Zakochana mama..27...20.06...........................................K alisz obelixowa...........32...20.06.................... ....................lubuskie mój pierwszy raz..30...20.06...........................................Ś ląsk sąsiadka dorothy..28...20.06....................................doln y śląsk AniaP.................28...21.06.................. .................UK/Poznań lusia.79..............29...23.06.................. .........................Śląsk myszka79...........29...23.06..................... .........................UK loona_84............24...30.06.................... .................dolny śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie. Podejrzalam bloga i musze wam powiedziec, ze wszystkie slicznie wygladacie :) Zycze szybkiego powrotu do zdrowka tym co tego najbardziej potrzebuja i mocno trzymam kciukasy:) Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu zeby tu zagladac bo juz tylko niecale 2tyg do mojego slubu a to wiele czasu zajmuje. No i do tego jeszcze studiuje wiec sesja idzie wielkimi krokami :( Ale staram sie nadazac za waszymi wypowiedziami;) Ja czasami tylko czuje lekkie laskotanie w brzuszku ale nie potrafie okreslic czy to moj Filip, bo pierwszy raz jestem w ciazy. Chcialabym czuc juz takie solidne kopniaczki.... No ale mam jeszcze czas bo to dopiero 17tyg5dni a moja ginka mowi ze moge nawet dopiero w 22tyg poczuc:( Co do wagi to ja jeszcze nic nie przytylam i wage mam nadal ta sama. Juz bym chciala zobaczyc co tam u mojego synusia slychac a tu jeszcze 2tyg:( Pozdrawiam Was goraco 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MontraElle____ zeby nikt nie pisal pod twoim nikiem tutaj, na kafe, musisz wejsc w menu na gorze, PREFERENCJE. Tam mozesz zabezpiecyc swojego nika haslem i za kazdym razem, gdy bedziesz chciala wyslac posta pod swoim nikiem, portal bedzie wolal od ciebie to haslo. No i wtedy zaczniesz byc \"czarna\" - tzn. tutaj w postach, twoj nik zacznie byc na czarno a nie na czerwono :-) Bloga mamy dzieki Tunci . Wlasnie przed chwila uaktualnilam swoje zdjecia, zrobilam to jak Tuncia wczesniej, dokleilam pod swoim pierwszym wpisem. Ten blog mamy prywaty, glownie chodzi o wpisanie paru slow o sobie i pokazaniu sie, swojego malucha i brzuszka, zebysmy yly mniej anonimowe. Blog jest zabezpieczony haslem, ze obejrzec moga tylko ci, ktorym Tuncia namiary wyslala na maila, tak samo jak skomentowac, wstawic posta itp. Fajna rzecz :-) A moj maluch wlasnie znowu sie wierci na calego :-) Shila2____ nie wiem co ci poradzic na to cisnienie. Ja sobie w chacie nie mierze, zawsze mam tzw ksiazkowe, w poprzedniej ciazy tez bylo bez zmian. Nie wiem, moze dobrze byloby skonsultowac to z innym lekarzem, skoro sie tak martwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia - sliczne dzieki za wskazowki, wlasnie dzieki temu mojemu innemu kolorowi niz czarny zorientowalm sie, ze jakos jestecie zarejestrowane:) Tuncia - super pomysl z tym blogiem. Jesli nikt nie ma nic przeciw to z checia dolacze. Byloby mi bardzo milo, wiec jesli moglabys mi podac informacje i wskazowki to bylabym wdzieczna. Moj email: mantraelle@yahoo.com Juz nie moge sie doczekac, zeby Was wszystkie zobaczyc... poniewaz juz chwilke czytam to forum, wiec zdazylam sie "zaprzyjaznic":) Jesli chodzi o niskie cisnienie to z tego co slyszalam to nie ma sie czym martwic jesli nie m innych obajwien np omdlen, bolow glowy itp, niebezbieczne moze byc wysokie. Pewnie jesli "normalniej" do tej pory funkcjonowalas to przeszkadza Ci takie samopoczucie. Teraz przeczytalam, ze wazne jest picie wody, zeby nie byc odwodnionym, nie stac w jednej pozycji zbyt dlugo, nie przegrezwac sie, jak Ci slabo to schlodzic sie i usiasc i zawsze wolno wstawac z pozycji siedzacej, czy tez lezacej i wazne jest tez nie dopuszczac do glodu, wiec jesc czesto. Wazny jest tez ruch, jakies cwiczenia jesli nie ma przeciwskazan. U niektorych kobiet norma jest nizesze cisnienie od okolo polowy 2-go trymestru ciazy do konca tego trymestru. Mam nadzieje, ze troszke Ci to pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duncia a wiec sie nie myliłam, wyglądasz świetnie!!!! Nic a nic ci nie ubyło, tak samo promienny uśmiech i super figura. Gratuluje! Fajny pomysł z tym zdjęciem w tym samym stroju ;-) Współczuje córeczce, uściskaj ja proszę od ciotki Kluchy koniecznie, mam nadzieje ze zaraz powróci radość na jej buzi. Cmmmooookkkkk. Lusia ciesze sie ze juz dobrze sie czujesz;-) MamoE a jedna dałaś sie skusić usg 3D ;-) no mi zostało 5 dni do tego wydarzenia, aż uśmiech mi sie sam na twarzy maluje i już nie mogę sie doczekać, choć tez i troszkę sie boje i martwię by wszystko było oki. Ja swojego ktosika widziałam tylko raz niecałe 2 min w 13 tygodniu i juz ostatkiem sił czekam na kolejna wizytę u nigo. AniuP tak jak pisze MamaE, każda z nas jest inna a rozbieżność w przybieraniu wagi ogromna, dlatego jak dzidzia jest zdrowa, i Ty dobrze sie czujesz to nie ma powodów do obaw. Moja koleżanka za m-c rodzi i do tej pory niecałe 9 kg przytyła (na początku 4 kg zgubiła a te wagę osiągnęła od 5 m-ca) a brzuszek ma ogromny i wszyscy pytają, czy to bliźniaki. Jak widzisz rożnie to z nami bywa i nie ma co sie porównywac. Grunt to zdrowie! Pimach gratuluje 13-stu kilogramów! Dzieciątka oczywiście hihi ;-) MontraElle witaj na naszych stronkach, bardzo mi miło poznać kolejna szczęśliwa mamusie ;-) Odwiedzaj nas często i koniecznie dołącz do bloga ;-) ;-) ;-) Co do Fridy to naprawdę świetna rzecz, koniecznie trzeba sie w nia zaopatrzyć dla maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia- ja mam tak samo jak Ty. Cisnienie z wizyty na wizytę u gina coraz niższe, mimo picia kawy. Ostatnio było 90/60. Podobno nie ma co się przejmować, należy tylko na siebie uważać. Ne wiem, jak Ty, ale ja bardzo czesto słabnę i to własnie spowodowane jest tym cisnieniem. Moja gin powiedziała, ze czasem takie niskie się zdarza, ale nie zagraża to dziecku. Jakbysmy miały za wysokie, to byłby problem, także nie jest źle, nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, co do ciśnienia to ja na każdej wizycie u gina mam podwyżśzone tak 140 na 90, lekarz kazał kontrolować w domu codziennie o tej samej porze. Jak mierzę w domu to zawsze mam tak 115/70, lekarz kazał mi ostatnio przynieść swój ciśnieniomierz bo mówi że to aż dziwne żeby taka róźnica była. Przyniosłam go na ostatnią wizytę i okazało się że mój ciśnieniomierz u niego w gabinecie też pokazuje takie wysokie ciśnienie :) Także gin stwierdził że mam tzw. chorobę białego fartucha :) W gabinecie lekarskim ciśnienie mi się podnosi :) Dunia wyglądasz naprawdę rewelacyjnie, a upływ czasu Ci służy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam czerwcóweczki :) Nie wiem czy mnie kojarzycie, ostatnio pytałam o wyniki badań. No wiec poszłam z tymi swoimi do lekarza i wyladowalam na 4 dni w szpitalu. Na szczescie z dzidziusiem wszystko ok. Jesli chodzi o wage to ja od poczatku ciazy przytylam 5kg i wydaje mi sie ze to troche duzo. Cisnienie tez mam niskie, ale lekarz powiedzial ze takie nie szkodzi ciazy gorzej jest z za wysokim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcisko ja mam dokłądnie tak samo jak Ty;-) w domu ciśnienie ok 110 na 70 a u lekarza ( ale tylko ginekologa;-) 140 na 90 albo wyższe i lekarz zalecił dokładnie tak jak Tobie, mierzyć codziennie i teraz jak idę do lakarza to mierzę przed wyjściem z domu i to cisnienie wpisuje mi do książeczki, bo i tak u niego mi skacze a w sytuacji gdy mam 150 na 90 to już podlegałoby leczeniu na nadciśnienie ciążowe, wiec dobrze, ze są lekarze, którzy normalnie do tego podchodzą i wiedzą, żę tak sie zdarza ( tzw. syndrom białego fartucha) Tuncia, wiec może Ty powinnas podobnie zrobić, bo skoro na wizycie masz 120 na 80 to w porównaniu z tym co w domu to może taka sama sytuacja jak u Ewy i u mnie, a to w domu naprawde nizutkie i nie dziewie się, ze sie fatalnie czujesz, bo np. ja przy takim ciśnieniu ledwo kontaktuje;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, ja też przeżyłam wczoraj straszną kłótnię z mężem mimo, ze nigdy nam się to nie zdaża, chyba pierwszy raz taka awantura...ale to troszkę chyba przez moje humory. Na początku wogóle ich nie miałąm a teraz wściekam się z byle powodu i wszysko wkurza mnie podwójnie...w każdym razie strasznie sie zdenerwowałam aż brzuszek zaczął mnie boleć straszlwie...potem przeszło i dzidziuś kopał w mocy jak szalony, ale za to starsznie mnie bolą jajniki...jak myślicie, czy to mozę być z powodu stresu, mogło sie coś stać...czy to zbieg okoliczności, miałeyście tak kiedyś? Jutro ide do lekarza to opiwiem ale nie ukrywam, ze sie zmartwiłam i jestm na siebie sciekła, ze emocje tak mnie poniosły;-(;-(jest mi smutno, źle , mam doła i oczy czerwone jak królik od wieczornego płaczu;-( i w dodatek chyba najwiecej winy w tej kłótni było mojej;;-( a mąż myśli pewnie, ze zwariowałam;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandra Elle pocieszyłas mnie . Dziekuje:* Juz Cie lubie :P Bardzo mnie martwi to ciśnienie bo ciagle mi sie chce spac i mam zawroty głowy. No i martwie sie bo skoro moje cisnienie krwi jest niższe to moze i u dziecka tak jest bo w koncu jestesmy na razie jednym. Przeraza mnie ze mogłabym spowodowac jakieś niedotlenienie u dziecka. Fasolkowa mamo Tobie rownez dziekuje za słowa otuchy:* Ewcisko dla Ciebie tez buziak:* Fajne to nasze forum, zawsze mozna miec wsparcie. Ach chyba hormony mi buzuja bo zaczał mi sie płaczliwy okres, a jeszcze mąż mnie wkurza na maksa:/ Moj Niki sie rozchorował. W nocy miał 40 stopni goraczki, za chwilke jedziemy do lekarza i chyba bez antybiotyku sie nie obejdzie. Ja tez chyba mam zapalenie krtani:/ POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×