Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

hmm... moj maluch ma czkawke 2-3 razy dziennie naczynka mozna usunac laserem lub nakuwaniem w zylki wstrzykujac jakis plyn do zamkniecia ich (skleroterapia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Odpisac mi pilnie bo chyba zaraz tu umre ze strachu!!!!!juz nawet na glownym napisalam jakby Was nie bylo. Przed chwila bylam w toalecie siku, na papaierze byl sluz zmieszany z krwia a w toalecie plywal maly skrzep krwi.To czop odchodzi? jechac dzis do szpitala skoro jest krew? troche haotyczne ale sie stresuje, niby wiedzialam ze to moze byc lada chwila ale teraz spanikowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia_po herbatce mam takie jakby bole miesiaczkowe,ale nie mocne,tylko czuje delikatny ucisk na dole,ze cos tam cwiczy:) ja wczoraj mialam stresa,w ciagu dnia i wieczorem mialam bolacy brzuch,tak dziwnie,najpierw z jednej potem z drugiej striny brzucha,a herbatki wczoraj nie pilam, juz myslalam ze jak nie przejdzie to pojedziemy wieczorem do szpitala,ale wieczorem po spacerku jakos sie uspokoilo,a dzis dzidzia taki tez spokojny,uff ale czulam sie jak pekajaca orka. kasza_chyba powoli cos Cie zbiera,trzymam kciuki,jak cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anaconda - nie mam doswiadczenia, ale wydaje mi sie ze to czop... czy krwawisz poza tym? jesli poza tym nie ma zadnych objawow i dziecko sie rusza to raczej wyprawa do szpitala na wiele sie nie przyda jednak jak czujesz ze cos nie tak to przedzwon do swojego lekarza lub dla spokoju odwiedz szpital wydaje sie ze w koncu powoli rusza sie u ciebie i wkrotce bedzie porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anaconda_a-wydaje mi się,ze to czop.U mnie na dzień przed porodem takie coś się pojawiło.Myślę,że niedługo powitasz swoje dzieciątko.Jeśli to śluz z krwią( u mnie był koloru ciemnobrązowego) to lekarze nie zalecają pojawić sie od razu na porodówce.Tylko odejście wód i częste skurcze to powód by jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byla jasna krew a mała cos sie nie bardzo ma ochotę wiercic co u niej nie normalnie, a w brzuchu ,mamdziswne uczucie niby nie boli ale jakos tak ciazy dziwnie-kurwa nie mam dzieci skad moge wiedziec co to??? sorry ale jestem juz klebek nerwow, ide sie skpokojnie okapac, wlosy umyc ogolic, moj maz i tak do 15 jest w komisji n a wyborach a do tesciowej an obiad ide ale to przygotujemy sie i po obiedzxie pojedziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anaconda - to napewno ten czop :)Domieszka krwi pochodzi z uszkodzonych podczas rozciągania dolnego bieguna macicy naczyń krwionośnych doczesnowych i odklejania przylegających tam błon płodowych. Mi tez odchodzi i jest praktycznie caly zabarwiony krwia, ale poza tym nic sie nie dzieje, ale Filipek sie rusza - jest jakby spokojniejszy tylko. Nawet mi sie wydaje, ze wczoraj wieczorem odpadla mi juz koncowka, bo od tamtej pory juz nie zaobserwowalam tego sluzu. Nie masz sie co martwic :) Czekaj cierpliwe bo to juz tuz tuz :):):) A moze w pelnie urodzimy :):):):):) tuncia - ja kupilam herbatke z lisci malin normalnie w sklepie zielarskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnacondA zazdroszcze:-) mi jakiekolwiek skurcze ustaly w okolicach godziny 8 przespalam sie poltorej godziny (wow) chlo tez ledwo na oczy patrzyl. Obudzilismy sie niecala godzine temu Sam stwierdzil ze dosc tego dobrego dziecko die rodzi dzis i koniec i teraz to on mnie zmolestowal:-P biedak nie rozumie ze to i tak nic nie da ale niech mu sie chociaz wydaje... TunciA na te twoje naczynka to suplementy i kremy z kasztanowca.Zona kuzyna mloda babka miala problemy zaczela brac takie tabletki i niby te stare jej nie znikly ale nie ma juz nowych; to szystko zalezy od krazenia i przeplywu krwi w zylach. Dalej nie pamietam co chcialam napisac; spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie brzuchatkowe i juz nie:-D To stawiam, ze dzis Anaconda przy pelni ksiezyca urodzi!:-DA zaraz po niej Shila:-D Powodzenia dziewczyny!🌼 Kasza, za Ciebie tez trzymam mocno,mocno kciuki! I za reszte oczywiscie tez:-D A ja bardzo happy, bo Matylda dzis przespala CALA noc:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa; dzis pelnia to moze dzieci zaczna wylazic i wyc do ksiezyca... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ja wykąpana, włoski umyte i wysuszone, ogolona jak w tej ostatniej reklamie gdzie facet dzieki maszynce przepłynął całą długosc basenu i wyleciał z niego jak jakas foka..- nawet mi to sprawnie poszlo:) torba w przedpokoju, takze jak moj wroci o 15 przebrac sie z garnituru w normalne ciuchy przed obiadem u tesciowej to ja zgarnie bo mu wymowną kartkę zostawilam, ja wszelkie dokumenty przgrzebałam i do torebki. I zaraz mykam spacerkiem do tesicowej na obiad,a po drodze wcisne chyba ze dwa snikersy bo naszła mnie taka ochota ze ja cie kręce... Ze mnie dalej troszke wydzielinki ale bardziej brunatnej wychodzi ale to jzu znikome ilosci na razie, mała od rana mnie stuknęła na odwal ze dwa razy. A teraz jakos tak dziwnie mi ciagle i pare razy poklulo mnie w podbrzuszu, i tez troche jakby zabolalo z raz... -wiecie co ja sie tak odzwyczailam od miesiaczki ze zapomiałam jakie to uczucie;/ wiec jak mnie tak cos dźga to nawet nie potrafie tego nazwac ani sprecyzowac-masakra. A mnie sie wydaje ze to wszystko jest wina mojego M - bo wczoraj sie wreszcie zabrał do roboty!!!!:):) moze te prostaglandyny pomogły:):) A jak mu kurde trąbiłam o tym od tygodnia to marudził ze wydziwiam:P:P a jakby sie zabrał wczesniej do roboty to kto wie, moze juz bysmy byli w domu we trójke;););)ale on wolał bulkać i miec pretensje ze jeszcze nie rodze;/grr... dobra wybaczone:) A ja dzis w ciagu calej nocy spalam moze 2,5godziy, polozylam sie przed 12 a wstałam o 6.30 z mężem. Normalne cala noc oczy jak radary i nie bylo rady-tylko sie rzucałam na wyrku. Do szpitala pojedziemy ale to tak około 16 najwczesniej... ciekawe co z tego wyjdzie- bo jak co niektore mi napisaly, to niekoniecznie musi byc juz..:) a marze zeby to bylo juz to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anacond_a- trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli i TEN moment właśnie nadszedł. :) Jak najmniej bólu i jak najwięcej zdrówka dla Ciebie i Maleństwa. Powodzenia, jakby to był ten czas. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, ze razem z Wami nie przechodzę wszystkich przedporodowych dolegliwości, niestety nawet nic o nich nie mogę napisać... Czop mi nie odszedł, mega skurczy nie poczułam, takie uroki cc... Wszystkie dolegliwości, jakie miałam leżąc w szpitalu i czekając na termin cc, wydawały mi się wtedy niczym ważnym. Zwłaszcza, ze leżałam na patologii i nasłuchałam się naprawdę historii, które nigdy by mi do głowy nie przyszły... Miałam wrażenie, że jestem wielką szczęściarą, ze każdy ból, albo fakt, ze musiałam jakiś czas leżeć w ciąży i uważać na siebie, to nic wobec problemów dziewczyn na łóżkach obok. Teraz nawet nie pamiętam, jak to było jak brzuch mi się napinał, albo Mała kopała mnie z całych sił... Gdy któraś zaczynała na naszym oddziale rodzić, też wszystko przebiegało cichutko. Ciężko było się zorientować, że coś się dzieje, zwłaszcza, ze porody zaczynały się nocą i rano już dziewczyny z nami nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik- ja też miałam problemy z pielęgnacją pępka. W środę Mała tak wierzgała nogami, że podważyła i pieluchą oderwała kikut. Pojawił się taki czerwony strup. Strasznie się bałam, ze coś jej się stało. Pediatra jednak kazała to pielęgnować tak samo jak kikut i już prawie mamy ładny pępuszek. Przy kąpieli najgorsze jest to, żeby tego nie zamaczać, ale jakoś dajemy radę. Już mamy wprawę, tak myślę. :) Dzięki Dziewczyny za porady odnośnie kolek. :) Będę musiała kupić te kropelki, o których pisałyście. Nie wiem, cy masaże mogę robić tak małemu dziecku... Od kiedy masowałyście swoje maluchy? Herbatkę koperkową sama piję, pediatra poleciła, żeby jeszcze Małej nie podawać, tylko samej parzyć i pić. Okropny ma smak..... Musze też dietę o fenkuły urozmaicić, jak MamaE pisała. W ogóle na razie pediatra tylko krople BioGaia na brzuszek poleciła podawać, z resztą kazała się wstrzymać. Powiedziała też, ze ja ze swojej diety mam wyeliminować ciemne pieczywo, produkty pełnoziarniste, mleko, jeść mniej nabiału i wyeliminować na razie surowe warzywa i owoce. Jem tylko brzoskwinie i banany z surowizny, mleko daje do bawarki, jem troszkę serka Rolmlecz z konfiturą jagodową. Reszta to delikatne jedzenie, lekkostrawne potrawy. Chyba troszkę pomaga... Wczoraj Mała po dwóch dniach przestoju zrobiła kupkę ( i tu pojawia się temat niemowlęcej kupy! :) ). Nie myślałam, ze ten fakt wywoła u mnie aż tak wielka radość! Nieważne, że było to coś wielkiego i śmierdzącego ( tak, tak) i musiałam ja całą przebierać. Byłam bardzo zadowolona, ze się udało. Kini tez to pomogło, bo sprawy z brzuszkiem się troszkę uspokoiły i już aż tak się nie pręży. Mam nadzieję, ze te kolki były chwilowe. Najgorsza jest ta bezsilność, że nie wiesz, jak dziecku pomóc, a ono krzyczy w wniebogłosy i widzisz, ze cierpi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantra- po urodzeniu moja córcia ma czkawkę częściej niż w brzuchu. Czka po jedzeniu, jak niedostatecznie jej się odbije i jak jest jej zimno, czyli prawie przy każdym przewijaniu, bo dupinka jej marznie. Dziewczyny, mi się wydawało, ze po cc trzeba z tymi pasami uważać, żeby wszystkie przecięte warstwy się najpierw zagoiły... Ja pasa nie mam, właśnie upływa 18 dzień od porodu i brzucha prawie nie ma. Mam spuchniętą fałdkę nad i pod cieciem, ale reszta ładnie się wchłonęła. Oczywiście do stanu sprzed ciąży jeszcze dużo brakuje, ale stan jest zadowalający. Chyba bez pasa się obejdzie, ale ćwiczenia muszą być. Też używam kremów na rozstępy i zamierzam tez pokupować za jakiś czas kremy wyszczuplające i na cellulitis. Poczekam aż rana się całkiem zabliźni. Nie wiem, kiedy mogę zacząć ćwiczyć... Kg nie chcą mi dalej spadać, z resztą nie dziwne, bo po każdym karmieniu mogę zjeść konia z kopytami, taki mam wilczy apetyt. Zapycham się zatem bułeczkami i taki jest efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wielki dzień u Joolii :) Mam nadzieje, że cała uroczystość się uda i że dotrwa w dwupaku do końca :) No dziewczyny ja też za każdym razem wypatruje czopa, ale nadal nic, tyle, że ja mam jeszcze 11-14dni do terminu :) Niestety jedyne co mi wypływa to jakaś biała wydzielina - w piątek pobrali próbkę (sama musiałam sobie tam pomiźgać takim długim patyczkiem do uszu) i jakby coś było nie tak to zadzwonią. Moja mała ostatnio daje mi spać. Wierzga nóżkami tylko jak za bardzo przyduszam brzuch. Jest jakby spokojniejsza, ale nadal ma momenty wzmożonej aktywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wykorzystałam cały czas drzemki mojej Kini. Nie zdarzyłam się umyć od tego pisania. :) Do następnego razu! :) :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Anaconda_a-wydaje się,że Ty jesteś najbliżej szczęścia!!!trzymam kciuki! Zapis ktg nic nie wykazał,ale gin rzekł,że mam we wtorek się pokazac w gabinecie.O tym,ze mnie straszył szpitalem ani pisnęłam bo wolę tam trafić w ostatniej chwili.Idę spać bo trochę mi się ziewa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fASOLKOWA MAMMO moze zle ujełam. Nie chodziło mi o zadne masaze brzuszka tylko własciwie o głaskanie brzuszka wokól pepka. Ale przy tym wsmarowywanie masci majerankowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Anakonda no czyzbys ty byla kolejna ;) U mnie cisza i bardzo z tego powodu ciesze sie :P i przespalam calutka noc :D Chyba wracam do normy ;) Tuncia - herbatke z lisci malin to w zielarskim najszybciej kupisz - jak juz dziewczyny pisaly , ja tez pytalam w aptekach i nie bylo a w pierwszym zielarskim od razu znalazla sie, tylko ,ze juz mi ona jest niepotrzebna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo, witaj wśród kolkowców. U mnie cały wczorajszy wieczór, a ja juz tak uważam z jedzeniem... Odmawiam sobie wszystkiego, wiec dzis napchałam sie ciasta. Zaskoczyłas mnie z brzoskwiniami, mnie powiedziala rodzinna, ze nie wolno owocow z duza pestka, w tym czereśni, bo mają duża pestkę w stosunku do owocu. Robie jeszcze gotowane jabłko. Podaję małemu krople Bobotic, po dwie na smoczek i czasem sie udaje go uspokoić. Ale biedaczek tak się pręży i nadyma. Herbatkę koperkową zjadam na sucho i popijam dużą ilością wody, bo jest obrzydliwa... Lece doczytać dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik_____ no to niezle cie poszatkowali faktycznie, jesli dopieor dzis sobie usiadlas :-o Ale mam nadzieje, ze wszystko dorze sie pozrasta i nic nie bedzie ci pozniej dokuczalo. Co do owocow to ja jem banany i jablka, takie surowe (tylko, ze ja obieram jablka ze skory, ale to ze wzgledu na moja chorobe) od samego poczatku, arbuza tez jadlam i Jasiek nie narzekal :-) Jadlam czeresnie, gruszki - ale to przegotowane jak na kompot i tez bylo okej. Zjadlam raz morele i nektarynke i sa na mojej liscie podejrzanych owocow, to po tym moglo Jaska tak wysypac, choc bardziej obstawiam nektarynke). Dzis czuje pod palcami na czole u niego male krosteczki, ale cos mi sie widzi, ze jak siostra, dopadnie go tradzik niemowlecy, bo to taka \"kaszka\". No i mam jutro kontrole po 2 tyg wiec zobaczymy co pediatra na to powie. No i wylazi mu powoli ciemieniuszka, wiec trzeba sie zaopatrzyc w cos do \"walki\" :-) U nas jeszcze czuwanie sie nie ustabilizowalo, choc tez czesciej do poludnia niz popoludniu. A dzis Jasio zrobil mamie niespodzianke i spal po karmieniu od 23:30 do 4:30 :-D Pospalam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganetka_____ ja lody waniliowe tez jadlam. I takie zwykle i takie lzejsze, jogurtowe. Pediatra powiedziala, ze jesli chodzi o lody waniliowe to wysypie dziecko tylko gdy ma uczulenie na nabial, mleko. Ja mleka jako takiego nie pijam, wogole, bo tez mi zle dziala na jelita, ale poza tym z nabialu jem wszystko. Lody tez :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik_____ u nas kikutek odpadl pare dni temu i wczoraj byla pierwsza powazna kapiel. Jasiek sie darl, ale to dlatego, ze wczesniej dlugo spal i byl glodny. Wiec bylo szybko i "na syrenie" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ciekawe jak tam Jola, pewie wpadnie pod wieczor szczesliwa ze juz moze rodzic:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z herbatek poje siebie taka rumiankowa z cytryna, b. smaczna. Kube, dwa na dzien i mam nadzieje, ze latwiej Jaskowi z kupka i baczkami. Fasolkowa_____ masowac palcem dokola pepuszka mozna od samego poczatku i faktycznie czasmai pomaga dziecku :-) anaconda, shila, kasza_____ trzymam kciukasy za wasze brzuszki i za pelnie no i weekend :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam wściekła jak osa....;] kasza22 może jednak zdążysz mnie przegonić. Marteeeczka - cos to typowanie Ci nie wyszło:) Pojechałam z moim do Pyskowic, tam powiedzialam co i jak pani w dyżurce, wzieła odemnie kartę ciązy i kazala na korytarzu czekac- po 20 minutach poproszono mnie do środka gdzie byl juz jakis gin. Od nowa mówie mu to samo, zaprosil do gabinetu na przedwojennego kozła;/ jak sie do mnie dobrał to myslalam ze mu z pięty w morde strzele-taki niedelikatny;/ i jeszcze sie dziwił co ja tak stękam;/kretyn jeden;] powiedzial ze tam jeszcze wszystko wysoko i rozwarcie na opuszek;/;/;/;/;/ i ze moze mnie zatrzymac ale jak nic sie nie bedzie dzialo to jutro do domu;] powiedzial ze jak nic nie będzie sie ruszac to mam sie zgłosic dopiero w piątek!! kurwa mać;/ szlag mnie trafi do tej pory;/ z tego wszystkiego jeszcze sie z męzem pożarłam;/ że też ta zafajdana szyjka sie kuźwa nie moze rozleźć;/ do dupy z takim interesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anaconda cos te nasze dzieci uparte, co zrobic...ja poszlam do sklepu zrobilam zupe, posprzatalam kuchnie i tak siedze jak ta sierota z jakimis niby skurczami, bolami podbrzusza itd. I tez wiem ze pupa z tego wiec juz nawet do szpitala z raportem nie dzwonie bo po co...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×