Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

koorcze,mialam w planie cichym mycie okien,zeby wykorzystac M(on zawsze to robi),ale mamy oboje lenia,wiec na sobote zostalo przeniesione;),no trzeba domek odgruzowac bo rodzinka z PL zjedzie na chrzest,a mama moja to juz od pocz nastepnego tyg bedzie,bo M we wtorek leci na konference do Paryza i do soboty go nie bedzie,a teraz sama z B.i z suczka to troche dziwnie tak ,strach ma u mnie wielkie oczy no i przy dziecku mama pomoze,a ja psa wyprowadze ,a normalnie M rano i wieczorem to robi,a z dzidzia wczesnie rano badz wieczorem popieprzac to nie fajnie by bylo. obiad po chrzscie w restauracji,ale ze prawie wszyscy goscie beda z pl,to w domu cos wiadomo tez musi byc przygoowame,a jescze idei tak naprawde na menu mi brak,uff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja cierpliwa raczej nie jestem. Jestem typem choleryka. Cierpliwa do czasu.A jak sie wkurze to na maksa. Alke sie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to zawsze pisze wtedy gdy cisza w eterze na forum,ozez,chyba mam pecha:( Kasza,milego wszystkiego,lotu,ladowania,staru,no i aby za szeroka woda wszystko Wam sie tylko dobrze ukladalo,zdrowka dla Was i Marianki.nie zapominaj o nas!!!!!!!!!!!!👋❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie mamy dzieci,ktore ostatnio maja cienkie nocki odsypiaja wlasnie,wiec kolorowych snow i oby Wasze pocieszki,spaly cale nocki i w dzien tez troche dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia- ja też jestem zdania, że dziecko czasem może sobie popłakać, tak na przeczyszczenie płucek i strun głosowych. :) Rozumiem też doskonale dziewczyny, które nie dają rady z płaczącym dzieckiem, bo niestety (albo i stety) maluchy są różne. Moja na przykład płacze rzadko, wiec czasem pozwalam jej pobeczeć troszkę dłużej. Gdyby jednak beczała na okrągło, to chyba bym ją dla świętego spokoju tachała na rękach, żeby nie zwariować od wrzasku. U mnie pakowanie pełną parą, już prawie wszystko mam gotowe, teraz się upiększam- ze tak powiem. Maseczki, pilingi i takie tam, Mała na szczęście zasnęła. Nie chcę jechać coraz bardziej... :( W każdym razie żegnam się już z Wami, odezwę się prawdopodobnie po powrocie. Trzymajcie się 👄 i samych miłych chwil z Dzieciaczkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny jetem, jestem i czytam caly czas, wiekszosc czasu na co dzien, czsami podganiam... tylko rzadko mam wlasnie mozliwosc odpisania, wiec w koncu kradne troche czasu podcas pracy i napisze pare slow... zamierzam jzu to od dawna uczynic... ale wiecie jak to jest Tunciu - bardzo ciesze sie, ze operacja udala sie. Duzo zdrowka dla Mateuszka! U mnie tez juz od kilku tygodni ciezkie noce:( a o co chodzi z tym glutenem? bo cos nie doczytalam chyba... ja ta najchetniej podaalabymmaluskowi minimum glutenu a wlasnie moj malutek wczoraj pierwszy raz jadl lyzezka, nawet trzymal sam czasami..oczywiscie samdo buzki nie trafial:) ale poszlo mu to jedzonko niesamowicie jakby nic innego nie robil wczesniej. Zero plucia, nawet na sliniaczku nic nie bylo. Wiec dzisiaj karmeinai lyzeczka ciag dalszy. dziewczyny w jakim tempie wprowadzacie maluszkom nowe jedzonko, i od jakich ilosci zaczynacie? pozdarawiam Was wszytskie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo - szczesliwej podrozy i piekncyh chwil w Indiach. Trzymaj sie dzielnie, Kinia bedzie pod dbra opieka idwa tygodnie szbko mina... ale musze przyznac, zepodziwiam Cie. Ja mam problemy z zostaiweniem mojego maluszka na kilka godizn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza____ ty juz pewnie gdzies nad wodami :-D Szerokiej podrozy, bezpiecznie i odezwij sie jak juz nieco sie otrzasniesz na nowej ziemi :-D Fasolkowa____ tobie z kolei spokoju w wyjezdzie, malo obaw - rodzinka z Kinga sobie swietnie poradzi, ba, nawet rzeklabym, ze wszystkim to na dobre wyjdzie :-) Nawet pewnie tobie. Zlapiesz oddech, stesknisz sie za domkiem i tak bardzo jak teraz nie chcesz wyjezdzac, bedziesz chciala wrocic. Tylko pamietaj - skoro juz wyjechalas to wykorzystaj ten czas w miare mozliwosci dla siebie 🌼 tuncia____ u mnie Jasiek tez malo placze. On ostatnio raczej marudzi. Lezy na macie i zaciaga, tak "yyyyy" i moze tak w nieskonczonosc. Chce, zeby go wziac na rece, lub - gdy jest glodny albo zmeczony, wtedy to "yyyy" po paru minutach przechodzi dopiero w placz. A tak to on pogodny jest, wiec marudzenie to cos dla nas nowego wiec nieprzyzwyczajenie jestesmy. Szczegolnie M, w weekendy :-D Bo ja w tyg to nie da rady - jak mam cos zrobic to Jasiek lezy i jojczy sobie pod nosem i tyle. A pozadnie to nie plakal juz dawno.... MantraElle____ no ja wlasnie nie pamietam dokladnie o co chodzi z tym glutenem. Cos mi sie tlucze, ze do pewnego wieku nie powinno sie go niemowlakom podawac, ale do kiedy? Zabij, nie wiem ;-) Czyli ja poki co to "nawalilam" tylko z kaszka owsiana, bo tak to w niczym innym, co mlody je, glutenu nie ma. Bezpieczna jest kaszka ryzowa i kukurydzianka - ale tej przynajmneij tu u mnie nie ma. Chrupki kukurydziane za to mam z polskeigo sklepu,a le poki co takie krotkie tylko i Jasiek nie moze ich sobie jeszcze dobrze zlapac zeby pomymlac :-) A co je i jak wprowadzalam? Po kaszce ryzowe zaczelam od zielonych i zoltych warzyw. Mialam taki system podany mi przez pediatre: 1. dzien - polowa takiego malutkiego sloiczka (1 stage) np. groszku zielonego; 2. dzien - polowa sloiczka tego samego warzywa; 3. dzien - caly sloiczek i ja potem jeszcze 4 (i czasami nawet5) dzien - tez caly sloiczek. Po tym okresie zmiana warzywa na inne i od nowa, od polowy sloiczka. Jak juz przerobilismy dostepne sloikowe warzywa to poszly w ruch owoce, wg tego samego schematu. teraz Jasiek je caly maly sloiczek w ramach "obiadku", ale i tak konczy sie poprawieniem mlekiem, bo to dla neigo za malo :-) Ostatnio kupilam gerbera organic 1stage, w takich plaskich pudeleczkach i tam jest chyba wiecej niz w sloiczku malutkim i je po calym takim pudeleczku. Poki co raz dziennie, kasza lyzka na sniadanie. Jeszcze troche poczekam az mi sie unormuje ze spaniem i zaczne tez kaszke na kolacje wprowadzac, tak z godz przed myciem, bo poki co to ma mleko zageszczone kasza po myciu. Kupilam tez pare sloiczkow juz takich dwuskladnikowych 2 stage i powoli zaczne to maluszkowi dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocka dzis okej, wiec pewnie nadchodzaca bedzie do bani ;-) Ale mlody spal jak susel, od 8 wieczorem do 5 rano, a obudzil go telefon (M mial caly tydzien dyzur telefoniczny i dzis akurat nad ranem zadzwonili). Wciagnal troche mleka i myk, spal dalej. Obudzil sie dopiero po 7 a zazwyczaj jest rowno 6 i kupa :-D Ale tak na niego chyba pogoda dziala. Znowu sie jakis front nad nami przewala, siapi z nieba, zrobilo sie chlodniej i generalnie to tylko pod kocyk wskoczyc wiec nic dziwnego, ze mlody spi. Teraz tez juz drzemka numer jeden :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu - jak zwykle mozna w expresowym tempie na Ciebie liczyc:) ja podalam malutkowi "brazowy ryz" oczywiscie kaszke:) rozrobilam mu lyzke suchego z formula i zjadl sobie to wszytsko ze smakiem, wiec po rozrobieniu wyszlo tego oczywisce wiecej mowiac lyzka masz na myli suchego nie po rozrobieniu tak:)? pytam bo nie tylke jkos bardzo najadl sie poniewaz zbudzil sie tak jak zwykle... z tym ze zjadl troszke mneij formuly, ale nie wiele mniej i pozniej chyba meczyl sie z kupka... i zrobil... tylko zielona:( a ile te sloiczki maja? 1 oz, 2? ja raczej bede mu miksowac imzoe tez mrozic... i zmaierzam tez od warzyw zaczac, bo owoce - cukier i slodkei wiec wole zebydo wazyw przyzwyczail sie nawet kupilamtaki pecjalny kit - nksiazka "z przepisami, CD i food tray

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likikij
prosze o rade blagam moja mala wazy 5845 kg ma 63 cm,karmie ja piersia czy ta waga jest dobra ???? czy mam ja dokarmiac sztucznym >>>czy dawac juz kleiku??? blagam o rade bo juz nie wiem mala dzis skonczyla 4 mc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly tez zaczal od warzyw ,daje po troszke,mamy za soba probe zupki marchewka z ryzem ,szpinak z ziemiaczkami,warzywna zupa moj maly przepada za tym szpinakiem nadal nie lubi herbatki ani soku jabluszko tez moze troszke byc,dostal tez biszkopt rozmoczony w herbacie z deserku byly tez jagody ale nie bardzo ,brzoskwinie moga byc Nocka taka sobie wstawal co 2,5 godz na papu ale pospalismy do 9.00:D Tunciu ja stale Cie podziwiam:D tez nie usciszam malego jak placze ,zreszta jak jetem sama ,to on nie ma wyjscia jak troszke poplakac ,przewaznie to jest takie ala nerwozal ,ze go nie biore na rece:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
likiliki- porozmawiaj moze z pediatra ,nie wiemy ile mial Maluszek jak sie urodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi na temat kaszek. Kupilam malej kleik ryzowy z milupy. To jest taki na sam poczatek bezsmakowy od 4 miesiac. I juz wczoraj wieczorem dostala zageszczone mleko i ... spala do 4. Emilka w porownaniu do Waszych dzieciatek je malo bo ok 60 - 90 ml dlatego potrzebuje czesciej i chyba stad te nocne pobudki. Obawialam sie czy po tej kaszce nie bedzie miala problemow z kupkami ale chyba przed chwila cos wyprodukowala. Czy dodajecie ta kaszke do kazdego karmienia? Znalazlam tez smoczki do butelek Avent od 3miesiaca wlasnie specjalne do gesciejszych plynow z wieksza dziurka. Do kaszki sa super ale samo mleko leci za szybko i mala nie chce pic wiec musze jeszcze kupic te z 3 dziurkami. A tutaj co znalazlam na temat glutenu: Gluten w małych dawkach Niemowlętom podaje się początkowo kaszki, które nie zawierają glutenu, białka roślinnego często wywołującego alergię. Do kasz bezglutenowych należą: ryż, kasza kukurydziana, gryczana, jaglana i tapioka. W Polsce z myślą o niemowlętach produkuje się kaszkę ryżową i kukurydzianą. Do niedawna pediatrzy uważali, że aż do ukończenia 10. miesiąca życia dziecko nie powinno jeść żadnych produktów zawierających gluten. Obecnie jednak radzą podawać niemowlętom karmionym piersią niewielkie ilości kaszki manny od czwartego lub piątego miesiąca życia. Dzienna dawka powinna być niewielka (ok. 2 g, czyli mała łyżeczka. Ma to działać trochę na zasadzie szczepienia przed wystąpieniem alergii i choroby trzewnej, zwanej celiakią). Kupilam wczoraj tez mate jednak wybralam ta piankowa kolorowa z literami ale jeszcze jej nie uzywalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
likikij zalezy ile maluszek mial jak sie urodzil. A myslisz ze moze byc glodna, co ile ja karmisz? Ja tez mialam takie obawy, moja Emilka wazy podobnie i od wczoraj zaczelam jej dodawac kleik do mleka, ale ona jest juz na formule. A najlepiej skonsultuj to z pediatra. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu moj kuba tez je malutko ,jak odciagne mleko to wypije gora 100 ml wiec pewnie dlatego tak czesto wstaje ale wagowo jest ok wiec sie nie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likikij
wazyla 3250 50 cm a kiedy mam jej dawac np kleik >>??ma juz 4mc i 2 dni kiedy jakiew słoiczki czy moge juz dawac po 4 mc te z gerbera???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie
jakie dajecie biszkopciki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! ja tylko na chwile bo padam :/ doslownie :/ Mala dzis dala popalic , ze ledow widze na oczy... Spala do 3:45 !!! Pobudka na kupsko jedzenie i nie chciala dalej spac, wozilam ja w wozku do 5 ! Spala od 5 do 6 a potem w ciagu dnia 2 razy po 40 min i zasnela z olbrzymimi trudnosciami (czyli placz, ryk) ok 17 dopiero. Nosilam, bujalam , wozilam w wozku - w koncu pomimo deszczu - zapakowalam w kurtki ja i siebie i wyjechalam na spacer , ale mala juz na klatce zasnela - to ja na klatce postalam 15 min i do domu ... oczywiscie potem koszmar z przebieraniem ... Mam dosc ! doczytam jutro co u was , bo powinnam chyba myc sie i isc spac - jak ten maly potoworek obudzi sie wyspany znowu przed 4 rano !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MantraElle fajnie, ze znalazlas troszke czasu dla nas! oby bylo go wiecej :) Fasolkoa pomysl ile bedziesz mogl malej opowiedziec , ze bylas w dalekich Indiach i co zwiedzilas, co zobaczylas! :) Dobra podstawa do snucia bajek na dobranoc! :) mam nadzieje, że podroz sie uda, slub bedzie wspanialy a Ty wypoczniesz! maz sobie poradzi z corcia, spokojnie! :) Co do nowych smakow to ja na poczatku sie piescilam z tym podawaniem po troszke, a pozniej juz po sloiku. Likijiki uwazam, że spokojnie mozesz podawac juz jedzonko ze sloiczkow, albo zaczac najpierw od dosypywani kaszki do butelki, pozniej podawania kaszki z lyzeczki gesciejszej i dopiero sloiczki. Ja zaczelam rozszerzac wlasnie od zageszczania mleczka w dzien, w ktorym moj maly skonczyl 4 mce. A sloiczki to Gerberka, albo bobovity mu daje. Z hippa niestety u mnie na wiosce nie ma jedzonka :/ takie pytanie - ja dzisiaj kupilam biszkopciki te tradycyjne kocie jezyczki sie chyba one nazywaja, ale jeszcze malemu nie dawala, jutro sprobuje. No wlasnie , jesli podam malemu te biszkopciki rozmiekczone np z jabkiem w ramach ekspozycji tego glutenu, to dobrze zrobie, tak???? czy lepiej kupic jakas kaszke z glutenem? Tylko one sa chyba od 6 m-ca, tak? ale to chyba nie bedzie przeszkadzalo? taka mala lyzeczka????? zielona jestem w tym temacie, wiec przepraszam jesli straszne bzdury wypisuje...(?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mogę oddać trochę snu mojego dziecka wszystkim nie wyspanym. Śpi i śpi!!! W nocy wczoraj 11 godz bez jedzenia, dziś już 12 i stoje nad nim i juz nie wiem co robić żeby się obudził! W dzień też bardzo dużo śpi! Już zaczełam się martwić ale jest pogodny i nie widać żeby mu coś było więc nie będe się niepotrzebnie zamartwiać. Dużo ostatnio je cyc (pewnie tak 80 - 100 ml) a potem jeszcze 120 lub 150 ml formuły, więc sie zastanawiam nad dodawaniem kleiku do mleka. Fasolkowa miłej podróży! Czas szybko zleci! Kasza powodzenia w aklimatyzacji za wielką wodą! Z biszkoptami, glutenem i tym podobnymi nie pomogę bo temat dopiero przedemną! Jeszcze coś chciałam napisać ale już sama nie wiem co, jakaś rozbita jestem!!! Co do płaczu to ja małemu też daje się wypłakać nieraz ale on żadko płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjechalam z basenu padnieeeeta:( do pyt wyzej,jesli mala jest zdrowa,najada sie regularnie ,wydaje mi sie ,ze przybiera prawidlowo,jesli masz watpliwosci zapytaj pediatre daje pol biszkopta zwykle http://www.mamut.pl/pol/?p=productsList&iCategory=37 ale zaczelam od kaszki,warzyw i owocow Nie chce nikogo namawiac ,jesli ma sie watpliwosci lepiej poczekac, to moje drugie dziecko i tym razem nie jestem juz taka sztywno trzymajaca sie schematu jak kiedys,dzialam intuicyjnie;p dobranoc mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doczytalam ,ze mala jest na piersi ,wiec mozesz czekac do 6 m-ca z nowym jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie
dziekuje za odpowiedz :) a te biszkopty zawieraja gluten prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na temat biszkoptow,glutenu itp.nie mam zadnego doswiadczenia wiec nie pomoge ,bo my dopiro za jakis tydzien dwa,wprowadzac inne jedzonka bedziemy,narazie tylko formule na noc zageszczam 2 lyzkami kleiku ryzowego,an glutenu nie zawiera. Joolu,podziwiam silna wole,plywanie,rolki,fitness,az zazdroszcze samozaparcia,no i efekty widac,a u mnie nic sie nie dzieje w tym kierunku:(.tak trzymac Joola! Wiki,moj B tez ladnie spi,wiec mozemy byc zadowolone:) laski,znowu umieszczajac foto na bloogu cos tak popieprzylam ze wyswietla asie na poczatku,grrr...jezeli ktoras to umie to poprzestawiac to dzieki z gory,u nas chyba Tuncia i Dunia to czesto tam na blooogu porzadki robia;),wiec przepraszam,ze roboty dodaje.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu,mam nadzieje ze nocka juz dzis byla ok,zycze spokojnego i milego dnia,i zeby corcia w trakcie dnia tez troche pospala,dajac szanse mamusi na relax. wszystkim mamusiom,mileggo,spokojnego,zdrowego i slonecznego dnia...a maluszkom ladnych kupek,udanych drzemek i malo placzu i zrzedzenia:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×