Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Gość atillaMama
ja tez nadal gruba brzuch mam jak w 5 mc ,karmie nadal i niby ma mi to pomoc w utracie kg,,, mnie nic nie pomaga pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarunia! Atilla fajnie , że sie wreszcie odezwalyscie!!!!! Gonia, obiecuje, ze jesli zahacze na dluzej w Irlandii to Cie odwiedze!!!! :) A kaszke ja dodaje malemu, zeby mial konkretniejsze jedzonko, . Jak zaczynalam rozszezac diete to wlasnie od tkiego ulepszania mleczka zaczelam, zeby sie przyzwyczail do nowego smaku i nowej gestosci :) Takze teraz ma troszeczke kaszki i w buteleczce i z talerzyka :) Kasza milego spokojnego lotu i daj znac jak wyladujesz, czy wszytsko ok.! Powodzenia i sukcesow za oceanem :) Tunciu dobrze, że wy juz w domciu i ze wszytsko dobrze! Niech Mateuszek wraca do sil! buziaki dla niego!!!!! Nemezis pewnie i tak lepsza pogoda w Atnach niz u nas! Ale Ci fajnie!!!!! :) wypoczywaj ile mozesz!!!!!! mam nadzieje, że 7-latka sie uspokoi! Duniu wprowadzasz juz ten gluten? ja jakos nie wiem jak mam sie do tego zabrac. Kaszki z glutenem nie znalazlam dzisiaj... Mozna cos innego niz glutenoewa kasze?....?Zielona jestem w tym temacie, niby czytalam a zapomnilam....? Moja maly na szczesie (odpukac) daje mi pospac, budzi sie na papu niby o 3, 4, ale zasypia i spimy sobie tak do 8:30. Czasami bnawet pierwsza pobudka jest dopiero kolo 6. A z lezeniem na brzuszku juz troszke lepiej, polezy nawet i 5 minut! :D Spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zegnac mnie jeszcze:-P dopiero kolo 2 jade do milton keans i wtedy bedzie over and out:-P wiec do 2 was podczytuje:-P zmiana czasu dzis, moja mla zawsze budzi sie o 6;30 teraz niby tez sie obudzila punktualnie tylko jest juz nie 6 a 5 ggggrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia- uściski dla Was Atilla, Czarunia- miło, że jesteście! Fajnie zobaczyć stare niki na nowo, zaglądajcie jak najczęściej. :) Kasza- miłego lotu i odzywaj się Dziewczyno po przylocie, żebyśmy włosów z nerwów nie rwały ( i tak wypadają...). Uściskaj Sama jak się patrzy. Buziaki Nemezis- pogoda pewnie i tak lepsza w Atenach niż u nas... :( Deszcz, zimno, mgła i generalnie do bani.... Wczoraj wyskoczyłam z dziewczynami na spacer ( dziewczyny to Kinga i moja sunia- zawsze we trzy chodzimy) i zmarzłam! :o Dziś miało być ładnie, ale wciąż jakoś ciemno, pochmurno i nieciekawie.... Gonia- ja mleka nie zagęszczam, ale zamierzam próbować. Kleik dodaję do deserków i warzywek, bo Moja woli gęstsze potrawy łyżeczką jeść ( Dunia- dzięki za poradę, u nas rewelacyjnie zagęszczanie się sprawdza). Generalnie chodzi o wprowadzanie nowych pokarmów, o innej gęstości i najadanie się maluchów. Kupiłam właśnie kaszkę bananową i jabłkową i będę próbować z zagęszczaniem mleka. Zobaczymy, czy Małej to się spodoba. Na deserki i warzywka buzię rozdziawia jak tylko widzi łyżeczkę. ;) Matę edukacyjną mam, ale jak pisałam wcześniej, taką prostą, bez mega udziwnień. Mała ją uwielbia, ale już się z niej wyczołguje. Na pierwsze miesiące super sprawa, u nas się sprawdziło. Tyle tylko, że teraz dzieci coraz większe i chyba lepiej już stawiać na takie piankowe maty, po których maluchy mogą wędrować. Ja za jakiś miesiąc, jak Kinga zacznie się przemieszczać już szybciej niż teraz, to taką piankową zakupię. Moje Dziecko powróciło. Dzisiejsza noc już była normalna, jeszcze o godzinę dłuższa, więc cudownie jest! :D Pobudki tylko na włożenie smoka, więc normalnie. Chyba dlatego, że wczoraj poszła spać po 22 wymęczona bardzo. Boski jest ten mój Szkrab, coraz bardziej rozumna z niej dziewczyna i tak super wszystkim się już interesuje. Uwielbiam ją! ;) Za dwa dni wylatuję i coraz mi ciężej, że Małej nie będę widzieć przez tyle dni.... Próbuję się nią nacieszyć na zapas, ale tak się niestety nie da.... Do tego to pakowanie, brrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Atilla - milo ,ze i ty od czasu do czasu do nas jeszcze zagladasz :) Dunia, Fasolkowa mamo - zazdorszcze Wam ,ze juz z nockami lepiej bo u nas znowu powtorka - tzn wybudzanie na jedzenie, smoka i kupsko ! No i wybudzona calkowicie o 6>20 nowego czasu :/ no wlasnie strasznie kiepsko z ta pogoda , ale i tak pewnie jakis spacer bedzie bo z kazdym dniem ma byc niestety jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stres czyni cuda w przypadku mojej wagi! nick........przed ciążą/wzrost...teraz....chce...forma...ciąża +?kg Sztorm..........53/158.........60....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........59........54........spacer y+dieta..+21kg Dunia77..........64/???..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa............70/???..........80......70min...fitnes s ,basen,ćwiczenia Fasolkowa m....55/162.....58.......54/55.....spacery+przemyślenia a, stres+15kg ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągnięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60........nic ........+10kg Biała_czekoladka...65/162.....61........53...fitness 2x w tyg. dużo wody , spacerów i karmienie piersią ..+22kg tuncia...........82/173........82,5.......75..........st res ..........25kg mama E..........68/170.........78........63......ćwiczę i dietuje w myślach.. z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169.........64,2........57.....mnie j słodyczy....+18kg wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (na razie tylko plany + 23kg jagoda369....86/176..........94........80.......francusk a dieta proteinowa +22kg Normalnie super! :D Wyciągnęłam właśnie stare najobciślejsze jeansy przedciążowe i zmieściłam się! Zapięły się! Hura!!!! Sprawdziłam rybaczki letnie, w które w sierpniu nie wlazłam i znowu sukces! Są akurat! Mogę je na wyjazd zabrać! Tyłek i udziska mi zmalały. Nie wiem, czy to przypadkiem nie jest zasługą kremu wyszczuplającego i antycellulitowego, którym codziennie rano się smaruję. Normalnie chyba zjem dziś czekoladę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atilla Mama
mnie tez wpiszcie na liste !!! ja nadal zyje i moze sporadycznie zagladam to pamietam o was o Carmen przedewszystkim nie wiem ale wydajesz mi sie sympatyczna miła osoba i bardzo ładna pozdrwaiam was wszystkie ,moja wikusi rosnie i nadal karmie ja piersia ,spi roznie,boi sie sama zostawac na dłuzej ,,a tak to ja pracuje ciezko mi zostawiac mala ale nie mam na tyle kasy by zostac w domu , zreszta tu gdzie mieszkam jest ogolnie trudno ,niedawno bylam w polsce jejku tam mam dom rodzine ,wiki babcie widziala poplakali sie wszyscy i wogole,,ale ciesze sie tym co mam nie mam co narzekac juz ,,,kazdemu nie jest łatwo prawd>>> dziecko odmieniło mi zycie na pocztku byłam załamana jak sobi dam rade >>?? ona płacze i wogóle chyba depresje miałam ,teraz mi lzej ,oczywiscie caly czas na nogach ,ale chyba spełniona jestem na to czekałam ze by zosta mama i boje sie przyszlosci bo wiadomo człowiek boi sie nieznanego ... a nie bede was nudzic heee zycze milej niedzieli !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atillaMama
waze 66 mam 170 ograniczam słoedycze ,pływam raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemnezis27
u mnie pada i pada:( jak na zlosc 7 latka Martynka juz ok fajne takie dzieci spore :) Milenka tez w nocy nawija ale ja spie nie rusza mnie to wogole:) ja przytylam 2 kg i jestem przeszczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atilla bardzo dziekuje :) 👄 I nie pisz nam tu, że nas nudzisz!!!! Wiesz, my tu nie tylko jestesmy po to aby cwierkac jak to jest wspaniale, ale rowniez zeby siebie nawzajem pocieszac, motywowac, doradzac, wspierac sie nawzajem!... Wiec pisz jesli Ci jest zle albo wrecz przeciwnie, jaki wpsanialy dzien spedzilas z Wikusia!Wiesz, w grupie zawsze razniej!Prawda? No i milo sie dowiedziec , że Twoja corcia ladnie rosnie i dobrze sie miewa!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzisiaj tu cichutko, ale jak to zwykle bywa w niedzielę!! Mnie też chyba ktoś podmienił dziecko:( No nie poznaje jej, ma straszne problemy z zasypianiem, a jak już zaśnie to praktycznie zaraz się wybudza. W ciągu dnia śpi może ze dwa razy po 30-40 min. ale to maksymalnie, a w nocy budzi się co trochę no i ciągle chce jeśc, a ja mam wrażenie że w tych moich cycuchach jest coraz mnie mleczka. Już drugi dzień daje jej wieczorkiem trochę kleiku ryżowego na moim mleczku (z trudnością odciągnięte 50 ml) łyżeczką ale zje może z 1/4 tego i pluje. Normalnie wymiękam, jeszcze do tego sama przecież jestem to czasami aż brakuje mi siły i wyc mi się chce. Jeśli dzisiejsza noc będzie taka sama to spróbuje dac jej modyfikowane,ale jak wiecie picie z butelki jest u nas problemem, więc nie wiem czy cokolwiek pociągnie, ale mooożeee?? Nemezis to życzę poprawy pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atillaMama
Carmen37 -nie dziękuj to prawde mam wyczucie do ludzi,tyle juz poznałam sortów charakterów,mam taka prace ze przebywam z róznymi ludzmi,i tak mnie oni zaskakują ze normalnie czasem sie ciesze ze ja jestem normalna.Ale wiesz czego ludzie nie lubią prawdy ,a jak jestem osoba ktora nie robi dobrej miny do złej gry ,jestem otwarta i może to jest zle wiem ale nie o tym chciałam pisac.Widziałam zdjecia WASZYCH pociech są takie piękne takie duze ,jak sie zaczeły rodzic, a moje jeszcze siedziało w brzuszku płakałam jak czytałam wasze wspomnienia z porodu !!!,tyle emocji a teraz one sa taki duze,sliczne jejku i w kazdej z Was jest spełnienie!!! ,porod miałam nie zbyt łatwy,w innym kraju sama ,ale uwazam ze dwie chwile były najpiekniejsze w moim zyciu własnie urodzenie dzidziusia i poznanie mojego męża.,I pisze do Was wszystkie doceniajcie to co macie bo zawsze moze byc gorzej .Pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick........przed ciążą/wzrost...teraz....chce...forma...ciąża +?kg Sztorm..........53/158.........60....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........59........54........spacer y+dieta..+21kg Dunia77..........64/???..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa............70/???..........80......70min...fitnes s ,basen,ćwiczenia Fasolkowa m....55/162.....58.......54/55.....spacery+przemyślenia a, stres+15kg ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągn ięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60........nic ........+10kg Biała_czekoladka...65/162.....61........53...fitness 2x w tyg. dużo wody , spacerów i karmienie piersią ..+22kg tuncia...........82/173........82,5.......75..........st res ..........25kg mama E..........68/170.........78........63......ćwiczę i dietuje w myślach.. z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169.........64,2........57.....mnie j słodyczy....+18kg wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (na razie tylko plany + 23kg jagoda369....86/176..........94........80.......francusk a dieta proteinowa +22kg AtillaMama....?/170.............66.......?........ograniczam słodycze,pływam raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szybko bo podmiany czesc dalsza juz nie wiem co robic :( moj towarzyski syn smiejacy sie do wszystkich znajomych obcych itd dzisiaj ma mega zly dzien bylismy na 20-leciu slubu i tak plakal ,ze non stop go nosilam,za caly dzien spal moze 1 godz w sumie,terazpolozylam go ale kolysalam do spania na rekach,nie wiem czy to skok zeby czy jeszcze cos innego w nocy wstaje co 1-1,5 godz ,piersi jak flaki,ciagnie i sie denerwuje nie wiem czy mleka malo czy przez to moje odchudzanie malo tresciwe nim pojde spac sprobuje dac mu formule moze dluzej pospi Fasolkowa mamo taaaki sukces z waga,zjedz cala tabliczke :D Zycze zeby te dni rozlaki nie dluzyly sie az tak bardzo🌼 Nemezis a Tobie SŁONCAAAAAAAAA🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzki dla mam ktore od czasu do czasu melduja co u nich👄 Zakochana Mamo,Marteczko,Kluniu hop hop Mate mam i sobie chwale ,kiedy odepne palaki bedzie sluzyc jako koc na podloge i juz:D ale na razie mega zainteresowanie ,mozna nawet palak do buzi wkladac..a co kto malemu zabroni:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu ja tez z kaszka nie pomoge ale wydaje mi sie ,ze chodzi o to co by mleko tresciwsze bylo i jak maly znowu zacznie mi dzis pobudki co 1 godz robic to bede eksperymentowac chociaz szczerze zal mi odpuscic i poczatkowo nastawialam sie na 6 tyg karmienie potem na 3 m-czne a teraz chcialabym jeszcze ,tak wygodnie i prosto juz nie nakarmie niczym innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak Atilla , masz racje, wielke szczescie nas spotkalo, że mamy takie cudowne dzieci! miejmy nadzieje, ze wszystkie nasze kochane dzieciaczki wyrosna na wspanialych ludzi. :) Joolaa, Ewcisko wspolczuje! Moze faktycznie dzieciaczki glodne i pora na cos konkretniejszego...? Albo to zabki ida....? A czy to skoki? hmmm wklejam linki inf. dla przypomnienia jak to z tym jest :) http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-lipcu-2007-f127/skoki-rozwojowe-12723/ http://img87.imageshack.us/i/skokiou8.jpg/ Spokojnej nocy!!!!!! wlasnie hop hop dziewczyny! Zakochana Mamo, Mum2be,Klusia! Marteczka, Kolorowymotylku, Apsika, MantraElle,Anaconda_a!Hop hop! napiscie, chociaz krotkie "u Nas OK"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez "weekendowy" nastroj, cholera, mialam serdecznie dosyc tej niedzieli. Dzieciaki jakby sie zmowily, na zmiane marudy, jeczenie i nerwy :-o Nawet duzej nic nie da rady przetlumaczyc, wrrrr. Na szczescie nieco sie wyciszylo, mlody zalicza drzemanko (ciekawe jak dlugo, bo i u nas ostatnio w dzien tak srednio 3 drzemki po 30-40 minut), Hanka z tatusiem pojechali szperac w ksiegarni. Na szczescie mloda uwielbia ksiazki i jest to super wyjscie awaryjne - zabrac dziecko w ksiegarnie (bo w niedziele biblioteka nieczynna). A tu kacik dla dziecka sa super - laweczki, stoliki, polki takie, ze dzieciaki same sobie sciagaja ksiazki, kacik z kolejka i torami - do zabawy. Wiec naprawde mozna przepasc na troche :-) Jasiek dzis spal okej w nocy, tyle, ze regula chyba jest juz pobudka w okolicach 6 - 6:30 i to tak na dobre (potem kaszka kolo 8-9 i w kimonko znowu). Ale marudzi straszecznie, a slini sie po piety. Wiec to chyba kolejny jakis etap zabkowania, bo doslownie sliniaki moge zmieniac co 5 minut. I jesli nie siedzi na kolankach lub nie jest w pionie - to foch sie wlacza na maksa. Weekend, powiadacie? Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po spaniu dzieki Carmen za link, wynika z niego ,ze nad nami jest dokladnie piorun wiec byc moze o to chodzi zmykam spac bo nie wiem ile dane mi bedzie dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu widze ,ze u Ciebie tez "wypoczynek"jak ta lala:-O mam nadzieje,ze przetrwamy a potem bedzie juz tylko lepiej:classic_cool: oki zmykam poki chociaz drzemie..paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolaa_____ wypoczynek niedzielny jak cholera :classic_cool: A jutro Hanka ma przeglad polroczny u dentystki i bedzie "ciekawie". Do tej pory szlam razem z nia do gabinetu, glownie dlatego, ze jakby co to robilam za tlumacza. Ale tym razem to podejrzewam, ze pielegniarka juz mi nie pozwoli isc razem z nia. I nie wiem, chyba ja jutro uprzedze, ze tak moze byc. trudno. Powiem, ze to zalezy od pani doktor, a poza tym bedziemy z jaskeim i to z duzym wozkiem, bo mlody juz przesadzony w wiekszy fotelik samochodowy. Skonczyly sie dobre czasy wyciagania Jaksa razem z fotelikiem, wiec teraz bedzie okres nieco bardziej "klunkrowy". Wiec jakos to musi byc jutro, najwyzej bedzie nieco placzu. Na szczescie to nie jest placz, bo sie Hania boi dentyski, nie, lubi (nie ma to jak male przekupstwo - szczoteczka, pasta do zebow, naklejka itp). Placz moze byc, bo bez mamusi kochanej cos jej beda robic :-o Uhhhhhh, ale bedzie z glowy. Carmen____ khm, ja o tym glutenie wogole tym razem nie mysle. Az glupio mi sie przyznac, bo nawet nie staram sie byc na biezaco z "lektura", a przy Hance to wszystko wiedzialam co i jak i kiedy. teraz - gluten? jaki gluten? Aaaaaaaaaaaaaa, Jasiek od 2 tyg na kaszce owsianej to moze stad te nieladne kupska czesciej niz takie ladne? Ale na zabiedzone to moje dziecko nie wyglada, jakos nie cierpi :-D Ale fakt faktem, musze sobie cos przypomniec w tym temacie (jak i penwie paru innych), bo poki co to nie mam nic do poweidzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sprobujcie sie nie przejmowac płaczem dziecka. NIECH SOBIE POPŁACZE. nAWET POWIEDZcie mu "a popłacz sobie kochanie, rozumiem jestes zły/a" Dajcie im sie wypłakac, bo maja do tego pełne prawo. One sa malenkie, moga wszystkiego sie bac. Moze im byc niewygodnie bo sa niesamodzielne. Tez byjscie płakały na ich miejscu:P Sorki ze tak moze drastycznie to opisuje, ale z moim Nikosiem sie tak stresowałam jak on płakał, za wszelka cene chciałam go uspokoic i wychodziło odwrotnie. On czuł moje podirytowanie i płakał bardziej bo zwyczajnie czuł sie niepewnie. Mateuszkowi pozwalam popłakac. Mowie mu ze to nic złego poplakac jesli ma taka ochote. Tule go oczywiscie, ale nie staram sie na siłe uspakajac. Pocieszam go całujac i mowiac ze o rozumiem. Ale nie kaze mu byc cicho. I powiem wam ze odkad tak podchodze do sprawy Mati duzo mniej płacze. Mati ma ataki płaczu wieczorem. Mysle ze go boli głowka po operacji. Tule go wtedy i pocieszam, ze wiem ze jest mu zle, ale ze jest silny i da rade. Mowie mu "mama utuli i bedzie lżej" i mowie" popłacz sobie popłacz i całuje w czułko". Nie uzywam słow" cichutko" Pozwalam mu płakac. Jestem opanowana i wogole sie nie denerwuje jego płaczem i on sie szybko uspakaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu właśnie próbowałam twojego sposobu, ale się poddałam!!!! Bo nie wiem czy wam pisałam że z moją Wiktorią jest tak że ona zasypia mi przy piersi, sama nie potrafi, chyba że na dworze (powietrze na nią tak działa że odrazu odpływa). Wiem to moja wina ale ona już tak miała nawet w szpitalu. Byłam tam przecież 8 dni i nie raz pielęgniarka mówiła żebym ją budziła, no ale ja ją budzę zawsze, smyram po policzku, wyciągam pierś, ale zawsze jest płacz. Dzisiaj właśnie postanowiłam że próbujemy zasypiania bez piersi, nakarmiłam ją jak zaczęła odpływac i nie słyszałam już przełykania to wzięłam ją na ręce odbiło się jej i położyłam do łóżeczka. No ale gdzie tam mimo że była bardzo śpiąca spac nie chciała tylko płakała, przychodziłam do niej, głaskałam po policzku jak płakała bardziej to ją podniosłam przytuliłam, pocałowałam i znowu do łóżeczka, 40 min.tak walczyła, aż w końcu dostała czkawki i zaczęła się zanosic płaczem, więc wymiękłam i dałam pierś, no i góra 3 min.i już spała!!! Ale będę tak próbowac zawsze może za którymś razem zaśnie sama. A u mnie noc dzisiaj już lepiej, obudziła się koło północy na jedzonko i sapała później już do 6:30, w końcu się wyspałam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlo mi 2 razy b.dlugi postGRRRRR! u nas nocki juz wrocily do normy. ja zageszczam na noc mleczko 150 ml mleka i 2 miarki kleiku ryzowego.to pomaga w przejsciu i akceptacji nowych konsystencji ,ktore gdy zacznie sie dokarmianie maja miesjce,przygotowuje zoladek na nowe pokarmy no i zapewnia na dluzej uczucie sytosci,a u nas w ubieglym tyg te pobudki o 3-4 w nocy mialy charakter uczucia glodu. Fasolkowa mamo,szczere i radosne hurra!brawo!gratulacje! to super uczucie miescic sie w stary ciuszek:) a co do wyjazdu,napewno bedzie ciezko dla Ciebie zostawic Kiniule,ale pamietaj ona jest pod doskonala opieka baci i taty,ktorzy dadza jej mnostwo milosci.zycze milego,spokojnego lotu,wspanialych wrazen z pobytu,i wszystkiego dobrego,a potem wracaj tu do nas szybciutko!👋🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarunia,atilla mama,fajnie ze sie odezwalyscie,nie znam Was tak jak inne dziewczyny,ktore sie tu cigle mocno angazuja i oby tak trwalo jak najdluzej❤️,a to wynika z tego ze ja dolaczylam do foru m dosyc pozno a nawet b.pozno.witam,witam znowu. Duniu,mam nadzieje ze dzieci juz anioleczki znowu masz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuciu,Ty nie dosc ze bardzo silna kobieta i matka jestes to jeszcze widac spokoj i cierpliwosc z Ciebie bije,ja to bym wymiekla gdyby maly mial atak placzu,jak juz sie tak od czasu do czasu zdarza,to nerwy mi pekaja i staje sie bezsilna i robie wszystko zeby tylko znowu byla cisza.pelna podziwu jestem dla Ciebie kobieto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomnialam sie pochwalic:P,nie, nie utrata kg niestety te ciagle sa:(,ale zmienilam look,wieczorem dam fotke na bloooga. no zmiana jest znaczna bo z wlosow poldlugich obcielam na krotkie,to chyba jedna z najkrotszych fryz jakie mialam,jak nie najkrotsza,tylko kolor tem sam,przyzwyczaic sie nie moge,ahh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×