Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Sztorm wlasnie mam ochote na czerwona kurteczke ale kurcze moj maly nosi 80-86:( mam z wojcika kombinezon zimowy 80 i jest ciasnawy wiec u nas 68 nie przejdzie na pewno warzywa na patelnie mniam uwielbiam szczegolnie teraz kiedy nadal mecze diete:D niektore to mi juz uszami wychodza wiec nie kupuje ich jakis czas a pozniej wracam ,zalatwilam sie tak w makro tam wychodzila paka warzyw z hortexu 2,5 kg jakies 15 zl wiec kupilam a teraz nie moge na nie juz patrzec lubie tez takie mix marchewkowy mix brokulowy bardzo smaczne i nawet nie takie drogie Goniu fajnie ,ze juz wrociliście Aniu gratulacje dla Marty:) Nemezis baaardzo milo z Twojej strony,ze zdecydowalas ,ze mala M.,to teraz rowniez Twoja córeczka tym bardziej ,ze jej mama nie zyje.na prawde mozesz sie cieszyc,ze dziecko tak szybko przylgnelo do Ciebie bo czesto jest tak,ze dzieci nie chca wrecz mowia glosno,Ty nie jestes moja mama itd Myszko hahahahah gratuluje zakupow ale sie usmialam z tej wpadki "tyl do przodu" kurcze musze isc wlasnie przyjechal serwis z whirpoola ,mam nowa pralke tzn jakies 4 m-ce i kolejna padla po ok 8 m-cach uzytkowania ,jak mi wmowia ,ze to znowu programator i moja wina pozabijam!!!! wogoler juz sa zle do mnie nastawieni :( bo osmielilam sie wydzwaniac i ich poganaic ale kurcze mam male dziecko jest nas w domu 6 codziennie po dwa automaty leca chce porzadki robic przebrac posciel wypracx firanki a juz tydzien bez automatu...ja tak nie umiem:(body ,pizamki pralam Kubusiowi recznie ale co jak co bez automatu nie umiem zyc..chociaz maz mowi ,ze jestem chora bo jak cos ubieram nawet kiedy sciagam czytse to zaraz piore...tak samo Kuba moze chodzic w bodach caly dzien jesli zakladam mu je zaraz po kapieli..no niby tak ale ja nie moglabym chodzic w przepoconej pizamie w ktorej spalam wiec czemu dziecko ma?mialam juz isc kurde ...ludzie czekają:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na posiedzenie winno kawowe to ja jestem na tak...deska serowa,tort szwarcwaldzki ,sachera,pawlowa,sernik wiedenski spoko zrobie...tylko przyjedzcie:D co do uprzejmosci w polsce no coz dziewczyny wlasnie to przerabiam z panami ktorzy sprawdzaja mi automat uprzejmosc sie skonczyla z chwila zaplaceniem za niego a teraz burcza na mnie wiec wyszlam zeby im nie nagadac no i Goniu z ta drozyzna to racja ,jak bylam w niemczech to okazalo sie ,ze porownywalnie ceny sA te same duzo artykulow tanszych niz u nas a place kilkakrotnie wyzsze ,coraz ciezej sie u nas robi,jeszcze niedawno wogole sie nie zastanawialam nad tym co kupuje a od jakiegos czasu to robie... wczoraj np stalam w ccc i trzy razy odkladalam na polke buty za 69 zl i myslalam czy na pewno sa mi potrzebne w modnym szarym kolorze czy nie lepiej kupic uniwersalne czarne ..kilka m-cy temu kupilabym drozsze z rylka czarne i z kaprysu szare:( tak samo spozywka bylismy z tomem w acuhanie byly truskawki ,arbuzy winogrono i ananasy i Tom chcial wszystko oczywiscie niedawno kupilibysmy z kazdych owocow teraz kazalam mu wybrac co chce dodatkowo bo banan i jablka to standard w domu a reszta to dodatek od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joola... mam to samo co Ty, po kapieli moge zalozyc tylko cos czystego, wypranego. Nawet jak chodzialm w bluzce tylko 10 minut przed kapiela i tak jej potem nie zaloze, do prania idzie. Zwyczjnie uwielbiam czuc sie swiezo i pachanca:-))) I jak widze ze cos lezy nie odlozone na polce to wrzucam do prania. Ilez to juz mialam malych klotni z moim, jak szukal jakiejs bluzki a ona juz w praniu dawno byla:-)) Niestety on ma tendencje do wyciagania ciuchow i nie odkladania i nie jeden raz wypralam mu czysta bluzke:-)))) :-) :-) Myslalam ze go to nauczy trzymania porzadku.... hehehe alez ja naiwna jestem. Moglabym mu codziennie cala szafe prac ten i tak bedzie balaganil. Co za facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mamuski, wkroczylam na bloga:-) troche mi to zajelo zanim sie z tym oswoilam, zrobilam swoja kategorie i wrzucilam pierwsza fotke malutkiej Mai:-)) No ale szkrabek mi juz nie pozwala zrobic wiecej wiec bede uzupelniac stopniowo:-)) Najwazniejsze ze zaczelam:-)) pierwsze koty za ploty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupciuszek
Jestem :) Myszko, no nareszcie!!! :) Ja cie co prawda juz widzialam I usciskalam ale ciesze sie ze I dziewczyny moga zobaczyc ta twoja slodka snubke no I przede wszystkim zobaczyc Maje!!!!! Dzieki tez za podarowanie mi usmiechu twoimi przygodami w przebieralni :D Od wczoraj jestem oficjalnie na diecie :( tylko jeszcze nie wiem, na jakiej, nielaczenia czy proteinowej . Hihihi. Jak wy te warzywka na patelni robicie? Na oliwie, masle? I to tak prosto z zamrazalnika? AniuP, a gdzie mieso kupujecie? Bo ja staram sie unikac (niestety moj nie) kupowac w Tesco, bo wg mnie to najwieksze swinstwo! M jak kupi tam bacon I potem go smazy to jest taki okropny smrod ze oddychac nie mozna!!! Radze mieso kupowac w Waitrose lub M&S bo sa ze sprawdzonych farm, a najlepiej to u rzeznika. Jolu, kurcze jak wyscie wytrzymali tydzien bez pralki? My w koncu I poraz pierwszy w tym roku wywiesilismy pranie na zewnatrz - przescieradla nasze I Duzej - ohhhh jak sie swietnie spalo w tak pieknie pachnacej ogrodem I powietrzem poscieli :) U nas natomiast problem z Duza - normalnie mam nastolatke!!! Wczoraj w drodze powrotnej do domu zrobila mi scene w autobusie, tak nie wiadomo skad to zeszlo, I krzyczala zeby ja zostawic w spokoju nie mowie juz o rzucaniu sie po siedzeniach, lekkim kopaniu mnie I ciagnieciu za plaszcz wstydzic to ja sie innych nie wstydze tylko cholera nie wiem jak ja mam reagowac I jak ja doprowadzac do porzadku :o Nie mielismy buntu 2latka, za to mamy kryzys teraz . Arrrgghhh! Wczoraj jej strasznie nie lubilam, az mnie to przestraszylo :o nie wiem jak mam sobie z tym poradzic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i juz sie Wam pokazalam:-) I mojego skarba tez:-)) Przy nastepnej chwilce czasu powrzucam kolejne bardziej aktualne zdjecia:-) Teraz smigam do Majeczki i tak wyjatkowo dlugo sie sama bawila, jakby wiedziala ze chce sie nia pochwalic:-) ;-) MamoE... moge wrzucic fotke ze spotkania?? :-) No i trzymam kciuki za diete.... a wii juz rozpakowalas? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, Myszka, witaj i wizualnie :-) Prawie trafilam z wyobrazeniem sobie ciebie - ciemne wlosy, super usmiech, tylko jakos tak mi w glowie - nie wiem skad - wyrysowalo sie, ze masz wlosy takie do ucha mniej wiecej :-) Sliczna dziewczyna jestes no i Maja - cudo :-) Zapomnialam ci wczoraj napisac, ze ja po takich zakupach jak ty mialas (no moze bez wlozenia kiecki tylem na przod ;-)) to bym chodzila chyba pare cm nad ziemia. ja tez mam zawsze zgryza z kupowaniem ciuchow, a juz sukienki to mialam moze 4 w zyciu i to zakladane sporadycznie.... Takze gratuluje takich udanych zakupow :-) Jola____ super, ze juz sie odezwalas :-) A szkoda, ze mieszkasz tak daleko, bo khm, khm, jakby tu powiedziec, chyba czesto bym prosila o takie pysznosci od ciebie. Tort Sachera lubie, choc tylko czasami, i w wykonaniu jeden z tutejszych kawiarni. Wlasnie mam wrazenie, ze tak robia troche "kolo" oryginalu, bo ciacho jest pyszne, duzo w nim czekolady, nie jest suche ani ciezkie. No dobra, lepiej skoncze ten temat, bo ciastka u mnie to poki co temat tabu :-) A slinotoku dostalam, po pas, prawie jak Jasiek :-p A panom z serwisu to czasmi dobrze nagadac, bo kurde, udzielni ksiazeta.... To mi wlasnie sie nie podoba w podejsciu czesci ludzi w PL do pracy. Tutaj nawet, a przede wszystkim serwisant musi byc uprzejmy i mily, nawet jesli na nim wiesza sie psy. Bo on wlasnie ma bezposredni kontakt z klientem, bycie wizytowka swojej firmy to czesc jego obowiazkow pracowniczych. A dziala to w obie strony, bo i ludzie tutaj, gdy sa zadowoleni z wykonanej uslugi potrafia zadzwonic do szefa takiego czlowieka i go pochwalic, albo nastepnym razem nie chca nikogo innego itp itd. Wiec w sumie to szkoda, ze to sie w PL nie zmienia :-O Mama E______oj, nie wiem czasami i ja jak reagowac na zachowania Hanki. A przynosi tego z przedszkola coraz wiecej, no i swoja droga - sama coraz wiecej potrafi :-O Na szczescie chyba wie, ze mialaby ciezko przechlapane jakby mi zaczela takie numery odwalac gdzies w sklepie czy w aucie. Jedyne co czasmi dziala to szybka zmiana tematu, proba przynajmniej, ale podkreslam - dziala czasmi i tylko wtedy gdy te jej nerwy i obrazania sa takie nieco wlasnie na pokaz. Cierpie psychicznie, bo mam wrazenie ze czegos gdzies nie doczytalam w tym temacie. Fakt, bo jak Hania byla mniejsza to wiecej czytalam o dzieciakach, rozwoju i radzeniu sobei z roznymi sytuacjami i czasami takie rady online czy z gazety sie sprawdzily (a czasmi byly zupelnie od czapy ;-) ). A teraz mam mniej czasu na grzebanie w tym wszystkim a chyba powinnam znowu jakas lekture podlapac i podszkolic sie jako rodzic :-o Nie mowiac o tym, ze wchodze dzis rano do pokoju mlodej (mialysmy rano dentyste wiec do przedszkola szla pozniej) i wita mnie z podlogi calkiem spory kosmyk jej wlosow!!! Tak dlugo jej juz gledze o fryzjerce, ze "chcialam miec krotsze" to sobie obciela :-o Na szczescie tylko jeden kosmyk i tak, ze w kitke da rade zlapac. No ale tym samym fryzjera dzis mamy na mus (a czekalam z nia, az sie zrobi cieplo, bo ona nienawidzi suszarki, za glosna i za CHiny nie da sobie nigdy wlosow wysuszyc). Ciekawe jak jej to babeczka wyrowna :-D A warzywa to ja robie tak, ze na teflonowa patelnie leje odrobine oleju (aktualnie mam z winogron) i jak sie rozgrzeje wrzucam na to warzywa takie prosto z zamrazalki. Podgrzewam mieszajac od czasu do czasu ok 4-5 min to wtedy sa takie nieco "zlamane": chrupkie, cieple, ale nie ugotowane jeszcze. Ja takie najbardziej lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia gratuluje pomyslnej podrozy! ja nie bede przypominac wam moich historii z ryairem jak lecialam sama bbbrrrr zreszta lot do USA nie lepszy i w czerwcu powtorka z rozrywki... co do Emilki nic sie nie boj;dziecie przestawi sie na normalny tor hehe normalnie widze Goniu ze masz podobne odczucia co ja po soatniej wizyci w PL (jak bylam zszokowana cenami)eeehh czyli dalej nie lepiej...co do uprzejmosci, urzedow itd no juz wiele razy sie wypowiadalam wiec nie bede sie powtarzac. Mozemy zatem przybic sobie, jak to mowi Dunia 'piateczke':-D Myszka no co zlego to nie ja:-P ,moze jakies zl wiatry ze dzieci nam nie spia. Ja powtarzam tylko ze moj SPI! tylko wygina smiale cialo przez sen, steka, gada (????!!!) wierci sie, raczkuje PRZEZ SEN! nie mam pojecia co jej jest. Byle do czerwca... Jola ja mam od urodzenia malej to samo z praniem. co noc pizama do prania i sie odtstnio zastanawialam zemu z 2 pran na tydzien zrobilo sie 4... Mama E na diecie?eeeee tam kobieto po co sobie odmawiac ja jestem z przymusu na diecie (finanse) i normalnie czasem mnie trzese jak chodze po markecie i widze te wszystkie sery plesnoiwe, salami, zekolady, torty aaaaaaa!!!! ?????ale ze co Ci Duza zrobila???? nie gadaj! dziwne dzieci w tym wieku zazwyczaj maja bunt zasoba/przed soba i sa na etapie mummy's little helper...przynajmniej tak myslalam... hmmm to moze juz zaczac porzadne kary wprowadzac co? time out? metody super niani? i na koniec dluga dyskusja...lol zaczynam sie bac z natura mojej mlodej juz widze ze beda jazdy... Mysza zaraz wlaze na bloga! A tak wogole to kilka tyg temu pisalam ze mala chodzi przy pchacu. Od jakis 10 dni robi kilka samodzielnych krokow ale nie chcialam sie chwalic. No ale wczorj przeszla 11 krokow! chwiala sie na wszystkie strony, kroczki malusie ale dala rade:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko jesteś bardzo ładną kobietą, no i nie ma się też co dziwić, że Maja też taka śliczniutka i delikatna z urody. Zazdroszczę ci tego, bo moja Marta to taka mało dziewczęca jest. No i nie wiem dlaczego, ale wyobrażałam sobie ciebie jako jasnowłosą dziewczynę :) U nas nauki samodzielnego zasypiania c.d. Dziś już lepiej i krócej to wszystko trwa, ale podczas zakupów nadal było marudzenie. Małymi kroczkami dojdziemy do celu. MamoE mięso kupuję w popularnych marketach, ale do M&S jeszcze nie zaglądałam-pójdę i się rozejrzę. Ja tam mięsożerna wielce nie jestem i właściwie to lubię tylko kurczaki, indyki i królika, ale za to mój M lubi wszystko więc muszę od czasu do czasu coś innego robić. Dziewczyny z PL, tak piszecie, że musicie w trakcie zakupów zwracać uwagę na ceny i w odmawiać sobie pewnych rzeczy. Ja mam to teraz tutaj, więc czy to znaczy, że w PL już nie mam co szukać. Czasami to się aż głupio czuję jak wyciągam te wszystkie kupony zniżkowe powycinane skąd tylko się da. Ostatnio jak byłam w PL to rozmawiałam z sąsiadką o naszym życiu tutaj i powrocie do PL. Mówiłam, że tu jest łatwiejsze życie, a ona na to, co w nim łatwego skoro musisz wszystko przeliczać. No i nie mnie przytkało. Czasami czuję się bardzo uwięziona w UK. No dobra kończę te smęty bo ten temat już był poruszany wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza_____ no to Marianka juz na dwoch i bez wsparcia :-D Gratulacje, bo to chyba juz i tak nieduzo zmieni przy jej temperamencie - na czterech czy tez przy pchaczu pewnie i tak juz wszedzie byla :-) A ja chcialabym, zbey Jasiek juz zaczal na dwoch z jednego powodu - mozna z nim wtedy spokojnie na dwor wyjsc. Ja wiem, "spokojnie" to bardzo wzgledne pojecie, bo na chwile z oka nie bedzie mozna sposcic, ale przynajmneij nie bedzie na rekach i kolanach zwiedzal trawnika, chodnika, podjazdu itp itd. To tez tak polgebkiem w temacie prania.... U mnie tez pralka chodzi w zasadzie co dzien i nie wyobrazam sobie Jola tygodnia bez :-O Powiem wam, ze juz nawet czasami zdarza mi sie odlozyc spodnie Hani na dzien kolejny, ale to jak byla przymusowa przebieranka w ciagu dnia i w "czystych" chodzila krotko i nie zdarzyla ubrudzic :-) A ciuchy M nagminnie piore "bez koniecnzosci" - ma tak samo jak facet Myszki. A ze ja nie wiem co jest odlozone na pozniej, a co zapomniane, to pierze sie jak leci :-) Mama E____ Kasza mi przypomniala o tych karach. U nas w domu poki co sprwadza sie time out w pokoju, za zamknietymi drzwiami. I potem tlumaczenie jak nerwy opadna. Co prawda ciezko takie cos wyegzekwowac w drodze autobusem, ale mozna kare odlozyc na pozniej. U nas jeszcze dziala zakaz ogladania bajek :-p Ponoc dobrym sposobem na upuszczenie nieco nerwow jest wytlumaczenie dziecku, ze np zamiast sie ciskac, rzucac na podloge itp moze wziac kartke i pomazac - wyzyc sie w ten sposob. Ale w naszym przypadku to jedna z tych rad "od czapy" ;-) Jakos niegdy do mnie nie trafialo, ze to bedzie to samo. Bo skoro Hanka czasmi jest zla na mnie to jak mam jej wcisnac kartke i poweidziec "masz, wyobraz sobie, ze to mamusia i wyzyj sie na kartce" :-) Hehe. A i w ramach poruszania tematu o spaniu. Jasiek mial kilka nocy pieknie przespanych, zero pobudek. teraz dwie ostatnie znowu jedna pobudka, daje smoka i juz wiem, ze moze spac do rana, nic mu nie dolega, to wychodze z pokoju. Wczoraj troche poplakal, a dzis tylko piuknal i zasnal dalej. Jakos trzeba malucha oduczyc wiszenia na mamie po nocach :-) Tyle ze wymagalo to ode mnie zmiany podejscia, ze trudno, jak bedzie wyl to najwyzej obudzi wszystkich. Bo lecialam do niego zawsze na pierwsze stekniecie glownie wlasnie dlatego, zeby nie obudzil M i Hanki (ktora ma pokoj przez sciane). Ale juz w doswiadczenia wiem, ze M wcale sie tak jakos nie podrywa na placz mlodego (musi naprwde dlugo plakac zeby tatus sie wybudzil), a Hania - podobnie jak M :-D Wiec trenujemy nocne samodzielne zasypianie, bo przez te wyzynanie sie zebow gornych nieco sie mlody rozjechal w tym temacie ;-) :-) http://lb5f.lilypie.com/DLN9m6.png :-) http://b1.lilypie.com/YeY8m5.png ❤️❤️❤️ http://www.thebreastcancersite.com/cgi-bin/WebObjects/CTDSites

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Piekny dzisiaj dzien byl więc i mniej zmeczona sie jakos czuje :) Myszko witam! alez fajnie Cie zobaczyc, sliczna kobietko :) Maja tez cudo!!! Ciesze sie , że zdecydowałaś nam sie ukazać i przedstawic swoja corcie :D MamoE przykro mi, że twoja cora tak dala Ci w kosc! Moze to taki etap w rozwoju teraz? a moze cos ja gnebi i powinnas odbyc z nia dluga rozmowe, podpytac czy cos ja martwi, smuci, czy moze brakuje jej wiecej uwagi z waszej strony??? No nie wiem, tylko tak sobie mysle o tym co sie dzisiaj u Ciebie dzialo i tak pisze bo przeciez doswiadczenia z takimi dzieciaczkami nie mam, ja, matka- debiutantka :) tak czy owak mam nadziej, i zycze, zeby mala zlosnica znowu stala sie corcia slodziutka! Kasza gratuluje! Pieknie! Marianna chodzi sama! Pogratulowac :) A kupki juz sie wyregulowaly? Chyba z dnia na dzien jest coraz mniej? Joolaa dzieki za zaproszenie :) chetnie do Ciebie przyjade, jak tylko bede mogla :D :D :D Powodzenia z ta pralka! Gonia witaj !!!! fajnie, że juz wrocilas do nas :) I masz racje, drożyzna w Pl. ... A warzywa na patelnie tez uwielbiam! mmm jeszcze doprawiam suszonymi ziolami,: oregano, bazylia i co tam mam i pasuje... jem najczesciej z makaronem , a jak posypie startym serem to palce lizac!!! Moge takie jesc codziennie :) Co do drzemek , to Witek ma labo dwie , albo trzy drzemki w ciagu dnia! Noc nawet ladnie przesypia, chociaz tradycyjnie budzi sie okolo 3, 4 i laduje ze swojego lozeczka do maminego :) i tak spimy sobie do 6! wiecej nie pamietam co odpisac, napisac, tez u mnie pora taka, że padam wiec zmykam i mowie do jutra i spokojnej nocki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedze po nocy i kombinuje :-) Pocwiczylam i powiem wam, ze widze juz efekty tych wszystkich brzuszkow. Patrzac niejako przez warstwe nieco za duzej rozciagnietej skory i jeszcze tluszczyku - widac faktycznie, ze cos sie tam dzieje. Dobra nasza, oby mi zapalu wystarczylo (w zbijaniu cholesterolu tyz ;-) ). Dzis mialam z Jaskiem kolejne zywieniowe "doswiadczenie". Kupowalam wsklepie kurczaka - wedline i poprosilam o kawalek, zeby sprobowac. Akurat tego wyrobu wczensiej nigdy nie kupowalam, a ze oni tu potrafia zrobic na slodko lub tak slono, ze wykreca - to wolalam sprawdzic zanim kupie. Wiec kobietka mi ukroila plasterek i dala na serwetce. Jasiek siedzial w tym dziecinnym siedzonku w koszyku sklepowym i jak tylko zobaczyl, ze cos biore do ust, to wyplul smoka, zaczal wierzgac nogami i gwaltownie sie domagac, ze on tez chce :-D Wygladal komicznie, ostwarty dziub, jak pisklak i takie ponaglajace "y, y, yyyyyyyyyyyy" na coraz wyzszych tonach. A ze wedlina byla b. smaczna to zwinelam ten testowy plasterek w rurke i dawalam mlodemu po kawalku. Matko jak rabal. Skonczyl i zaczela sie awantura o jeszcze :-) Pare dni temu w ten sam sposob sprobowal po raz pierwszy sera zoltego i tez bylo okej. Chyba wiec to moje dziecko powoli sie oswaja juz ze wszystkim w kontekscie jedzenia :-D Co widac, hehe. Myszka_____ tak sobie dzis patrzylam naciebie i Maje. I mi sie skojarzylo ;-) Macie juz wybrany z M dzien na Wielki Dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko no nareszcie, miło Cię zobaczyć :) Śliczne z Was kobietki, Maja przepiękna !!! Aniu P co Ty tu wypisujesz, Marta jest cudna ! mało dziewczęca???????????? że co ???? Co do prania hmmmm, chyba dam poczytać mojemu że nie tylko jego rzeczy które nie są w szafie wiecznie mokre wiszą i się suszą, po kilku rozmowach na ten temat stwierdziłam że ja jego rzeczy wąchać nie będę, nie odłożone znaczy brudne, mają szanse do rana bo codziennie rano omiatam mieszkanie lotem diabła tasmańskiego, zbieram powyciągane ciuchy pralka - kosz "aba fatima było i nima ;) " Michaśka przebieram 1-2 razy w ciągu dnia bo jak zrobi kupsko to zawsze gdzie się ubrudzi i po kąpieli a że na dzień doby robi kupsko więc jest przebierany z samego rana. Słońce nieśmiało przedziera się przez chmurki, niech już wyjdzie i przestanie padać bo zwariujemy w domu a mój pracuje na otwartej przestrzeni i od 2 tygodni chodzi do roboty z gorączką chory to jeszcze sobie dorobi :/ Co do kuponów, czy mi jest głupio, powiem Wam szczerze że w UK wcale, w Polsce tak, bo dla Polka kupować coś i szukać zniżek to świadczy o niskim budżecie domowym, a tu o zwykłym szanowaniu pieniądza. Takie jest moje zdanie, czy dobre - nie wiem. Właśnie mam kupony na kosmetyki No7 idę sobie wyszperać jakiś tusz i młodemu kupić pampersy (też z kuponami ;) ) wstyd to kraść moje drogie :) Miłego dzionka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuski.... ale jestescie przekochane!!! Taki mam wielki usmiech na twarzy:-) :-) :-) ;-) :-) :-) :-) dziekuje za tyle komplementow dla mnie i dla cory:-)) Normalnie unosze sie w powietrzu:-) Przeogromna buzka dla Was wszystkich po kolei i dla Waszych cudnych szkrabków:-) ach... :-) AniuP.... no wlasnie co Ty za glupoty wypisujesz??? Patrze i patrze na Twoja core i normalnie nie wiem o co Ci chodzi?? taka sliczna czarnulka, wielkie oczka, piekne wloski.... malinka!!! I uwazam ze jest bardzo dziewczeca!!! Majka to caly tatus, wloski jej dopiero wyrastaja i czasem wyglada jak maly chlopczyk:-) I tez jak zerkam na Marianke Kaszy to az pozazdroszcze:-)) Carmen....fajny prosty przepis na szybki obiadek... Oczywiscie tylko dla mnie bo moj jest na 100% miesozerny wiec taki obiad to nie obiad dla niego tylko draznienie zoladka:-) Ale czasem gotuje tylko sobie wiec sprobuje, nie lubie skomplikowanych obiadow wiec takie cos to rewelacja dla mnie. A propos obiadow, wiecie co ja ostatnio czesto gotuje... Kupuje te pomysly na obiad Knorra, normalnie palce lizac dziewczyny!!! Dzis np Karkowka z pieca:-))) Bylo tez udka w sosie paprykowo-ziolowym i kebeb z sosem czosnkowym.... rewelacja!! I Jak malo czasu zajmuje przygotowanie tego!!! Dla mnie bomba!! Dunia77... fajnego masz lakomczucha:-)) I super ze tak ma ochote na tyle rzeczy:-)) Maja jak widzi ze wyciagam jogurt z lodowki to tez sie cala telepie z radosci i mlaska tylko buzia:-) Swietnie to wyglada:-)) A slub... :-) Planujemy na czerwiec nastepnego roku, ale nic jeszcze nie zarezerwowalam. Szukalam sali, znalazlam i byla koszmarnie droga. Znalazlam nastepna i juz mialam zamawiac a kolezanka mi odradzila na dobre. Z trudem znalazlam trzecia co mi sie podoba i co maksymalnie na 80 osob.... no i jakos mi przeszla ochota na szukanie dalej. Ale ale.... kilka dni temu przycisnelam mojego o nastepnego dzidziusia i ten powiedzial ze dopiero po slubie, wczesniej to raczej tego nie widzi. No to chyba sie jednak wezme za organizowanie tego wesela:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia77... wow chyba jako jedyna tutaj tak wytrwale cwiszysz!! i efekty widac, fajnie, oby tak dalej!!! no i weszlam zeby cos napisac, zaczelam od pochwalenia Duni zeby nie zapomniec a zapomnialam o co mi chodzilo.... jakies zwarcia mam co jakis czas:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka ja tez myslalam ze ty maszjasne wlosy!zdjecia Twoego chlopa nie widzialam ale ja obstawiam ze do ciebie podobna na 1 zdjeciu szczegolnie nosek ten sam a ten usmiech z jezorem na zewnatrz hi hi;-p boska jest smieszka Aniu p ja w uk jak mieszkalam nie zwracalam uwagi na kupony nie wiedzialam nawer ze sa dopoki nie napisalas o nich. nie wiem czy przez to ze mialam wiecej kasy czy jak...za to w usa jest mania na kuponu mam nawet oddzielny box z przegrodkami hi hi. Dziewczyny w usa wiecie ze w targecie mozna laczyc kupony/ przyniesc np 3 manufacturer coupons na pampery/ mimo tego ze pisze na nich ze 1 per transaction/ i dodac np store coupon. Tak nas uczyli na 'wykladzie' na MOPSIE'. sorry za balagan pisze 1 reka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja troche o jedzeniu Schudlam fakt cwiczylam ale zmienialam nawyki zywieniowe calej rodziny. Odnosnie warzyw na patelnie Wlanie je jem smaze na oleju ok. 700 gr +cala paczka makaronu"penne" + piers z kurczaka To jest obiad dla naszej 3-ki na dwa dni Drugi zestaw to ryz warzywa + ryba.Jemy tak 5 razy w tygodniu Dwa dni to normalne jedzenie typu : nalesniki ,placki ziemniaczane ,makaron z bialym serem ,schabowe lecz tez z warzywami. Sniadania wszyscy 5 razy w tygodniu owsianka ok 70 dkg + mleko do tego. 2 razy chleb z miodem ,jajecznica z boczkiem ,cebula. Kolacja zawsze chleb z czyms..... Co drugi tydzien czasem Chipsy ,ciasto..jak w gosciach jestesmy. Cala rodzinka schudla Nie uzywam masla do chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztorm____ no ja wlasnie wiecej warzyw wrzucilam do menu domowego, choc zawsze np do obiadu bylo zielono, a kanapki tez zawsze z pomidorem czy ogorkiem. Ale teraz nieco zmienily sie proporcje w jedzeniu. Przynajmneij u mnie, zdecydowanie mniej serow i miesa (takze wedlin), a wiecej wlasnie zieleniny i platkow wszelkiego typu. Mysle, ze i M na tym skorzysta, bo tez moglby zrzucic to i owo. Tylko dzieciaki poki co jedza normalnie, choc Hania podobnie do nas (choc bez ograniczen nabialaowo-wedlinowych). U nas niestety wszelkie obiady typu nalesniki, pierogi to wiaza sie z tym, ze Hanka tego nie zje (bo jej "rosnie" w buzi i ma odruch), golabki (szybkie, proste, tresciwe i mozna na chudo) to z kolei zje tylko M - ja nie lubie, a Hanka to juz wogole... Takze kombinuje, mam nadzieje, ze uda mi sie nieco faktycznie zmienic nawyki rodzinki, ale juz sie obawiam co to bedzie jak polece do PL :-o Kasza_____ ja tez mam taka koperte plastikowa na kupony, choc szczerze - to zadko z nich korzystam. Glownie to chyba pieluchy "schodza". W przypadku spozywaczakow, to z reguly na polce obok stoi cos, co nawet bez kuponu kosztuje mniej :-p A o laczeniu kuponow w Targecie nie wiedzialam, musze to wyprobowac. A wlasnie, jakie pieluchy ma Marianka? Czego uzywacie? Bo mi ostatnio na dzien zdecydowanie bardziej podpasowaly Huggisy niz Pampki. Te zaczely nieco mlodego odparzac w dzien, ale na noc uzywamy tych night Pampers i to jest okej, pupa wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziołchy normalnie jak się dorwałam do automatu wczoraj to nadal piorę:D ale nie macie pojęcia jaka jestem szczęśliwa ,ze działa,to bylo straszne byc bez:( a pogoda śliczna więc pralam,wieszałam na dwór ,szybko schło i normalnie ten zapach świezo upranych ciuchów ...BEZCENNY:D Myszko ale śliczne jesteście obie...takie subtelne,ja sobie Ciebie wyobrażałam zupełnie inaczej ,...w sumie nie wiem jak ale (wybacz jesli Cię urazę )myslałam ,ze skoro jesteś z nami tak długo i masz opory zeby się "ujawnić" to albo masz straszne kompleksy albo....no nie wiem...tu taka laseczka:) Aniu P...co Ty mówisz????jaka mało dziewczęca????Nasza Martula?jakoś nie zauważyłam ...przecież ona jest śliczna a te oczy.....mmmmmm:) Mamo E buntowniczka Ci rośnie:) Duniu gratulacje:) Łatwiej się ćwiczy kiedy widać efekty więc teraz powinno być tylko lepiej:) Sztorm ja czasem robie warzywa tak jak Ty ja i m, uwielbiamy rozne wariacje z makaronami ,ryzem ,kasza kus kus ,Tomek nie bardzo ,moj brat tylko jak jest baaardzo głodny.Czasem siekam do nich duzo pietruszki dodaje czosnku Kasza gratulacje dla Marianki ,Kubuś zrobi 3-4 kroki jak sie zapomni...a potem sie przewraca ale wstaje znowu i probuje i tak w kolko oczy i w d....trzeba miec u nas mało jest kuponow znizkowych a jesli sa to musze sie zastanowic dobrze czy jesli kupie np w wiekszym opakowaniu nie bedzie sie oplacalo bardziej albo na odwrot:postatnio mialam kupon znizkowy na herbatke z hippa ale ta sama herbatka w wiekszym opakowaniu oplaci sie o wiele bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znowu mam zaległosci w czytaniu was. Dopadł nas rotawirus i Nikos mi sie tak odwodnił ze wyladowalismy w szpitalu. Nie ma to jak co 2 tydzien w szpitalu byc:/ Juz mnie sie pytali czy nie opłaci mi sie tam zameldowac. Z pielegniarkami to juz na "Ty" jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu współczucia:(:(:( jak nie urok to sraczka ,dosłownie... To już jest przegięcie ,ze ciągle coś Was nawiedza....podziwiam Cię ,że masz w sobie tyle siły żeby sobie z tym wszystkim radzić uściski dla Ciebie i chłopaków ...zdrówka dużo❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia____ wspolczuje tych przejsc chorobowych. Naprawde, zycze ci z calego serducha, zeby to juz byla ostatnia przypadlosc na dluuuugi dlugi czas ❤️ A u mnie za oknem doslownie czarno, zaraz zacznie lac, bedzie burza z przystawka - ot teksanska wiosna w koncu ruszyla na dobre :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caly czas czytam i tak od tygodnia prawie zbieram sie do napisania i ciagle nie mam czasu MamoE - ja jak najbardziej pisze sie n ataki sen na jawie a tak w odole to mzo elatem bede w Londynie:) wiec jak cos to mozemy wyskoczyc na jakies winko Duniu - oj tak zespol dnia nastepnego byl naprawde nieciekawy... jak malo kiedy... kilka godzin wyciete z dnia masz razcje od razu lepiej sie zylo... poniewaz koncentracja na bolu i jak to byloby dobrze bez bolu i dobrze sie czuc:) wyobrazilam sobie Jasia piszczacego za jedzeniem i usmaialm sie... moj malutek tez co raz czesciej hce zeby sie dzielic z nim Ewcisko - dzieki. mialam podeslac, ale cos magicznie zdjecia nie chcialy sie zaloczyc. Postaram sie wyslac w najblizszym czasie i wlasnie ogladalam zdjecia. maluchy przecude. Normalnie ciezko uwierszyc, ze tak szybko rosna, rozwijaja sie itd... ja to juz nawet dzisiaj myslalam jak to bedzie jak maly zadecyduje daleko od domu studiowac:) i za chwile zeszlam na ziemie... ze to prawie jeszcze 20 lat wiec spokojnie:) u nas w weekend juz bylo lato, wiec cala sobote spedzilismy poza domem. To chyba byl pierwszy raz, ze maly spedzil 12 godzin poza domem. I byl super co mnie cieszy:) az nie moge uwierzyc, ze ostatnio jestesmy tak malo turystyczni natomiast ostatnie dwa dni maluch spal tylko raz i to tylko godzinke i padal juz o 6 na noc, ale dzisiaj wrocil do swojej od zmiany czasu 8. I rowniez ostatnio dosyc czesto konczy sie na jednej drzemce. z tym, ze on w nocy nigdy nie spi po 12 godzin, przecietnie wychodzi okolo 10 ok moj czas skonczyl sie:( musze zmykac... teraz temat podatki bo juz malo czasu zostalo i co roku obiecuje sobie, ze nie zostawie tego na ostatni dzien i co roku zostaje na ostatni wiec w tym chce sie wykazac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Myszko - no w koncu "coming out" ;) Majka sliczna, zreszta obie ladne dziewczyny jestescie! AniuP - ty to glupoty gadasz ;) Marta jest bardzo dziewczeca ! juz zobacz sobie na moja Ewke - ona to wyglada jak maly zboj ;) Tuncia - :( zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla Twoich chlopakow ! a nas wczoraj druga gorna jedynka wyjrzala niesmialo i Ewce od razu humor poprawil sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Myszko - no w koncu "coming out" ;) Majka sliczna, zreszta obie ladne dziewczyny jestescie! AniuP - ty to glupoty gadasz ;) Marta jest bardzo dziewczeca ! juz zobacz sobie na moja Ewke - ona to wyglada jak maly zboj ;) Tuncia - :( zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla Twoich chlopakow ! a nas wczoraj druga gorna jedynka wyjrzala niesmialo i Ewce od razu humor poprawil sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Myszko - no w koncu "coming out" ;) Majka sliczna, zreszta obie ladne dziewczyny jestescie! AniuP - ty to glupoty gadasz ;) Marta jest bardzo dziewczeca ! juz zobacz sobie na moja Ewke - ona to wyglada jak maly zboj ;) Tuncia - :( zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla Twoich chlopakow ! a nas wczoraj druga gorna jedynka wyjrzala niesmialo i Ewce od razu humor poprawil sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie fatalnie czulam z waga"nadwaga" mimo cwieczen nie chudalam dopiero od polowy grudnia jak zaczelismy tak jesc ja i maz starcilismy na wadze po 7 kg..wiec cos w tym jest. Madzi wyjdzie na dobre zmienione jedzenie choc dla niej jest maslo i inne dzieciece przysmaki. ALE taka dieta nie dieta bo nikt glodny nie chodzil nam sluzy.Bo efekty sa.i to bez specjalnych wyzeczen. Chcialam wazyc 53 tak jak przed ciaza a teraz waga pokazuje rano juz 52 choc wcale juz nie musze.))))))))))))))))) Wczoraj zjadlam np. lody i nic..czasem troche slodkiego trzeba. Jas dzis ma 9 miechow!!! 2 zeby po malu zaczyna chdzic za 1 reka i zaczyna pokazywac humorki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztorm - gratulacje dla Jaska ! i prosze juz chlopak chodzi :) i dla Ciebie z powodu takiego spadku wagi ! jak ja Ci zazdroszcze ! Juz tez troche zmienilam diete i ograniczam slodycze, herbaty nie slodze :) i nawet bylam juz pierwszy raz na rowerze ;) Narazie efektow zero, no ale dopiero zaczynam. Warzywa tez rozpoczelam jesc , ale ja tak czy tak lubilam takie z patelni tylko mój ciagle mnie faszeruje przysmakami ktore jego matka gotuje i nam podrzuca ;) - typu pierogi, pyzy, blachy ciast etc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja wymiekam... Maja we wtorek zrobila pierwsze dwa kroki oczywiscie jak ja trzymalam za rece i tak jej sie spodobalo ze z dwoch kroczkow skoczyla na dwadziescia.... a potem to juz poszla jak burza. Normalnie biega a nie chodzi. Ja pochylona, moj biedny kregoslup juz powoli wysiadal od jej dzwigania a teraz juz wysiadzie od schylania i prowadzenia jej za raczki. Normalnie mi nie daje spokoju. Kurcze, a taka leniwa sie wydawala, do siedzenie, do raczkowania.... nic zero entuzjazmu, a tu prosze ona odrazu chce biegac, Korzeniowski to pikus przy niej:-)) Joooola, no to ladnie o mnie myslalas:-) rozbawilas mnie tym:-) No i fajnie ze praleszka chodzi i suszarka tez:-)) Mam na mysli sloneczko i wiaterek.... przy tym kazdy plyn do plukania wymieka:-)) ten zapach.... tunciu... coz Ty kobietko masz za "szczescie", kiedy to pasmo sie juz skonczy??? Trzymam kciukasy, i posylam moc wiosennych usmiechow:-)) Sztorm.... no to pojechalas!!!! Alez Ci super waga spadla, nic tylko gratulowac!!! I fajny sposob, przyjemne z pozytecznym , zdrowe podejscie tez masz do diety, tak trzymac!!!! Tylko zebys za bardzo w dol juz nie poszla:-) :-) ;-) Lusia79, no to do dziela, rowerek fajna sprawa. A ze i sloneczko swieci, przyjemniej na zewnatrz to i moze bardziej Cie zacheci do taich wypadow czesciej:-) Trzymam kciuki i za Ciebie:-)) Dawaj znac jak zobaczysz efekty:-)) A no i pamietaj, Ewa zacznie niedlugo chodzic.... jogging bedziesz miec zapewniony:-))) gratuluje zabkow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×