Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Gonia i jak? Malowanie dzisiaj u Was? :) Takietam, o tak, cwiczenia rozciagajace sa bardzo dobre :) Co do 6w to przy tych cwiczeniach z rekami za szyja, to lepiej wlasnie nie ciagnac za szyje, ale tak ulozyc rece zeby byly kolo uszu, wiec nie zaplatac na karku... No to zabieram sie do cwiczen, korzystając z okazji , że maly spi :) do pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sobotnie :) Co do ząbków to właśnie naszych znajomych skończył 14 miesięcy i dopiero ma pół pierwszego ząbka :) też panikowali, do lekarza chodzili ale pediatrzy mówią ze spokojnie można czekać do 24 miesiąca życia na pierwszy ząbek, nic złego sie nie dzieje. Faworki mniaaam :) Czekam aż mały padnie i zmykam do łóżeczka cieplutkiego bo M obraca sie na drugi bok - szczęściarz :) ale jutro jego dyżur przy młodym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie sprzedaja cierpliwosc bo mi jej zaczyna brakowac?? zbliza sie @ i troszeczke mi odbija. No to sie pozale.... Moj piekny sukces gdzie Maja zayspiala o 21.00 trwal 2 dni!!! w srode dostala goraczki znowu!!! i jej sie wszystko poprzestawailo. Byla slaba, marudna, czasami miala ataki placzu ale na moich rekach zazwyczaj przechodzily. Po 24.00 w koncu zasnela. Na drugi dzien wszystko wrocilo do normy, Maja radosna, bez goraczki cay dzien bawila sie super. Przed 21.00 zaczelismy ja kapac a ona w ryk, jakby ja cieli!!! Ona uwielbia sie pluskac wiec o co jej chodzilo??? No i zanim sie uspokoila, troche pobawila, poplakala, postekala.... o 24.00 polozylam ja i zasnela. Rece mi opadaja, i co mam znowu zaczynac ja powoli zmieniac?? ehhhh...... na pewno nie na weekendzie bo mi cierpliwosci brakuje:-)) z tymi cwiczeniami to ja Wam powiem jedno, Macie jakas magiczna moc perswazji:-))) Kazda cos tam dodala swojego no i ja tez zaczynam:-)) Chcialabym troszke rozciagnac miesnie bo juz niedlugo zastana sie calkowicie. No a ten brzuszek to tez by mi sie przydalo zeby wrocil do stanu przed ciazy:-) Tak wiec przeanalizuje co i jak i dopasuje ten plan do moich mozliwosci i do dziela:-))) annnnno, pozwol ze Cie sprostuje z tymi child tax. Dochod nie moze przekraczac 60.000 albo i 66.000tys funtow. Juz dokladnie nie pamietam ale na bank jest 6 z przodu:-)) MamoE, prosze Cie zadzwon po ten formularz i uzupelnij, Nie jest trudny i wszystko jest rozpisane co i jak. Tam tez sie wpisuje kwote jaka wydajesz na opieke na dziecko, czyli w twoim przypadku koszmarne ceny na zlobek!!! I oni to analizuja, dokonuja przeliczen i informuja ile z tego moga sfinansowac. Skoro macie wysokie zarobki to mozecie sie zalapac na minimalna kwote ok 20funtow tygodniowo ale rocznie to tysiac wychodzi, mozecie to przelewac na konta dziewczyn. Zreszta jak zadzwonisz i powiesz im o swoich zarobkach oni Ci powiedza czy dostaniesz jakikolwiek zwrot od nich. ok, Maja wola mamamamamamamamamamam takze serce mi mieknie:-)) milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka79 super że sprostowałaś, takie były kwoty na rok ubiegły kiedy ja sie starałam ;) i masz racje mamoE do roboty i to już! jeden telefon i wiesz wszystko bo wyliczają na miejscu ile dostaniecie tylko miej przygotowany dochód za ubiegły rok podatkowy i koszty opieki nad dziećmi (żłobek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54..........8//5...10kg//78 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56..........5 / /7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.........6/9.....8540// 70 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...7/14 ....12kg/75? czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....7//.12 . .8700//72 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........5 /26...7300//66 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........7/ .......9800/74 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......7//16....9500/74 AniaP................Martusia...13.06....3310/50......5//11 . . ..8520//? Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .6//15....8000//73 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 7/21.....12300/77 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......7/ 5.......9940/70 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...7//05..9500/76 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .7//20...8400// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..6.....8300//71 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........7//1... 8700// myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......3 /16...6600//61 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 6/0 .. ..8000/69 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....6/23.. ...8690/70.5 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 6/5 ...8300//75 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63 Poprawilam tabelke :) Duniu - u Filipa zatrzymala sie waga jakis czas temu, a teraz znowu masakrycznie gna do przodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tą 6 ćwicze na własne możliwości i jak czuje że zabardzo naciągam kregosłup to odchlam głowę lub nie unoszę się tak wysoko. Myśle że każde ćwiczenia trzeba wykonywac na miarę własnych możliwości z rozsądkiem i prawidłowo i wtedy nie powinna się stać krzywda. Zwykłe brzuszki sa bardziej szkodliwe bo unosisz cały kregosłup i to jest dopiero obciążenie! Duniu ja myśle tak jak Ty że okreslenie, że jesteśmy "po ciąży" to już dawno nas nie dotyczy ;-) Ja dziś zmęczona jestem, ale ogólnie myślałam, że gorzej będziej. A moje dziecko dziś pełza po podłodze i nie daje spokoju psu, gdzie sie schowa to mały zaraz się przyturla i go męczy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie cholera, znowu jakas weekendowa goraczka :-o Cholera, do tej pory Hania miala w zime pare razy katar i to wszystko, a w tym roku co chwila cos. A mielismy tak fajnie sobote zaplanowana... to skonczylo sie na wizycie u pediatry i teraz siedze z dzieciakami w chacie, bez M, bo chociaz on musial wybyc. No coz, jak to pisze moja kolezanka, choroby u dzieci dziela sie na "weekendownice" i "samotnice" (przy czym te drugie trafiaja sie gdy zostajesz sama z dziecmi na jakis czas i najczesciej dopadaja takze ciebie) :-p Cos w tym jest. Ale na szczescie ani to grypa, ani angina. Testy malej zrobili, wiec stanelo na jakiejs infekcji wirusowej. Poki co znowu zbijamy goraczke :-o myszka_____ trzymam palce, zeby mloda juz nie goraczkowala i zeby wrocila do spania kolo 21-j 🌼 carmen_____ dzieki za rozpiske. To mi tak wychodzi, ze jak Janek znowu zacznie rozrabiac, to mamy okres z piorunkiem :-) Shila______ oj, ja mam nadzieje, ze u Jaska to przystopowanie z waga to troche potrwa. M ma schize, ze mlody taki duzy, ciezki a do stania sie rwie. Ze mu kolana nie wytrzymaja. Ja mam takie podejscie, ze skoro juz potrafi sam sie dzwignac i nawet jakies niesmiale kroczki zrobic przy czyms, to znaczy, ze organizm gotowy akurat na takie wyczyny. Na pewno nie bedziemy mldego prowadzac za raczki. Jak z siedzeniem bylo, teraz z chodzeniem tez. Jak bedzie umial sam, to pojdzie. Udalo nam sie tak z Hanka i bylo super, bo nie bylo okresu prowadzania za raczki, na czym by mocno ucierpial moj kregoslup :-) Ja dzis mam przerwe w cwiczeniach. Raz, ze poranek byl nieco chaotyczny ze wzgleud na lekarza (a staram sie cwiczyc rano), to ja tez od wczoraj cos kiepsko sie czuje. Moze mi juz przeszlo, choc zoladek nadal mam nieco rozwichrowany... Uhhh, jakie paskudztwa kolo nas sie placza, bleeee ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przerabana sobote bo mnie migrena dopadla :o dobrze ze dzisiaj a nie wczoraj! Aniu, Myszko, dzieki rozwaze ale nasze zarobki (rozumiem ze o wspolne z M) przekraczaja granice niestety :o czyli w imie duzo zarabiasz, plac za wszystko a jak juz skonczysz to zyjesz gorzej niz niero na zasilku :o oj juz musze isc bo komp mi na glowke zle dziala 😘 dla was wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu jeżeli Cię mogę pocieszyć to my niestety też w domu. Mała strasznie marudna z nosa jej leci jak z kranu. Kurcze mam nadzieje że te choroby w końcu miną. Mnie też dopadły zatoki. Ale Ale postanowiłam się nie załamywać i zrobiłam coś na ząb na poprawę humoru!!! ZAPIEKANKI. kurcze zjadłam dwie i wypiłam piwko no i kilogramy rosną. Dziewczyny zazdroszczę wam zapału do ćwiczeń. Mi się jakoś nie chce. Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojoj ale paskudna sobota dla niektorych z nas! mam nadzieje , że nocka bedzie spokojna a jutrzejszy dzien bez goraczek, katarow, bolow glowy! aaaa sio chorobska i inne dziadostwa!!! Wiki ale to musi smiesznie wygladac jak Maly poluje na psa :D :D! a ja zmeczona bardzo! nic mi sie nie chce, Witas juz tak zaiwania pelzajac, ze wysiadam! na macie piankowej malo co jest, wszysko go interesuje, co nie jest zabawka w rozumieniu doroslych, a wiec pelza do grzejnika, krzesel, szafek, kwiatkow..=) Ale co ja bede Wam pisac, kazda ma to samo w domu :D No a co u dziewczyn ktore sie jakos nie odzywaja ostatnio?? co? podczytujecie chociaz??? Fasolkowa! MonikO! Lilianko!????????????? i te ktore milcza juz dosc dlugo...? AniuP! wracaj! Anaconda_a mialas sie czescie odzywac i co? Gonzallo! Kolorowymotylku! Atilla !!!? No i ciekawe co u Nemezis! mam nadzieje Nemezis, ze ty juz po zabiego, ze wszystko ladnie sie goi i wrocisz jak najszybciej !!! zdroweczka ! Marteeeeczko o Tobie tez pamietam i jezeli nas podczytujesz to tez zdrowia Ci zycze!!!! mam nadzieje, ze lepiej cos u Ciebie i mozesz cieszyc sie w pelni dziewczynkami!!!! Pozdrawiam Cie mocno!!!! Pimach Antos juz pewnie biega :) Mum2be? czarunia?Apsika, Klunia, jagoda, edia -juz ak definitywnie z nami skonczylyscie?.. szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana, ale Ty nie masz za bardzo czego zrzucac :D Mozesz sobie pozwolic na grzech zapiekanki z piwem :D mmmm ... ale mi smaka zrobilas! niedobra ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen- melduję się, jestem, staram się nadrobić czytanie, ale generalnie mam nastrój do bani i nie chciałam Wam smęcić.... :O Ja chcę wiosny!!!!!!!! Chyba mnie jakaś zimowa chandra dopadła. pozdrawiam wszystkie Mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi znowu zoladek polke z przytupem odwala :-o Bleeee, ale mamy sobote. Glodna jestem jak stado wilkow, ale boje sie, ze jak znowu cos zjem to zoladek sie zbuntuje od nowa. Cholera, no! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54..........8//5...10kg//78 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56..........5 / /7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.........6/9.....8540// 70 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...7/14 ....12kg/75? czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....7//.12 . .8700//72 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........5 /26...7300//66 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........7/ .......9800/74 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......7//16....9500/74 AniaP................Martusia...13.06....3310/50......7//20 . . ..9260//? Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .6//15....8000//73 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 7/21.....12300/77 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......7/ 5.......9940/70 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...7//05..9500/76 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .7//20...8400// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..6.....8300//71 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........7//1... 8700// myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......3 /16...6600//61 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 6/0 .. ..8000/69 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....6/23.. ...8690/70.5 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 6/5 ...8300//75 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoE to spoko ;) za 66K rocznie to można żyć spokojnie no chyba że mieszkacie w Londynie tam to ceny są z kosmosu ;) Ja już dzisiaj nic nie robię, kąpiel i łóżko ;) Dobrej nocki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uaktualniłam tabelkę, to wypada też coś napisać ;p Moja MArtula przystopowała w przybieraniu na wadze i przez 10tyg przybrała tylko 740g. Wróciłyśmy na 91centyl :) Jest bardzo żywym dzieckiem, czasami to naprawdę nie wiem skąd czerpie energię. Nadal nie mamy ząbków, ale dziąsła chyba swędzą, bo odkąd nauczyła się przemieszczać to podgryza metalowe uchwyty od szuflad :) Nadal nie potrafi raczkować do przodu, ale tu się przeturla, tam się obróci, trochę wycofa i jest tam gdzie chce. U mnie poprawa zdrówka tfu tfu żeby nie zapeszyć ;) Hormony już mam w normie no i teraz to przez rok mam brać małą dawkę i kontrolować krew co 1,5-2 m-ce. Tylko, że te 6kg które zgubiłam w 1,5mca, już powróciły i po tłustym czwartku będzie trzeba coś z tym zrobić. A, że u nas wiosennie i zrzuciłam już cieplejszą kurtkę to tym bardziej trzeba się za siebie zabrać. Niestety nie mam zielonego pojęcia o tym co się dzieje na naszym forum, ponieważ mam duuuuuuże zaległości w czytaniu, ale nadrabiam. Życzę wszystkim zdrówka, a tym którym już się znudziła zima przesyłam promyki słonka z Manchesteru 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie AniuP po co piszesz o tym słońcu. Ja też bym tak chiała. Niech już będzie koniec zimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko Ci pozazdrościć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apiska gratuluje. Fajnie ze o nas pamietasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki pomysliłam strony i komentuje stare wiesci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztorm mam nadzieje że nie będziesz na mnie zła, zmniejszyłam trochę Twoje zdjęcia i wkleiłam je pod Twoje wcześniejsze zdjęcia. Śliczne te Twoje pociechy, Madzia jest baaaaardzo do Ciebie podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaP______ super, ze zdrowko juz lepiej. Uwazaj teraz, bierz leki jak przykazali i niech bedzie jeszcze lepiej. Co do wag, to akurat przy problemach z tarczyca duze i "nieplanowane" wahania wagi sa jednym z glownych problemow :-o mam pare kolezanek, ktore wlasnie po ciazy/porodzie zaczely miec problemy tarczycowe i coz, nie sa w stanie zapanowac nad waga. Ale dobre chociaz to, ze wahania sa w obie strony :-) Tobie jednak zycze, zebys o wage nie musiala sie martwic. A ze dzieciaki to male bateryjki, to fakt. Ja patrze nawet na Hanke, ktora walczy z temperatura i wystarczy ze troche jej spadnie, a mloda jak torpeda. A mamusia.... Jak mnie dopadnie byle 37C to leze i kwicze w lozeczku i nie mam sily palcem kiwnac :-O ;-) No wlasnie, u nas Hankowej goraczki ciag dalszy. W sumie to jedziemy na zbijaczach, bo podjezdza jej do 39C :-o Ale jak dotad nie ma zadnych dodatkowych objawow wiec poki co obstawiam trzydniowke. Zobacyzmy co bedzie dalej. Najwazniejsze, zeby Janek nie podlapal od niej czegos. Mi chyba jazdy zoladkowe tez nieco odpusclily. Jest szansa, ze dzis cos zjem :-D Niedziela w koncu, nie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! zdrowia dla Wszystkich chorych i poprawy humoru dla tych co go nie maja ! U mnie tez migrena, klotnie z moim, i jakies straszne wahania nastroju chyba tez przed @ (troche juz sie spoznia, ale nie panikuje) Ewka mega maruda ! Jak zasypiala bez problemu o 16:30 prawie jak w zegarku co dzien , to od 3 dni zmiana zwyczajow i kreci sie, marudzi i w koncu ryczy do prawie 18. Jutro poloze ja pozniej. Z jedzeniem tez poprzestawialo jej sie kompletnie i budzi si e w nocy z rykiem i mleko musi byc, za to w ciagu dnia mleko juz bee - w sumie po co ma pic jak opija sie w nocy nim po brzegi , wrrr ! I ciagle gada E! Eeee jak cos chce, jak nie chce, przed placzem, zamiast placzu - Eeeee w roznych tonacjach - obledu mozna dostac. Staje dalej na czworakach, ale slizga sie potem do tylu w polprzysiadzie :/ Juz raczkowalam wokol niej aby zalapala jak poprawnie powinna ruszac sie, ale jakos jej sposob lepiej jej odpowiada :/ Czytalam co u Was ale calkowicie juz pomieszalo mi sie, pewnie z powodu tego bolu glowy. aaa z cwiczeniami klapa :( wczoraj juz mialam bumelke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie Wszystkim chorowitkom zycze zdrowka. U nas poki co tylko katarku ciag dalszy. Carmen niestety malowanie mialo byc i na tym sie skonczylo. W sobote byly dwa mecze wiec sama rozumiesz... Ale M dzisiaj stwierdzil ze wezmie dzien wolny w tym tygodniu i wymaluje pokoj, no to go trzymam za slowo. I moja propozycja moze dodasz tez adres z tymi skokami na bloga, bedzie zawsze "pod reka" A u nas Emilka dzisiaj jakas nieswoja, marudzi od samego rana. Nauczyla sie plakac na zawolanie tak ze lzami. Poszlismy z nia na spacer a ona w ryk bo nie chciala byc w wozku tylko na raczki. Ludzie sie patrzyli na nas jak na wyrodnych rodzicow, bo my nie wzruszeni a mala sie lzami zalewala. A w momencie kiedy ja M wyciagnal z wozka od razu usmiech od ucha do ucha. Aniu P fajnie ze sie odezwalas. To trzymam kciuki zeby juz zdrowko Ci dopisywalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, widzę, że u Was nastroje nie bardzo;-( u mnie też do bani, nie lubie neidziel, bo w poniedziałki M wyjeżdza w delegacje i nie ma go zawsze min, do środy i tęsknimy i wogóle smutno;-( Moj maluszek jutro kończy 8 miesięcy a w porównaniu z Waszymi dzieciaczkami to tak jakoś mało nowości;-( nie raczkuje, nie staje sam (stoi jak go postawię przy barierce) nie siada sam (siedzi posadzony), nie ma ząbków, nie umie pić z niekapka (myśli, ze to gryzaczek) -potrafi trzymać chrupki tak jak Dunia pisała( między kciukiem a paluszkiejm wskazującym) myślicie, ze w związku z tym moge już mu dawać kawałki owoców itd.jak nie ma ząbków? -jakoś słabiej mu jedzonko idzie ostatnio-cycek najlepszy i pluje zupką tak na odległość na maksa -śpi jakoś gorzej, częściej się budzi i najlepiej spałby tylko z nami -nie mogę go na sek. zostawić bo odrazu jestw rzask mamama, nienienienie!, ale gada bardzo łądnie, coraz więcj dżwięków na zasadzie PA (patrz), MAMA i TATA to już chyba bardzo świadomie;-)ostatnio ryczałam jak spojrzał na M i Mówi TATA i wyciągnął rączki, zeby go wziął, papa robi pięknie jak się żegna, cześć , bawi sie cudnie pudełeczkiem z chusteczkami nawilżanymi (otwiera sam przyciskiem, wyciaga chusteczkę i zamyka pudełeczko;-)az mnie tym zaskoczył, oczywiście potem chce wyciagną wszytskie naraz i pcha do buzi-jak wszystko zresztą...więc chyba działa merytorycznie, a z rozwojem ruchowym czeka na ostatnią chwilę, w sumie dziecko wg schematu rozwoju niemowląt raczkuje lub przemieszcza sie w inny spsoób jak ma 9 miesięcy, wiec pocieszam się, ze wasze maluszki są takie super rezolutne, a nie że mój za wolno;-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, w zwiazku z Twoim pytaniem;-) socjolog komunikacji społecznej moze robic praktycznie wszystko;-) ogólnie to taki kierdunek jest kierowany do lduzi, którzy chcą pracwoac w w radiu, tv, agencji badania rynku mdiów, albo zjamwoać się prowadzeniem działności informacyjno-reklamowej w jakiejś firmie, wdrażac strategie komunikacyjne, PR-utrzymywać kontakty z prasa itp. czy kształtowanie relacji ze spoęłcznoscia lokalną czy typowym rzecznikiem prasowym, generalnie na mediach się opiera, jak dla mnie to program studiów można porównać do stosowanej psychologii społęcznej-ja za to chciałąbym pracować w HR lub założyć własną firmę doradztwa personalnego,ale narazie jakos nic się w tym kierunku u mnie nei dzieje, a koślawy angielski jeszcze bardziej mi to utrudnia;l-(;-(;-( Jeżeli uda się zorganizować spotkanie to moze do Krakowa jednak wpadne, moj M jeździ tam słuzbowo więc moze się jakoś uda zorganizować coś;-) Ja niesttey przyznaję się, ze nie zaczęłam ćwiczeń;-(ale od jutra to już sie postaram. Moje zdanie na temat szkodliwości 6W jest takie, ze do wszytskiego trzeba z umiarem i dfostwosowac tempo i ćwiczenia do swoich możliwości, bo moim zdaniem brzuszki, w których nie podnosi się docinka lędźwiowego sa najbezpieczniejsze, tylko naprawde trzeba pilnować, zeby się nie odrywał od ziemi. Ja zaraz po porodzie miałam potworne problemy z kręgosłupem, w sumie to poszłam do internisty z uporczywym bólem rąk i nóg, myslałam, ze jeszcze anemia po porodzie mi nie przeszło, po RTG okazało sie, ze kręgosłup w fatalnym stanie, zresztą bolał mnie bardzo, ale jakoś się przyzwyczaiłam myslac, ze to od dzwigania Kuby. Poszłam do ortopedy, ten zabronił mi ćwiczyć (tylko basen) żadnych innych (to było 1,5 mca po porodzie) i że mam jak to nazwał jak najwiecej "polegiwać" i brać kąpiele ciepłe a przejdzie mi dopiero jak Kuba zacznie chodzić, a ja głupia, nie głupia nie posłuchała, zapisałam się na pilates i na ćwiczenia na takiej duzej piłce(coprawda głównie emerytki tam chodizły)ale postanowiłąm nic za szybko i nic na siłę, powiedziałąm instrtuktorka ile jestem po porodzie i powiedziały mi, których ćwiczen mam nie robić, a które są ok...potem z miesiaca na meisiac zmieniałąm ćwiczenia na coraz bardzie intensywne, a teraz chodze na ABT raz w tyg i raz i brzuchomanie(ćwiczenia są takie same jak 6W tyle ze raz w tyg) i co najdziwniejsze, po 2 miesiacach cwiczen bóle kręgosłupa ustały i poczułam się jak nowo narodzona, mam dużo więcej siły i energii, a kondycji takiej nie miałąm od kilku lat... gdybym tak "polegiwała" jak kazał ortopedato nie wiem czy teraz bym chodziła normalnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wene to pisze dalej, ale wole na raty, zeby mi postów nie zjadło;-) Więc myślę, (apropos temtu ćwiczeń), ze trzeba poprostu dostosować tempo, częśtotliwość i intensywność do swoich możliwości (ja kiedyś miałam taką sytuację, ze sie przećwiczyłam, chodizłam na aerobic codziennie po 2 h, chcialam szybko schudnac, po 2 tyg. nie moglam wytrzymac 10 min, tak sie męczyłam, serce myslalam, ze mi wyskoczy i byłam czerwona jak burak i tak sie skonczylo moje odchudzanie. Takietam, jak masz po cwiczeniach bardziej wypykły brzuch to pewnie tworzy Ci się mięsień, tak na górze, tak? moze rób na dolne partie i boczne?;-) Gonia, a ten sprzedawca od fotelików to mówił, żebytrzeba kupić jak przekroczy 9kg czy czekać do 13? mojemu na maksa nogi wystają, ale główka jeszcze daleko od krawędzi, tak sie waham, czy zmianiac, czy czekać... Kasza Ty cos pisałaś o kaskach takich dla dzieciaczków, ale nie wiem kiedy to było, mozesz mi link do takiego podesłać, chciałąbym zoabczyć i poczytać o nich Tunciu, widziałm jak Mati rusza nóżkami;-);-);-)Silny chłopak, trzymam kciuki żeby postępy były coraz większe;-) Oj, Genatka, to nie tak, ze świetnie wyglądam,. do świtności to wieeeele brakuje, poprostu cieszę się, ze udało mi sie chudnąć, przez kilka lat ważyłam 65 i nie mogłam zrucic, wiec po porodzie myslalam, ze bedzie masakra, wiec jak waga pokazała ostatnio 56 to szok nie z tej ziemi, mam tylko nadzieje, ze jak przestane karmic to mi nie wroci...;-) Fasolkowa, Aniu P, dobrze, ze sie odezwałyśmy, wczoraj myślałąm o Was, czemu cisza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu ale Emilka urosła, taaaka okrąglutka się zrobiła, a te uśmiechy cudowne:):) Biała Czekoladko ale dałaś czadu, ale fajnie się Ciebie czyta, przeczytałam wszystko jednym tchem!! Co do nowości Naszych dzieciaczków to nie przejmuj się moja Wiki też jakoś mało:( Też nie raczkuje, nie siada, nie staje tylko jak sama postawie czy posadzę, ząbków też niema, z niekapka też pić nie umie, traktuje w ogóle wszystkie butelki czy niekapki jak gryzaczki. Podobnie jak Twój Kubuś moja córcia za to jest bardzo rozgadana i widać że dużo rozumie,mama i tata mówi bardzo świadomie, robi papa, daje cześć, przybija piątkę, robi brawo, mówi nienienie, chrupkę trzyma bez problemu i wcina to samo piętke od chleba czy kawałek bułeczki. Cycuś też u niej króluje. Moja koleżanka ma o miesiąc starszego synka i jak zobaczyłam go po 2 tyg to byłam w szoku, bo jeszcze 2 tyg temu ledwo sam siadał, a teraz śmiga juz po całym domu na czworaka i wstaje przy meblach a nawet przy nich zrobi pare kroków, także wiem że to zmienia się w zaskakującym tempie!!!! Koleżanka mówi że teraz to by właśnie chciała żeby jeszcze troszkę w miejscu posiedział lub poleżał:P Supper że udało Ci się tak wrócić do formy po ciąży, a nawet schudnąć o wile więcej. U mnie jest tragedia. Ja mam tak że kogo nie spotkam na ulicy to mówią mi "ale Ci się powodzi", "przytyło CI się" lub coś w tym stylu:(:(. Mnie nie pomaga nawet karmienie piersią, niby odrazu straciłam po ciąży kilogramy ale co z tego jak już mam ich więcej niż miesiąc po porodzie:( 6 Weidera robię sumiennie już 5 dzień, zamierzam zapisać się też na aerobik w wodzie, ale muszę najpierw znaleźć jakiś kostium pasujący na taką kluskę jak ja:( Napiszę jeszcze coś później bo mała teraz mi nie daje........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×